Witam wszystkich. Choć jestem czytelnikiem forum od dość dawna to jednak teraz postanowiłem się zarejestrować i zadać pytanie, z którym się zmagam od jakiegoś czasu. Kilka miesięcy temu przeskoczyłem z Sony na Canona z pewnym pomysłem. Aktualnie posiadam body z obiektywem kitowym 18-55 + tele 75-300 Canona. Robię zdjęcia przeróżne w zależności od weny i miejsca. Najczęściej są to pejzaże i fotografowane w górach, czasami jakiś reportaż. Miałem taki plan by drugi obiektyw, który realnie nadaje się do użycia do 200 mm wymienić na Tamron SP 70-300 mm f/4-5.6 Di VC USD. Najczęściej wykorzystywałbym go pewnie w górach. Za ok 2 m-ce planowałbym dodatkowo wymienić kita na Sigma 17-70 mm f/2.8-4.0 DC Macro OS HSM. Dzięki temu uzyskuje dłuższą ogniskową o 15mm i mam pełne pokrycie do 300 mm dwoma obiektywami. Z biegiem czasu pewnie dorzuciłbym do tego jakieś stałki wg potrzeb.
Czy jest to sensowna propozycja, czy też macie jakieś inne pomysły. Na dwa obiektywy chciałbym przeznaczyć ok 3k i chciałbym mieć dość spore pokrycie do różnych okazji. W pewnym momencie myślałem nawet o jednym długim np Sigma 18-250 mm f/3.5-6.3 DC OS HSM i do tego coś za kita np. używkę Canon EF-S 15-85 mm f/3.5-5.6 IS USM, ale aktualnie skłaniam się chyba bardziej do pierwszej opcji. Nie chciał bym zbyt dużej ilości szkieł, w górach nie uśmiecha mi się w niekorzystnych warunkach otoczeniowych zmieniać szkła martwiąc się czy spadnę ja czy obiektyw :-)
Z góry dzięki za propozycje i pomysły