Zobacz pełną wersję : Canon 6D - rozładowująca się bateria przy wyłączonym GPS
PWojakowski
03-10-2013, 21:22
Witam,
Od ponad 2 miesięcy jestem posiadaczem dwóch body Canon 6D. Po paru dniach użytkowania zauważyłem że akumulatorki, które zostawiam w wyłączonych aparatach samoistnie się rozładowują. Na początku myślałem że zapomniałem wyłączyć GPS lub mam podczas pracy włączone WiFi, jednak okazało się że obie funkcje są wyłączone a mimo to akumulatorki się rozładowują. Posiadam 2 oryginalne akumulatorki Canon LP-E6 oraz 2 zastępcze firmy Hahnel (HL-E6). Wszystkie 4 akumulatorki zachowują się tak samo. Po naładowaniu do pełna i pozostawieniu w wyłączonym aparacie (dotyczy obu body), po około 4 dniach aparatu nie da się już włączyć. Te same akumulatorki pozostawione poza aparatem, trzymają poziom naładowania bez problemu.
Czy ktoś z Was spotkał się z tym problemem? Wiem że powyższy opis idealnie pasuje do sytuacji z włączonym GPS, jednak sprawdziłem już dziesiątki razy. Funkcja "Select GPS device" w menu jest ustawiona w obu aparatach na "DISABLE" a na wyświetlaczy nie miga ikona GPS. To samo tyczy się WiFi. Firmware w obu body jest zaktualizowany do wersji 1.1.3.
Oba aparaty kupiłem na allegro jako nowe (od jednego sprzedawcy). Generalnie poza powyższym problemem wszystko działa prawidłowo.
Zanim odeślę je do serwisu, wolałem zapytać na forum. Może ktoś ma pomysł co to za przypadłość?
Z góry dziękuje za pomoc.
U mnie tak nie ma. Dziwna sprawa. Wygląda na to, że coś zjada prąd. Ja bym jednak obstawiał coś z GPS. Może jest jakiś błąd softu i wydaje się, że jest wyłączony, a działa.
Sformatuj kartę, wyłącz GPS, włóż kartę i po pewnym czasie sprawdź czy nie tworzy się na niej plik z danymi GPS.
Innego pomysłu nie mam.
Mam drugą sztukę 6D (od kilku dni nowy po wymianie na gwarancji) i żaden nie miał tego typu problemu z tym że ja nie używałem ani GPS ani WiFi ani nie doczepiałem gripów - zwłaszcza nieoryginalnych itp. Jeśli u Ciebie tak samo to zostaje serwis - żeby to naprawili bo coś jest nie tak .
Nie mam aparatu przy sobie, ale chyba jest w menu przywrócenie domyślnych ustawień. Obstawiam coś z ustawieniami, czasami jest tak że się patrzy i nie widzi :), potrzebna druga para oczu do sprawdzenia, chyba że trzymasz w lodówce lub zamrażarce aparat z bateriami, to może się rozładowywać :)
U mnie bylo podobnie, z ta roznica, ze aparat byl w trybie "ON" (niby "spal"), ale jednak baterie rozladowywal.
WIFI i GPS oczywiscie wylaczone.
Moje 400D nigdy takich numerow nie robilo, mozna bylo je zawsze trzymac "ON" i nigdy bateria nie siadala.
Odkad zaczalem przestawiac 6D w pozycje "OFF" po uzywaniu problem zniknal.
Firmware mam chyba najnowszy dostepny. Moze warto zrobic upgrade FW?
Zobaczyłbym jak długo wytrzymuje wewnetrzna bateria podtrzymujaca ustawienia, czas i date.
Bateria ta jest chyba podładowywana akumulatorem
Może to podładowywanie jest zbyt duże.
fhumargo
04-10-2013, 18:07
Ja miałem podobnie w 7D i 5D prąd podżerały nieoryginalne gripy. Po odłączeniu gripów wszystko wróciło do normy.
Jaki masz obiektyw zapięty ?
To nie może być przypadek, skoro masz to samo w dwóch różnych egz. body. Przywróć ustawienia fabryczne w jednym z nich, naładuj baterię do oporu i wtedy sprawdź.
PWojakowski
05-10-2013, 11:21
Cichy: jeden ma podpiętą Sigmę 35/1.4 a drugi Tamrona 24-70/2.8 VC. Zresetowałem ustawienia do fabrycznych w obu aparatach i załadowałem pełne akumulatorki. Na razie (po 11h) jeden trzyma 99% (z Sigmą) a drugi zjechał do 87% :/
gdzieś było pisane że Tamron zżera baterię
Mialem to samo - to nie wina aparatu tylko Tamrona. Maja jakiegos bug-a i trzeba wysylac na gwarancje a zachowuje sie wlasnie tak ze aparat po wylaczeniu i deaktywowaniu wszystkich funkcji jak gps, wifi traci baterie. Ja oddalem Tamrona i otrzymalem kase spowrotem, ale tylko dlatego ze przeszedlem na stalki.
tu :
http://www.canon-board.info/pierwsza-pomoc-awarie-usterki-problemy-56/20d-bateria-pozostawiona-w-aparacie-rozladowuje-sie-87391/index3.html#post1141034
Czyli jednak nie obydwa, tylko jeden zachowuje się niepoprawnie. To, że akumulator gubi śladowe ilości zgromadzonej energii nie zależy od body.
Pozostaje teraz sprawdzić czy obiektyw ma jakikolwiek wpływ - zamień szkła na puszkach i obserwuj dalej.
Cichy pytał już wcześniej o obiektyw... Widać wiedział już co w trawie piszczy ;)
PWojakowski
24-10-2013, 11:26
Dziękuję wszystkim za cenne informacje. Faktycznie winny jest Tamron. Postanowiłem nawet uwiecznić efekt rozładowywania na filmie:
Tamron 24-70 f2.8 VC - draining battery issue - YouTube (http://www.youtube.com/watch?v=fcR3U6LmaMA)
Witam Wszystkich po raz pierwszy. Przepraszam, że podpinam się pod ten wątek ale temat jest podobny.
Dziś dotarł do mnie Canon 6d. Najpierw naładowałem do pełna baterię, podpiąłem obiektyw 24-105/4 i zacząłem robić na próbę zdjęcia w domu. Wyłączyłem wifi oraz gps wyzerowałem ustawienia aparatu. W obiektywie włączyłem stabilizację (może to jest ważne).
Do tej pory korzystałem z Canona 600d i byłem zadowolony z baterii. Robiąc dziś zdjęcia 6d doznałem szoku bo z mojej perspektywy coś jest nie tak. W ciągu piętnastu minut pstryknąłem około 30 zdjęć i bateria zmniejszyła pojemność o 20 procent do 80 (startowała ze 100 procent). 15 kliknięć ustawiania ostrości i bateria spada o 1 procent, bez wyzwalania migawki. Czytając o tysiącu zdjęć nie spodziewałem się takiego wyniku. Zdjęcia po zrobieniu są podświetlane przez 2 sekundy, chodzi stabilizacja, ustawienia sprawdzam na ekranie z tyłu (wyłączenie powinno trochę pomóc). To chyba nie możliwe aby na baterii z obiektywem 24-105 aparat robił tylko 150 zdjęć? Czy to normalne?
Pozdrawiam
Jacek
maciek12ss
01-01-2014, 00:20
Ostatnio rozmawiałem z gościem co korzysta z 6d z 24-105 i zrobił około 1300 zdjęć. Ja zrobiłem prawie 2800 ze szkłem 16-35 które nie ma stabilizacji. Kolega z forum zrobił prawie 4 ale nie wiem z jakim szkłem. W sumie mi jeszcze nie padła mam jeszcze 5 %. Cos masz jednak chyba nie tak. Rozładuj ją do końca aż aparat się wyłaczy i naładuj ponownie do pełna . Spróbuj jeszcze raz.
Dziękuję za błyskawiczną odpowiedź. :)
Tak zrobię rozładuję, załaduję jeszcze raz i zobaczę co się będzie działo. W najgorszym wypadku będę reklamował (najpierw akumulator).
Pozdrawiam
W ciągu piętnastu minut pstryknąłem około 30 zdjęć i bateria zmniejszyła pojemność o 20 procent do 80 (startowała ze 100 procent). 15 kliknięć ustawiania ostrości i bateria spada o 1 procent, bez wyzwalania migawki.
Czy bateria i aparat są fabrycznie nowe?
bez problemu z 6d z 24-105 robi na jednej baterii >800 fotek + ok 30 min filmu
@ adawro - Tak, przedwczoraj przywiózł kurier z cyfrowe.pl (bateria z zestawu - wyglądała na oryginalnie zaklejoną). Czytałem na stronie Canona, że czasami bateria nie chce się ładować na starcie. U mnie nie było raczej tego problemu bo przy ładowaniu migało w miarę prawidłowo aż się załadowało. Gdzieś było też napisane, że po 3-krotnym ładowaniu bateria osiąga pełną moc. Przez noc poziom naładowani baterii się nie zmienił - rano było dalej 80 procent. Dziś zrobiłem w domu 49 zdjęć (w sumie 79) i teraz mam poziom 69% więc zdecydowana poprawa. Aktualnie można przyjąć, że wyjdzie z baterii trochę więcej niż 250 zdjęć. Zrobiłem próbę z ostrzeniem też jest zdecydowanie lepiej po ok. 70 ostrzeniach poziom naładowania spadł o 1 procent (teraz mam 77 bo musiałem wyzerować "licznik"). Może świeża bateria szybciej traci energię na początku?
@mmteam - dzięki za informację będę miał punkt odniesienia po 3 ładowaniu. Te 800 zdjęć to z wyłączonym lcd, który włącza się tylko na chwilę z podglądem po zrobieniu zdjęcia?
Te 800 zdjęć to z wyłączonym lcd, który włącza się tylko na chwilę z podglądem po zrobieniu zdjęcia?
tak
po fotce mam ustawiony podgląd 2 sek
ale mimo to coś tam się ogląda po zrobieniu :-)
te 800 fotek (około) nie jest problemem jak do tej pory
sprawdzę dokładniej w weekend, jadę trochę postrzelać
aku ładowany ok 20 grudnia, do dzisiaj zrobione 550 fotek
wszystkie fotki w formacie RAW + S2 + zawsze włączona stabilizacja obiektywu
często fotki dodatkowo oglądane na wyświetlaczu + powiększane
body mówi - pozostało 30% baterii
acha - wifi i gps wyłączone
Mmteam - dziękuję za dokładne informacje. U mnie tempo zużycia (odpukać) zwolniło, mam nadzieję, że ostatecznie ustabilizuje się na podobnym poziomie. Jeśli będzie jakoś drastycznie niżej - będę reklamował.
U mnie prawie 700 zdjęć na pierwszy raz ładowanej baterii. Ale aparat zaliczył kilka wycieczek w ujemnych temperaturach, dwie małe robótki, no i trochę zabawy z konfigurowaniem i ogólnym poznawaniem nowego body. Stabilizacja w obiektywie praktycznie cały czas włączona, GPSu jeszcze nie odpalałem.
maciek12ss
05-01-2014, 00:09
Pierwsze zabawy u mnie to też jakieś 600 do 700 fotek. Ale to było i gps i wfi i podgląd ogólnie zabawa. W pracy tak jak pisałem 2800, czasami usuwane fotki szkło bez is, puszka wifi offline. Myślę to dobry wynik . W 600d wycisnąłem max jakieś 1300 fotek w tych samych warunkach i podobnie używając. Bat nie jest jakoś zewnętrznie dużo większy od cropowego bata a daje 2 razy więcej fotek.
Zdołowaliście mnie przy niedzieli... przy wyłączonym gps, wifi i 120 zdjęciach mam 60 procent baterii. Wychodzi, że zdjęć wyjdzie około 300. W instrukcji jest wpisane w przybliżeniu 900 więc nie jest dobrze. Za wolno robię zdjęcia i nim sprawdzę drugie naładowanie trochę czasu minie. Podpytam w sklepie co z tym fantem zrobić, może coś takiego się zdarza częściej i wymienią od ręki. Z drugiej strony te 300 zdjęć to dla mnie mimo, że mniej niż powinno być, to jednak dużo.
Ja też robię 300-400 fot na jednej baterii na 6D a ponieważ jest tak zarówno na oryginale Canona jak i zamienniku Newella to przyjąłem że tak ma być
andrew84
06-01-2014, 00:24
Ja póki co ładowałem 3 razy od nowości i przy wyłączonym gps i wifi w warunkach dom/studio z obiektywem EF 50 f/1.8 ponad 1000 spokojnie robię na jednym ładowaniu, a w międzyczasie nawet jakieś krótkie filmiki dziecku nagrywam.
@Marjo są dwie możliwości albo nasze aparaty są z jakiejś "skopanej" serii i podjadają prąd mimo wyłączenia gps i wifi albo wszyscy Inni nie mają włączonej jakiejś opcji która u nas zabiera prąd. Nie korzystam z live view, nie wiem co jeszcze można by wyłączyć aby zaoszczędzić prąd.
