PDA

Zobacz pełną wersję : Kurs fotografii dla początkujących



sylvii
19-12-2010, 01:00
Cześć :)
Z góry przepraszam jeśli źle umieszczam post i w razie czego, to proszę o przeniesienie :)

Szukam kursu fotografii dla początkujących (w Warszawie). Skończyłam studia polonistyczne i chciałabym pracować jako redaktor. Niestety nie znam się na fotografii, a chciałabym uzupełniać moje teksty dobrymi zdjęciami. Znalazłam następujące kursy:
http://www.akademiafotografii.pl/war...urs-fotografii
http://wsfoto.art.pl/informacje-o-sz...rowej/program/
Oczekuję, że po kursie nie będzie dla mnie tajemnicą obsługa aparatów cyfrowych, lustrzanek, dobór przysłony, czasu naświetlania, oraz że będę miała jakieś pojęcie jak uzyskać fajne efekty na zdjęciach. Czy ktoś z Was mógłby się wypowiedzieć na temat którejś ze szkół? A może znacie coś innego wartego polecenia? :)

Potrzebuję, aby kurs był prowadzony przez jakąś firmę (muszę mieć fakturę).

pozdrawiam
Sylwia

rainbow_jeremy
20-12-2010, 19:15
Polecam instrukcję obsługi aparatu i pierwszą lepszą książkę dla początkujących;)

Pinek
20-12-2010, 19:33
Sam nigdy nie byłem na takim kursie ale myślę że jeżeli chodzi o naukę podstawy to wszędzie będzie podobnie. Po za tym tak jak kolega wyżej napisał, warto pobawić się też samemu sprzetem przy jakiejś lekturze

MaRyBu
23-12-2010, 18:05
Polecam książki Bryana Petersena wydawnictwa Galaktyka.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Bryana Petersona z cyklu fotografia bez tajemnic.
Przepraszam za pomyłkę w nazwisku autora

TomBlack
24-12-2010, 21:20
Oczekuję, że po kursie nie będzie dla mnie tajemnicą obsługa aparatów cyfrowych, lustrzanek, dobór przysłony, czasu naświetlania, oraz że będę miała jakieś pojęcie jak uzyskać fajne efekty na zdjęciach.

To kursy też uczą pomysłów? Chyba się od razu zapiszę. Rzekome fajne efekty nie biorą się ot, co z kursów tylko z TWOJEJ GŁOWY. To Ty musisz mieć pomysły. Ludzie uczą się tego latami. Nie wiem ile będziesz musiała kursów przejść, ale jednak będą to musiały być darmowe.


A może znacie coś innego wartego polecenia? :)

Podstawa. Instrukcja obsługi aparatu. Bo musisz się do niego przyzwyczaić, a nie on do Ciebie. Zacząłbym od zakupu takiego aparatu:-D

Mike7
24-12-2010, 21:42
sylvii - potrzebujesz papierka o ukończeniu takiego kursu ? Jeżeli tak to bierz najtańszy jaki jest ;) jeżeli nie to lepiej bądź samoukiem :) ja nie będę polecał nawet książek, a tylko pstrykanie, pstrykanie, pstrykanie... Testując i szukając odpowiednich wartości w aparacie będziesz wiedziała jak najlepiej zrobić jakąś fotkę w odpowiedniej sytuacji :) Dla pogłębiania wiedzy i nie wydawania gotówki polecam Google :)

Jaki sprzęt foto posiadasz ?

Hubolsky
24-12-2010, 22:38
Z metodą prób, to jednak niedorzeczność. Bez minimalnych podstaw to tylko się zniechęcić można. Kursy podstaw raczej za mocno się nie różnią - i jak pisali przedmówcy można je samemu załapać dzięki lekturze. Są jeszcze fora internetowe, wspólne plenery itp. Jak złapiesz bakcyla to będzie z górki ;-)

retter
25-12-2010, 01:57
Zapraszam do wątku

ksiazki o fotografii (http://canon-board.info/showthread.php?t=7161)

ilość informacji jest tam wystarczająca.

mikajlo
25-12-2010, 16:11
A mnie się przydały kursy od Sylwi :)

ksx
26-12-2010, 09:59
Sylvii, pstrykam sobie już jakiś czas, a chciałbym zostać redaktorem. Zdjęcia już jakieś jestem w stanie zrobić, polecisz mi jakiś kurs polonistyczny dla początkujących?
Prawda jest taka, że ludzie jak w każdej profesji uczą się tego latami, a i tak nie wszyscy są w stanie zrobić zdjęcia fajne, efektowne i dopowiadające historię opisaną tekstem. Jak kupisz se "ekspozycję bez tajemnic" Petersona i kilka razy przeczytasz, potem weźmiesz aparat, posprawdzasz i jeszcze kilka razy przeczytasz, to zdjęcia Twe staną się technicznie poprawne. I nic ponad. Po kursie dla początkujących efekt będzie podobny...Budowa zdań.

sylvii
26-12-2010, 17:06
Hm, widzę, że chyba nie zostałam zrozumiana...

@TomBlack - nie wiem gdzie w moim poście znalazłeś informację o kursie, który nauczy mnie pomysłów... Wydaje mi się, że uzyskanie jakiegoś efektu na zdjęciu to nie jest to samo co efekt, ale może się mylę?

@ksx - jeśli chcesz, to bardzo chętnie polecę Ci kursy, które pomogą sklejać zdania zgodnie z polską gramatyką, stylistyką i interpunkcją.

W mojej pracy mam teraz możliwość zrobienia sobie szkoleń do kwoty 1500 zł i niestety za tę kwotę nie mam możliwości kupienia sobie książek o fotografii (chociaż bardzo bym chciała). Miło by było dojść do wszystkiego samemu, ale nie zawsze jest to możliwe...

TomBlack
26-12-2010, 17:48
W mojej pracy mam teraz możliwość zrobienia sobie szkoleń do kwoty 1500 zł i niestety za tę kwotę nie mam możliwości kupienia sobie książek o fotografii (chociaż bardzo bym chciała). Miło by było dojść do wszystkiego samemu, ale nie zawsze jest to możliwe...

Wiesz, nie po to się cytują wątki byś musiała mnie pytać. Na pierwszej stronie masz odpowiedź na swoje pytanie.
Powinnaś jednak książki wypożyczyć lub kupić wydatek dodatkowych 100złotych z Twojej strony nie jest spory, a powinnaś dołożyć. Czasem książka nauczy Cię o wiele więcej niżeli kurs.

Mamy tutaj dział (http://www.canon-board.info/showthread.php?t=7161) z książkami. Jest to dosyć obszerne, ale jednak warto zajrzeć chociaż na pierwsze kilka stron, a także na ostatnio - bo ludzie to po prostu aktualizują.

Kursów naprawdę potrzeba wiele, a Ty nawet nie pochwaliłaś się z jakiego sprzętu będziesz korzystać. Po drugie według mojego skromnego zdania powinnaś zająć się bardziej pisaniem tekstów, a fotografię zacząć (na początek) traktować jako hobby. Kursy naprawdę nie wiele tu dadzą jeżeli nie będziesz chociażby znała podstaw obsługi aparatu.

"Polska język trudny" - zamiast czepiać się poprawności języka zacznij czytać ze zrozumieniem. Chyba tego dałaś rade się nauczyć sama. Bym mógł dalej ciągnąć to wszystko i "jechać" po Tobie, ale nie mam ochoty. Każdy pisze jak mu wygodnie, nie musi (chociaż mógłby) składać zdań jak należy. Oczywiście nie mówię tutaj o nadużyciach w stylu (JOŁ ziomal). Tego nie tolerujemy. Jednak KULTURA oraz DOBRE MANIERY ponad pisownie i poprawność językową.

retter
26-12-2010, 18:03
W mojej pracy mam teraz możliwość zrobienia sobie szkoleń do kwoty 1500 zł i niestety za tę kwotę nie mam możliwości kupienia sobie książek o fotografii (chociaż bardzo bym chciała). Miło by było dojść do wszystkiego samemu, ale nie zawsze jest to możliwe...

To bardzo zmienia postać rzeczy. Tylko dobre kursy na które warto iść są drogie 1500zł za 2 dni może wystarczy. I wymagają pewnej już wiedzy.

Pogadaj z szefem przekonaj że te pieniądze można lepiej wydać czyli książki które mogą zostać w firmie. Twoi następcy też będą mogli korzystać a nie znowu wydawać na kurs.

Na koniec istniej kurs związane z kolorem drukiem etc u usera "czornyj" jako redaktor powinno się to tobie przydać.

sylvii
26-12-2010, 18:20
@ retter - fotografię traktuję jako hobby już od dłuższego czasu, ale jednak chciałabym połączyć ją z moją pracą, tym bardziej, że mam taką możliwość. Niestety zakup książek odpada :( Kurs jest pewnego rodzaju nagrodą dla mnie i dlatego pomyślałam o fotografii.

@ TomBlack - nie będę się wdawała w dyskusję z Tobą, bo nie widzę w tym najmniejszego sensu, jednak polecam czytanie ze zrozumieniem, bo znów nie wiem, gdzie znalazłeś czepianie się z mojej strony i "jechanie" po kimkolwiek z użytkowników forum. Nie widzę również sensu chwalenia się sprzętem fotograficznym, bo chyba aparat nie świadczy o tym, czy ktoś potrafi znaleźć fajny kadr czy nie.

retter
26-12-2010, 19:28
Wspomniany kurs koloru drukowania, oraz kurs obróbki.
Sama sobie kup książki na temat foto będziesz miała jedno i drugie.

Niestety nutkę niegrzecznego tonu też wyczułem w Twej wypowiedzi. Po prostu za mało dokładnie opisałaś sytuacje. A z tego już nie daleko do małych kłótni.

J.J.
26-12-2010, 19:55
Takie coś może. Ogłaszają się w subskrypcji photoshopmag.pl

http://laboratoriumfotografii.pl/kursy/

Wg. mnie lepszy jednak kurs, niż nauka z książek. Jeśli czegoś nie zrozumiem, to o dokładniejsze wyjaśnienie kogo poproszę ? Kartkę?

ksx
26-12-2010, 20:42
@ksx - jeśli chcesz, to bardzo chętnie polecę Ci kursy, które pomogą sklejać zdania zgodnie z polską gramatyką, stylistyką i interpunkcją.

Sorki, nie bardzo się zrozumieliśmy. Po takim kursie dla początkujących będziesz umiała budować zdania i nic ponad. A i to dobrze, jeśli będziesz tyle umiała. Bo kurs leci swoim tempem, a informacji do przyswojenia jest sporo. Rozumiem, że masz pewną kwotę do rozdysponowania, ale nie wiem czy wydanie tej kwoty cokolwiek zmieni w kwestii Twoich umiejętności.

sylvii
27-12-2010, 13:12
@ J.J. - dziękuję za link :)

@ ksx - dla mnie kurs to nie wszystko, poza nim trzeba włożyć jeszcze mnóstwo własnej pracy, aby osiągnąć dany cel. Jednak nie zgadzam się z Tobą, że kurs nic nie zmieni w kwestii umiejętności. Czy chcąc nauczyć się tańczyć kupujesz książkę, albo kurs na dvd? Oczywiście można, ale to chyba nie zastąpi porady fachowca i osoby, która ma pojęcie o tym, bo zajmuje się daną dziedziną od lat. J.J. ma rację - kto mi wyjaśni coś, czego nie zrozumiem? Jakoś korzystanie z pomocy forum internetowego mnie nie przekonało po tym wątku :(

retter
27-12-2010, 16:36
kto mi wyjaśni coś, czego nie zrozumiem? Jakoś korzystanie z pomocy forum internetowego mnie nie przekonało po tym wątku :(

google.pl lub trzeba być po prostu miłym, ja z forum tego i innych wiem że można dużo wynieść, trzeba czasu cierpliwości pamięci.

Kurs jest o tyle dobrym pomysłem o ile wiesz o czym ktoś tobie będzie mówił. Jeśli wiesz no to można z tego coś wynieść, jeśli nie cóż to tylko wydana kasa. Prowadzący nie będzie ci indywidualnie tłumaczył podstaw.

ksx
27-12-2010, 19:58
@ ksx - dla mnie kurs to nie wszystko, poza nim trzeba włożyć jeszcze mnóstwo własnej pracy, aby osiągnąć dany cel. Jednak nie zgadzam się z Tobą, że kurs nic nie zmieni w kwestii umiejętności. Czy chcąc nauczyć się tańczyć kupujesz książkę, albo kurs na dvd? Oczywiście można, ale to chyba nie zastąpi porady fachowca i osoby, która ma pojęcie o tym, bo zajmuje się daną dziedziną od lat. J.J. ma rację - kto mi wyjaśni coś, czego nie zrozumiem? Jakoś korzystanie z pomocy forum internetowego mnie nie przekonało po tym wątku :(
Wiesz, może masz rację. Idź na kurs. Jeśli czegoś mimo wszystko tam nie zrozumiesz, zapytaj na forum. jest tu jednak sporo osób, które wiedzą co i jak i pewnie Ci to wyjaśnią.

MaRyBu
31-12-2010, 01:37
Jeżeli chcesz skorzystać z kursów fotografowania to zainteresuj się warsztatami organizowanymi w Warblewie lub w Bieszczadach.

borubar
03-01-2011, 08:18
Tak sobie czytam temat i nasuwa się pytanie. Kto z Was nauczył się faktycznie czegoś ciekawego po kursach dostępnych w necie?

marekb
03-01-2011, 10:54
hmm, po co nam szkoły, uczelnie, przecież wszystkiego możemy się nauczyć z książek, skryptów, internetu, czy też zadawać pytania na tutejszym forum i "fachowcy" odpowiadaja. Robimy kurs lecz niestety w Chorwacji, cena sześciodniowego szkolenia z noclegiem to 790zł (bez wyżywienia i przejazdu, który najprawdopodobniej będzie zorganizowany w cenie 460zł/os- przy komplecie uczestników i w cenie jazda na wszystkie eskapady). Pierwsza i do jesieni ostatnia edycja organizowana będzie na początku kwietnia tego roku.
Gwarantuję, ze po ukończeniu takiego kursu osoba będzie kładła na łopatki wielu tu wypowiadających się w stylu "po co ci kurs"

valdoo
03-01-2011, 12:57
Zgadzam się z Kolego z powyższego posty. Praktyka to połowa sukcesu, jednakże podstawy przed rozpoczęciem takiego kursu warto mieć, chociażby dla lepszego rozumienia terminów i pojeć fachowych. :)

Pelson
03-01-2011, 13:30
Moim zdaniem, jeśli znajdzie się kurs w dobrej cenie to warto. Nawet jeśli niczego spektakularnego sam kurs Ciebie nie nauczy to załapiesz tego bakcyla do robienia zdjęć a trening czyni mistrza...

MaRyBu
03-01-2011, 14:07
Tak sobie czytam temat i nasuwa się pytanie. Kto z Was nauczył się faktycznie czegoś ciekawego po kursach dostępnych w necie.

Poczytaj opinie uczestników warsztatów w Warblewie i Bieszczadach.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
To jest odpowiedź na post borubara. Ach ten brak możliwości edycji postów.

mateuszkaratysz
03-01-2011, 14:53
Najlepszy kurs fotografii da Ci porządny fotograf, u którego zatrudnisz się wolontaryjnie jako gość od ustawiania światła i parzenia herbaty.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!

Tak sobie czytam temat i nasuwa się pytanie. Kto z Was nauczył się faktycznie czegoś ciekawego po kursach dostępnych w necie.

Poczytaj opinie uczestników warsztatów w Warblewie i Bieszczadach.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
To jest odpowiedź na post borubara. Ach ten brak możliwości edycji postów.

Ja się nauczyłem.

MaRyBu
03-01-2011, 17:00
No cóż mateuszkaratysz nie każdy ma szczęście pobierać nauki w zakładach fotograficznych.
Wierzę ci na słowo i zazdroszczę takiej możliwości .
Dobry nauczyciel fotografii jest równie ważny jak dobry instruktor nauki jazdy samochodem.

magart
03-01-2011, 17:23
Nie trzeba pobierać nauki u mistrzów. Czasem warto się wspólnie spotykać z kolegami, każdy ma swoje doświadczenia i można się nawzajem nieco nauczyć lub coś wymyślić. To właśnie forum ma między innymi takie zadanie, łatwiej jest zebrać więcej ludzi i zorganizować spot.

exile
03-01-2011, 20:23
Ehh niestety wypowiada się tutaj większość osób które nigdy w życiu nie było na kursie i nie ma pojęcia czego tam uczą i polecić mogą tylko inet/książkę, zazdrościcie że ktoś chce iść do szkoły? ta zawiść .......

OT. każdy z Nas może nauczyć się samemu jeździć samochodem to po cholerę te wszystkie kursy, doszkalania, nauki jazdy w poślizgach itp. itd. przecież można poradniki perfekcyjnego kierowcy w necie znaleźć ;-)

Ale wracając do sedna sprawy, polecić Ci mogę dwie szkoły:

Akadami Fotografii na Marszałkowskiej oraz Warszawską Szkołę Fotografii przy Łazienkach, do drugiej sam uczęszczałem i gorąco polecam, na Marszałkowskiej było paru znajomych i też bardzo byli zadowoleni. Także którą szkołę wybierzesz, będzie dobrze :) (choć sam polecę WSF :))

W takiej szkole nauczysz wielu bardzo ciekawych rzeczy, poczynając od podstaw (w dosyć szybkim tempie) po różnego rodzaju techniki robienia oraz obrabiania zdjęć.
A ilość wiedzy przekazywanej przez nauczycieli jest ogromna, a ich doświadczenie ... jeszcze większe, którym to dzielą się bezproblemowo.

Tylko tam już musisz "coś" potrafić, bo podstawowe rzeczy zostaną bardzo szybko omówione (także przysłony, czułości, podstawowe techniki robienia zdjęć warto by były już znać)

krystian123
03-01-2011, 21:18
OT. każdy z Nas może nauczyć się samemu jeździć samochodem to po cholerę te wszystkie kursy, doszkalania, nauki jazdy w poślizgach itp. itd. przecież można poradniki perfekcyjnego kierowcy w necie znaleźć ;-)

tyle, że na kursie bezpiecznej jazdy dostajesz tor z przeszkodami, którego w domu nie masz, a aparat bierzesz w łapę i możesz lecieć robić zdjęcia i wykorzystać w praktyce to co wyczytałeś:)

na kursy i do szkół foto nie uczęszczałem, byłem natomiast na kilku darmowych warsztatach: mody z Jackiem Porembą, krajobrazu z Mieczysławem Wieliczko i krajobrazu organizowany przez jakiś sklep internetowy. Nie powiem, że żałuje że poszedłem, ale szczerze mówiąc nie dowiedziałem się na żadnym z nich więcej niż można wyczytać w książkach i internecie.
Mam nadzieję, że na płatnych troszkę więcej można się dowiedzieć i jeśli będę miał kiedyś trochę wolnej gotówki to się wybiorę i ocenię, ale uważam, że na kursy dla początkujących nie warto wydać nawet złotówki.

sylvii
03-01-2011, 22:06
Exile - dziękuję za odpowiedź, na którą czekałam ;) Na jakim kursie w WSF byłeś? Tym 4-miesięcznym od podstaw czy może już jakimś ukierunkowanym?

mateuszkaratysz
03-01-2011, 23:08
Z kursami tak jak ze szkołami fotografii jest różnie, są dobre, lepsze i kiepskie. Trzeba iść w tym kierunku, z którego wyszedł dobry materiał fotograficzny.

Co do wypowiadania się osób uczących się z książek...kiedyś nie było internetu, dostępne były książki i rada mistrza.

W moim fachu zdarzyło mi się pracować w regionalnej redakcji, w której tylko jeden pracownik jest zawodowym dziennikarzem, w dziedzinach związanych z mediami jeszcze długo zdobywanie wiedzy będzie oparte na przekazywaniu wiedzy z mistrza na ucznia.

Ani w szkole fotografii nie nauczą Cię myśleć obrazem, ani w szkole dziennikarstwa nie nauczą Cię jak pracować w redakcji.

Byłbym ostrożny z tym wytykaniem, że wypowiadają się tu osoby, które posiadły wiedzę książkową.

exile
04-01-2011, 00:23
tym 4 miesięcznym, bardzo dobrze ugruntowuje bądź buduje podstawy i pokazuje nowe rzecze, dodatkowo po tym kursie wiadomo co nas dokładnie interesuje i tym samym pozwala kupić odpowiednie książki i doszlifować wiedzę

> krystian123 > a nie można kupić gumowych pachołków po 8 zł sztuka, znaleźć duży parking, plac, plac manewrowy, etc. etc. i tam przetestować wymijanie ich, ćwiczenie poślizgów i gwałtownych zahamowań, można? ależ oczywiście że można tylko zanim dojdziesz do odpowiednich wniosków metodą prób i błędów minie dużo czasu, a jak pójdziesz na weekendowy kurs machania kierownica pod okiem kogoś kto "qma czacze" to zaoszczędzisz parę miesięcy eksperymentów ... i tak bez końca możemy się licytować

> mateuszkaratysz > i się zgadzam, i dlatego każdy przynajmniej powinien spróbować pójść w plener z kimś doświadczonym i podpatrzeć jego pracę, wysłuchać jego rad, i w przeciągu weekendu nauczy się więcej niż po przeczytaniu paru książek. A jak już będzie wiedział o co chodzi, to już nie spojrzy na książki typu "aparat for dumies" tylko sięgnie po coś ambitniejszego

ksx
04-01-2011, 09:11
To ja w swej złośliwości odpowiem;)

hmm, po co nam szkoły, uczelnie
No na co? Sześciodniowy kurs za 790 zrobi z Ciebie mistrza;).

czy też zadawać pytania na tutejszym forum i "fachowcy" odpowiadaja.
Podważasz dorobek kilku bardzo dobrych fotografów udzielających się na forum. W jakim celu?


Gwarantuję, ze po ukończeniu takiego kursu osoba będzie kładła na łopatki wielu tu wypowiadających się w stylu "po co ci kurs"
A ja chętnie zobaczę prace kursanta, który z laika bez pojęcia w mistrza, przeobraził się na sześciodniowym kursie za 790zł. Bo mówimy o osobie, co wiedzę zdobyła na kursie, a nie z wcześniej przeczytanych książek, czy własnych doświadczeń, czy wreszcie porad "fachowców" na forum?

mateuszkaratysz
04-01-2011, 19:45
A ja chętnie zobaczę prace kursanta, który z laika bez pojęcia w mistrza, przeobraził się na sześciodniowym kursie za 790zł. Bo mówimy o osobie, co wiedzę zdobyła na kursie, a nie z wcześniej przeczytanych książek, czy własnych doświadczeń, czy wreszcie porad "fachowców" na forum?

Wiedza zdobyta potrzebuje czasu żeby rozwinąć skrzydła.

