Canon 1DX

[Dawid_Gaszynski]

Tez się zastanawiam o ile będzie lepszy od 5dm3, który mam szczególnie w ciemnej hali i łyżwiarstwie figurowym. Myślałem też o Nikonie d4s, który chyba radzi sobie lepiej w wyższym Iso. Z ciekawości kupiłem Nikon d700 I dokupiłem grip by zobaczyć jak to mieć klocka no i jest to faktycznie cegła 18mpx sensora się nie obawiam bo większe pixele robią robotę. Napewno nie jest to puszka do wszystkiego że względu na wagę. 5dm3 z L2.8 już jest co dźwigać i jak nie potrzebuje takiego zestawu to zapinam często pancake 40mm 2.8 Ale myślę że warto dla samego doświadczenia zakupić takiego monstera. Jak w 1dx wygląda opcja filmowania czy jest jakiś tracking na twarz w live view?

Ja mogę tylko powiedzieć od siebie, że przez wiele lat używania 5D IV na sporcie nigdy, ale to nigdy ten aparat nie łapał mi dobrze kluczowych momentów : piłka na czubku buta, piłka rozbita na przedramionach siatkarza itd. Zawsze były klatki przez i po. I nie mówię tu o zbyt małej ilości klatek na sekundę - chociaż to też, ale przede wszystkim AF jechał wtedy do du... Ktoś powie, że może to fotograf czyli ja jestem debilem i po prostu nie umiałem tego robić, ale jakoś magicznie ludzie używający 1DX I i II nie mieli z tym problemu, a teraz mając R3 też samo się to robi. 5D IV nigdy takich kluczowych akcji nie łapał - AF gubił się idealnie w najlepszym momencie, kiedy ten obiekt wpadał w kadr.

[Eryk1]

Ja mogę tylko powiedzieć od siebie, że przez wiele lat używania 5D IV na sporcie nigdy, ale to nigdy ten aparat nie łapał mi dobrze kluczowych momentów : piłka na czubku buta, piłka rozbita na przedramionach siatkarza itd.

Mam już 1dx i jestem w szoku. Zdjęcia robione 70-200 2.8 l dzieciaki były często bardzo daleko w ruchu, skokach w jeziorze na zjeżdżalniach i różnych pompowanych przeszkodach. Wszystkie zdjęcia w punkt tylko jedna seria złapał ostrość gdzie indziej pewnie moja wina. Także na około 306 zdjęć tylko szesc nie trafionych. Ustawienie na 1 wariant af w menu.
5dm3 też daje rade ale zdjęcia są mniej ostre.przydala by się L 100-400, bo że względu na dużą odległość musiałem bardzo kropowac.W spokojniejszych momentach przełączałem na pojedyncze zdjęcia zamiast serii. Wszystko w manualnym ustawieniu z auto Iso i korekcja czasu i przysłony zależnie od potrzeb. Generalnie fajnie jest wreszcie poczuć, a nie czytać o tym sprzęcie.