Strona 22 z 425 PierwszyPierwszy ... 1220212223243272122 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 211 do 220 z 4242

Wątek: Dowcipy nie o fotografii

  1. #211
    Bywalec Awatar osasa
    Dołączył
    May 2005
    Miasto
    Lubartów PL/Newport News VA
    Wiek
    43
    Posty
    131

    Domyślnie

    FotograF!!!!!!!! Za te dowcipy o pilotach kupie Ci zestaw eLek , jak w totka oczywiście wygram!! THE BEST!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
    Camera Obscura/ Szkło powiększające x 2/ bambusowy statyw/ świczka+odblask z "pazłotka" - od czegoś trzeba zacząć :rolleyes:

  2. #212
    Bywalec Awatar osasa
    Dołączył
    May 2005
    Miasto
    Lubartów PL/Newport News VA
    Wiek
    43
    Posty
    131

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez -=Festyk=-
    Nie było,ale już to gdzieś widziałem
    W Świecku, Słubicach, Kunowicach albo w Rzepinie :P
    Camera Obscura/ Szkło powiększające x 2/ bambusowy statyw/ świczka+odblask z "pazłotka" - od czegoś trzeba zacząć :rolleyes:

  3. #213
    Uzależniony Awatar FOTOGRAF
    Dołączył
    Apr 2005
    Miasto
    Holandia, Polska
    Wiek
    34
    Posty
    762

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez osasa
    FotograF!!!!!!!! Za te dowcipy o pilotach kupie Ci zestaw eLek , jak w totka oczywiście wygram!! THE BEST!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
    oo to czekam czekam.... starczy 100-400L i 20D taki zestaw do spottingu

  4. #214
    Uzależniony Awatar FOTOGRAF
    Dołączył
    Apr 2005
    Miasto
    Holandia, Polska
    Wiek
    34
    Posty
    762

    Domyślnie

    Kapitan: "Przed wyjściem z samolotu prosimy sprawdzić, czy zabrali Państwo bagaż. To, czego Państwo zapomną, zostanie rozdzielone po równo pośród załogi. Prosimy nie zostawiać dzieci ani małżonków"

    Kapitan: "Ostatni wychodzący sprząta samolot!"

    Pilot: Wieża, co robi wiatr?
    Wieża: Wieje. (w tle słychać śmiech)

    Pilot helikoptera do kontroli podejścia:
    "Tak, jestem 3000 stóp nad namiarem Cubla", drugi głos na tej samej częstotliwości :NIE! Nie możesz! Ja też jestem na tej samej wysokości nad tym samym namiarem"... krótka przerwa, po czym odzywa się głos pierwszego pilota (bardzo głośno):
    "TY IDIOTO! TY JESTEŚ MOIM DRUGIM PILOTEM!"

    Podczas "godzin szczytu" na lotnisku w Houston, jeden z lotów był opóźniony z powodów technicznych. Ponieważ bramka była potrzebna dla następnego wylotu, samolot został odholowany i ustawiony tak, aby ekipa techniczna mogła przy nim pracować. Pasażerom przekazano numer nowej bramki, która okazała się być spory kawałek dalej. Wszyscy przeszli do nowej bramki i tam dowiedzieli się, że wyznaczono kolejną, trzecią już bramkę. Po chwili zamieszania pasażerowie weszli na pokład i właśnie siadali gdy stewardessa ogłosiła przez głośniki: "Przepraszamy za kłopoty związane ze zmianą bramki w ostatniej chwili. Ten lot jest do Waszyngtonu, DC. Jeżeli ktoś z Państwa nie zamierzał lecieć do Waszyngton, DC, powinien teraz wysiąść" .... w tedy bardzo zmieszany i czerwony na twarzy pilot wyszedł z kokpitu, ciągnąc za sobą swoje torby. "Przepraszam - powiedział - pomyliłem samoloty."