Trzeba zrozumieć i nauczyć się stosować w praktyce to co pokazali na kursie prowadzący.

Często potrzeba czasu żeby zrozumieć i usystematyzować dużą dawkę wiedzy skumulowaną w ciągu np. 7 dni, taka wiedza działa jak bomba z opóźnionym zapłonem.

ksx
04-01-2011, 20:14
Wiedza zdobyta potrzebuje czasu żeby rozwinąć skrzydła.

Trzeba zrozumieć i nauczyć się stosować w praktyce to co pokazali na kursie prowadzący.

Często potrzeba czasu żeby zrozumieć i usystematyzować dużą dawkę wiedzy skumulowaną w ciągu np. 7 dni, taka wiedza działa jak bomba z opóźnionym zapłonem.
Zgadzam się w całej rozciągłości. Do tego jeszcze dochodzi fakt, że materiału jest dużo, a czas na kursie ma swoje ramy. Nie jestem przeciwnikiem kursów, ale uważam, że szkoda czasu jaki mamy do dyspozycji na przyswajanie sobie podstaw. Znacznie więcej można z takiego kursu wynieść, jeśli już coś wiemy. Nim się zacznie studiować, też dobrze już umieć czytać.

MaRyBu
04-01-2011, 20:34
Szanowni Państwo może wróćmy do pierwszego postu tego wątku. Sylvii zapytała o kursy fotografii dla początkujących w Warszawie i jak to zwykle bywa na 38 postów (łącznie z moim) tylko jeden okazał się dla sylvii pomocny. Skończmy może dyskusje na temat wyższości Świat Wielkanocnych nad Świetami Bożego Narodzenia i jeżeli nie mamy sylvii nic do zaoferowania to po prostu zamilczmy.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Nie zaśmiecajmy jest wątku nieprzydatnymi informacjami.

saiqard
05-01-2011, 21:53
Mam nadzieję, że na płatnych troszkę więcej można się dowiedzieć i jeśli będę miał kiedyś trochę wolnej gotówki to się wybiorę i ocenię, ale uważam, że na kursy dla początkujących nie warto wydać nawet złotówki.

Na płatnym, jeśli będzie prowadzony przez profesjonalistów mogą Ci dać dobry sprzęt do ręki i nim będziesz się "bawił" na zajęciach.
Bo czego mogą nauczyć Cie na kursie dla początkujących oprócz tego co jest w podstawowych książkach i w necie?

mateuszkaratysz
06-01-2011, 18:04
Konkluzja z tej dyskusji jest taka, że fotografia to generalnie mało skomplikowana dziedzina sztuki, na kursach podstawowych nauczą tyle ile można nauczyć się samemu z książek i netu, w szkołach jest już trochę lepiej bo nauczą jak w praktyce wykorzystać to co już się powinno umieć zapisując do takiej szkoły...szkoda, że nie wypowiada się tutaj jakiś samouk z dorobkiem wprawiającym w zakłopotanie.

gudi
06-01-2011, 18:29
Kursy to coś więcej niż książki.
Jeśli prowadzący jest dobry w tym co robi i umie przekazać swoją wiedzę to założę się że będziesz o niebo będziesz lepiej patrzeć na świat przez obiektyw.
Ja polecam te kursy czekam aż on będzie w białymstoku ale chyba se poczekam :/
teraz robi niebawem świetny kurs portretowy niedaleko mnie ale miejsc już dawno nie ma :/
<code>http://www.waskiel.pl/kurs.php</code>
moja kolezanka u niego była na kursach 2 razy a dziś możesz jej prace obejrzeć na
<code>www.anafoto.pl</code>
To nie jest reklama tylko ja sam jestem tak tym zachwycony, że też chcem do niego na kursy

Loome
18-06-2011, 12:46
jak spojrzalem na program warsztatow markab to aż pożałowałem że nie ma ich w lipcu/sierpniu/wrzesniu:)
ciekawe wakacje, na pewno ciekawsze niz 7 dni lezenia na plazy:))