Też byłem ciekawy, więc nabyłem ostatnio, w zasadzie dla pewnej entuzjastki wonności, bo w Polsce chyba raczej trudno to znaleźć. Oczywiście zapach jest boski.Niestety, ciekawość to pierwszy stopień do piekła. Black Cashmere jest sporzadzony z wonności opisanych w Biblii (Księga Wyjścia 30) jako zakazane do prywatnego skrapiania się. Ale nic nie ma o zastosowaniu do smarowania zaśmiardłego sprzętu. Dziwię się jednak, że Donna Karan ośmieliła się wznowić to świętokradztwo.
--- Kolejny post ---
"36 Zetrzesz na proszek jego części i położysz przed Świadectwem w Namiocie Spotkania, gdzie Ja będę spotykał się z tobą, i będzie to dla was rzecz bardzo święta. 37 Kadzidła w ten sposób przygotowanego nie będziecie robić dla siebie, gdyż poświęcone jest ono dla Pana. 38 Ktokolwiek by zrobił podobne, aby się rozkoszować jego wonią, będzie wykluczony ze swego ludu."![]()