PDA

Zobacz pełną wersję : Sposoby rozliczania w firmie prowadzącej usługi fotograficzne



Strony : [1] 2

arturs
24-06-2009, 16:26
Witam..
Mam pytanie do prowadzących czy zaczynających prowadzenie firmy w zakresie fotografii (zwłaszcza ślubnych czy okolicznościowych - bez studia) - jaki sposób opodatkowania macie i czy VAT też? Bo w przyszłym tygodniu będziemy rejestrować firmę i teraz wiadomo że są wady i zalety różnej formy opodatkowania - tak samo zresztą jak i bycie VATowcem..
Jakbyście mogli napisać parę słów co wybraliście i dlaczego.. i do działających czynnie - czy nie chcecie czasem zmienić.

basala
24-06-2009, 18:24
Ważne jest to, czy jest to Twój jedyny dochód, czy np. pracujesz gdzieś, tzn. czy jesteś zatrudniony w innej firmie. Jeśli fotografowanie to Twoja dodatkowa forma zarabiania pieniędzy w sensie działalności gospodarczej, to musisz odprowadzić dodatkowo tylko składkę zdrowotną do ZUS. Ale niech się wypowiedzą księgowi i pracownicy biur rachunkowych, bo znając moją pobieżną znajomość tematu, pewnie coś pokręciłem...:-D

szandor
24-06-2009, 18:39
Prowadzę od 18 lat firmę produkcyjną, która nie ma nic wspólnego z fotografią. Spróbuję w syntetyczny sposób przedstawić moje stanowisko dotyczące wyboru opodatkowania podatkiem VAT, krótko mówiąc być vatowcem czy nie?
1. Warto być vatowcem kiedy:
- wykonuje się dużo zleceń dla firm, dla nich vat nie jest kosztem (i tak go sobie
odpiszą), nierzadko warunkiem uzyskania zlecenia jest mozliwość wystawienia f-ry
vat,
- gdy przewidujemy szybki rozwój firmy i mamy zamiar sporo zainwestować więc
byłoby sporo vat-u do odliczenia, po przekroczeniu 50.000 zł obrotu i tak
automatycznie wchodzi się w vat.
2. Warto być nievatowcem bo:
- nasze usługi są tańsze o te kilkanaście % (nie 22% bo nie odpisujemy vatu z
zakupów materiałów itp)- jesteśmy bardziej konkurencyjni!!!.
- nie mamy kontroli US po linii vatu (te są najczęstsze).
Moim zdaniem w okresie początkowym działalności w zakresie fotografii ślubnej i okolicznościowej korzystniej jest być "nievatowcem", gdyż konkurencja na tym rynku jest duża. Poza tym znacznie to upraszcza dokumentację finansową firmy. Gdy działalność nabiera rozpędu problem sam się rozwiązuje.

arturs
24-06-2009, 18:55
Ważne jest to, czy jest to Twój jedyny dochód, czy np. pracujesz gdzieś, tzn. czy jesteś zatrudniony w innej firmie. Jeśli fotografowanie to Twoja dodatkowa forma zarabiania pieniędzy w sensie działalności gospodarczej, to musisz odprowadzić dodatkowo tylko składkę zdrowotną do ZUS. Ale niech się wypowiedzą księgowi i pracownicy biur rachunkowych, bo znając moją pobieżną znajomość tematu, pewnie coś pokręciłem...:-D

Trochę pokręciłeś ;) - bo piszesz o składkach na ZUS a ja o podatki pytałem ;)

Szandor.. a jeśli chodzi o opodatkowanie to co byś polecił?
Podejrzewam że karta podatkowa albo ryczałt będą najlepsze.. ale znów liniowy czy zasady ogólne pozwalają nam "robić koszty"..

basala
24-06-2009, 19:10
Trochę pokręciłeś ;) - bo piszesz o składkach na ZUS a ja o podatki pytałem ;) Jakby to powiedzieć... akurat przypuszczałem, że mogę pokręcić, bo nie wiedziałem czy chodzi Ci o ogólnie o koszty związane z prowadzeniem działalności gospodarczej, czy ściśle o opodatkowanie. Poza tym dla mnie ZUS, to też forma podatku. ;) Dobra nie mieszam więcej i zamieniam się z aktywnego uczestnika w uważnego czytelnika tego wątku. :-D

szandor
24-06-2009, 20:00
Liniowy podatek (19%) jest tylko wtedy uzasadniony, gdy spodziewamy się przekroczyć 85528 zł dochodu- normalnie do tej wartości płacimy 18% podatku. To w przypadku książki przychodów i rozchodów, wybiera się ją wtedy gdy jest dużo kosztów (myślę, że przy tego rodzaju działalności wykazać koszty nie jest wcale tak łatwo) i stanowią więcej niż ~ 40% dochodu. Jeśli udokumetowanych kosztów nie ma dużo to moim zdaniem lepszy jest ryczałt, ewidencjonuje się tylko przychody -papierologia jest prościutka i na początek jest to najlepsze wyjście. Przejście z ryczałtu to książkę jest b proste - jest taki wybieg, wystarczy do działalności dopisać działanie wymagające KPiR.

http://www.biznes-firma.pl/d.131.Progi_podatkowe.html
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Na temat karty podatkowej nie wiem dużo, jestem cały czas na książce i od kiedy się pojawił jestem w podatku liniowym. Na temat karty wrzucam linka":
http://www.vat.pl/karta-podatkowa/index.php

MarcinekP
24-06-2009, 23:41
krótko (i mam nadzeje ze na temat)
VAT - jezeli planujesz robic duzo zakupów środków trwałych (vat do zwrotu).
VAT - jeżeli zlecenia w większości wykonujesz dla firm
VAT- mozliwośc odliczeń podatku VAt od innych zakupów

nie VAT
łatwiejsze rozliczenia
brak możliwości odliczenia podatku VAT od innych zakupów

ryczałt
płacisz podatek od przychodów (bez względu na koszty).

PKPiR (bez róznicy czy skala czy linowy)
podatek prłacisz od róznicy między przychodami i kosztami
jeżeli planujesz troche poinwestować to zdecydowanie korzystne rozwiązenie w tym roku (od przyszłego zawsze możesz zostac ryczałtowcem).

pozdrawiam

artprof
25-06-2009, 13:40
ważne:
stając się vat'owcem, nie ma powrotu do nievatowca.

sluzalekmichal
25-06-2009, 13:56
Gość pyta o fotografie a Wy piszecie o wszystkim.

1. Opodatkowanie na zasadach ogólnych - KPiR - podatek 19% - ulga - liniowy nie warto
Karta podatkowa - trochę śliska sprawa - jeśli sam robisz zdjęcia i sam je drukujesz i dajesz ludziom same zdjęcia to ok. Jesli zlecasz wykonanie zdjęć, tworzysz z tego albumy, fotoksiążki, poza slubami robisz też zdjęcia reklamowe to odpada.
2. Nie zglaszać działalności do VAT - przy tym co chcesz robić nie warto.
3. ZUS - jesli pracujesz płacisz tylko zdrowotne, jeśli nie wszysko.

Pzdr.M.S.

MarcinekP
25-06-2009, 14:14
Gość pyta o fotografie a Wy piszecie o wszystkim.

2. Nie zglaszać działalności do VAT - przy tym co chcesz robić nie warto.


Dlaczego piszesz ze nie warto.
Za wykonanie usługi - 200 zl.
Jeżeli nie jesteś Vatowcem - wystawiasz rachunek na 200 zł.
Jeżeli jesteś vatowcem wystawiasz fakture na 200+vat.
Dla kontrachenta vat jest neutralny...

Popatrzmy z innej strony.
Kupujesz sprzęt - cena jaką płacisz - 20.000,00
Nie jesteś vatowcem - odzyskujesz np. 18% z 20.000 czyli 3.600 (dzieki wpisanu w KUP albo dzieki odpisom amortyzacyjnym).
Jesteś VAT-owcem - odzyskujesz 3606,56 zł zwortu VAT (zakup środków trwałych) po czym ok. 2950,00 po wpisaniu w KUP lub dzieki odpisom amortyzacyjny - razem - 6556,56

Jakaś róznica chyba jest.

pozdrawiam
Marcin

sluzalekmichal
25-06-2009, 15:05
Dlaczego piszesz ze nie warto.
Za wykonanie usługi - 200 zl.
Jeżeli nie jesteś Vatowcem - wystawiasz rachunek na 200 zł.
Jeżeli jesteś vatowcem wystawiasz fakture na 200+vat.
Dla kontrachenta vat jest neutralny...

Popatrzmy z innej strony.
Kupujesz sprzęt - cena jaką płacisz - 20.000,00
Nie jesteś vatowcem - odzyskujesz np. 18% z 20.000 czyli 3.600 (dzieki wpisanu w KUP albo dzieki odpisom amortyzacyjnym).
Jesteś VAT-owcem - odzyskujesz 3606,56 zł zwortu VAT (zakup środków trwałych) po czym ok. 2950,00 po wpisaniu w KUP lub dzieki odpisom amortyzacyjny - razem - 6556,56

Jakaś róznica chyba jest.

pozdrawiam
Marcin

Marcin, a ile razy w roku kupujesz ten sprzęt?

Policz inaczej. W miesiącu masz 3, 4 wesela. 1000 - 1600PLN dla klienta, którego Vat nie interesuje, tak więc to cena brutto. Razem:3000-6400 w miesiącu.

Opcja z VAT

(3000 - 6400) to 540-1154PLN VAt w cenie podlegające wpłacie do US minus VAT naliczony, którego zawsze jest mniej - jakieś 400PLN max. Jestes ciągle do tyłu na VaT-ie.

Pzdr.M<S

magart
25-06-2009, 15:40
Podejrzewam że karta podatkowa albo ryczałt będą najlepsze.. ale znów liniowy czy zasady ogólne pozwalają nam "robić koszty"..

Delikatne uściślenie - zasady ogólne to opodatkowanie liniowe lub wg skali.
Oczywiście przy małym obrocie łapiemy się na skalę podatkową (18%) a jeżeli dochody będą miały być zbyt duże i nie załapiemy się w tym niższym progu to trzeba pomyśleć o liniowym czyli 19%.
I tu właśnie jak się dobrze z kosztami zorganizuje to zasady ogólne są najlepsze. Bo inaczej to ten podatek dotyka jedynie zysków, które w tego rodzaju działalności dominują (wykonanie reportażu jest prawie bezkosztowe).

Karta podatkowa raczej odpada w tego typu działalności no chyba żeby tylko i wyłącznie zajmować się robieniem zdjęć dla ludu.

Ryczałt ewidencjonowany jest prawie najłatwiejszym sposobem opodatkowania, ale chcąc nie chcąc podatek trzeba zapłacić

Drugie delikatne ;) uściślenie co do tematu - podatkiem VAT najogólniej opodatkowane są towary i usługi, ale NIE my.
Możemy co najwyżej w działalności gospodarczej starać się o zwolnienia z tego podatku oczywiście jeśli spełniamy wymogi zgodnie z ustawą itd.
Wg mnie zwolnienie z VAT nie ma sensu jeżeli będziemy się chcieli zakolegować z jakimś innym podatnikiem vat - najczęściej inne firmy. Bo jeśli nie będziemy vatowcami to nie dostaniemy żadnego zlecenia od tych firm.

Jeszcze jedna ważna sprawa odnośnie VAT- jeśli od razu nie zdecydujemy się na bycie vatowcem to przez pierwszy rok (mogę się mylić co do tego czasu) działalności nie mogą w ten vat wejść. Więc jak komuś się rozwinie działalność to ma niezłą zagwozdkę...

Trzeba sobie zawsze zrobić rachunek odnośnie zysków, kosztów i ich wielkości, itd. I wtedy łatwo zdecydować, tym bardziej jeżeli pewne formy opodatkowania z góry są wykluczone ze względów na rodzaj działalności bądź wysokość obrotów.

piotrek72t
25-06-2009, 16:15
.
Jeżeli nie jesteś Vatowcem - wystawiasz rachunek na 200 zł.
Jeżeli jesteś vatowcem wystawiasz fakture na 200+vat.
Dla kontrachenta vat jest neutralny...
Marcin

neutrealny tylko w przypadku gdy jest vatowcem.
Moim skromnym zdanie rozwiązanie jest proste o ile twój "target" to firmy nie ma się nad czym zastanawiać i się "vatuj", jesli to będą osoby fizyczne zacznij od ryczałtu na vat zawsze zdążysz przejść !

magart
25-06-2009, 16:23
..., jesli to będą osoby fizyczne zacznij od ryczałtu na vat zawsze zdążysz przejść !

No właśnie wg tego co napisałem (tylko nie pamiętam jak z tymi okresami czasowymi) na VAT nie przejdziesz jeśli już zdecydowałeś inaczej, a dopiero rozpoczynasz działalność !!

piotrek72t
25-06-2009, 16:47
w trakcie roku podatkowego można przejśc na vat, trzeba dokonac kilku czynności min. remanent

magart
26-06-2009, 13:49
w trakcie roku podatkowego można przejśc na vat, trzeba dokonac kilku czynności min. remanent

Niestety Kolego, ale nie masz racji.
I w związku z tym po raz kolejny muszę poprawiać, ale tym razem nieco dokładniej ;)

Zorientowałem się dzisiaj dokładniej i jak w skrócie wynika z artykułu 113 (trochę tam nie jasno jest napisane jak z każdą ustawą zresztą bywa...) rozpoczynający działalność gospodarczą, który skorzystał ze zwolnienia od VAT nie może w sposób dobrowolny przejść na VAT do końca roku podatkowego. No chyba, że przekroczy limit 50tyś - wtedy musi.
Więc jeśli ktoś rozpoczyna DG w styczniu i wybrał zwolnienie to dopiero za rok będzie mógł z tego zwolnienia zrezygnować no chyba, że wcześniej będzie musiał w związku z limitem obrotów.
Jeśli zaś zaczynamy działalność pod koniec roku to na vat możemy przejść szybciej bo do stycznia zostaje znacznie mniej miesięcy.
Łatwo w ten sposób można się wyłożyć jeśli okaże się że jednak nasza działalność ma wystawiać rachunki vat.

Oczywiście to ograniczenie nie dotyczy działalności gospodarczych, które mają już za sobą rok podatkowy.

Uważam, że ta moja uwaga jest niezwykle istotna ze względu na temat naszej rozmowy dotyczący prowadzących/zaczynających DG.

arturs
26-06-2009, 16:12
Niestety Kolego, ale nie masz racji.
I w związku z tym po raz kolejny muszę poprawiać, ale tym razem nieco dokładniej ;)

Zorientowałem się dzisiaj dokładniej i jak w skrócie wynika z artykułu 113 (trochę tam nie jasno jest napisane jak z każdą ustawą zresztą bywa...) rozpoczynający działalność gospodarczą, który skorzystał ze zwolnienia od VAT nie może w sposób dobrowolny przejść na VAT do końca roku podatkowego. No chyba, że przekroczy limit 50tyś - wtedy musi.
Więc jeśli ktoś rozpoczyna DG w styczniu i wybrał zwolnienie to dopiero za rok będzie mógł z tego zwolnienia zrezygnować no chyba, że wcześniej będzie musiał w związku z limitem obrotów.
Jeśli zaś zaczynamy działalność pod koniec roku to na vat możemy przejść szybciej bo do stycznia zostaje znacznie mniej miesięcy.
Łatwo w ten sposób można się wyłożyć jeśli okaże się że jednak nasza działalność ma wystawiać rachunki vat.

Oczywiście to ograniczenie nie dotyczy działalności gospodarczych, które mają już za sobą rok podatkowy.

Uważam, że ta moja uwaga jest niezwykle istotna ze względu na temat naszej rozmowy dotyczący prowadzących/zaczynających DG.

Czyli jeśli się prowadzi i korzysta w kolejnym roku to też można od nowego roku dopiero czy w zasadzie dowolnie (po spełnieniu tych dodatkowych warunków jak np. remanent)?

magart
26-06-2009, 22:39
W kolejnym roku, można już dowolnie "zrzec się" zwolnienia z VAT w każdym miesiącu jakim się chce niezależnie od obrotów. Wiem tylko że trzeba wypełnić VAT-R, ale co do innych rzeczy jak remanent to nie mam pojęcia.

autograf
26-06-2009, 22:56
Jeśli będziesz chciał numer telefonu do mojej księgowej - to wiesz gdzie mnie szukać ;)

leszek25
30-12-2009, 18:14
witam serdecznie, prowadzę swoja ksiegowość sam, dopiero w sumie zaczynam, czy któs byłby mi w stanie pomoc, pare dylematow rozwiązać; mam dosc długi zestaw bardzo konkretnych pytan, np o to gdzie ujmowac poszczegolne zakupy, chocby obiektywy, bo z tego co sie zorientowalem to nie ma jednomyslnosci;
mam ksiazke przychodow i rozchodow, zasady ogolne i bez vatu na razie;
chcialbym tez wiedziec co ze spisem z natury(inwentaryzacja) na koniec roku, czy nas tez to dotyczy??!!!
mozemy ew na priv pogadac (moze tez na skypie)
bede wdzieczny za kazda najmniejsza nawet reakcje
mam nadzieję,że są tu w ogole tacy, ktorzy mają w tym doswiadczenie
pozdrawiam
leszek
ps. a moze odrebny dzial na tym forum stworzyc wlasnie zwiazny z wzajemnymi poradami ksiegowymi??? jestem przeciwnikiem haraczów dla biur rachunkowych:)

kedazi
30-12-2009, 19:52
jestem przeciwnikiem haraczów dla biur rachunkowych:)

Każdy robi co umie, jeden zdjęcia inny papiórki i liczenie.. A i każdy swoją pracę ceni..:)
Sorki za OT pozdrawiam

