Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 17

Wątek: Hiperfokalna w praktyce...?

  1. #1

    Domyślnie Hiperfokalna w praktyce...?

    Witam
    mam nastepujace pytanie, moze ktorys ze znawcow mi pomoze...
    czy istnieje mozliwosc wyznaczenia hiperfokalnej np dla canonowskieko kita 18-55 bez dokonywania skomplikowanych obliczen?
    duzo czytalem na ten temat ale odpowiedzi nie znalazlem
    po drugie czy w ogole jest sens ''meczyc sie'' z tym? czy nie lepiej nastawic ostrosc na mniej wiecej 1/3 glebokosci sceny i po bolu.
    czy w ogole jest sens ustawiac ostrosc na hiperfokalna, bo przeciez jesli przy hmm np f22 nastawimy ostrosc na najmniejsza odleglosc ostrzenia to i tak na zdjeciu wszysto od naszej najmniejszej odleglosci ostrzenia az po ostatni plan bedzie ostre jak zyleta. ( f22 tak wiem dyfrakcja ale cos za cos)
    ciekawy jestem jak radzicie sobie z tym zagadnienie.
    pzdr

  2. #2
    Uzależniony
    Dołączył
    Nov 2010
    Miasto
    TWOJA STARA
    Posty
    698

    Domyślnie Odp: fiperfokalna w praktyce...?

    było już tyle tematów o hiperfokalnej. weź przejrzyj forum.

    Cytat Zamieszczone przez magat Zobacz posta
    Witam
    hmm np f22 nastawimy ostrosc na najmniejsza odleglosc ostrzenia to i tak na zdjeciu wszysto od naszej najmniejszej odleglosci ostrzenia az po ostatni plan bedzie ostre jak zyleta.
    pzdr
    eee nie?
    ebe ebe

  3. #3

    Dołączył
    Nov 2012
    Miasto
    Bydgoszcz
    Posty
    10

    Domyślnie Odp: fiperfokalna w praktyce...?

    Cytat Zamieszczone przez magat Zobacz posta
    Witam
    mam nastepujace pytanie, moze ktorys ze znawcow mi pomoze...
    czy istnieje mozliwosc wyznaczenia hiperfokalnej np dla canonowskieko kita 18-55 bez dokonywania skomplikowanych obliczen?
    duzo czytalem na ten temat ale odpowiedzi nie znalazlem
    po drugie czy w ogole jest sens ''meczyc sie'' z tym? czy nie lepiej nastawic ostrosc na mniej wiecej 1/3 glebokosci sceny i po bolu.
    czy w ogole jest sens ustawiac ostrosc na hiperfokalna, bo przeciez jesli przy hmm np f22 nastawimy ostrosc na najmniejsza odleglosc ostrzenia to i tak na zdjeciu wszysto od naszej najmniejszej odleglosci ostrzenia az po ostatni plan bedzie ostre jak zyleta. ( f22 tak wiem dyfrakcja ale cos za cos)
    ciekawy jestem jak radzicie sobie z tym zagadnienie.
    pzdr
    Na początek używaj kalkulatora (jeśli masz telefon z androidem to np. "DoF Calc"), po jakimś czasie zapamiętasz hiperfokalne dla ustawień, których często używasz. Dla f22 i ogniskowej 55mm hiperfokalna to trochę ponad 7m, także nie można tak upraszczać bo to nie działa. Poza tym przy f22 niewiele obiektywów zmiennoogniskowych da Ci zdjęcie "ostre jak żyleta". W Twoim przypadku (kit 18-55) najlepiej trzymać się przysłon od f5.6 do f11. f22 używaj tylko jak musisz bo da mniej ostry obraz dla każdej ogniskowej. Proponuję zapoznać się ze specyfikacją obiektywu, który używasz - Test Canon EF-S 18-55 mm f/3.5-5.6 II. Informacje o ostrości znajdziesz w pkt.4, wykres pokazuje dla jakiej kombinacji przysłona/ogniskowa rozdzielczość zdjęcia będzie najlepsza.
    Jak ja sobie z tym radzę? Jeśli mam dużo czasu na zrobienie zdjęcia to używam kalkulatora, jeśli nie to robię na czuja. Raz się uda, raz się nie uda. Im więcej będziesz pstrykał i myślał tym częściej będzie się udawało. Staram się korzystać z ustawień przy których mój obiektyw sprawuje się najlepiej, pozostałych używam tylko jak nie mam innego wyjścia.

  4. #4
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Feb 2007
    Posty
    2 601

    Domyślnie Odp: fiperfokalna w praktyce...?

    A kit ma jakąś skalę odległości? da się na niej ustawić 7m (przykładowe z poprzedniego posta)? a da się ustawić 6.5 metra? a da się ustawić 6.15 metra?
    o przysłonie 22 na początek zapomnij, o ustawianiu 22 mogą pisać tylko takie tuzy jak peterson w swoich książkach.
    Jestem szumofobem
    S50/1.4A. Mam ostrego kundla.
    Używam Lee: BS, LS, Lee Landscape Polarizer 105mm, .6, .9 soft i hard, holder 2 sloty + pierścień

  5. #5
    Pełne uzależnienie Awatar piast9
    Dołączył
    Sep 2005
    Miasto
    Wrocław
    Posty
    3 267

    Domyślnie Odp: fiperfokalna w praktyce...?

    ^^ Z hiperfokalną nie ma takiej apteki. W obiektywach bez skali odległości można po prostu wyostrzyć automatycznie na obiekt odległy o pożądany dystans.
    650D, T 12-24 4.0, S 30 1.4, S 18-35 1.8, C 70-210 3.5-4.5, C 50 2.5 macro, M42: Praktica LLC, Jupiter 9, Pentacon 135 2.8, Orestegor 300 4.0

  6. #6
    Uzależniony Awatar słowiczek
    Dołączył
    Feb 2014
    Miasto
    T.M.
    Wiek
    51
    Posty
    759

    Domyślnie Odp: fiperfokalna w praktyce...?

    Tylko" na oko", kit nie ma podziałki metrycznej.

  7. #7
    Początki nałogu
    Dołączył
    Jul 2013
    Miasto
    Sulechów
    Posty
    489

    Domyślnie Odp: fiperfokalna w praktyce...?

    magat - ściągnij sobie tabelkę z wartościami hiperfokalnej dla różnych ogniskowych. Na stronach wydawnictwa Galaktyka jest coś takiego:

    TABELE ODLEGŁOŚĆI HIPERFOKALNYCH

    Wydrukuj, wsadź do torby z aparatem i korzystaj. Z czasem najczęściej używane zapamiętasz.

    Oczywiście wybór punktu ostrzenia w obiektywach bez skali odległości odbywa się na czuja...

  8. #8
    Coś już napisał
    Dołączył
    Jan 2012
    Posty
    86

  9. #9
    Początki nałogu
    Dołączył
    Jul 2013
    Miasto
    Sulechów
    Posty
    489

    Domyślnie Odp: fiperfokalna w praktyce...?

    A-dep NIE USTAWIA na odległość hiperfokalną. I nie ma go w nowszych canonach...

  10. #10
    Uzależniony Awatar namoamo
    Dołączył
    Sep 2009
    Miasto
    Wawa
    Wiek
    42
    Posty
    928

    Domyślnie Odp: fiperfokalna w praktyce...?

    W moim aparacie jest a-dep. Sprawdza się wyśmienicie.

Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •