Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 14

Wątek: mm na X w lornetce

  1. #1
    bialy
    Guest

    Domyślnie mm na X w lornetce

    Witam. Być może był już tu kiedyś taki temat, więc z góry przepraszam że zakładam go ponownie -w "szukaj" nie znalazłem odpowiedzi...

    A mianowicie: jak przeliczać mm w obiektywach na x przyblizenia w lornetce? Na jakiej zasadzie to działa? Być może to dziwne i głupie pytanie, ale potrzebuję odpowiedzi.

  2. #2
    Początki nałogu Awatar yogi-bear
    Dołączył
    May 2005
    Miasto
    Białystok
    Wiek
    37
    Posty
    366

    Domyślnie

    x = zoom (rozumiem ze to masz na myśli?) - jest to stosunek maksymalnej ogniskowej do minimalnej ogniskowej. Jeśli lornetka ma np. ogniskowe 50mm - 300mm to 300/50 = 6 Z tego wniosek ze lornetka ma zoom 6x.

  3. #3
    bialy
    Guest

    Domyślnie

    Hmm może lornetka to zły przykład...a jak porównać zoom'y w kompaktach (3x itp.) do moich max 300 mm...wielkość matrycy ma znaczenie? Dałoby się to jakoś przeliczyć ile x mam czy nie bardzo? Jestem zielony w te sprawy, więc sorki za głupie pytania...

  4. #4
    Początki nałogu Awatar yogi-bear
    Dołączył
    May 2005
    Miasto
    Białystok
    Wiek
    37
    Posty
    366

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez bialy
    Hmm może lornetka to zły przykład...a jak porównać zoom'y w kompaktach (3x itp.) do moich max 300 mm...wielkość matrycy ma znaczenie? Dałoby się to jakoś przeliczyć ile x mam czy nie bardzo? Jestem zielony w te sprawy, więc sorki za głupie pytania...
    Zoom obiektywu to jedno a crop matrycy to 2gie Najpierw zajmijmy się zoomem. Jak już pisałem zoom to "stosunek maksymalnej ogniskowej do minimalnej ogniskowej". Czyli jak masz napisane na obiektywie 30-330 (podaje przykładowe wartości) to dzielisz 330mm / 30mm = 11 i to jest wartość zooma w "x". Również obiektyw 18-198 ma zoom o wartości 11x (198/18 = 11). Tak więc zoom nie mówi NIC i prawdziwym "przybliżeniu" szkła a jedynie o stosunku skrajnych ogniskowych.

    Matryca ma też duzo do rzeczy. W aparatach cyfrowych, matryca jest mniejsza od pełnej klatki 35mm. (pomijając aparaty z FF - 5D i nieudany Kodak o ktorym właśnie toczy się zażarta dyskusjana forum ) Ta różnica wielkości jest powodem dla której wartości ogniskowej obiektywów przemnażamy przez pewną wartość (dla lustrzanel 300D, 350D, 20D jest to 1.6). Tak więc montując obiektyw 50mm w wizjerze i na zdjęciu otrzymujesz obraz jak z ogniskowej 80mm (50*1.6=80). (nazywa się to ekwiwalentem). Oczywiście wartości zooma ("x") to nie zmienia ponieważ mnożymy skrajne ogniska przez tą samą liczbę.

    Mam nadzieję że trochę Ci rozjaśniłem sprawę... Nigdy nie byłem dobry w tłumaczeniu za co przepraszam Polecam lekturę forum.. wszystko tu znajdziesz

  5. #5
    bialy
    Guest

    Domyślnie

    Ok rozumiem już dzięki za objaśnienie

  6. #6
    Pełne uzależnienie Awatar KuchateK
    Dołączył
    Feb 2005
    Miasto
    USA
    Posty
    4 895

    Domyślnie

    Zamotales yogi.