MarcinekP
30-12-2009, 22:28
witam serdecznie, prowadzę swoja ksiegowość sam, dopiero w sumie zaczynam, czy któs byłby mi w stanie pomoc, pare dylematow rozwiązać; mam dosc długi zestaw bardzo konkretnych pytan, np o to gdzie ujmowac poszczegolne zakupy, chocby obiektywy, bo z tego co sie zorientowalem to nie ma jednomyslnosci;
mam ksiazke przychodow i rozchodow, zasady ogolne i bez vatu na razie;
chcialbym tez wiedziec co ze spisem z natury(inwentaryzacja) na koniec roku, czy nas tez to dotyczy??!!!
mozemy ew na priv pogadac (moze tez na skypie)
bede wdzieczny za kazda najmniejsza nawet reakcje
mam nadzieję,że są tu w ogole tacy, ktorzy mają w tym doswiadczenie
pozdrawiam
leszek
ps. a moze odrebny dzial na tym forum stworzyc wlasnie zwiazny z wzajemnymi poradami ksiegowymi??? jestem przeciwnikiem haraczów dla biur rachunkowych:)

Witam,
jak masz konkretne pytania pisz na priv postaram sie pomóc.
A co do haraczu... ja bym tego tak nie nazywał, bo problem zaczyna się gdy u drzwi stoi UKS

pozdrawiam

basala
30-12-2009, 22:41
ps. a moze odrebny dzial na tym forum stworzyc wlasnie zwiazny z wzajemnymi poradami ksiegowymi??? jestem przeciwnikiem haraczów dla biur rachunkowych:) Ogólna zasada jest taka, aby zgadzało się to, co jest po stronie "winien" z tym, co po stronie "ma". ;)

magart
30-12-2009, 22:56
Przede wszystkim zakup sobie jakiś fajny program do księgowości. Są w cenie od 150 do 500zł. Kiedyś chciałem sobie wszystko w książki papierowe wpisywać i wyszło że lepiej się edytuje w solidnym programie księgowym.

sluzalekmichal
30-12-2009, 22:56
ps. a moze odrebny dzial na tym forum stworzyc wlasnie zwiazny z wzajemnymi poradami ksiegowymi??? jestem przeciwnikiem haraczów dla biur rachunkowych:)

Witam

Wiedza księgowa kosztuje, tak jak fotografia czy inne rzeczy. Płacąc 100-200PLN ( te grosze nazwałeś haraczem) co miesiąc nie musiałbyś się martwić o to gdzie co wpisać, robić remanent nie robić itp no i jeszcze księgowy coś by Ci doradził. Wcale nie musisz korzystać z biur rachunkowych żeby ktoś prowadził Twoją księgowość.

Pzdr.M>S>

jadeit
30-12-2009, 23:48
tak
100 + vat
vat idzie w vat a 100 w koszty
:)
ja tyle płace

Aby mieć spokojną głowę "opłaca" się dać 100.
Choć słyszałem ze w przypadku błędów i tak Twoja głowa poleci hmmmm.

tak btw. podjąłbym się, przynajmniej spróbował, sam prowadzić KPiR
ale znajomość lokalnej interpretacji przepisów przez US jest nie do przeskoczenia przynajmniej na moim podwórku.
Czytając czasem ustawy czy inne papiery urzędowe faktycznie widze ze recenzent i tłumacz jest niezbędny. Stąd dowolność interpretacji. IMO żenada ;)

pozdrawiam

4kwiatek
31-12-2009, 00:31
Hi...

tak
100 + vat
vat idzie w vat a 100 w koszty
:)
ja tyle płace

Aby mieć spokojną głowę "opłaca" się dać 100.
Choć słyszałem ze w przypadku błędów i tak Twoja głowa poleci hmmmm.


Vat idzie w VAT jak jesteś vatowcem. Jak nie (lub np ustawa zakazuje odliczenia vatu - np przy paliwie do osobówki) to idzie w koszty.

Kwestia odpowiedzialności jest związana z rodzajem umowy zawartej z biurem rachunkowym. Jeśli umowa ogólnie rzecz biorąc jest zarejestrowana w US to biuro ponosi odpowiedzialność przez US (do wspomnianego UKS jeszcze daleko). Jeśli umowa nie jest "zarejestrowana" w US to tak naprawdę wynająleś "panią" które obiecuje że dobrze wklepie we właściwe rubryczki dokumenty, ale odpowiedzialności żadnej nie poniesie.

Biura są różne - jedne nie boją się walczyć o prawa swojego klienta i odliczają rzeczy nieco kontrowersyjne. Inne nie chca mieć kłopotów i dodatkowej roboty i odwalają wszystko co wprost nie wynika z umotywowanych kosztów. Co ciekawe - kwota jaką płacisz - nie ma związku ze sposobem działania biura.

Co do obiektywów - generalnie czas ich użytkowania mówi że jest to środek trwały. Tym samym zasadniczo powinno się go amortyzować. Jednakże ustawa pozwala na jednorazowe umorzenie środka trwałego o ile jego wartość nie przekracza określonego progu (nie pomnę teraz jakiego - kiedyś to było 3600 zł - w przypadku niewatowca brutto). W takim przypadku należy go wpisać w ewidencję środków trwałych i w całości umorzyć w miesiącu zakupu. W przeciwnym przypadku co miesiąc należało by odliczać wartość amortyzacji.

Co do inwentaryzacji - jeśli nie masz magazynu to nie bardzo co masz inwentaryzować. Ewidencję środków trwałych i ewidencję wyposażenia powinieneś prowadzić na bieżąco. Jednakże gdy cokolwiek zakupiłeś z myślą o dalszej odsprzedaży i wpisałeś w KPiR w pozycję "zakup towarów" a nie w "koszty pozostałe" - to musisz "magazyn" rozliczyć. Towar w magazynie w momencie zakupu wchodzi w koszty KPiR, ale nie sprzedany przed końcem roku "wypada z kosztów".

Przykład - zakup papieru foto do labu - nie jest zakupem towaru, tylko zakupem materiałów - gdyż dopiero po uzdatnieniu jest sprzedawany jako gotowa odbitka.

Zakup negatywów może jak najbardziej być zakupem na magazyn gdyż w większości zakładów można go kupić bez dodatkowej usługi tylko po doliczeniu marży.

Pozdrawiam...

P.S.
To żadna wiedza tajemna. Powdrażasz przez 10 lat systemy FK w dużych firmach i biurach rachunkowych... to dopiero zobaczysz ile ciekawych rzeczy można odliczyć :).

bebesky
31-12-2009, 08:41
jestem przeciwnikiem haraczów dla biur rachunkowych:)

[rotfl]
znam podobnego do ciebie.
po kontroli papierków poprosił biuro o pomoc
okazało się że biuro porozliczało mu rzeczy w taki sposób o jakim nie miał najmniejszego pojęcia. Dzięki temu zapłacił urzędowi skarbowemu mniej o około 8000 zł. Ponadto biuro przejęło całą księgowość i teraz gościa nic nie interesuje :) Ponadto z tego co wiem w tym roku ten haracz będzie mniejszy niż to co zyska :)

JerzyC
31-12-2009, 09:40
jestem przeciwnikiem haraczów dla biur rachunkowych:)

Ryzykanckie podejście !
Tak może mówić ten kto ma " w małym palcu " prowadzenie księgowości, jest na bieżąco ze zmieniającymi się przepisami i interpretacjami do tych przepisów, itp.
Tak może też mówić Twój potencjalny klient: po co mam płacić fotografowi, kupię aparat i sam sobie zrobię zdjęcia.
Mam umowę z biurem rachunkowym i śpię spokojnie.

lamerok
02-01-2010, 12:14
A czy ktoś korzystał z płyty:
http://www.swiatobrazu.pl/wzory_umow_i_pism_dla_fotografa.html
I czy warto ?

darecky
04-01-2010, 09:41
leszek25, piszesz, że chcesz robić sam papiery, ok, nic w tym szczególnego, jeżeli masz trzy fakturki na krzyż w miesiącu do zaksięgowania. Jedną ze sprzedaży usług, dwie z zakupu paliwa, czy jakiegoś filtra, czy karty pamięci, raz w roku kupisz obiektyw, a raz na trzy lata kompa + zus co miesiąc. Luzik i wtedy szkoda kasy. Jeżeli masz ludzi, wynajmujesz pomieszczenia i prowadzisz sprzedaż różnych towarów i usług, wtedy jak piszą koledzy BIURO lub samemu komputerowo z ciągłym śledzeniem przepisów (nie jest tak źle, jeżeli idzie o zmiany).
Nie wiem z czym masz problemy bo piszesz ogólnikowo. Wzjamenych porad nie oczekuj za dużo, bo co kraj (US) to obyczaj. Jednak w prostych sprawach pewnie ktoś ci pomoże zawsze.
Na początek polecam lekturę portalu infor.pl . Jest tam cała masa informacji, które ci się przydadzą na co dzień. znalazłem coś tutaj:
http://www.sciaga.pl/tekst/21232-22-istota_inwentaryzacji_i_tryby_jej_przeprowadzania
Jeżeli jak pisali inni, coś kupowałeś na sprzedaż to robisz inwentaryzację na koniec roku obrachunkowego (dla ciebie podatkowego/kalendarzowego) i to zminusowujesz w deklaracjach pomniejszając zakup, czyli zwiększajac sprzedaż. W nowym roku wprowadzasz to na stan ponownie.
Bardzo wiele również masz tutaj w tym portalu.
http://www.vat.pl/ewidencja_i_wykaz_srodki_trwale_1674.php

Jeżeli chodziło ci o zakupy sprzętu foto na własne cele, to powinieneś mieć tzw. ewidencję środków trwałych a nie robić co roku spis z natury. To robi się czasami (chyba co 4 lata) po to aby zaktualizować wartość majątku (zalecam sprawdzenie w ustawie o rachunkowości, bo nie pamiętam, robiłem to daaaawno temu).

ripek
04-01-2010, 12:18
jestem przeciwnikiem haraczów dla biur rachunkowych:)

Jak ja nie trafie takiego podejścia. Jaki haracz? Oni tam pracują - tak samo Twój szef może powiedzieć o Tobie.

Jak ci żal wydać 100zł za chronienie Twojego tyłka przed niewiedzą (w US nie powiesz że czegoś nie wiedziałeś - oni mają to w poważaniu czy wiesz czy nie) to kup sobie program i lataj 3 razy w miesiącu z deklaracjami pit,vatami i zus i chodź na szkolenia ze zmian w prawie podatkowym i toń w książkach o ksiegowości.

Opony też sam zmieniasz? Bo jeździć do serwisu to przecież haracz ...

:roll:

enter
04-01-2010, 13:31
JAKIE PKD macie wpisane dla działalności foto ?

1foto
04-01-2010, 14:27
Jak ja nie trafie takiego podejścia. Jaki haracz?

haracz bo przez obowiazujace przepisy jestes zmuszony, nie posiadajac odpowiedniej wiedzy, poniesc wydatek zwiazany z obsluga podatkow dla Panstwa. Ten wydatek wylacznie jest Ci potrzebny aby placic prawidlowo podatki, a wystarczyloby maksymalnie uprosic prawo. Wiekszosc ludzi przy obowiazujacych przepisach nawet nie moze poradzic sobie z pitem rocznym.

Chcac prowadzic prosta dzialalnosc musisz na starcie dodatkowo placic za obsluge Twoich podatkow dla Panstwa, no chyba, ze bedziesz poswiecal czas na zglebianie i analizowanie przepisow. Wystarczyloby przychod - koszt i do opodatkowania, a teraz tego mozesz, tamtego nie, vat, kilka ewidencji, fundusz reklamowy, amortyzacja, formularze miesieczne, zus osobno, kasa fiskalna itp.

Ariene
08-02-2010, 22:43
enter, 74.20.Z
Przy okazji zapytam, czy przy rejestracji Działalności Gosp. wpisuje się stare PKD z 2004r. i nowe od 2007r., czy już tylko nowe ? Jeśli macie godną polecenia księgową, chętnie skorzystam z info :)

mekii
09-02-2010, 15:23
enter, 74.20.Z
Przy okazji zapytam, czy przy rejestracji Działalności Gosp. wpisuje się stare PKD z 2004r. i nowe od 2007r., czy już tylko nowe ?

Tylko nowe, choć są jeszcze miejsca w edg-1 z tego co kojarze na pkd2004, choć pewnie 2004 zniknie niedługo.

simon83
09-02-2010, 15:49
Potwierdzam, zostaje tylko kod PKD2007. Bodajże na wniosku jest informacja o tym.

magart
09-02-2010, 16:04
enter, 74.20.Z
Przy okazji zapytam, czy przy rejestracji Działalności Gosp. wpisuje się stare PKD z 2004r. i nowe od 2007r., czy już tylko nowe ? Jeśli macie godną polecenia księgową, chętnie skorzystam z info :)

Jeśli chodzi o księgową to polecam Alę z streamsoft ;) . W wersji max można prowadzić nawet 2 firmy, jest pełna amortyzacja itp. Pełna integracja z okienkami i w miarę intuicyjny program. Najtańsze a jednocześnie najlepsze co można wymyślić w tej cenie. Jak wszystko wypełnia się rzetelnie to i wydruk PIT na koniec roku to automat :)


A co do haraczy na rzecz księgowych to ja mam dwojakie podejście.
1. Jeśli mamy duży ruch w papierach - handel, usługi i inne duperele, kiedy w miesiącu jest kilkanaście/kilkadziesiąt faktur zakupu i kupę z kasy fiskalnej to jasne, że księgowy się nada. Jest co wpisywać i co odliczać, lepiej się nie mylić i wiedzieć jaki obrót robić ;)
2. Jeśli natomiast mamy tylko kilka usług fot w miesiącu i trochę zakupu, to raczej nie warto płacić księgowemu. Wystarczy trochę się zaznajomić z podstawowymi rzeczami a resztę załatwi program do obsługi księgowości (np. ten co napisałem wyżej). Właściwie, w każdym przypadku czy mamy księgowego czy nie jakieś podstawy trzeba mieć, bo np. zaplanować rozwój firmy musimy raczej sami.
I żeby nie było - w mojej pierwszej deklaracji vat-r miałem parę pomyłek i po wezwaniu do US złożyłem korektę. Potem miałem kontrolę księgowości tyczącej się zwrotu VAT i jakoś mi nikt nic nie urwał ;). Ważne tylko żeby mega głupot nie narobić.

pawko
08-05-2010, 16:35
witajcie.
jakie polecacie darmowe oprogramowanie do prowadzenia KPiR oraz wystawiania rachunków uproszczonych? na windowsa....
pozdrawiam
Paweł

galekeg
09-05-2010, 09:06
Darmowego oprogramowania jest dużo, każdy jednak ma pewne ograniczenia i sam musisz zdecydować co Ci nie będzie przeszkadzało,
N.p.Do KPIR Mała Księgowość ze strony Rzeczypospolitej a tylko do rachunków to jakiś darmowy arkusz kalkulacyjny.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Oczywiści Rzeczpospolitej :oops:
http://www.rzeczpospolita.pl/mala_ks/

tombas
09-05-2010, 09:41
moja księgowa twierdzi, ze nie ma możliwości używania w firmie darmowego oprogramowania (np do wystawiania faktur, antywirów, itd...) i wszystko kaze mi kupowac i trzymac faktury i rachunki, bo jak twierdzi jeśli cos dostajesz darmo to ktos może to uznac za korzyśc finansową firmy a od tego to juz krok do kłopotów

arturs
09-05-2010, 12:36
moja księgowa twierdzi, ze nie ma możliwości używania w firmie darmowego oprogramowania (np do wystawiania faktur, antywirów, itd...) i wszystko kaze mi kupowac i trzymac faktury i rachunki, bo jak twierdzi jeśli cos dostajesz darmo to ktos może to uznac za korzyśc finansową firmy a od tego to juz krok do kłopotów

To znaczy że masz niedouczoną księgową - skoro tak twierdzi to znaczy, że przestała się uczyć jakieś 5-7 lat temu (prześledź przykład "openoffice" ).jak w takich prostych sprawach się myli i wpędza Cię w niepotrzebne koszty to może czas zmienić księgowość bo może podatki też płacisz za duże albo co gorsza za małe bo księgowa tak "twierdzi"..
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
co do programów antywirusowych itp. to zakres ich użytkowania określa licencja - jeśli ona zabrania to oczywiście nie wolno ale jeśli licencja określa że można tych programów używać za darmo w firmie to można i nie ma zastosowania tu to że:
"jeśli cos dostajesz darmo to ktos może to uznac za korzyśc finansową firmy a od tego to juz krok do kłopotów"
bo "ktoś" to zapewne Urząd Skarbowy a ten już parę lat temu nauczył się że to tak prosto nie działa..

Czacha
09-05-2010, 20:33
jakie minusy ma karta podatkowa? wydawalo mi sie, ze jest najtansza opcja rozliczania sie, gdy dochod z fotografii nie bedzie przekraczal powiedzmy 30tys rocznie?

MM-architekci
09-05-2010, 20:39
a juz ci sie nie wydaje ?

limit do vati to juz bodaj 100k od tego roku , wiec czy 30k czy 60k nadal sie oplaca

wlasnie , musze przelewy podatku i zus zrobic :D

Czacha
09-05-2010, 22:13
a juz ci sie nie wydaje ?

limit do vati to juz bodaj 100k od tego roku , wiec czy 30k czy 60k nadal sie oplaca

wlasnie , musze przelewy podatku i zus zrobic :D

oplaca sie ... ale co? ;) karta, ma sie rozumiec? :) od kwoty karty podatkowej odejmuje stawke zdrowotna i wtedy wychodzi ponizej 400zl.

Loome
09-05-2010, 23:30
a czemu nie ryczalt?

Czacha
09-05-2010, 23:31
Nie wiem - dlatego sie pytam :)

canonfun
10-05-2010, 08:43
podłącze się - dzisiaj muszę podjąć ostateczną decyzję i nie jestem pewien czy karta czy książka - jednak nie ukrywam, że większość znajomych jest na karcie co mnie ku niej skłania.

