Witam.
Ostatnio zauważyłem w ww obiektywie zjawisko skokowej pracy autofocusa. Gdy ręcznie obrócę pierścień AF w skrajne położenie i ostrzę w stronę nieskończoności AF pracuje płynnie i celnie. W momencie ostrzenia z nieskończoności w przeciwną stronę AF pracuje z przerwami. Trzeba kilka/kilkanaście razy wciskać spust do połowy, w tym czasie AF skokowo "dociąga" ostrość. Później, mimo potwierdzenia w praktycznie wszystkich ujęciach ostrość jest albo za albo przed. Styki czyste, testowane na 5dMk2 i 40d, na obu to samo. Miał ktoś podobny problem? Zastanawiam się co to za usterka i jakie będą przybliżone koszty naprawy.
Pozdrawiam.