Witam,
Rozważając zakup tele do mojej trzysetki doszedłem do wniosku, że nabardziej pasowałby mi taki, który przybliżałby mniej więcej tak, jak moja lornetka 7x50. Zbieram na eLkę, ale wydając kupę kasy na szkiełko nie chciałbym się rozczarować. Czy 400 mm pokryje moje zapotrzebowanie na lornetkowe przybliżenie?
Teraz z innej beczki. Dlaczego nie da się 300D zrobić zdjęcia przez rzeczona lornetkę? Miałem kiedys w ręku jakiś gówniany cyfrowy kompakcik i tam zdjęcia przez lornetkę wychodziły całkiem sensownie.