żywotność Lampy Błyskowej

[amroz]

Witam! Mam zamiar zakupić urzywana lampę błyskową i zastanawiam się jak długo taka lampa może wytrzymać. czy jeśli kupię lampę np.550ex, 580ex, 430ex, urzywaną przez dwa, trzy lata to ile jeszcze bedzie błyskać? chodzi mi o żywotność samej żarówki. A w razie czego to czy można gdzieś taka żarówke dokupić, czy pozostaje już tylko serwis?

[Vitez]

Zalezy od kogo kupujesz. Jesli zawodowiec (np co tydzien lub czesciej sluby, reporter z kilkoma/kilkunastoma zleceniami ygodniowo) to 3-4 lata to chyba max. Jesli fotoamator to dwa razy dluzej co najmniej powinna wytrzymac.
Ale jesli nie znasz sprzedawcy to nie wiem czy sie przyzna jak bardzo ja zuzyl .
Co do drugiego pytania - nawet jakbys zdobyl sam palnik to umialbys go sam wymienic? . Tylko serwis, choc pewnie nie musi byc koniecznie autoryzowany Canona na Żytniej w Warszawie.
A tak podsumowujac to lepiej kup nowa 430EX zamiast uzywanej 50/580. Spokoj sumienia.

[toni]

z tego co sie orientuję w lampach zużywają się gównie 2 elementy, palnik i kondensatory. Palnik ma teoretycznie okresloną liczbę błysków ~ ta liczba jest podana dla danego palnika, z moich doswiadczeń to +/_ 15%. kondensatory wyzwalajace energię też mają okresloną liczbę cykli ładowanie/rozładowanie, pozatym ich trwałość zależy znacznie od warunków eksploatacji np. klimat polarny i tropiki napewno im nie służy.
nie wiem jak lampy błyskowe dedykowane na aparat, lampy studyjne mają w instrukcji podaną liczbę "gwarantowanych" błysków jaka mogą wykonać, a oprogramowanien serwisowym mozna sprawdzić ile wykonały.
pozdrawiam
PS co do porównania EX430 i 580 to miedzy tymi lampami róznica jest dość duża, w warunkach użytkowania, czesto tam gdzie 430 nie wystarczała 580 dawała sibie swobodnie radę....
ale lepiej mieć 430 sprawna niż padnieta 580....
pozdrawiam

[Vitez]

nie wiem jak lampy błyskowe dedykowane na aparat, lampy studyjne mają w instrukcji podaną liczbę "gwarantowanych" błysków jaka mogą wykonać, a oprogramowanien serwisowym mozna sprawdzić ile wykonały.

No i niestety w tych naaparatowych nie ma takiej funkcji. Trzeba albo zaufac sprzedajacemu albo na oko ocenic stan zuzycia palnika (im bardziej zolty tym gorzej).

[SixFeet]

Mój znajomy wymieniał palniki za 240zł, także niekoniecznie autoryzowany serwis Canona.

[jacek_73]

30-12-2006, 11:35

...A w razie czego to czy można gdzieś taka żarówke dokupić, czy pozostaje już tylko serwis?

Dzisiaj, 07:27

Mój znajomy wymieniał palniki za 240zł, także niekoniecznie autoryzowany serwis Canona.

Myślisz, że amroz czekał 6 i pół roku na odpowiedź?

źródło

[haze]

Ale wątki na forum nie służą chyba tylko i wyłącznie twórcy tematu prawda? Dlatego nie rozumiem czasami tekstów w stylu "odgrzewany kotlet" itp, to lepiej założyć nowy wątek by podzielić się z kimś cenną informacją? :-) Mnie jednak bardziej zastanawia dlaczego lampa błyskowa znajduje się w obiektywach

[BeatX]

30-12-2006, 11:35



Dzisiaj, 07:27



Myślisz, że amroz czekał 6 i pół roku na odpowiedź?

http://i791.photobucket.com/albums/y...ps9c70ad3d.jpg

hahahah
sie usmialem

[ketras]

Mój znajomy wymieniał palniki za 240zł, także niekoniecznie autoryzowany serwis Canona.

Jak już odgrzewamy, to 240 zł płacił za 1 palnik ? Czy za komplet? Pytanie by w przyszłości być ewentualnie przygotowanym na cenę naprawy 550 ex :P

[SixFeet]

Za te 240zł oferował wymianę palnika od 580EX II. To było z 3 lata temu gdzieś