To ja bym szukał przede wszystkim ekranu w laptopie, a dopiero później reszty. Ogólnie mówiąc jak moja małżonka kupiła laptopa z oledem to to jest zupełna przepaść, na te stare mydliny nie da się patrzeć ....
"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss." Kapitan Wagner