Witam i przepraszam, jeśli temat już był wcześniej.
Zawsze wydawało mi się, że szum na zdjęciu zależy od samego body aparatu, tj. wielkość matrycy, rodzaj materiału światłoczułego itd. Mam C450D i podpinałem po niego takie obiektywy jak 18-55IS, 28-105II USM, S17-70, T-55-200, 28f2.8, 50f1.8, 50f1.4, 85f1.8. W sumie szumy na zdjęciach z tych obiektywów były podobne, tj. zależały głównie od ustawień w aparacie.
Wczoraj zdziwiłem sie nieco podpinając pod C450D obiektyw C35f2.0, który ma nieco gorszą rozdzielczość. Szum, w porównaniu do zdjęć wykonanych innymi obiektywami jest większy, zwłaszcza przy max ustawieniu ISO, czyli 1600. Przy ISO 100 jest ok. Poza tym szum ma inna strukturę, nie wiem jak to fachowo sie nazywa, ale są bardziej "kolorowe". Jest jakaś zależność między parametrami obiektywu, a rodzajem szumu?