Strona 2 z 2 PierwszyPierwszy 12
Pokaż wyniki od 11 do 15 z 15

Wątek: Niewymiarowa klisza i nowy aparat

  1. #11
    Uzależniony Awatar PawelB
    Dołączył
    Nov 2005
    Miasto
    Kraków
    Wiek
    54
    Posty
    578

    Domyślnie Odp: Niewymiarowa klisza i nowy aparat

    Ewentualnie poszukaj innego aparatu, np. Smieny SL poszukiwana Smiena SMENA SL + wyjątkowy futerał (3883228767) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. tylko na tej aukcji chyba trochę drogo liczy.
    Fomei PRV-3 w środku EOS 50D, EOS 10D, jakieś szkła i miejsce na nowe zakupy.

    Moje gnioty
    Moje gnioty 2

  2. #12
    Pełne uzależnienie Awatar zanussi
    Dołączył
    Feb 2006
    Miasto
    to tu to tam
    Wiek
    48
    Posty
    1 696

    Domyślnie Odp: Niewymiarowa klisza i nowy aparat

    Z całym szacunkiem do Smieny.... ale ja wolałbym już lustrzankę Praktici
    Oko plus aparat - dobrana para.

    sprzęt do generowania, rozpraszania, skupiania i rejestrowania świat(ł)a.....

  3. #13
    Uzależniony Awatar FlatEric
    Dołączył
    Jun 2007
    Posty
    572

    Domyślnie Odp: Niewymiarowa klisza i nowy aparat

    Ja tu widzę dwa wyjścia z tej sytuacji bez wyjścia - o ile oczywiście wykluczymy wyrzucenie filmów SL.
    - Przewinąć filmy SL do zwykłych rozbieralnych kaset 135 i używać ich spokojnie w Praktice. Film jest ten sam, inna jest tylko kaseta.
    - Do Praktiki kupić zwykłe filmy 135, a do filmów SL dokupić odpowiedni aparat, żeby się nie zmarnowały. Tutaj faktycznie jedynym wartym uwagi wyborem jest Smiena SL (cała enerdowska produkcja w tym standardzie to, niestety, mniejszy lub większy szmelc - no może poza automatycznym Pentaconem electrą), acz ta Smiena z aukcji ma cenę lekko z sufitu. Nie wiem, niestety, czy kasety SL pasują do zachodnich aparatów na kasety Rapid - w drugą stronę to działa i kasety Rapid można stosować w aparatach SL, natomiast na odwrót pojęcia i pewności nie mam.
    Przede wszystkim jednak - o Praktice myśląc - na początek zdecydowanie trzeba kupić do niej film nowy, nieprzeterminowany i wywołać go w sprawdzonym labie - trzeba bowiem przede wszystkim ocenić techniczną sprawność aparatu, więc film nie może tu sprawić żadnych niespodzianek.
    SX160 IS, a przedtem wadliwy A530 wymieniony w ramach gwarancji na wadliwy A550.
    Analogowy DeviantArt
    Wypociny formalne
    Wypociny techniczne

  4. #14

    Domyślnie Odp: Niewymiarowa klisza i nowy aparat

    Dziękuje wszystkim za odpowiedz!
    Nowego aparatu do samych kliszy SL nie bede kupował, nie ma ich aż tak dużo. Ewentualnie zakupiłbym któryś z wymienionych w pierwszym poście Canonów jeżeli mają one dać lepsze efekty niż moja Praktica. W jaki sposób się przewija film między kasetami? Zwyczajnie wyciągnąć,w ciemnym pomieszczeniu, z kasety 135 film który tam się znajduje a następnie wsadzić tam film SL?

  5. #15
    Uzależniony Awatar FlatEric
    Dołączył
    Jun 2007
    Posty
    572

    Domyślnie Odp: Niewymiarowa klisza i nowy aparat

    W jaki sposób się przewija film między kasetami? Zwyczajnie wyciągnąć,w ciemnym pomieszczeniu, z kasety 135 film który tam się znajduje a następnie wsadzić tam film SL?
    No tak prosto to, niestety, nie ma.
    Tzn. nie ma problemu z przewijaniem w drugą stronę, filmu 135 do kaset SL - po prostu odcina się 60 cm filmu i wpycha na chama do kasety SL. Oczywiście w ciemności i odpowiednią stroną.

    W przypadku przewijania filmu SL do kasety 135, potrzebne są przede wszystkim rozbieralne kasety. Współczesne kasety z filmami są najczęściej zamknięte na amen i nie da się ich nieinwazyjnie otworzyć. Można albo kupić puste kasety rozbieralne, albo wykorzystać stare kasetki po filmach np. Orwo czy radzieckie - je można było wielokrotnie otwierać i zamykać.
    Jak już masz taką kasetkę 135, to rozmontowujesz ją (tzn. otwierasz denko i wyjmujesz szpulkę). Potem zaczepiasz koniec filmu wystający z kasetki SL o szpulkę z kasetki 135 - technicznie to już odpowiednio do tego, jak rozwiązane jest to zaczepienie w Twojej kasetce. Musisz zwrócić uwagę, aby film założyć odpowiednią stroną (nie na lewą stronę - emulsją do szpulki, żeby zwijał się w tą samą stronę co w kasetce SL!) i żeby zaczepienie końcówki filmu o szpulkę było mocne, a nie na słowo honoru - inaczej po dojechaniu do końca filmu podczas robienia zdjęć możesz wyrwać film z kasety i tylko problemy z tego będą. Tę czynność możesz wykonywać przy świetle, ale starając się wyciągnąć z kasety SL najmniej filmu jak to tylko możliwe.
    Potem zamykasz się w absolutnej ciemności i nawijasz cały film na szpulkę, wyciągając go jednocześnie z kasety SL (nie dotykając powierzchni filmu palcami!), a gdy już cały nawiniesz, to wkładasz szpulkę z filmem do kasetki 135, tak aby koniec filmu wystawał na kilka centymetrów przez szczelinę kasetki (zwracając uwagę na włożenie filmu właściwą stroną), zamykasz pokrywkę kasetki - i gotowe, można zapalić światło.
    Alternatywnie możesz najpierw od razu włożyć szpulkę z zaczepionym tylko końcem filmu do kasetki 135 i zamknąć kasetkę, a dopiero potem w ciemności przewinąć film z SL do 135. To może jest wygodniejsze, ale cokolwiek większe jest ryzyko porysowania filmu. Trzeba też uważać, żeby przy takim przewijaniu nie wciągnąć całego filmu - bo w kasetce SL nie jest on w żaden sposób zaczepiony, więc wyjdzie bez oporu. Jeśli tak się stanie, to będziesz musiał znów otworzyć kasetkę 135 i wyjąć na zewnątrz końcówkę filmu.
    Ostatnio edytowane przez FlatEric ; 20-01-2014 o 18:18
    SX160 IS, a przedtem wadliwy A530 wymieniony w ramach gwarancji na wadliwy A550.
    Analogowy DeviantArt
    Wypociny formalne
    Wypociny techniczne

Strona 2 z 2 PierwszyPierwszy 12

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •