Mój bliski przyjaciel poprosił mnie abym zrobił mu zdjęcia na pogrzebie jego dziadka. Szczerze mówiąc to poprosiła go o to jego matka żeby to zrobił. Miał problem żeby mnie o to poprosić a ja miałem problem żeby mu odmówić....
Przeczytałem cały topik i podzielam wasze różnorodne opinie na ten temat...jednak kwestia techniki jest tu bardziej kluczowa dla mnie ponieważ jak mam to robić to chciałbym oddać hołd zmarłej osobie a nie być jakim tam pstrykaczem w którego będą zniczami rzucać....
Wiem że na pewno trzeba zabrać coś szerszego oraz tle, mam akurat odpowiednie szkła ale nie są zbyt jasne więc obawiam się o Kościół lub o Kaplicę...i tu kwestia lampy....delikatny wypełniający błysk ( oczywiście nie za często i odbity jak tylko można) jest na miejscu??
Jeszce jest jedna kwestia B&W czy kolor...oraz czy odbitki oddać w prostej postaci ( nazwijmy to "z labu" - chodź raczej wątpię) czy złożyć jakiś odpowiedni do nastroju i zadumy album...
co o tej sprawie myślicie?? Pogrzeb jest w środę więc za dużo czasu niestety mi nie zostało.
Dzięki za jakieś odpowiedzi!