Pokaż wyniki od 1 do 7 z 7

Wątek: EOS 550D- sam sie na chwilę wyłącza, a data i czas sie resetują.

  1. #1

    Domyślnie EOS 550D- sam sie na chwilę wyłącza, a data i czas sie resetują.

    Po pierwsze witam wszystkich bardzo serdecznie, to mój pierwszy raz na tym forum.

    Przerzuciłem sie ostatnio z wysłużonego już 350D na 550D. Kupiłem używany i... Właściwie wszystko jest z aparatem ok. Znalazłem w dobrym stanie. Jednak po kilku dniach użytkowania zauważyłem kilka nieprawidłowości. Dodam, że szukałem na "szukaj" i przeczesałem ten dział do 35 strony

    1. Podczas pracy (czyli nie w stanie bezczynności) wyłącza się na chwilę. Czyli np. ustawiam przesłonę itp. i nagle na ekranie pojawia mi się "czyszczenie matrycy" i ekran gaśnie. Spust do połowy- i np. w trybie "P" momentalnie wszystkie nastawy się resetują (w Tv, Av i M zostają, ale jak się wyłączy aparat to i tak zostaną).

    2. Nie za każdym razem, ale np. po kilku godzinach bez pracy resetują mi sie ustawienia czasu i daty. Pierwsza myśl- wymienić bateryjkę podtrzymującą. No właśnie... Jest w ogóle taka? Ostatnim razem tak mi się zrobiło gdy przełączałem obiektyw.

    Czym mogą być spowodowane w/w zakłócenia?

    3. Jeszcze jest sprawa tego, że video sie po chwili wyłącza. Ale juz znalazłem, ze trzeba mieć SD z co najmniej 6MB/s, a ja mam 4, więc na 99,9% to jest to

  2. #2
    Moderator Awatar Bangi
    Dołączył
    Jun 2010
    Miasto
    Kraków
    Wiek
    43
    Posty
    5 248

    Domyślnie

    A przez te kilka dni od kupienia do momentu zauważenia problemów działał bez zarzutów? W sumie trudno zgadywać co jest grane. Jak by to było od razu możnaby było przypuszczać, że kupiłeś uszkodzony a tak to chyba nie i serwis Cie czeka.
    Nie zalałeś go przypadkiem?

  3. #3

    Domyślnie

    Nie, nie. Zauważyłem to od razu. Kilka dni go testuję- sprawdzam czy te usterki wystąpiły raz przypadkiem po załozeniu nowej karty itd. Czy też występują ciągle.
    I przypadkiem go nie zalałem

    Generalnie co z tym robić? Jak mam oddać do serwisu, to wolę go odesłać do sprzedawcy i niech mi oddaje pieniądze, bo kupiłem go "w 100% sprawnego".

    Czy 550D ma w ogóle baterię podtrzymującą datę i czas? Wygląda jakby jakieś zwarcie sie robiło, albo przerywało dostawę energii z baterii. Generalnie wada do przeżycia, ale boję sie, ze po pewnym czasie coś się dalej popsuje. A za miesiac za granicę jade na dłużej, wiec musze mieć sprawny aparat.

    Dzisiaj po pracy popróbuję trochę dłuzej porobić zdjęcia (do ptaków postrzelam z tele). W sobotę biorę go po raz pierwszy w teren i będę go dłużej, przez kilka godzin, używał. Na co najmniej dwóch obiektywach. Zobaczę też jak wtedy się będzie zachowywał.

  4. #4
    Moderator Awatar Bangi
    Dołączył
    Jun 2010
    Miasto
    Kraków
    Wiek
    43
    Posty
    5 248

    Domyślnie

    Ja bym go próbował oddać do sprzedawcy. Im szybciej tym lepiej, bo im dłużej trzymasz tym może być trudniejsze oddanie. Najlepiej już się z nim skontaktuj i przedstaw problem. Napisz mu, że jak się będzie spierał to oddasz do serwisu i oni zdiagnozują i tak problem.

  5. #5

    Domyślnie

    Juz napisałem dziś rano.

    Z tego co widzę akumulator jest nowy. Może to cos powoduje... Z kolei dzisiaj tych usterek juz nie zauważyłem. Moze ja już przewrażliwiony jestem O.o

    I jeszcze raz ponawiam pytanie o baterię podtrzymującą min. zegar. Gdzie to jest? Nie mogę nic znaleźć na ten temat. Czy ten model w ogóle ma taką baterię?
    Ostatnio edytowane przez Peter87 ; 26-04-2012 o 14:49

  6. #6
    Początki nałogu
    Dołączył
    Sep 2009
    Miasto
    Warszawa
    Posty
    256

    Domyślnie

    Baterię można wymienić dopiero po zdjęciu obudowy i i wymontowaniu płyty zasilania (aby nam nie było za łatwo).
    Inną sprawą jest to, czy aby aparat nie był uszkodzony poważniej. Tak czy inaczej ja bym go zwrócił.
    Jeszcze jedno, padnięta bateria raczej nie powinna resetować aparatu w czasie pracy, moim zdaniem wskazuje to na uszkodzenie płyty głównej.
    Ostatnio edytowane przez Naprawiacz ; 26-04-2012 o 17:27

  7. #7

    Domyślnie

    No ok... chyba jednak trochę spanikowałem. Byłem dzisiaj po pracy na dworze i ok. 1,5h robiłem zdjęcia. I... i nic O.o Wszystko hula jak trzeba. Ani mi się nie wyłączył, ani data sie nie zresetowała- choć sprzedawca odpisał mi, że też zauważył, ze co jakiś czas wyskakiwało mu zapytanie o datę. Jutro zadzwonię na Żytnią i zapytam co dalej... czy jest sens słać.

    Dzwoniłem na Psie Budy we Wrocławiu i facet powiedział mi, ze nie podejmie sie wymiany

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •