Tak, to są zdjęcia po wstępnej selekcji. To są głównie zdjęcia do mediów społecznościowych, których żywot jest dosyć krótki.
Generalnie chodzi o to że próbuję zunifikować / zautomatyzować cały ten proces, więc które z tych zdjęć ostatecznie trafi do publikacji - na dzisiaj nie wiadomo, natomiast chciałbym mieć ten komfort że nie muszę się ograniczać do zdjęć już obrobionych albo potrzeby odpalania DPP > nawigowania do odpowiedniego folderu > exportu do JPG pod odpowiednią nazwą i w odpowiednim podfolderze > zmiany rozmiaru... wydaje się niewiele, ale jak człowiek siedzi np w programie do edycji video albo canvie, to potrzeba przerwania tego 'momentum' wynikajaca z potrzeby obróbki zdjęcia to prawdziwy zabójca produktywniości