Zobacz pełną wersję : Fotografowanie obfitych pań
dentharg
17-11-2005, 13:03
Hej!
Czy ktoś ma doświadczenia w fotografowaniu pań, tych nieco bardziej obdarzonych ciałkiem przez naturę? Wiadomo, że nawet najpiękniejsze można przedstawić w sposób brzydki; chodzi o to, by nie zniechęcać takich właśnie kobiet do pozowania, które to przeważnie mają jakieś tam ukryte kompleksy na punkcie swojej nadwagi.
Czy możecie podzielić się uwagami, jak "ustawiać" światło i ogólnie zdjęcie - by ukryć conieco a pokazać urok kobiety?
Jurek Plieth
17-11-2005, 13:14
Czy ktoś ma doświadczenia w fotografowaniu pań, tych nieco bardziej obdarzonych ciałkiem przez naturę?...
Wykorzystaj guglownicę wpisując hasło Wacław Wańtuch. Wykonał on serię wspaniałych IMHO zdjęć panienki o której można powiedzieć, że jest puszysta+++ A poza tym w swoich poradnikach (chyba na Fotopolis) szczegółowo opisuje wszystkie te techniczne niuanse o które Ci chodzi.
dentharg
17-11-2005, 13:29
Hmm.. w wywiadzie na fotopolis (http://fotopolis.pl/index.php?gora=6&lewa=3&archgal=1&nrarch=109) Wańtuch mówi, że nie używa w studio lamp błyskowych. Mnie natomiast przeraża ilość ciepła wydzielanego przez Halogeny... no i generalnie większość poleca lampy błyskowe
Jurek Plieth
17-11-2005, 13:39
...Mnie natomiast przeraża ilość ciepła wydzielanego przez Halogeny... no i generalnie większość poleca lampy błyskowe
Ja mam znikome doświadczenie w fotografii studyjnej, więc nie potrafię Ci udzielić dobrej rady. Sądzę jednak, że na światło żarowe może sobie Wantuch pozwolić, jeśli robi odbitki cz.-b.
E, fajne są fotki tego pana! Tak jak generalnie większość aktów tzw. "Artystycznych" wygląda dla mnie tak samo nudno, tak tu często widać pomysł, nie sposób przejść obojętnie.
Jurek Plieth
17-11-2005, 13:47
Ja mam znikome doświadczenie w fotografii studyjnej, więc nie potrafię Ci udzielić dobrej rady...
Czy ten link (http://www.fotopolis.pl/index.php?gora=5&lewa=5&arch=1&e=969)
znasz?
dentharg
17-11-2005, 13:51
Tak, wyszukałem go parę minut temu i czytam. A tam na końcu, że "korzystał ze światła halogenowego" :)
A z drugiej strony, jarzeniówki i energooszczędne żarówki mają przesunięte pasmo - ale to offtopic.
Czy ktoś zna inne materiały dot. tematu?
Tomasz Golinski
17-11-2005, 16:35
Tam na końcu, że wcześniej korzystał z halogenowego, ale teraz już nie.
Najczęściej oświetlenie fluorescencyjne ustawiane jest z jednej lub z dwóch stron.
ON korzystał z czegos typu tych lamp co są na allegro... kinoflo się chyba nazywają, czy jakoś tak.
przepraszam czy możecie zapodać linka do galerii Wacława Wańtucha z tymi obfitymi aktami? bo ja jakoś nie moge namierzyć...
Riccardo
17-11-2005, 17:07
przepraszam czy możecie zapodać linka do galerii Wacława Wańtucha z tymi obfitymi aktami? bo ja jakoś nie moge namierzyć...
http://www.waclawwantuch.com/
pierwszy link w googlach...
Hej!
Czy możecie podzielić się uwagami, jak "ustawiać" światło i ogólnie zdjęcie - by ukryć conieco a pokazać urok kobiety?
W tym artykule jest kilka uwag pod zdjęciem Edyty Jungowskiej, która w rzeczewistości nie jest szczupłą kobietą, a na zdjęciu wygląda zdecydowanie inaczej.
http://kobieta.gazeta.pl/wysokie-obcasy/1,53661,3007927.html
michal_sokolowski
17-11-2005, 17:22
a może Saudek ? :-)
on też obfite panie lubił fotografować
z saudkiem byl kiedys bardzo ciekawy wywiad w pozytywie... #1 klasa
dentharg
21-11-2005, 10:52
Jest gdzieś ten wywiad na Sieci?
