Czy ktoś z was ma doświadczenia z jakimiś lekkimi, niedużymi (mocno składanymi) i względnie stabilnymi statywami?
Poszukuję czegoś takiego (niekoniecznie dla siebie). Ważna jest waga i nieduży rozmiar - na długie piesze wypady, na których fotografowanie nie ma być podstawowym celem. Boję się trafić na jakiś aluminiowy shit który będzie generował węcej wibracji niż tłumił. Udźwig statywu nie jest specjelnie istotny - nic ciężkiego nań nie trafi (lekka puszka/lekkie szkło).
Z góry dzięki za informacje!