    DC-10 miał bardzo daleką drogę hamowania po wylądowaniu z powodu nieco za dużej prędkości przy podejściu.
    Wieża San Jose: "American 751 skręć w prawo na końcu pasa, jeśli się uda. Jeśli nie, znajdź wyjazd "Guadeloupe" na autostradę nr 101 i skręć na światłach w prawo, żeby zawrócić na lotnisko.

    ---
    American 702: Wieża, American 702 przełączamy się na Odloty. Jeszcze jedno: po tym, jak się podnieśliśmy widzieliśmy jakieś martwe zwierzę na końcu pasa.
    Wieża: Continental 635, macie pozwolenie na start, przejdźcie na Odloty na 124,7. Słyszeliście co mówił American 702??
    Continental 635: "Continental 635, pozwolenie na start odebrane, i tak, słyszeliśmy American 702 i już zawiadomiliśmy naszą firmę cateringową"

    ---
    Wieża: Halo, lot 56, jeżeli mnie słyszysz, zamachaj skrzydłami...
    Pilot: OK, wieża, jeżeli mnie słyszysz, zamachaj wieżą!

    ---
    Mający wyjątkowo dużo pracy kontroler skierował 727 z wiatrem do zrobienia okrążenia nad lotniskiem.
    727 zaoponował: Czy ty wiesz, że zrobienie okrążenia tym samolotem kosztuje nas dwa tysiące dolarów??
    Kontroler odpowiedział bez zastanowienia: Zrozumiałem i poproszę za cztery tysiące!

    ---
    Niemieccy kontrolerzy lotu na lotnisku we Frankfurcie należą do niecierpliwych. Nie tylko oczekują, że będziesz wiedział, gdzie jest twoja bramka, ale również, jak tam dojechać, bez żadnej pomocy z ich strony. Tak więc z pewnym rozbawieniem słuchaliśmy (my w PanAm 747) poniższej wymiany zdań miedzy kontrolą naziemną lotniska frankfurckiego a samolotem British Airways 747 Speedbird 206.
    Speedbird 206: "Dzień dobry, Frankfurt, Speedbird 206 wyjechał z pasa lądowania."
    Wieża: "Guten Morgen. Podjedź do swojej bramki."
    Wielki British Airways 747 wjechał na główny podjazd i zatrzymał się.
    Wieża: "Speedbird, wiesz gdzie masz jechać?"
    Speedbird 206: "Chwilę, Kontrola, szukam mojej bramki."
    Wieża (z arogancka niecierpliwoscia): "Speedbird 206, co, nigdy nie byłeś we Frankfurcie!?"
    Speedbird 206 (z zimnym spokojem): A tak, byłem, w 1944. W innym Boeingu, ale tylko żeby coś zrzucić. Nie zatrzymywałem się tutaj"

    ---
    Mechanik z PanAm 727 czekając na pozwolenie na start w Monachium, usłyszał co poniżej:
    Lufthansa (po niemiecku): Kontrola, podajcie czas pozwolenia na start.
    Kontrola (po angielsku): Jeżeli chcesz odpowiedzi, musisz pytać po angielsku.
    Lufthansa (po angielsku): Jestem Niemcem, w niemieckim samolocie,
    w Niemczech. Dlaczego mam mówić po angielsku?
    Nierozpoznany głos (z pięknym brytyjskim akcentem):Bo przegraliście tą cholerną wojnę!

    ---
    Pilot do wieży: Mogę prosić o podanie czasu, tak z grubsza??
    Wieża: Jest wtorek, proszę pana.

    ---
    Pilot helikoptera do kontroli podejścia: "Tak, jestem 3000 stóp nad namiarem Cubla."
    Drugi głos na tej samej częstotliwości: "NIE! Nie możesz! Ja też jestem na tej samej wysokości nad tym samym namiarem!"
    Krótka przerwa, po czym odzywa się głos pierwszego pilota (bardzo głośno):
    "Ty idioto! Ty jesteś moim drugim pilotem!"