    Lornetka pojeciem X nie opisuje zooma a krotnosc powiekszenia. To nie kompaktowe 3x gdzie dzieli sie dwie ogniskowe... W lornetce 8x to 8x i jest ona staloogniskowa. W obiektywie 3x to moze byc 25-75 jak i 100-300. W obu przypadkach inne powiekszenia nijak majace sie do lornetki. Sa lornetki z zoomem opisane 10-16x, co wtedy?

    Bylo juz o tym tutaj troche:
    http://canon-board.info/showthread.php?t=11046
    ...

  7. #7
    Bywalec
    Dołączył
    Jul 2006
    Wiek
    61
    Posty
    121

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez yogi-bear
    Mam nadzieję że trochę Ci rozjaśniłem sprawę...
    Raczej zaciemniles, wypisujac kompletne bzdury.

    Ten "X" w lornetkach to jest krotnosc przyblizenia - przykladowo jesli lornetka ma krotnosc 10x to znaczy, ze obiekt oddalony o 100m jest przez nia widziany tak, jakby byl oddalony o 10m. Z fotograficznymi zoomami nie ma to kompletnie NIC wspolnego.

    A tak przy okazji - fajnie to wymysliles ;-) Sigma 18-125 (7x) przybliza bardziej od Sigmy 100-300 (3x)... cholera, po co ja ta druga kupowalem, skoro mozna bylo taniej i lepiej

  8. #8
    Początki nałogu Awatar yogi-bear
    Dołączył
    May 2005
    Miasto
    Białystok
    Wiek
    37
    Posty
    366

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez caravaggio
    A tak przy okazji - fajnie to wymysliles ;-) Sigma 18-125 (7x) przybliza bardziej od Sigmy 100-300 (3x)... cholera, po co ja ta druga kupowalem, skoro mozna bylo taniej i lepiej
    Na lornetkach się nie znam więc przepraszam za wprowadzenie w błąd. Miałem dobre intencje Myślałem że działą to na takiej samej zasadzie. Jednak jak widać koledze nie chodziło koniec końców o lornetki.

    caravaggio: A gdzie ja napisałem że przybliża BARDZIEJ? Wyraźnie podkreślałem że zoom jest stosunkiem skrajnych wartości ogniskowej. Nie wiem jakim fachowym terminem określić "rzeczywiste powiększenie obrazu". W obiektywach zoom określa rozpiętość ogniskowych. Jeśli źle mówię to mnie poprawcie. Ja tam nic nie wymyśliłem

  9. #9
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Jun 2004
    Miasto
    Poznań
    Wiek
    47
    Posty
    7 446

    Domyślnie

    Ja siedzę w temacie więc objaśnię.

    Lornetki opisywane są dwoma liczbami np 7x50 .

    Znaczy to, że lornetka ma 7 krotne zbliżenie (względem obrazu widzianego bez niej) oraz jasność podawana średnicą przedniej sovzewki - 50mm.

    Zakładając, że mniej więcej obraz w wizjerze aparatu równa się rzeczywistemu widzanemu przy 60mm x 1.6 ~= 95 mm to podobne zbliżenie uzyskalibyśmy w aparacie stosując obiektyw ~420mm x 1.6 = 670mm

    Lornetka o 10 krotnym zbliżeniu wymagałaby szkła 600mm a 20 krotnym 1200mm.

    Tylko bierz pod uwagę, że późniejszy obraz jaki wyświetlimy na monitorze z 1200 mm (x 1.6) będzie dużo lepszy jakościowo niż obraz który zobaczymy przez lornetkę 20x.
    O obiektywach wiem prawie wszystko

  10. #10
    Bywalec Awatar fredi
    Dołączył
    Feb 2005
    Miasto
    Warszawa
    Wiek
    44
    Posty
    153

    Domyślnie

    A tu zdjecie zrobione poprzez przytkniecie malego obrazka z 50mm 1.8 canona, do ruskiej lornetki 8x


    Dziwna ostrosc na krancach rogow to efekt plastra z fotosklepu Przedtem bylo winietowanie ze hej. Zreszta tutaj generalnie "ostrosc" pojawia sie i znika.
    Ostatnio edytowane przez fredi ; 31-07-2006 o 23:14

Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •