Witam
Mimo,że lampę mam już jakiś czas,nie miałem zbyt wiele okazji by zrobić większa ilość zdjęć na imprezach/spotkaniach/mały reportaż. Ostatnio jednak robiłem zdjęcią na urodzinach mojej znajomej.
Zauważyłem , że po raz kolejny mam ten sam problem. Duży procent zdjęć ma przepały na twarzy??:
Nie są prześwietlone w jakimś ogromnym stopniu, z prawie każdego zdjęcia jestem w stanie odzyskać "normalny" wygląd twarzy, staje się to jednak uciążliwe, gdy muszę korygować tak dużą ilość zdjęć
Sprzęt to 5DmkII, lampa Yongnuo 565 z dyfuzorem, światło odbijam od sufitu. Tryb manualny, pomiar punktowy. Lampa maksymalnie na 1/2 mocy, z reguły 1/8 lub 1/4, tryb manualny.
Jak staracie się "ustawić" histogram? Teoretycznie "prawa połowa" histogramu zawierą większą cześć danych zawartych w pliku.
Przy zdjęciach z lampą osiągam jednak lepsze efekty, gdy histogram jest przesunięty bardziej w lewo.
Czytałem już trochę na forum,jednak nie znalazłem "złotego środka". HDRy czy łączenie kilku zdjęć z różną ekspozycją odpada.
Niebardzo mogę wstawić zdjęcia na forum, znajomi nie wyrażą na to zgody.
Pytam raczej o to,jak wy staracie się ustawiać aparat, by używając lampy nie mieć na zdjęciu przepałów na twarzy fotografowanych osób![]()