Chcę skorzystać z cashback napisałem do Canona z pytaniem czy nie wystarczy im wydruk zeskanowanych kodów (przecież dostaną opisaną fakturę) niestety dostałem odpowiedź, że muszę wyciąć kody kreskowe. Ponieważ dostałem aparat w pudełku po wersji z 24-105 (który kupiłem wcześniej luzem) pudełko jest obklejone kilkoma kodami i muszę wyciąć prawie pół jednego boku. Mam nadzieję, że nie będą robili problemów, że przesłałem uszkodzone pudełko w razie gdymym musiał jednak reklamować. Bo wtedy wszystko byłoby postawione na głowie - cashback za gwarancję...
ja stwierdziłem że nie będę rozgryzał tematu tylko zamówiłem jeszcze jednego Newella :D
maciek12ss
06-01-2014, 13:18
Tak mi się po wydaję,że ta stabilizacja w obiektywie może tak dużo żreć wam tego prądu .
ja mam obiektywy bez stabilizacji: 24-70/2.8 I, 50/1.4 i Zenobiusz 16/2.8 Fisheye. Ale mam ustawiony podgląd 8s, dużo przeglądam, nie wyłączam aparatu, ogólnie całkowicie nie dbam o baterie
Tak może być, że winna jest stabilizacja. Doszedłem do wniosku, że mi te 300 zdjęć z baterii wystarczy (na wszelki wypadek dokupię zamiennik) i już nie będę drążył tematu. :)
Tak może być, że winna jest stabilizacja. Doszedłem do wniosku, że mi te 300 zdjęć z baterii wystarczy (na wszelki wypadek dokupię zamiennik) i już nie będę drążył tematu. :)
No tak, tylko to nie jest rozwiązanie problemu. Wyłącz np. wszystkie te prądożerne funkcje typu GPS, WiFi, IS itp....... i powinno się dać zrobić przynajmniej te deklarowane przez producenta 800-900 zdjęć.
Te wszystkie opowiastki typu zrobiłem 2800 / 4000 zdjęć włóż między bajki, ale ludzie 1000 zdjęć robią na luzie. Jeśli takiego wyniku nie osiągniesz masz prawo do reklamacji i tyle.
maciek12ss
09-01-2014, 12:53
Te wszystkie opowiastki typu zrobiłem 2800 / 4000 zdjęć włóż między bajki
Dlaczego między bajki? Po co miał bym kłamać, że zrobiłem 2800 zdjęć ? Nie rozumiem Cie. To była impreza praktycznie przez 24 h zrobiłem tyle zdjęć na jednym aku. I zostało 7% akumulatora według wskazań aparatu. Może to akurat taki warunki nie inne ? Może wam is zżera dużo prądu. Wszystko zależy jak kto robi zdjęcie. Jak Celujesz długo trzymając do połowy spust w tym czasie pracuje i af i pomiar światła i is. Są momenty że celujesz 10 sekund a są takie że wystarczy sekunda. Prąd to nie tylko wyzwolenie migawki ale kupa rzeczy dookoła. MI się udało taki wynik wykręcić i fajnie zobaczę jak będzie dalej :)
Zupełnie nie o to chodzi. Producent deklaruje gwarantowaną ilość wykonanych zdjęć na baterii w określonych warunkach i do tego należy się odnieść w roszczeniu gwarancyjnym.
Twój przypadek nie ma tu nic do rzeczy i nie mnie to osądzać. Ja nigdy nie spotkałem się z taką ilością wykonanych zdjęć :(
maciek12ss
09-01-2014, 13:42
To może kolega któremu tak mało tych zdjęć wychodzi napisze jak te zdjęcia robi ? Czy lv czy wizjer? Czy długo celuje,śledzi obiekt itd. Tak jak napisałem wcześniej można zrobić 20 zdjęć na różne sposoby. Można polecieć serią w 5 sekund napstrykać 20 zdjęć a można się modlić nad każdym ujęciem po minucie i już wyjdzie 20 minut. I co się okaże, że sprzęt jest w pełni sprawny a po prostu styl fotografowania ma wpływ na zużycie baterii :)
No dobrze, wszystko to prawda, ale stwierdziłeś niedawno że wykonałeś 2800 zdjęć a założyciel wątku zrobił ich tylko 300.
Skoro twierdzisz, że to prawda, to jak jego wynik ma się do Twojego jakkolwiek by tych zdjęć nie robił.