    ---
    Pilot: Wieża, co robi wiatr?
    Wieża: Wieje. (śmiechy w tle)

    ---
    Samolot linii SABENA zatrzymuje się za samolotem KLM-u na zatłoczonej drodze podjazdowej, w oczekiwaniu na start.
    SABENA do KLM na częstotliwości kontroli: "KLM, czwarty w kolejce na start, zgłoś się na 3030"
    Po paru minutach SABENA woła znowu:
    "KLM, trzeci w kolejce na start, zgłoś sie na 3030"
    Znów brak odpowiedzi, więc SABENA woła kontrolę:
    "Wieża, powiedzcie maszynie KLM przed SABENA 123, żeby się do nas zgłosili na 3030"
    I wtedy włącza się załoga KLM-u: "Wieża, powiedz SABEN-ie, że profesjonaliści z KLM Holenderskie Linie Lotnicze nie wchodzą na prywatne kanały, podczas gdy powinni być na nasłuchu wieży."
    SABENA odpowiada na to: "Dobra wieża, nie ma sprawy, tylko powiedz tym profesjonalistom z KLM-u, że nie zdjęli szpilek blokujących podwozie."
    (chwila ciszy)
    KLM: "Wieża, KLM 123 prosi o pozwolenie na powrót do bramki."

    ---
    BOAC (mówiąc językiem angielskim z akcentem z ekskluzywnej szkoły prywatnej): "Heathrow Centre, tu British Airways Speedbird lot 723."
    Heathrow Centre: "British Airways Speedbird lot 723, tu Heathrow Centre, słucham?"
    BOAC: "Heathrow Centre, British Airways Speedbird lot 723 chce przekazać wiadomość."
    Heathrow Centre: "British Airways Speedbird lot 723, Heathrow Centre gotowy do przyjęcia wiadomości."
    BOAC: Heathrow Centre, British Airways Speedbird lot 723, podaję wiadomość: Mayday, Mayday, Mayday...

    ---
    Wieża: "Airline XXX, wygląda na to, że macie otwarte drzwi przedziału bagażowego"
    Kapitan (po szybkim sprawdzeniu kontrolek): "A, dzięki wieża, ale patrzycie na nasze drzwi od APU*"
    Wieza: "OK, Airline XXX, macie pozwolenie na start"
    Kapitan: "Pozwolenie na start, Airline XXX"
    Wieża (podczas, gdy samolot kołuje do startu): "Airline XXX, eee.... wygląda, że twoje APU gubi bagaż."

    *APU, czyli Auxiliary Power Unit (jednostka zasilania pomocniczego) - pomocniczy silnik dostarczający moc elektryczną, hydrauliczną lub/i pneumatyczną.

    ---
    Usłyszane na częstotliwości BNA (lotnisko w Nashville, Tennessee):
    Członek załogi: "Zaraz! Daliście nam takie wskazanie wysokościomierza, jakbyśmy byli 15 stóp pod ziemią!"
    Wieża: "No to peryskop do góry i kołować do rampy!"

    ---
    Wieża: "... a tak dla informacji, byłeś trochę na lewo od linii centralnej podczas podejścia."
    Speedbird: "Jak najbardziej. A mój drugi pilot był trochę na prawo."

    ---
    Lady Radar Controller: "Can I turn you on at 7 miles?"
    Airline Captain: "Madam, you can try."

    ---
    Cessna 152: "Mój poziom lotu - trzy tysiące siedemset*."
    Kontroler: "W takim razie skontaktuj się z centrum kosmicznym w Houston."

    * 370 tys. stóp

    ---
    Pilot-uczeń: "Zgubiłem się; jestem nad jakimś jeziorem i lecę na wschód"
    Kontroler: "Zrób wielokrotnie skręt o 90 stopni, to będę mógł cię znaleźć na radarze"
    (krótka przerwa...)
    Kontroler: "No dobra. To jezioro to Ocean Atlantycki. Proponuje natychmiast skręcić na zachód..."

    ---
    ATC: "N123YZ, say altitude."
    N123YZ: "ALTITUDE!"
    ATC: "N123YZ, say airspeed."
    N123YZ: "AIRSPEED!"
    ATC: "N123YZ, say cancel IFR."
    N123YZ: "Eight thousand feet, one hundred fifty knots indicated!"

    ---
    Kontrola lotów lotniska O'Hare (Chicago): "USA 212, pozwolenie na podejście do 32 lewy, utrzymaj prędkość 250 węzłów"
    USA212: "Przyjąłem. Jak długo mam utrzymać tę prędkość?"
    Kontroler: "Jak potrafisz, to aż do rękawa"
    USA212: "No dobra, ale lepiej uprzedź kontrolę naziemną"

    ---
    Kontroler: "USA353, zgłoś się na częstotliwości 135,60, Cleveland Center."
    Przerwa...
    Kontroler: "USA353, zgłoś się na częstotliwości 135,60, Cleveland Center!"
    Przerwa...
    Kontroler: "USA353 jesteś jak moja żona, nigdy nie słuchasz!"
    Pilot: "Center, tu USA553, może gdybyś nie mylił imienia swojej żony, to by lepiej reagowała!"

    ---
    Wieża (w Stuttgarcie): "Lufthansa 5680, zredukuj do 170 węzłów"
    Pilot: "Jak we Frankfurcie. Jest tylko albo 210, albo 170... no, ale my jesteśmy elastyczni."
    Wieża: "Lufthansa 5680, my też jesteśmy elastyczni. Zredukuj do 173,5 węzła."

    ---
    Wieża: "HPO wznieś się cztery tysiące do sześciu tysięcy i utrzymaj." Pilot: "HPO wznosi się na poziom 100."
    Wieża: "HPO, na poziom 60 i utrzymaj!"
    Pilot: "No, ale cztery plus sześć to dziesięć, no nie?"
    Wieża: "Ty nie dodawaj, tylko się wznoś!"

    ---
    Wieża: "Delta 351, obiekt na godzinie 10, odległość 6 mil!
    Delta 351: "Podaj to inaczej! Mamy zegarki cyfrowe!"

    ---
    Ta wymiana zdań miała miejsce zaraz po wojskowym pokazie lotniczym. Kontroler do F-117 (myśliwiec typu stealth): "Przed tobą F-16, na godzinie drugiej, 13 mil, w stronę południową, wznosi się przez 6000"
    Pilot F-117: "Przyjąłem, znajdę."
    Kontroler do F-16: "Przed tobą F-117, na godzinie drugiej, 12 mil, przeciwny kierunek, poziom 5"
    Pilot F-16: "Przyjąłem, znajdę..."
    pilot F-117 (natychmiast i monotonnie): "A gówno..."

    (Lajkoników informuję, że F-117 to jeden z tzw. niewidzialnych samolotów amerykańskich, które ciężko wykryć radarem)

    ---
    Nieznany oficer sygnałowy do pilota marynarki po jego szóstym nieudanym podejściu do lądowania na lotniskowcu:
    "Tutaj musisz wylądować, synu. Tu jest jedzenie."

    http://www.maxior.pl/?p=index&id=6051&8

    start samolotu przebiegl pomyslnie, bez zadnych problemow. pilot informuje przez pa pasazerow o pogodzie na docelowym lotnisku, czasie ladowania i wysokosci przelotowej. nagle krzyczy 'jezu chryste' i... milknie. za chwile jednak znowu pasazerowie slysza pilota, ktory zaczyna sie tlumaczyc. "panie i panowie. bardzo przepraszam za to zachowanie, ale jedna ze stewardess wylala mi na kolana goraca kawe. szkoda ze nie mozecie zobaczyc jak wyglada przod moich spodni." jeden z paszerow z tylu samolotu odpwoiada: '"szkoda ze wy nie mozecie zobaczyc tylu moich spodni."
    -------------------


    niewidomy pilot?
    samolot lecial z san francisco do los angeles. zanim wystartowal, mial juz 45 minut opoznienia. dodatkowo konieczne bylo miedzyladowanie w sacramento. zaloga poinformowala pasazerow, ze maja okolo 30 minut wolnego czasu i jesli chca rozprostowac kosci , to za chwile bedzie transport do terminalu. albo moga wyjsc na chwile na pas. ostsatecznie wszyscy wysiedli z samolotu za wyjatkiem pewnego starszego pana, ktory byl niewidomy i jego psa przewodnika, ktory spokojnie spal zwiniety pod siedzeniem. pilot podszedl do pasazera i zapytal czy nie chce na chwile wyjsc z samolotu i zaczerpnac swiezego powietrza. starszy pan odmowil, ale zasugerowal, ze jego pies chetnie skorzystalby z tych kilkudziesieciu minut, bo zwykle nie spedza tak duzo czasu bez ruchu. pilot, niewiele myslac, wyprowadzil psa przewodnika na pas. niestety zapomnial, ze ma okulary pzreciwsloneczne na nosie . biedni pasazerowie chcielei zmieniac linie lotnicza, kiedy zobaczyli te specyficzna pare na spacerze. a kapitan mial potem co tlumaczyc zdenerowowanym pasazerom
    ----------------------------------
    samolot pasazerski podchodzi do ladowania na pewnym znanym europejskim lotnisku. zaczelo zmierzchac. kapitan postanowil zazartowac z pracownikow atc i wylaczyl wszystkie swiatla wewnatrz i na zewnatrz maszyny, pytajac kontrolerow: 'zgadnijcie kto?'. na co kontroler gasi cale oswietlenie pasa i odpowiada: 'a ty zgadnij gdzie?'

    -------------------------
    pasazerowie sa z reguly bardzo niecierpliwi i wstaja ze swoich miejsc zanim samolot dojedzie dd bramki. pracownicy jednej z linii lotniczych wpadli na nastepujacy pomysl, zeby 'utrzymac' paxow na siedzieniach. oto tekst z pa: "panie i panowie. prosze o nieopuszcznie swoich miejsc, bo ja lepiej latam niz jezdze i nie chcialbym zeby komus stala sie krzywda, jesli za ostro wejde w zakret."

    ----------------------------
    byl sobie pewnie mlody czlowiek, ktory zawsze marzyl o karierze pilota mysliwcow. niestety w trakcie szkolenia okazalo sie, ze nie nadaje sie do tej pracy. powiediano mu jednak, ze moze pozostac w silach powietrznych i zaproponowano, zeby wybral jednostke. na co odpowiedzial: 'artyleria przeciwlotnicza. jesli ja nie latam, to nikt inny tez nie bedzie!!!"
    --------------------
    komentarz stewardessy po niezbyt udanym ladowaniu: "prosimy o pozostanie na swoich miejscach az kapitan kangur doskoczy z nami do terminalu"
    --------------
    wieza: usa 353, skontaktuj sie z centrum cleveland na czestotliwosci 135,60
    (przerwa)
    wieza: usa 353, skontaktuj sie z centrum cleveland na czestotliwosci 135,60
    (przerwa)
    wieza: usa353, zachowujecie sie jak moja zona. nie sluchacie jak sie do was mowi!!!
    kapitan: tu usa553. moze jakbys zwracal sie do zony uzywajac jej wlasciwego imienia, to by zareagowala.
    --------------
    wieza: macie dosc paliwa czy nie?
    kapitan: tak
    wieza: tak CO???
    kapitan: tak JEST, PROSZE PANA.
    ------------------
    niezidentyfikowany samolot: ale sie, k..., nudze (ziewniecie)
    wieza: osoatni nadajacy samolot, podaj swoje dane. natychmiast!
    ten sam samolot: prosze pani, ja powiedzialem, ze sie nudze, a nie , ze jestem glupi
    ------------
    mysz znalazla sobie chlopaka, nietoperza. wziela go do domu i przedstawila mamie. ta byla bardzo mila, ale po wyjsciu narzeczonego zapytala corke: 'moja kochana. ale sobie brzydkiego faceta znalazlas'. na to corka: 'ale on jest pilotem, mamo'.
    -------------


    Pracownik linii United Airlines: "Witamy na pokładzie lotu linii Southwest z X do Y. Aby zapiąć pasy, proszę wsunąć metalową część do sprzączki i mocno zacisnąć. Ten pas bezpieczeństwa działa jak każdy inny, a jeśli nie wiecie jak się zakłada pas bezpieczeństwa, nie powinniście wychodzić z domu bez opieki. W wypadku nagłej utraty hermetyczności, maski tlenowe zsuną się z sufitu. Wtedy proszę przestać krzyczeć, złapać maskę, nałożyć na twarz. Jeżeli podróżujecie z małym dzieckiem, najpierw nałóżcie swoją maskę, a dopiero potem nałóżcie maskę dziecku. Jeżeli podróżujecie z dwojgiem dzieci, zdecydujcie, które kochacie bardziej."



    podczas kołowania do startu ustawiły się dwa samoloty: British Aerospace 146 (czyli tzw. Mini Jumbo) oraz B747 (Jumbo Jet), przy czym 747 stał drugi w kolejce, przez co piloci mieli dobry widok na poprzednika. No a jak to piloci lubią, zaczęli sobie żartować przez radio z Mini Jumbo, że to takie małe gówienko, zabaweczka w porównaniu z ich 747.
    Na te drwiny pilot Mini Jumbo nie pozostał dłużny: otworzył hamulec aerodynamiczny (dla niewtajemniczonych: umieszczony na końcu kadłuba), po chwili przez radio słychać było głośne pierdnięcie, zaraz potem wieża dała zgodę na zajęcie pasa, a w tle słychać było śmiech kontrolerów...


    Ostatnio edytowane przez FOTOGRAF ; 22-12-2005 o 20:48

  5. #215
    Pełne uzależnienie Awatar Zielony
    Dołączył
    Jun 2005
    Miasto
    przystanek Warszawa
    Wiek
    41
    Posty
    2 928

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Venio
    ile ja juz takich tekstów czytałem z bravo haha ja czytalem jeszcze o tym jak laska wsadzała sobie kaszanke krakowską i połowa jej tam została
    Już eś zapomnioł Venio co to som krupnioki??? :cool:

  6. #216
    Pełne uzależnienie Awatar Jac
    Dołączył
    Nov 2004
    Miasto
    W-wa/Bielany
    Posty
    4 813

    Domyślnie

    troche przeklenst w imie nauki :-)

    podobno AUTENTYCZNY WYKŁAD ZNANEGO PROFESORA

    Kiedy się człowiek potknie albo skaleczy woła "O ****a!". To cudowne, lapidarne słowo wyraża jakże wiele uczuć począwszy od zdenerwowania, rozczarowania poprzez zdziwienie, fascynację a na radości i satysfakcji kończąc. Przeciętny Polak w rozmowie z przyjacielem opowiada np. "Idę sobie stary przez ulicę, patrzę, a tam taka ****, że o kuuurrrwa."

    ****a może również występować w charakterze interpunktora, czyli zwykłego przecinka, np. "Przychodzę ****a do niego, patrzę ****a a tam jego żona, no i się ****a w****iłem no nie ? ".

    Czasem ****a zastępuje tytuł naukowy lub służbowy, gdy nie wiemy, jak się zwrócić do jakiejś osoby płci żeńskiej ("chodź tu ****o jedna!").