Jak wrócę do domu (i niezapomne :-) ) to sprawdze w ltórym to było numerzE
edit:
google twoim przyjacielem
Nr: 12/2004 (67) grudzień
s. 66-jan saudek
Jurek Plieth
21-11-2005, 14:09
Nr: 12/2004 (67) grudzień
s. 66-jan saudek
Wszystko się zgadza, ale o sprawach technicznych, związanych choćby z oświetleniem, słowa tam nie znajdziesz. Poza tym Saudek to ortodoks, fotografuje wciąż Pentacon Six'em, chociaż porządny średni format prod. japońskiej można już kupić za psi grosz.
dentharg
21-11-2005, 14:11
A tego właśnie najbardziej szukam..
Ja wiem czy Wacław Wańtuch fotografuje obfite panie ??? Przejrzałem jego stronę i tych obfitych jest tyle co nic. Reszta mieści się IMHO w standardzie (jesli chodzi o obfitość) . Myslałem, że to bedzie stricte o obfitości i technikach jak tą obfitość ładnie i ze smakiem sfocić, a tu nie bardzo. Ale przyznaje, że zdjęcia bardzo fajne.
jurek: I wywołuje to w jakiejś najtańszej chemii na rynku. :D
A ścianę ma po to by... nie treba było się specjalnie męczyć z plamkowaniem odbitek :lol:
Jurek Plieth
21-11-2005, 16:52
jurek: I wywołuje to w jakiejś najtańszej chemii na rynku. :D
A ścianę ma po to by... nie treba było się specjalnie męczyć z plamkowaniem odbitek :lol:
Ściana stała się już kultowa :D On jest na nią skazany ;) chociaż moim zdaniem niekoniecznie, bo jego inne zdjęcia, poza studio podobają mi się nie mniej.
a znany jest dlatego ze jest 'dziadem' jak sugerjecie czy poprostu ani chemia ani stary six go nie ogranicza...
Jurek Plieth
21-11-2005, 17:02
a znany jest dlatego ze jest 'dziadem' jak sugerjecie czy poprostu ani chemia ani stary six go nie ogranicza...
Jeśli ja coś sugeruję, to tylko tyle, że jestem fanem jego twórczości. Nawiasem mówiąc postać z niego również nietuzinkowa, a chyba najlepszy film o Saudku pt. "Jan Saudek - czeski fotograf" został nakręcony przez gdańskiego reżysera Sławomira Pultyna. Tenże sam należy do grupy producentów tych słynnych zdjęć realizowanych w Polsce przy użyciu kamery 8x10". Film jest moim zdaniem fantastyczny i jeśli będziecie mieli okazję obejrzeć, to gorąco go polecam!
Jurek: ściana wymiata. :P
Nawet jak przeprowadzałstudio, to zatrudnił studentów akademii sztuk pięknych aby... namalowali mu na miejscu kolejną. :D
dentharg
21-11-2005, 17:16
Ok. A teraz gdzie mogę znaleźć opis warsztatu jak robić zdjęcia puszystym Paniom? ;)
nie wiem czy sa jakies zasady robienia zdjec puszytym/chudym 'paniom'.. mysle ze jesli zalezy ci na ukryciu pewnych kraglosci to wiecej sie dowiesz na forum o modzie i wizażu niz na forum foto niemowiac juz o forum sprzetowym... :mrgreen:
to co mi sie nasuwa to np. czern wyszczupla pasy pogrubiaja, dobrze robia zarzucone na biodra jakies swetry szale chusty itp... swiatlo staraj sie ustawiac tak zeby raczej rozswietlalo cienie.., raczej unikaj profili i am face raczej kadry pod katem tak zeby kraglosci nie wystawaly poza obrys sylwetki.... i to tyle na razie co mi przychodzi do glowy
Tak nie mogłem sobie przypomniać kto świetnie focił m.in. puszyste i starsze panie, ale chwilka googlowania i jest, napewno znacie Erwina Olafa www.erwinolaf.com
oto jedno z jego zdjęć puszystych:
http://www.erwinolaf.com/Images/Marcel%20Wanders/3.jpg
Jurek Plieth
21-11-2005, 23:34
Tak nie mogłem sobie przypomniać kto świetnie focił m.in. puszyste i starsze panie, ale chwilka googlowania i jest, napewno znacie Erwina Olafa www.erwinolaf.com
Zdolna bestia z faceta!
dentharg
01-02-2006, 12:45
Odświeżę wątek, bo dostałem pozwoleństwo na wrzucenie fotki.
Robiona w pokoju, dostępne swiatlo to popup flash, i sloneczne z okien.
Generalnie jestem srednio zadwolony.. no i jeszcze obrobka byla na gownianym laptopie (czytaj bzdet matryca).. ale moze jakis komentarz co do techniki napiszecie.. :oops:
Michal-Czuba
05-02-2006, 13:09
Ja bym to zdjęcie obrócił o 90* w prawo, bo jakieś takie nienaturalne mi się wydaje...
Wyszło ciekawie, tylko dałbym mniejszą GO.
Michal-Czuba
05-02-2006, 17:34
Uzasadnię dlaczego nie podoba mi się ten poziomy układ - leżąca kobieta z kwiatami kojarzy mi się ... wybacz - z pogrzebem. A chyba nie taka była intencja autora? ;)
Odświeżę wątek, bo dostałem pozwoleństwo na wrzucenie fotki.
Robiona w pokoju, dostępne swiatlo to popup flash, i sloneczne z okien.
Generalnie jestem srednio zadwolony.. no i jeszcze obrobka byla na gownianym laptopie (czytaj bzdet matryca).. ale moze jakis komentarz co do techniki napiszecie.. :oops:
Dentharg, a ja zastanawiam się dlaczego ta fotka w tym wątku. O co mi chodzi? Temat "fotografowanie obfitych pań" kojarzy mi się z wykorzystaniem, uwydatnieniem, pokazaniem w piękny sposób tuszy. U Ciebie widzę raczej maskowanie tuszy; trudno powiedzieć jakich Pani jest kształtów. I dobrze, każda kobieta będzie Ci wdzięczna, jak ją wyszczuplisz :). Moje wrażenia co do fotki - kolory twarzy mi nie pasują, może to wina flesza? Może spróbuj trochę wygładzić skórę? A może pani mogłaby spojrzeć nieco bardziej w obiektyw?
Z tego, że dostałeś zgodę na publikację, wynika, że modelka jest ze zdjęcia zadowolona; jeśli właśnie o to chodziło, to znaczy, że dobrze kombinujesz :).
dentharg
10-02-2006, 10:52
Hmm.. wespół z moją kobietką próbujemy sił w fotografii ;) ja z jednej strony obiektywu, ona z drugiej. To akurat jedno z bardzo początkowych zdjęć...
Kolory wyszly wlasnie jakies nieciekawe, ale mimo wszystko sadze ze to flesz. Nigdy wczesniej portretow nie robilem i kombinuje.
Co do maskowania/pokazania tuszy. Najpierw musze zamaskowac, zeby nadal chciala mi pozowac. A dopiero potem bede mogl sprawe popchnac nieco dalej w kierunku pokazania tego co tak naprawde chcialbym pokazac - ze po prostu mi sie taka wlasnie podoba i chce by inni tez to tak zobaczyli.
Na razie od 3 miechow siedze w delegacji w Niemczech, z daleka od mojej Niuni i nic nie moge pokombinowac. :evil: Tylko zbieram materialy, opinie, czytam duzo z sieci, ogladam kilogramy fotek.
Michal Czuba: hmm.. w ten sposob na to nie spojrzalem. Sprobuje faktycznie to zdjecie obrocic, choc wtedy swiatlo moze byc dziwne, bo ona wychyla sie przez oparcie fotela.
[do adminow/modow: nie dostaje czesci powiadomien, jak ktos sie dopisze do watku, mimo ze pojawiam sie na forum]
Ja też wywalam zdjęcia na których wyglądam grubo ;). Spróbuj wygładzania skóry wg Kelby'ego, ja go używam bo moja córa ma często takie kolorowe policzki.
dentharg
10-02-2006, 11:04
Reno, Ty to chuchro jestes w porownaniu do mojej Pani (oceniajac po ramieniu i obojczyku na awatarku ;) ). Szukam Kelby'ego, ale jakbys popchnela link jakis...
