Tak. I z pewnością będzie gorszy niż Sony. No i będzie źle oddawał różowy kolor na tygrysie.
Tak. I z pewnością będzie gorszy niż Sony. No i będzie źle oddawał różowy kolor na tygrysie.
Wspaniale, że tak korpusy ewoluują. Mirrorless. Za chwilę będzie humanless. Korpusy o masie i gabarytach kartki z notatnika, BVF (Brain View Finder, jakby ktoś pytał za 3 lata, ja to wymyśliłem) będzie miał każdy fotograf, amator, entuzjasta, profesjonalista wszczepiony w gałkę oczną, z szyną danych 30000TB/s wprost do mózgu. Pod 1456 różnych systemów. Ale trzymam kciuki za konstruktorów optyki w walce z developowaniem światła na planecie Ziemia. Jak ma być jakość / dobre światło, to będzie duże / ciężkie. I wtedy korpus o wadze kartki papieru czy lustrzanka 0,5kg, to będzie kwestia preferencji i małe miki w porównaniu z optyką. Dziękuję za uwagę.
Ostatnio edytowane przez Eberloth ; 19-03-2019 o 14:24
Sprzęt - dekielek z przyległościami.
Fumare humanum est!
"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
Kapitan Wagner
mocowaniem Arca Swiss:
https://photographylife.com/arca-swi...release-system
Tamron w swoich obiektywach robi to juz standardowo. podobnie Fiudzi z "markowych" producentow
tu jest przyklad o ile rozni sie gabarytowo taki "wypierd" od porzadnej stopki zgodnej z Arka:
https://www.dpreview.com/forums/post/55484305
a w RF 70-200 bejma statywowa wystaje znacznie bardziej niz w tym 100-400 wyzej
ja to u siebie widze na przykladzie 70-300L. do normalnego plecaka (u mnie Pro Runner BP 350) zestaw 6D + 70-300L + obrecz statywowa ledwo sie miesci w komorze plecaka. a i wrzucajac sam obiektyw z obrecza w bocznej przedzialce trudno jest plecak domknac, przez ten wystajacy dzyndzel diabli wie po jakiego czorta tak odstajacej od tubusu obiektywu bejmy. a ten RF 70-200 wyglada na jeszcze bardziej spie* pod tym wzgledem...
kolor mam w d* osobiscie. ciezar nieco mniej, no ale dobra.
natomiast to ze obiektyw nie wejdzie do plecaka to jest problem. a ten tutaj po prostu nie wejdzie z obrecza statywowa do normalnej wielkosci plecaka. tylko trzeba bedzie do niego kupowac ktorys z tych wiekszych, glebokich plecakow (takich minimum na lufy pokroju 400/4). a to troche zmniejsza seksapil mniejszego gabarytu wzgledem EF.
dla mnie to jest troche tak, jakby mowic, ze Mini fajniejsze od Passata bo mniejsze. tylko ze jak ma ta trumienke na dachu, to tez wcale nie wszedzie wejdzie
co najmniej 3/4 targetu uzywa Arki. reszta moze sobie na stopke z szyba arkowa zalozyc inna plytke. roznica jest tylko taka, ze te 3/4 nie musza juz dokladac plytki.
mozna. a probowales w praktyce jak jest z wygoda tego rozwiazania? tak godzinke pochodzic w naturze i co piec minut zakladac/zdejmowac obrecz?
dla mnie natomiast obrecz to jest podstawowe akcesorium do teleobiektywu...