Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 11

Wątek: Awaria lampy błyskowej - Canon IXUS 117 HS

  1. #1

    Domyślnie Awaria lampy błyskowej - Canon IXUS 117 HS

    Witam, jak w temacie - posiadam od niedawna aparacik Canon IXUS 117 HS i prawdopodobnie po lekkim upadku coś się stało z lampą błyskową.

    Mianowicie, w momencie robienia zdjęcia gdy lampa powinna błysnąć tylko lekko mrugnie - tak jakby się nie ładowała. Próbowałem ustawienia i reset ustawień, dalej nic, stukałem pukałem baterie wyjmowałem.
    Generalnie zdjęcia robi normalnie tylko ze bez błysku. Jestem laikiem nie rozkręcałem go na razie, ktoś mi mówił, że to może kondensator jakiś niby padł, a ja już sie zastanawiałem nad wymianą całego modułu o ile to w tym modelu jest możliwe. Zdrugiej strony nie wiem czy gra jest warta swieczki, czy też sprzedać go za pół ceny jakiemuś "szperaczowi" co sobie go zreperuje, bo nie wiem na ile sam jestem w stanie sobie z tym poradzić. Co najwyżej może wymiana całego modułu.

    Dzięki z góry za pomoc.

  2. #2
    Początki nałogu Awatar kulek855
    Dołączył
    May 2009
    Miasto
    Podkarpackie
    Posty
    326

    Domyślnie Odp: Awaria lampy błyskowej - Canon IXUS 117 HS

    Jak nie masz dwóch lewych rąk to rozkręc aparat i sprawdź "lampę" posiada ona trzy przewody podłączone jeden do jej obudowy a dwa do elektrod. Ciebie interesuje ten podłączony do obudowy. Musisz zainstalować nowy kabel oplatając nim "lampę" i podłącz go do przewodu orygiwnalnego z obudowy tej "lampki"

  3. #3

    Domyślnie Odp: Awaria lampy błyskowej - Canon IXUS 117 HS

    Dzięki za pomoc, przy okazji zapoznałem się z zasadą działania i budową lampy błyskowej. Niestety przy próbie oplecenia lampy pękła mi szklana bańka i po imprezie ;/ (delikatne bardzo to ustrojstwo)
    Wytłumacz mi jeszcze dlaczego kazałeś opleść kablem (czy drucikiem?) lampę, skoro nigdzie nie widziałem przerwy. Chodziło o lepsze przewodzenie? to na pewno nie transformatorek albo kondensator?

    No i jeszcze jedno, co teraz mogę jeszcze z tym zrobić, czy muszę kupić cały moduł czy dostanę gdzieś samą lampkę.

  4. #4
    Początki nałogu Awatar kulek855
    Dołączył
    May 2009
    Miasto
    Podkarpackie
    Posty
    326

    Domyślnie Odp: Awaria lampy błyskowej - Canon IXUS 117 HS

    Przerwy nie musi być widać a mimo to może tam być. Możesz wsadzić tam lampę od innego canona, może być troszkę mniejsza (byle się mieściła) powinno działać.

    Opleść trzeba było linką (linka to kabel z kilkoma żyłkami miedzianymi) o przekroju linki oryginalnej a nie drutem. Pisałeś, że aparat po upadku więc uszkodzenie mechaniczne. Jeżeli kondensatory nie są wybulone to powinny być sprawne.
    Szkło z reguły jest delikatne dlatego pisałem: ...jeżeli nie masz dwóch lewych rąk..
    Ostatnio edytowane przez kulek855 ; 19-11-2014 o 23:41

  5. #5

    Domyślnie Odp: Awaria lampy błyskowej - Canon IXUS 117 HS

    Dzięki za odpowiedź. Hehe dwóch lewych rąk nie mam, takie rzeczy sie zdażają, na pewno częściej tym którzy nie mają doświadczenia w takim "szperaniu".
    Przepraszam za moje nieprofesjonalne nazewnictwo - drut, miałem na myśli właśnie linkę (czyli splecione miedziane druciki, a nie drut/drucik) zciągnałem osłonkę i oplatałem.
    Ok, co do lampki postaram się coś znaleźć i powtórzę operację

    Wielkie, dzięki za pomoc!

  6. #6
    Początki nałogu Awatar kulek855
    Dołączył
    May 2009
    Miasto
    Podkarpackie
    Posty
    326

    Domyślnie Odp: Awaria lampy błyskowej - Canon IXUS 117 HS

    No tak każdemu może się zdarzyć, mi również.

  7. #7
    Początki nałogu
    Dołączył
    Sep 2009
    Miasto
    Warszawa
    Posty
    256

    Domyślnie Odp: Awaria lampy błyskowej - Canon IXUS 117 HS

    Nie wiem czemu ma służyć ten oplot z linki, w aparatach cyfrowych jeśli nie ma uszkodzonego palnika to siada praktycznie zawsze sterowanie elektroniczne i objawy na to wskazują.
    Dodatkowe "linki" które nie są izolowane mogą wyłącznie spowodować zwarcie, po którym zwykle aparat jest do wyrzucenia.

  8. #8

    Domyślnie Odp: Awaria lampy błyskowej - Canon IXUS 117 HS

    No to teraz jestem w kropce. Chociaż nie wiem w jakim miejscu może wystąpić zwarcie.. chyba, że bym niedbale owinął i gdzieś by druciki wystawały. Ewentualnie po zwarciu faktycznie szlag trafi aparat czy może po prostu cały moduł lampy anie od razu cały aparat. Może głupie pytania i rozważania, bo moja wiedza jest bardzo skromna na ten temat. Zastanawiam się po prostu kto z was może mieć rację.

    Poza tym wykombinowałem jakiś palnik z innej lampy błyskowej i nie wiem czy próbować to przełożyć do mojego aparatu.

  9. #9
    Początki nałogu
    Dołączył
    Sep 2009
    Miasto
    Warszawa
    Posty
    256

    Domyślnie Odp: Awaria lampy błyskowej - Canon IXUS 117 HS

    Nie po to wszystkie stosowane przewody są izolowane, by teraz włożyć do środka "linkę". Tu nic nie trzeba holować i linka nie jest potrzebna. Wystarczyło sprawdzić wszystkie przewody czy nie maja przerw i darować sobie eksperymenty z "linką".
    Nie zdarza się w takich aparatach by pękł przewód. ZAWSZE to elektronika siada.
    Jak lubisz się bawić to zrób to co kulek855 Ci podpowiada. Sam sprawdzisz kto ma rację.

  10. #10

    Domyślnie Odp: Awaria lampy błyskowej - Canon IXUS 117 HS

    Oplatanie od początku wydawało mi się dość dziwne i zanim w sumie wszystko rozebrałem to w trakcie sprawdzałem dokładnie wszystko i nie widziałem nic podejrzanego.
    Naprawiacz to co w takim bądź razie proponujesz? wymienić cały moduł? ..

Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni

Tagi dla tego wątku

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •