No fajnie, że applowcy mają wybór... my pecetowcy niestety nie ...
MZ LR pod kątem efektów w stosunku do czasu obróbki miażdży inne wywoływaczki. Używam głównie C1 (nie-pro, tego którego dodawali kiedyś do sandisków) i jest dobrze. Jednak po zainstalowaniu LR (nawet tej zbuggowanej bety 3) nie chce mi się już włączać C1 ... brakuje mi profili, zajeb* BW, winiety, brushy, gradientów itd. itp. Dla mnie jako amatora LR w zasadzie załatwia 99% zapotrzebowania na soft do zdjęć.