mniej więcej tak:
- dwie nogi skrócone
- jedna dłuższa, obciążona, żeby statyw nie poleciał
- wysunięte ramie, raczej nie musiałoby być daleko, równoległe do podłogi, a na końcu aparat
Próbowałem tak na statywie bez tego regulowanego ramienia i się, ale myślę, że z tym ramieniem byłoby dużo wygodniej.
Ten rozmiar, który podałem to max, zazwyczaj mieszczę się w 1x1,2m