Szukam kogoś z terenu Warszawy, kto bawi się jeszcze sprzętem wymienionym w tytule. Bardzo proszę o kontakt na adres: jarrino1@wp.pl
Pozdrawiam
Szukam kogoś z terenu Warszawy, kto bawi się jeszcze sprzętem wymienionym w tytule. Bardzo proszę o kontakt na adres: jarrino1@wp.pl
Pozdrawiam
Oczywiście kontakt może być tutaj na stronie...
Panie o co chodzi?
EFM+22mm; 5D+50mm
Chciałbym się z taką osobą spotkać i "ukraść" trochę doświadczenia i wiedzy o pracy z tym sprzętem. Tylko i aż tyle...
Aparat jak aparat, trochę może mało feature'ów ma, ale zdjęcia robi. Co chciałbyś wiedzieć dokładnie?
Czekam, aż rodzyny B5 1.9 w gnoju będą nazywać classic.
Ale wracając do tematu. Aparat jak aparat, dwa pokrętła wizjer. AF na dzisiejsze standardy bez racji bytu, odpadające lustro. Zapomniałbym, przedpotopowe baterie.
Nadal robi zdjęcia a pastele, niejedną dziewicę przyprawiły o zawroty głowy. Polecam youtube, dużo znajdziesz informacji o w/w rodzynie.
Dziękuję, już nie zawracam Wam głowy...
jarrino - ten Canon to bardzo fajna maszyna.
Może nie ma opiekacza, mikrofalówki czy prędkości wirowania bębna w ilości 1000 obrotów na minutę, ale do robienia 95% zdjęć idealnie się nadaje.
Obecnie na rynku można kupić w dobrej cenie, a po sparowaniu z 50 mm 1,8 będzie fajnym zestawem.
Bardzo ładnie naświetla, ładnie oddaje kolory, śmiało możesz pracować do ISO 1600.
Jeżeli masz pewną sztukę to bierz.
Zdebik pisze, że AF na dzisiejsze standardy bez racji bytu - bzdura, którą pomijam przy czytaniu tego tupu porad. Odpadające lustro zdarza się rzadko, a jak nawet, to naprawisz za 90 zł. Baterie ciągle w sprzedaży.
Bierz śmiało, a będziesz zadowolony.
Ja polecam parować z 85f1.8 i 35f2 (dzięki małej gęstości matrycy wersja bez IS pod względem ostrości będzie równie dobra jak ta nowa z IS)
Też uważam, że AF daje radę, choć oczywiście postęp od czasu jego premiery był duży i są aparaty z o wiele lepszym AF.
Z resztą całkowicie się zgadzam.
Zdjęcie 393 w wątku o ulubionych zdjęciach jest zrobione 5D z obiektywem 85 (innym niż wymienione) w tym miesiącu - taki przykład.
Jeśli sam robisz zdjęcia, czyli wiesz co to jest przysłona i czas, a nie oczekujesz że zrobi je za Ciebie aparat, to 5D jest bardzo dobrym wyborem.