Porównanie 18-55 IS II / 18-55 IS STM

[gsfolium]

Na wstępie chciałbym napisać iż temat obiektywu Canon 18-55 IS II był poruszany na forum niejednokrotnie jednakże nie był porównywany ze swoim najmłodszym bratem 18-55 IS STM, jeżeli się mylę przepraszam za założenie zbędnego tematu.

Każdy wie jaki jest Canon 18-55 IS II ale dość niedawno została wydana nowa (poprawiona) wersja z napędem STM.
Zagłębiając się w temat tegoż obiektywu zapoznałem się na samym początku ze specyfikacją techniczną a w niej parę zmian co do wersji IS II.

Nowy Canon oferuje 7 listków przysłony zamiast 6, optyka składa się z 13 elementów w 11 grupach zamiast 11 elementów w 9 grupach, pomijam już fakt dotyczący wielkości i wagi nowego obiektywu.

Do czego zmierzam?

Czytając zagraniczne fora oraz strony poświęcone fotografii w opisach nowego obiektywu można było dość często znaleźć informację iż "STM" jest ostry, szybki i celny. Moje pytanie, czy ktoś miał do czynienia z nową konstrukcją i mógłby coś o niej więcej opowiedzieć.

Czy jakość obrazu w porównaniu ze starszym IS-em jest niewątpliwie dużo lepsza? Jest to dość ważna dla mnie kwestia dlatego poświęcam tyle uwagi nowemu obiektywowi STM.

Pozdrawiam Grzegorz

[time.greg]

Witam,

Ja używałem dłuższy czas 18-55 IS (wersja pierwsza) a teraz mam wersję STM a konkretnie od września zeszłego roku. Napiszę Ci tak, różnicy w obrazku nie widzę ale niezaprzeczalnym plusem dla mnie jest, szybki i cichy silnik STM oraz to, że nie kręci przednią soczewką dzięki czemu mogę swobodnie używać filtrów.

Pozdrowienia,

Grzegorz :-)

[Radetzky]

Miałem 18-55 IS II, teraz mam STM. Porównywałem zdjęcia i wersja STM oferuje lepszą ostrość i kontrast od wersji IS II. Do tego cichy, szybki autofocus i jak napisał kolega wyżej: nie kręci przednią soczewką. Wreszcie mogę używać systemu Cokin bez akrobatyki z obsługą filtra. O polaryzacyjnym nawet nie wspomnę.

Radek

[Suchy]

Ja mam 18-55 STM od prawie roku. Wcześniej miałem starego 18-55 jeszcze bez IS. Różnica jest olbrzymia. STM jest praktycznie pozbawiony większych wad optycznych. Zniekształcenia są niewielkie i automatycznie korygowane czy w LR czy DPP. Lekką aberrację widać tylko na najszerszym kącie i też łatwo ją usunąć programowo. Stabilizacja jest genialna, sięga 3EV. Równie genialna jest szybkość i celność ostrzenia. Praktycznie jak napęd USM. Do tego pracuje bezgłośnie. Ktoś za wadę może uznać światło 3,5-5,6 ale to cecha a nie wada. To po prostu idealny obiektyw krajobrazowo-wycieczkowy, gdzie światło nie jest tak ważne bo oczekujemy raczej dużych głębi ostrości. Do zdjęć z całkowitym wyodrębnieniem obiektu od tła są inne obiektywy.
Obiektyw jest bardzo ostry w całym zakresie ogniskowych i nie ma dużych różnic między ostrością w centrum i na brzegach. I jak już wspomniano wyżej nie kręci mordką. Jest bardzo lekki ale tworzywo sprawia wrażenie dobrego jakościowo. Używam go bardzo intensywnie w terenie, w lasach i nad wodą, także w czasie deszczu i nic się z nim na razie nie dzieje. Czasami zmieniam go kilkadziesiąt razy dziennie ale nie widzę jeszcze zużycia plastikowego bagnetu.
Jestem z zakupu bardzo zadowolony i polecam.

[gsfolium]

Dzięki za zamieszczone informacje, z pewnością się przydadzą.

Suchy - dał bym sobie rękę uciąć ,że gdzieś już czytałem tę wypowiedź w szeroko pojętym internecie

[Suchy]

Zapewne na Optycznych, gdzie napisałem recenzję tegoż obiektywu pod nickiem Tomcio Paluszek, gdyż mój tradycyjny był już zajęty :-(