skaner bębnowy ScanMate 3000 opinie?

[code_red]

Prosiłbym o opinie na temat tego skanera w odniesieniu do dzisiejszych skanerów płaskich oraz droższych skanerów bębnowych. Może ktoś na nim pracował?
Trochę martwi mnie jego dość niska gęstość optyczna : 3,6
Skanowane będą slajdy i negatywy 6x4,5 oraz 6x8.
Bardzo zależy mi na jakości skanów i zastanawiam się czy pakować się w bęben niższej klasy czy lepiej zlecać skany.

[Jester]

Prosiłbym o opinie na temat tego skanera w odniesieniu do dzisiejszych skanerów płaskich

Jest lepszy

oraz droższych skanerów bębnowych.

To nie jest "gorszy skaner". Seria ScanMatów różniła się głównie rozdzielczością optyczną (i ceną). Ten jest z środka stawki.

Może ktoś na nim pracował?

Pracował , nawet ma. Ale używa innego, ten sobie stoi jako backup.

Trochę martwi mnie jego dość niska gęstość optyczna : 3,6

Widoczne (na skanach) różnice w gęstości optycznej tych skanerów skończyły się 10 lat temu na modelu 2600 (trójprzebiegowy, dmax o ile pamiętam - 3,2 albo 3,4). Później już było w miarę równo niezależnie od modelu, rożnice polegały na rozdzielczości, wymiennych bębnach, masie innych szczegółów. Dmaxem się nie przejmuj.
Zwróć też uwagę na fakt, że chyba żaden skaner płaski nie ma dmax takiego, jaki podaje producent w instrukcji. Nawet płaski Scanmate F8 i wyższe miały deklarowane teoretyczne dmax coś koło 4,2 - a w praktyce (pracowałem na wszystkich ScanMatach) dostawały strasznie w dupę od każdego bębna. Już wtedy marketing rządził

Skanowane będą slajdy i negatywy 6x4,5 oraz 6x8.
Bardzo zależy mi na jakości skanów i zastanawiam się czy pakować się w bęben niższej klasy czy lepiej zlecać skany.

A tego to już nie wiem. Ten skaner jest w komplecie z ColorQuartetem (z kluczem sprzętowym) czy z ColorTrio? Bo z ŻADNYM innym softem nie ruszy.
A to oprogramowanie swego czasu kosiło nagrody na wszystkich możliwych targach oprogramowania i Duńczycy nigdy nie pozwolili na licencjonowanie go na innym sprzęcie i wcalę się nie dziwię, bo nie miało konkurencji.
Ech, były czasy... Komu to przeszkadzało?

[code_red]

Pracował , nawet ma. Ale używa innego, ten sobie stoi jako backup.

A czego używasz?

en skaner jest w komplecie z ColorQuartetem (z kluczem sprzętowym) czy z ColorTrio?

W zestawie jest ColorQuartet


Na co powinienem zwrócić uwagę przy zakupie? Ile jest dziś wart taki skaner?

[Jester]

A czego używasz?

Scanmate 5000. Ale pracowałem na wszystkich, jakie duńczycy wypuścili, może oprócz ostatnich płaskich (F-16 bodajże...)

W zestawie jest ColorQuartet

Z kluczem? Która wersja? Makowy czy pecetowy?

Na co powinienem zwrócić uwagę przy zakupie? Ile jest dziś wart taki skaner?

Na to, czy działa
A serio - nie ma jakiegoś klucza, według którego się testuje te skanery. Jeżeli działa, lampa świeci, nie wydaje dziwnych dźwięków, nie zawiesza się podczas pracy (słynne problemy ze SCSI ) kalibruje bez problemu biel i focus (i faktycznie na skanach widać, że zdjęcia nie mają dziwnej kolorystyki i są ostre), nie zostawia jakichś dziwnych, nienaturalnych śladów na skanach - to możesz założyć, że w zasadzie chyba działa. One są proste w konstrukcji, w zasadzie nie ma się w nich co psuć mechanicznie.
Ale na wszelki wypadek dowiedz się, czy to nie jest jakiś model, który był intensywnie eksploatowany przez jakąś agencję. Może to dziwnie brzmi, ale jeszcze parę lat temu te skanery przeważnie były eksploatowane po 18 godzin na dobę, czasami przez bardzo przypadkowych ludzi... Nie po to wydawano na nie harmonię pieniędzy, żeby stały w skrzynce na zapleczu (chociaż i takie egzemplarze widziałem, bo wtedy też czasami o zakupach w firmach decydowali idioci).
A wart jest tyle, ile ktoś chce za niego zapłacić , na pewno mniej, niż kosztował w Scanview (nawiasem mówiąc: te skanery są na zachodzię dużo droższe, niż u nas, i dużo powszechniej używane, wystarczy poczytać fora o skanerach)... Ale jeżeli chcesz go wykorzystywać do własnych potrzeb, i to do średniego formatu - to będziesz miał pociechę. I życzę powodzenia w studiowaniu możliwości oprogramowania, Quartet to smok, z całą furą opcji przeznaczonych w zasadzie tylko do skanowania pod kątem DTP i druku - po to ten soft napisali. Nie jest uaktualniany od paru lat i dalej ma możliwości koszące konkurentów. Widziałem paru klientów, którzy kupowali te skanery właśnie ze względu na oprogramowanie, nie na dmax

Piotr

[code_red]

Bardzo dziękuję Piotrze za wyczerpująca odpowiedź.
Możliwe że za tydzień będę miał scanmate 5000 do testów. Soft podobno na maca i pc (z kluczem).
Możesz mi jeszcze coś powiedzieć na temat skanowania ma mokro? Podobno daje lepsze efekty. Gdzieś czytałem, że tetenal robi do tego specjalny płyn.

[Jester]

Bardzo dziękuję Piotrze za wyczerpująca odpowiedź.
Możliwe że za tydzień będę miał scanmate 5000 do testów. Soft podobno na maca i pc (z kluczem).

Ktoś kupił sobie obie wersje? Respect , każda kosztowała o ile pamiętam chyba z 5 tysięcy...

Możesz mi jeszcze coś powiedzieć na temat skanowania ma mokro? Podobno daje lepsze efekty. Gdzieś czytałem, że tetenal robi do tego specjalny płyn.

Może i robi - ja w życiu nie skanowałem na mokro, nie widziałem potrzeby i nie chciało mi się czyścić skanowanych zdjęć. Anti Newton w sprayu, płyn do mycia bębna, powietrze w sprayu... To wszystko.