Byłem w górach na (jak to się teraz mówi) trekkingu. Więc nie dźwigałem 400/2.8 ani nawet 150-600 - miałem tylko malutkie 70-200/4. Póki robiłem z daleka, to była spokojna miedzianka, ale do tego zdjęcia podszedłem na jakieś półtora metra i miedzianka się zagniewała, sprężyła w sobie i zamieniła w prawdziwą żmiję zygzakowatą Vipera berus. Przeczytałem, że jak brązowa to prawie na 100% samica; samce prawie zawsze są szare. Taki dymorfizm płciowy to podobno rzadkość u węży.