Jurek Plieth
10-02-2006, 11:09
Ja też wywalam zdjęcia na których wyglądamo od pierwszej do ostatniej strony jest grubo ;).
To nie ma sensu. Albo fotografujesz dla Vivy, gdzie wszystko od pierwszej do ostatniej strony jest nienaturalne (nie tylko zdjęcia!), albo oddajesz wiernie rzeczywistość. Osobiście preferuję to drugie. Co oczywiście nie oznacza, że tak szczupłość jak i puszystość można oddać pięknie, albo ohydnie.
dentharg
10-02-2006, 11:16
Jurek (moge po imieniu?), z tym oddawaniem wiernie rzeczywistosci to tez tak nie do konca - albo robisz fotki artystyczne albo reportaz z sesji. No tak mi sie wydaje. Przeciez to dzieki swiatlu probujemy 'modyfikowac' jak wyglada nasz obiekt nie? To takie lekkie ubarwianie rzeczywistosci.
A wracajac do tematu: wiekszosc fotek (w zasadzie wszystkie jakie widzialem), ktore pokazywaly tusze byly 'rozbierane'. Na razie bede robil te bardziej zakryte..
Jurek Plieth
10-02-2006, 11:28
Jurek (moge po imieniu?),.
Pogniewałbym się gdyby miało być inaczej!
... z tym oddawaniem wiernie rzeczywistosci to tez tak nie do konca - albo robisz fotki artystyczne albo reportaz z sesji.
Raczej reportażu nie miałem na myśli. Zresztą trudno byłoby znaleźć reportaż z sesji studyjnej aktu :shock: Zapytaj choćby Czeczota, czy on, albo modelka, mieliby na to ochotę?
A wracajac do tematu: wiekszosc fotek (w zasadzie wszystkie jakie widzialem), ktore pokazywaly tusze byly 'rozbierane'. Na razie bede robil te bardziej zakryte..
Różnie zupełnie z tym bywa. Pytanie, czy Twoje modelka lubi siebie, czy też ma kompleksy tuszy i marzy, aby się zmienić. W tym drugim przypadku niewiele zdziałasz. Jednak są i wyjątki. Jest u nas w 3Mieście taka dość znana piosenkarka, modelka, może i jeszcze inny zawód reprezentuje. Powiedzieć o niej "puszysta", to naprawdę mało. Przy tym jest IMHO śliczna, powabna, porusza się z taką lekkością, jakiej pozazdrościć jej mogą nawet anorektyczki :wink: Ale ona siebie akceptuje! Wiem z dobrego źródła (!), że codziennie rano wstaje z łóżka, staje nago przed lustrem i mówi do siebie: Boże, ależ ja jestem piękna!
Mieć taką modelkę!
To nie ma sensu. Albo fotografujesz dla Vivy, gdzie wszystko od pierwszej do ostatniej strony jest nienaturalne (nie tylko zdjęcia!), albo oddajesz wiernie rzeczywistość. Osobiście preferuję to drugie. Co oczywiście nie oznacza, że tak szczupłość jak i puszystość można oddać pięknie, albo ohydnie.
Jurek, jestem w stanie zaakceptować tą teorię do reszty świata ;).
dentharg
10-02-2006, 11:54
A w ogóle to Marcin :)
Moja niestety kompleksy ma, choc nie wiem dlaczego. Ja tam lubie jej cialko ;) Przyjdzie z tym walczyc, moze sie uda..
A masz jakies fotki tejze piosenkarki?
Jurek Plieth
10-02-2006, 12:02
A masz jakies fotki tejze piosenkarki?
Nie, do tej pory oglądałem ją na scenie tylko w telewizorni. Po raz pierwszy widziałem ją na żywo miesiąc temu na koncercie jazzowym, ale na widowni. Naprawdę jest niesamowita :D
Jurek Plieth
10-02-2006, 12:29
Ewa Bem ?
Nie, Bem nie mieszka w 3Mieście! Nie jest i modelką!
