Porównując te dwa obiektywy, który lepiej sprawdzi się w plenerze, czasem w kościele?
Kwiatków, motylków i innych małych rzeczy raczej nie fotografuje, choć czasem jakieś detale pstryknę.
Często robię portrety, całe sylwetki.
Wiem, że 135mmL ciężko porównać obiektyw macro, ale tu właśnie jest pytanie do Was, co fotografujecie tymi szkłami.
Który z nich ma mniejsze skłonności do mydlenia zdjęć, przestrzelania punktu ostrości, itp?
Który lepiej się sprawdzi do fotografii co wyżej wspomniałem?