Skoro Canon twierdzi, że ma być ich min 800 to te wykonane 300 jest dość odległe od deklaracji producenta.
maciek12ss
09-01-2014, 14:38
No tak zgadzam się że to bardzo mało od deklaracji Canona. Do moich w ogóle ma się to nijak. Ja jak już pisałem robiłem z podglądem 2s. Szkło a raczej szkła bez is. Bateria dzień wcześniej naładowana do pełna 2 raz od zakupu. Zdjęcia zrobione w ciągu jednej doby. Większość zdjęć to szybkie kadry bez długiego celowania i namierzania. Około 300 zdjęć zrobiłem w trybie seryjnym. jak pisałem zdjęcia robione cały dzień, a więc począwszy od 10 rano w świetle zastanym iso max do 3200. . I potem już w dużo gorszych warunkach oświetleniowych dopalane lampą. Wyłączony gps wifi. Kilka razy przeglądałem zdjęcia ale bardziej szybko sprawdzając kadr bez zbliżania itd. Teraz że by się do tego odnieść i cokolwiek porównać dobrze by było znać warunki w jakich robi zdjęcia kolega. Dobrze było by znać sposób w jaki je robił. I co do tego robił z aparatem. Dobrze by było że by kolega zrobił zdjęcia też innym szkłem, że by wykluczyć samo szkło ( być może najbardziej winne za pobór prądu).
W sumie dobrze by było poznac warunki i okoliczności robienia tych zdjęć, ale z wypowiedzi wynika, że sam zainteresowany raczej to sobie odpuścił :(
To jeszcze raz ja. Mogę nadal obserwować i mierzyć, ale to trochę potrwa. Sprzęt: tylko obiektyw 24-105 z włączoną stabilizacją, bateria oryginalna z zestawu po pierwszym ładowaniu (w instrukcji napisali, że pełną moc osiąga po 3 ładowaniu). Mam wyłączony gps i wifi. Podgląd na wyświetlaczu 2 s. po zrobieniu zdjęcia. Na początku ustawiałem wszystko na wyświetlaczu z tyłu ale jak zobaczyłem co się dzieje z baterią zrezygnowałem z tego. Nie robiłem zdjęć seryjnych. Zdjęcia robiłem w domu wieczorem przy świetle sztucznym bez lampy. Same zdjęcia robiłem w miarę sprawnie, tzn. wybierałem kadr, ostrzyłem i pstrykałem. Tak jak napisałem wcześniej z czasem wychodzi tych zdjęć coraz więcej na jednostkę procentową baterii. Im mniej energii tym więcej zdjęć z procenta. Teraz mam dużo pracy w niedzielę trochę popstrykam i zdam relację jak sprawa wygląda. Na próbę podepnę też 50 1.8 i porównam wynik.
Odświeżę trochę temat. W sobotę naładowałem dwie oryginalne baterie włożyłem do gripa i zrobiłem około 300 zdjęć. Dzisiaj pojechałem po obiektyw jedyne 180 kilometrów w jedną stronę i niestety załanczam aparat i cisza nie działa na zadnej baterì z gripem i bez. Nici z testowania obiektywu heh. wracam właśnie do domu i modlę się żeby to były baterie tylko pytanie jakim cudem może faktycznie nie orginalny grip dał ciała. Po drodze wpadlem do saturna włożyli mi baterie nowa z 5d niestety też cisza. Mam nadzieje ze tez mieli padnieta. Obym na święta nie musiał wysyłać body na żytnią...
Mam nadzieję, że nie ma tu zbyt wiele blondynek :) bo muszę to napisać "O JA GŁUPIA BLONDYNKA" w sobotę włączyłem GPS dla próby bo się tym nigdy nie bawiłem heh. Wszystko chodzi jak należy :) Dziwne tylko, że w Saturnie nie zadziałało musieli mieć również padniętą baterię.
Ale w szoku jestem, że w 2 dni GPS wykańcza 2x ori baterie.
GPS trochę ciągnie, ja tylko raz się tym bawiłem i pamiętam, że po całym dniu bateria (jedna) była na wykończeniu.
Generalnie jak naładuję baterię i pojadę np. na pokazy lotnicze to bez problemu na jednej ok. 1500 fotek cyknę ;)
pan.kolega
23-12-2014, 20:09
Używałem trochę GPS i wyczerpywanie baterii jakoś nie zwróciło mojej uwagi. Pewnie też zależy jak się go ustawi (co ile czasu czyta).
Inna rzecz, że zwykle noszę ze soba worek baterii i jak się jedna wyczerpie to wkładam druga bez zastanawiania się za bardzo.
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.