A poza tym nie ciągnijcie mnie za język :wink:
dentharg
10-02-2006, 12:32
Jurek, dawaj no... czy ta Pani to Plieth? ;)
Ew. Google wypluwa link do Twoich zdjec z koncertu Eli Adamiak (http://plieth.com/jurek/adamiak.html) :)
To przez ten jazz mi sie skojarzyło :)
Jurek Plieth
10-02-2006, 12:38
Jurek, dawaj no... czy ta Pani to Plieth? ;)
Moja małżowinka ani nie śpiewa, ani nie jest modelką :rolleyes:
Podpowiem Wam, że ta pani o której mowa najczęściej występuje jak tło wokalne w tercecie z jeszcze dwiema ślicznymi i puszytymi laskami :D
dentharg
10-02-2006, 12:44
Wrrrieeee!.. przeca bedziemy teraz rwac wlosy z glowy. Jak juz chcesz nas pomeczyc, to daj troche wiecej info :)
Ja chyba wiem o kogo chodzi tylko zupelnie nie mam pojęcia jak sie nazywa. Blondynka, długie włosy ? Wiek ok 40stki ?
Jurek Plieth
10-02-2006, 12:52
Ja chyba wiem o kogo chodzi tylko zupelnie nie mam pojęcia jak sie nazywa. Blondynka, długie włosy ? Wiek ok 40stki ?
Wiek się zgadza, no może odrobinę poniżej 40. Ale kto by tam wiedział jaki ma kobieta kolor włosów naprawdę :rolleyes:
dentharg
10-02-2006, 12:55
Ja rozumiem, ze zycie jest skomplikowane, nie moze byc prosto i zawsze pod gorke; no ale powiesz w koncu? :D
No bo w koncu to i tak "osoba publiczna" ;) a ze zdjec mozna sie sporo nauczyc jak focic :)
Jurek Plieth
10-02-2006, 13:00
Ja rozumiem, ze zycie jest skomplikowane, nie moze byc prosto i zawsze pod gorke; no ale powiesz w koncu? :D
Póki nikt nie ma linku do zdjęć tej pani, to wszyscy obśliniają się wysilając wyobraźnię. A jak ją zobaczycie, to wielu jęknie - Boże, ale ten Jurek ma tragiczny gust.
Po co mam więc ryzykować :rolleyes:
dentharg
10-02-2006, 13:03
To daj choc na priva.
Gustibus... cos tam cos tam. A więc wal śmiało
Póki nikt nie ma linku do zdjęć tej pani, to wszyscy obśliniają się wysilając wyobraźnię. A jak ją zobaczycie, to wielu jęknie - Boże, ale ten Jurek ma tragiczny gust.
Po co mam więc ryzykować :rolleyes:
Bez urazy... droczysz sie jak niesmialy nastolatek :lol: . Nie wypada :p
pantomas
14-02-2006, 01:29
A dopiero potem bede mogl sprawe popchnac nieco dalej w kierunku pokazania tego co tak naprawde chcialbym pokazac - ze po prostu mi sie taka wlasnie podoba i chce by inni tez to tak zobaczyli.
Najtrudniej jest fotografować rodzinę w taki sposób , żeby zdjęcie żyło swoim własnym życiem . Musisz spojrzeć na nie tak , jakbyś widział na nim obcą osobę . Jeżeli ujrzysz na nim kogoś-kto-(wpisz dowolne) , a nie Swoją-Żonę-która-(wpisz dowolne) , to bingo , wygrałeś . Ja swoim dzieciakom zrobiłem kilkaset zdjęć , ale pokazać mógłbym tylko trzy lub cztery - właśnie odpowiadajace w/w kryteriom . A i tak nie jestem pewien czy się nie mylę co do nich .
A wracajac do tematu: wiekszosc fotek (w zasadzie wszystkie jakie widzialem), ktore pokazywaly tusze byly 'rozbierane'. Na razie bede robil te bardziej zakryte..
Gdzieś przeczytałem , że Amedeo Modigliani malując setki aktów NIGDY nie uwiecznił w ten sposób Jeanne Hebuterne - swojej żony . Nie przekroczył pewnej granicy i nie była to kwestia niechęci modelki . Też myślałem o podejsciu do tego tematu , ale coraz bliższe jest mi podejście Modiego . Powodzenia .
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.