    Używamy ****y do charakteryzowania osób ("brzydka ****a nie jest", "o ****a, takiej ****ie na pewno nie pożyczę"), czy jako przerwy na zastanowienie ("czekaj, czy ja, ****a lubię poziomki ? "). Wyobraźmy sobie jak ubogi byłby słownik przeciętnego Polaka bez prostej ****y. Idziemy sobie przez ulice, potykamy się nagle i mówimy do siebie: " Bardzo mnie irytują nierówności chodnika, które znienacka narażają mnie na upadek. Nasuwa mi to złe myśli o władzach gminy".

    Wszystkie te i o wiele jeszcze bogatsze treści i emocje wyraża proste "O ****a!", które wyczerpuje sprawę. Gdyby Polakom zakazać ****y, niektórzy z nich przestaliby w ogóle mówić, gdyż nie umieliby wyrazić inaczej swoich uczuć. Cała Polska zaczęłaby porozumiewać się na migi i gesty. Doprowadziłoby to do nerwic, nieporozumień, niepewności i niepotrzebnych naprężeń w Narodzie Polskim. A wszystko przez jedna małą ****ę.

    Spójrzmy jednak na rodowód tego słowa. ****a wywodzi się z łaciny od "curva" czyli krzywa. Pierwotnie w języku polskim ****a oznaczała kobietę lekkich obyczajów, czyli po prostu dziwkę. Dziś ****ę stosujemy również i w tym kontekście, ale mnogość innych znaczeń przykrywa całkowicie to jedno. Można z powodzeniem stwierdzić, że ****a jest najczęściej używanym przez Polaków słowem.
    Dziwi jednak jedno - dlaczego słowo to nie jest używane publicznie (nie licząc filmów typu "PSY", gdzie aktorzy prześcigają się w rzucaniu ****ami), praktycznie nie słyszymy, aby politycy czy dziennikarze wplatali w swe zdania zgrabne ****y. Pomyślmy o ile piękniej wyglądałaby prognoza pogody wygłoszona w następujący sposób: "Na zachodzie zachmurzenie będzie ****a umiarkowane, wiatr raczej ****a silny. Temperatura maksymalna ok. 2 st. Celsjusza, a więc kurewsko zimno ****a będzie. Ogólnie, to ****a jesień idzie".

  7. #217
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Feb 2005
    Wiek
    55
    Posty
    2 320

    Domyślnie

    O kur... ale hardcore!

  8. #218
    Pełne uzależnienie Awatar muflon
    Dołączył
    Mar 2004
    Miasto
    Zürich
    Wiek
    47
    Posty
    6 763

    Domyślnie

    eee, stare jak świat, słyszałem to już w trzech językach ;-)

  9. #219
    Pełne uzależnienie Awatar kami74
    Dołączył
    May 2005
    Miasto
    Piaseczno
    Wiek
    50
    Posty
    1 492

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez muflon
    eee, stare jak świat, słyszałem to już w trzech językach ;-)
    Ten znany profesor to u nas Miodek. Jak jest Miodek w tych pozostałych dwu językach
    5DII 24105f4L S7030045,6APODG 501.8II 430EX wyposażona w ponton VS600R
    MOJE PSTRYKI NA CB& GALERIA NETOWA

    później, późnym popołudniem, gdy cienie będą dłuższe i smutniejsze niż są..

  10. #220
    Pełne uzależnienie Awatar Tomasz1972
    Dołączył
    Mar 2005
    Miasto
    Ząbkowice Śląskie
    Wiek
    52
    Posty
    3 042

    Domyślnie

    http://www.ziemni.risp.pl/

    JAK PRZESADZIŁEM TO USUNĄĆ
    Ostatnio edytowane przez Tomasz1972 ; 30-12-2005 o 23:11

Strona 22 z 425 PierwszyPierwszy ... 1220212223243272122 ... OstatniOstatni

Tagi dla tego wątku

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •