Mili Państwo.
do niedawna portretowalem tylko w swietle zastanym, ponieważ jak wiadomo wbudowana kukułka naogół generuje nieprzyjemne mocne cenie za fotografowanym obiektem. kilka dni temu zakupilem speedlite'a 430 EX mk II i chciałem posluzyć nim w doswietlaniu oczu, które czesto w plenerze sa zacienione. wiadomo, w ostrym swietle modelke raża promienie sloneczne i przez to mruży oczy. lampa pozwala ustawić dziewczyne w cieniu i doswietlajac jej twarz uzyskac ladne swiatlo ale...w oczach ma charakterystyczne biale punkty, wygladajace niezbyt naturalnie. a zatem moje pytanie...jak radzic sobie z tym zjawiskiem?zastanawiam sie nad dokupieniem dyfuzora ale to dodatkowe koszty. glowice lampy tez w plenerze za bardzo nie ma od czego odbic. jest zatem jakis sposob zeby ladnie doswietlic oczy lampa zewnetrzna w plenerze tak zeby nie powstawaly bliki?
tutaj zamieszczam przyklad zdjecia z lampa.