softgbs
15-08-2012, 08:46
Witam,
Po długim użytkowaniu "zwykłych" białych akumulatorków AA - Sanyo Eneloop, które przeżyły ponad 100 ładowań i działają jak nowe, postanowiłem dokupić nową serię Sanyo Eneloop hr3-utga z racji przyrostu urządzeń potrzebujących prąd.
Po kilku ładowaniach na ładowarkach firmowych Sanyo zaczęły się dziać dziwne rzeczy.
Po kilkudziesięciu zdjęciach zaczęły padać całkowicie akumulatorki w gripie 5D mkII, po wyłączeniu i włączeniu aparatu poziom naładowania podskakiwał do maksimum po czym spadał do zera po kolejnych kilkudziesięciu zdjęciach.
Po kolejnym ładowaniu sytuacja wygląda tak że po 2-4 zdjęciach poziom naładowania spada do zera do tego stopnia że aparat potrafi się wyłączyć podczas wyzwalania migawki ...
Co dziwne po włożeniu tych samych akumulatorków do lamp - obojętnie czy chińczyków czy canonowskich - jest też problem - lampy nic a nic nie chcą błyskać mimo, że się włączają bez problemu.
Poziom naładowania akumulatorków jest maksymalny wg ładowarek - czy kupiłem jakąś felerną serię ?
Czy inni użytkownicy mają podobne przypadki ?
Dodam, że kupowałem od polskiego dystrybutora - Baltrade, więc prawdopodobieństwo podróbek odpada.
Po długim użytkowaniu "zwykłych" białych akumulatorków AA - Sanyo Eneloop, które przeżyły ponad 100 ładowań i działają jak nowe, postanowiłem dokupić nową serię Sanyo Eneloop hr3-utga z racji przyrostu urządzeń potrzebujących prąd.
Po kilku ładowaniach na ładowarkach firmowych Sanyo zaczęły się dziać dziwne rzeczy.
Po kilkudziesięciu zdjęciach zaczęły padać całkowicie akumulatorki w gripie 5D mkII, po wyłączeniu i włączeniu aparatu poziom naładowania podskakiwał do maksimum po czym spadał do zera po kolejnych kilkudziesięciu zdjęciach.
Po kolejnym ładowaniu sytuacja wygląda tak że po 2-4 zdjęciach poziom naładowania spada do zera do tego stopnia że aparat potrafi się wyłączyć podczas wyzwalania migawki ...
Co dziwne po włożeniu tych samych akumulatorków do lamp - obojętnie czy chińczyków czy canonowskich - jest też problem - lampy nic a nic nie chcą błyskać mimo, że się włączają bez problemu.
Poziom naładowania akumulatorków jest maksymalny wg ładowarek - czy kupiłem jakąś felerną serię ?
Czy inni użytkownicy mają podobne przypadki ?
Dodam, że kupowałem od polskiego dystrybutora - Baltrade, więc prawdopodobieństwo podróbek odpada.