Oświetlenie paraboliczne.

[Sławek]

Czy ktoś próbował samodzielnie zbudować czaszę paraboliczną ? chodzi mi o coś takiego http://www.youtube.com/watch?v=9WXvr...eature=related
Kiedyś byłem na pokazie takich lamp firmy Broncolor i mówiąc szczerze, szczęka mi opadła. Ale lampy były wielgaśne i strasznie drogie.

[Sergiusz]

Niebawem pewnie wymyśla jak zrobić statek kosmiczny z tektury albo stringi z gumy do żucia.:-D

[Sławek]

Niebawem pewnie wymyśla jak zrobić statek kosmiczny z tektury albo stringi z gumy do żucia.:-D

Stringi z gumy do żucia to już dawno wymyślono ! Tzn. tak słyszałem od kogoś .
Ale te lampy oryginalne są strasznie drogie. Chyba że są jakieś chińskie produkcje. Może coś na targach będzie.

[Czacha]

A ja zupełnie po lamersku zapytam, jakie są plusy takiego oświetlania? Bycze te perasole paraboliczne.. na czym polega ich wyjatkowosc?

[Kolaj]

Kup antenę satelitarną (jest paraboloidalna) i umieść lampę w miejscu konwertera

[molsar]

hm tez jestem ciekawy roznicy miedzy duza octa 200cm a parasolem sferycznym...
ostatnio jak robilem wielka octa ok.2m srednicy to poprostu mialem gigantyczne rozproszone zrodlo swiatla, taki zachmurzony dzien pod kontrola :]

[Sławek]

Różnica jest taka że duża okta oświetla światłem niespolaryzowanym.
Czyli strumień światła jest wymieszany. To co napisał Molsar. A czasza paraboliczna emituje światło którego promienie biegną wyłącznie równolegle do siebie. Oświetlając przedmioty (osoby) widać wyraźnie spadek światła na obłych częściach. Przy czym przejścia tonalne są bardzo płynne. Dawno temu Helmut Newton używał tego światła doświetlając plenery. Ma to jeszcze tą zaletę że niedużą mocą lampy można coś oświetlić z większej odległości. Ale lampy są najczęściej ogromne, bo strumień światła jest praktycznie średnicy reflektora. Czyli jeśli chcemy oświetlić całą postać to reflektor powinien mieć 2 metry. Wada jest natomiast taka że osoba oświetlona takim światłem rzuca wyraźny cień. Trzeba na to uważać.

[Kolaj]

Różnica jest taka że duża okta oświetla światłem niespolaryzowanym.

Nieukierunkowanym raczej. A ściślej mniej ukierunkowanym. Polaryzacja nie ma tu nic do rzeczy.

[Sławek]

Kup antenę satelitarną (jest paraboloidalna) i umieść lampę w miejscu konwertera

To nie takie proste bo współczesne anteny satelitarne nie mają symetrycznego strumienia. Przypominają taką wielką łychę.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!

Nieukierunkowanym raczej. A ściślej mniej ukierunkowanym. Polaryzacja nie ma tu nic do rzeczy.

Ale cały czas urządzenia typy "plaster miodu" nazywane jest często polaryzatorem.

[Kolaj]

To nie takie proste bo współczesne anteny satelitarne nie mają symetrycznego strumienia. Przypominają taką wielką łychę.

Proste, proste. Są paraboliczne tylko z tzw offsetem. To znaczy, że są wycięte z paraboloidy ale nie z jej środka. Ale wciąż równoległy strumień promieniowania elektromagnetycznego odbieranego z satelity jest ogniskowany w punkcie, w którym zainstalowany jest konwerter. Oczywiście w drugą stronę będzie to działało tak samo. Poza tym, wydaje mi się że nieoffsetowe anteny są w dalszym ciągu dostępne.

Ok, ale już nie ciągnę tego off-topa bo to raczej był pomysł natury rozrywkowej niż praktycznej.