Jaki filtr, lub filtry do rozmycia nieba lub wody

[akustyk]

akurat w odniesieniu do filtrow ND to to jest duze upraszczanie

kilka lat temu kupilem sobie ND1000 chinskiej marki z Amazona (KF Concept). na probe wydalem 60 EUR za kawalek szybki, za jaka Lee winszuje sobie grubo ponad 2x tyle.
ten KF Concept ma dokladnie taki sam diabli niebieski zafarb (albo tez: rownie mocna alergie na piksele zielone i czerwone na matrycy ) jak oryginal. co do jakosci optycznej, to umowmy sie, ze przy filtrach z uczciwego szkla uzywanych ponizej 70mm to potrzeba by moze matrycy 50Mpix, zeby sie czegos dopatrzyc. ja przy 30Mpix nie widze.

mam tez tanie ND64 (niemiecki-chinski Rollei) z zauwazalnym buraczkowym zafarbem. z gatunku takich, ktore mi sie nawet podobaja na zdjeciach same z siebie jako efekt dodatkowy (a juz na pewno bardziej niz spieranie innych kanalow niz niebieski w Lee), wiec tym bardziej nie kusi mnie wymiana tego filtra za moze 50 EUR na jakis markowy za grubo ponad stowe.

"rozowy" chinski ND 64


"niebieski" chinski ND 1000

[mystek]

Podepnę się pod ten temat. Tak mnie naszło na filtry szare iż chętnie bym sobie taki sprawił. Z racji wygody podobają mi się te filtry regulowane. Co moglibyście polecić w średnicy 82mm? Póki co trafiłem na Hoya Variable Density II (ND3~ND400) 82mm, no i są jeszcze te KF Concept. Taki zakres do ND400 lub ND1000 by mnie interesował najbardziej. Ten Hoya winietuje przy FF poniżej ogniskowej 24mm, zdaję sobie z tego sprawę.

[Shadow]

Tylko te filtry mają taką wadę że jak robisz fotkę przyrody jak ten wiatrak powyżej to niestety rozmyje Ci również liście na drzewach czy trawę. Ja mam Marumi od 2.5 do 500 (82mm).

[mystek]

No, jakby... jest to zrozumiałe a są filtry, które "izolują" chmury, czy wodę? Że sobie "wybierasz" co ma być rozmyte? ))))

Właśnie o takim Marumi myślałem, dokładnie o takim. Jak się to sprawuje? No i boję się tego słynnego "efektu X", ale z drugiej strony wygoda jest nieoceniona. Noszenie zestawu filtrów, a noszenie jednego, to spore uproszczenie.

[Shadow]

No, jakby... jest to zrozumiałe a są filtry, które "izolują" chmury, czy wodę? Że sobie "wybierasz" co ma być rozmyte? ))))

Właśnie o takim Marumi myślałem, dokładnie o takim. Jak się to sprawuje? No i boję się tego słynnego "efektu X", ale z drugiej strony wygoda jest nieoceniona. Noszenie zestawu filtrów, a noszenie jednego, to spore uproszczenie.

Piszę tylko żeby o tym pamiętać co jest w kadrze i brać poprawkę na siłę wiatru. Bo często ktoś robi fotkę i się cieszy jak pięknie woda i chmury wyszły ale zapomina że grupa drzew z boku już nie wygląda tak atrakcyjnie.
Efekt X pojawia się przy prawie maksymalnym "przymknięciu" światła. Wystarczy lekko przekręcić i już znika. Poza tym to działa jak filtr polaryzacyjny. Kręcisz tym w jedną stronę to się ściemnia a jak w drugą to rozjaśnia. Fajna sprawa bo masz jeden i nie musisz co chwilę zakładać następnego.