ja tam życzyłbym kupującym aparaty z połową klatki żeby mogli kupić obiektyw dopasowany do tej połowy klatki, mały i lekki, a jeszcze gdyby postawowy zoom miał światło 2.8 jak to jeszcze niedawno w EF-sach bywało to uznałbym że jest dobrze - przypomnę bezlusterkowe hasło naszej ulubionej firmy - "krótsza odległość rejestrowa umozliwi konstrukję mniejszych i jasnych obiektywów (tłumaczę i objaśniam bez retrofocusa będziemy mieli nowy wspaniały świat)" - a co widzimy światło 6.3 lub 7.1, plastikowe soczewki tak wygięte że oczy bolą jak się na taką patrzy (oczywiście w materiale reklamowym asferyczna soczewka to zaleta) no i oczywiście cyfrowa korekcja i influencerzy którzy zrobią mądrą minę i powiedzą "cyfrowa korekcja to teraz standard".

może nie powinienem się wypowiadać bo nie mam w planach zakupu aparatu z połową klatki i ani mnie to ziębi ani grzeje jakie RF-Sy bedą dostępne ale czasem zastanawiam się na czym korporacja zarabia, dodatkowo czasem widzę decyzje zakupowe znajomych dotyczące sprzętu foto - i mi wychodzi że znacznie lepiej by zrobili fotografując telefonem