Mam nadzieję że mnie nie zjecie:P
Od kwietnia mam 5D Mark II wraz z obiektywem 24-70 Canona problem w tym że zdjęcia (imprezowe) robione na dość specyficznych ustawieniach nie wychodzą tak ładnie jak w przypadku Canona 50d i Tamrona 17-50 f 2,8. Bardzo kiepsko działa AF w słabym oświetleniu (co najmniej 30% zdjec jest nieostrych z całej fotorelacji), gdzie przy 50-tce to było może kilka zdjęć (ale bardzo rzadko), w post produkcji ujawniają się brzydkie abberacje chromatyczne, w przypadku gdy obiekt jest nieostry na pierwszym planie a na drugim planie jest ostra postać bardzo brzydko rysuje się ta nieostra postać( wiem że piszę trochę łopatologicznie ale staram się objaśnić istotę problemu z którym się borykam), zastanawiam się czy mam jakiś felerny egzemplarz czy może jest to po prostu jego uroda a raczej brzydota, w każdym razie nie znalazłam w testach takich informacji.Proszę o pomoc!!!