Czacha
10-05-2010, 09:18
zaleta karty jest to, ze nie musisz sie bawic w ksiegowosc - wszystko proste i jasne ... ale to tylko w teorii, bo jeszcze nie mam dzialalnosci :)

MM-architekci
10-05-2010, 10:51
jakie 400 zl ?

dla lodzis tawka 255 zl - czesc skladki zdrowotnej zostaje do placenia 54 zl

chyba ze ktos handluje odbitkami czy albumami itp to wyzsza stawka karty

ryczalt w ogole sie nie oplaca

Czacha
10-05-2010, 11:58
kurcze, bylem przekonany ze dla miast powyzej ilus tam mieszkancow jest 570zl? widocznie nie ta tabelke patrzylem :)

BeatX
10-05-2010, 12:35
czyli piszac prostym jezykiem - w przypadku fotografa slubnego, ktory zajmuje sie wylacznie fotografia slubna (focenie, obrobka - wywolanie zdjec w labie) vat oraz ryczalt jest kiepska opcja.
- pozostaje zatem karta?
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
zapomnialem dopisac, ze klientami w takim ukladzie w 100% sa panstwo mlodzi a nie zadne firmy :]

MM-architekci
10-05-2010, 14:06
nawet jak 10% klientow to firmy , to tez jest ok , nie kazda firma musi miec fakture vat

a poza tym to ta uwazam ze karta jest najlepsza ( chyba ze ktos generuje koszty ktore moze odpisac , to mozna sie bawic inaczej , ale czy jest sens ( zawsze to i ksiegowa wtedy zazwyczaj potrzebna ) , wedlug mnie nie )

glupi bylem ze sie w ryczalt wpakowalem , ale to tylko pol roku bylo , myslalem ze nawet 1300 zl nie zarobie miesiecznie i to byl blad heh ;]

a teraz swiety spokoj , 54 zl to pikus w skali miesiaca a caly rok swietego spokoju w zasadzie

BeatX
10-05-2010, 14:45
cholera troche to wszystko zakrecone.
ok, po kolei.
opcja jest taka: jestem zatrudniony na umowe o prace na pol etatu na czas nieokreslony
dodatkowo chce otworzyc dzialalnosc fotograficzna "fotografia slubna" :]
w takim ukladzie, wybierajac jako rozliczenie podatkowe - karte podatkowa, to wedle tej tabeli:
http://g.wieszjak.pl/p/_wspolne/pliki_infornext/12000/stawki_karty_podatkowej_2010_12331.pdf
bede musial placic miesiecznie 255 pln podatku (mieszkam w Szczecinie - powyzej 50 tys. mieszkancow) bez wzgledu na to ile zarobie i dodatkowo co miesiac jestem zobowiazany placic swiadczenie do zus, te cale "zdrowotne" tak?
czy pokrecilem cos ;)

MM-architekci
10-05-2010, 16:20
nie nic nie pokreciles

BeatX
10-05-2010, 19:05
No to super.
Zatem z tego co zrozumiałem wnioski są następujące:
Koszt utrzymania własnej działalności gospodarczej - jeżeli jest się już zatrudniony na umowę o pracę i działalność foto byłaby dodatkowym zajęciem to niecałe 600pln miesięcznie (karta podatkowa + składka zdrowotna)
Jeżeli chcemy prowadzić wyłącznie własną działalność to będzie to przedsięwzięcie w cenie około 1150pln miesięcznie (karta podatkowa + pełna składka zus), z bonusem od polandu w postaci zniżki na zus - czyli przez pierwsze dwa lata niecałe 600pln
:lol:
Trzeba przyznać, że nasza ojczyzna nie zachęca fotografów ślubnych do bycia wobec niej uczciwym finansowo :D

galekeg
10-05-2010, 21:37
Ja jestem VAT-owcem (usługi nie fotograficzne) i wystawiam FV będące kosztem dla firm, więc tu nie da się kombinować, bo często jestem zapraszany do US przy okazji kontroli krzyżowych innych firm.
Następne NIE na VAT.

Czacha
10-05-2010, 23:33
No to super.
Zatem z tego co zrozumiałem wnioski są następujące:
Koszt utrzymania własnej działalności gospodarczej - jeżeli jest się już zatrudniony na umowę o pracę i działalność foto byłaby dodatkowym zajęciem to niecałe 600pln miesięcznie (karta podatkowa + składka zdrowotna)
Jeżeli chcemy prowadzić wyłącznie własną działalność to będzie to przedsięwzięcie w cenie około 1150pln miesięcznie (karta podatkowa + pełna składka zus), z bonusem od polandu w postaci zniżki na zus - czyli przez pierwsze dwa lata niecałe 600pln
:lol:
Trzeba przyznać, że nasza ojczyzna nie zachęca fotografów ślubnych do bycia wobec niej uczciwym finansowo :D

nie chce wprowadzac Cie w blad, ale chyba cos zle liczysz - nie jest tak, ze jesli jestes juz na umowie o prace to masz poplacone skladki zdrowotne? dlaczego mial bys placic ZUS?

przy karcie podatkowej swiadczenia zdrowotne mozna odliczyc! czyli prowadzisz sobie dzialalnosc gospodarcza jako jedyne zrodlo dochodu i od kwoty jaka ustali Ci US odejmujesz ZUS i roznice ktora wyszla jest obowiazujaca Cie oplata

poprawcie mnie :)

MM-architekci
11-05-2010, 07:33
zle liczysz

po pierwszy jesli sie nie myle na pelnym etacie odliczasz to i owo od zusu a nie na polowie , ale to upewnij sie

tak czy owak 2 lata zus jest 340 zł + od odliczeniu czesci skladki podatek ~ 60 zł wiec razem najmniej 400 zł

xsardas
11-05-2010, 12:06
Wydaje mi się że na pół etatu także odlicza się wszystkie składki właśnie ze względu na charakter umowy (umowa o pracę), ale mogę się mylić.

BeatX
11-05-2010, 12:43
nikt dokladnie nie wie, ale cos czuje ze jak nie bedzie sie bralo za reportaz slubny conajmniej 2000 pln to mozna szybko pojsc z torbami ;]
oczywiscie mam na mysli kilka takich zlecen za dwa tysiaki w miesiacu, zeby pozniej w okresie poza sezonem miec za co wyzyc z zarobionych i oszczedzonych pieniedzy.
i w tym momencie jest problem, bo zeby krzyknac za usluge zdjec slubnych conajmniej 2000 pln trzeba miec przede wszystkim bogate i wartosciowe portfolio, odpowiedni (niestety obrzydliwie drogi) sprzet, oraz doswiadczenie zdobyte wieloma sezonami.
jak zatem osoba, ktora ma zdolnosci ale ogranicza ja sprzet ma zdobyc srodki na jego kupno?
- najprosciej postarac sie o kredyt, ale to jest zadluzenie wielomiesiecznie (albo i wieloletnie) ktore bedzie stanowilo ogromny klopot na poczatku dzialalnosci.
dofinansowanie z uni zalatwi czesciowo sprawe, ale trzeba placic co miesiac zus + podatek i jest kolejny paradoks, bo za co ma wyzyc fotograf, ktory dopiero co otworzyl dzialalnosc i dopiero zbiera zlecenia?
zbudowanie portfolio to kolejny klopot.. mysle, ze minimum dwa lata trwa budowanie pf, ktore bedzie na tyle dobre, ze mlodzi nie bede sie wahali zaplacic za usluge ponad 2000 pln
no ale przez ten dwa lata, kiedy bierzemy za zdjecia odpowiednio mniej kasy co do prezentowanych umiejetnosci - trzeba placic zasrany zus.
przeciez to jest chore
reasumujac: imho niemozliwe jest aby poczatkujacy fotograf slubny /pomijam jego zdolnosci artystyczne, marketingowe itp/, ktory chce uczciwie rozliczac sie z polandem mial szanse rozwoju.
nie chcialbym nic sugerowac, ale wydaje mi sie ze mozna na palcach jednej reki policzyc osoby, ktore zaczely ten biznes od samego poczatku legalnie.

teraz Polska! :lol:

Maver
11-05-2010, 13:03
moja księgowa twierdzi, ze nie ma możliwości używania w firmie darmowego oprogramowania (np do wystawiania faktur, antywirów, itd...) i wszystko kaze mi kupowac i trzymac faktury i rachunki, bo jak twierdzi jeśli cos dostajesz darmo to ktos może to uznac za korzyśc finansową firmy a od tego to juz krok do kłopotów

Tak? A niby jakie przeciwskazania widzi twoja ksiegowa w wystawianiu faktur drukowanych na przyklad z Excela, albo wysylanych w PDF'ach do klienta "drukowanych" za pomoca 'doPDF'.

Bzdura i tyle.

Bardzo bardzo dawno temu, kiedy jeszcze bylem na tyle glupi zeby bawic sie z ksiegowoscia samemu, uzywalem www.ifirma.pl. Zasadniczo mozna tam prowadzic cala ksiegowosc, dostep via WWW, drukowanie deklaracji.
Kiedys (jakies 7-8 lat temu) koszt rozliczania sie u nich wynosil chyba 50pln miesiecznie (moze mniej, nie pamietam dokladnie).

Tak czy siak o wiele bardziej oplaca sie pojsc do ksiegowej, ktora nie dosc ze jest na bierzaco ze wszystkimi przepisami to jeszcze zajmie sie cala papierkologia... zabawy samemu z ksiegowoscia tylko dlatego zeby oszczedzic 100-200pln to zwykla glupota. No chyba ze ktos ma za duzo wolnego czasu.

MM-architekci
11-05-2010, 15:05
nikt dokladnie nie wie, ale cos czuje ze jak nie bedzie sie bralo za reportaz slubny conajmniej 2000 pln to mozna szybko pojsc z torbami ;]
oczywiscie mam na mysli kilka takich zlecen za dwa tysiaki w miesiacu, zeby pozniej w okresie poza sezonem miec za co wyzyc z zarobionych i oszczedzonych pieniedzy.
i w tym momencie jest problem, bo zeby krzyknac za usluge zdjec slubnych conajmniej 2000 pln trzeba miec przede wszystkim bogate i wartosciowe portfolio, odpowiedni (niestety obrzydliwie drogi) sprzet, oraz doswiadczenie zdobyte wieloma sezonami.
jak zatem osoba, ktora ma zdolnosci ale ogranicza ja sprzet ma zdobyc srodki na jego kupno?
- najprosciej postarac sie o kredyt, ale to jest zadluzenie wielomiesiecznie (albo i wieloletnie) ktore bedzie stanowilo ogromny klopot na poczatku dzialalnosci.
dofinansowanie z uni zalatwi czesciowo sprawe, ale trzeba placic co miesiac zus + podatek i jest kolejny paradoks, bo za co ma wyzyc fotograf, ktory dopiero co otworzyl dzialalnosc i dopiero zbiera zlecenia?
zbudowanie portfolio to kolejny klopot.. mysle, ze minimum dwa lata trwa budowanie pf, ktore bedzie na tyle dobre, ze mlodzi nie bede sie wahali zaplacic za usluge ponad 2000 pln
no ale przez ten dwa lata, kiedy bierzemy za zdjecia odpowiednio mniej kasy co do prezentowanych umiejetnosci - trzeba placic zasrany zus.
przeciez to jest chore
reasumujac: imho niemozliwe jest aby poczatkujacy fotograf slubny /pomijam jego zdolnosci artystyczne, marketingowe itp/, ktory chce uczciwie rozliczac sie z polandem mial szanse rozwoju.
nie chcialbym nic sugerowac, ale wydaje mi sie ze mozna na palcach jednej reki policzyc osoby, ktore zaczely ten biznes od samego poczatku legalnie.

teraz Polska! :lol:

Ja zaprzeczam żeby tak było. 1 czerwca minie równy rok odkąd prowadzę działalność. Wcześnie zdołałem w ramach budowy pf zrobić 2 śluby po kosztach. Wszystko następne za kasę. Owszem dostałem dofinansowanie co pchneło całość do przodu. Kase na zus trzeba było zarobić. Nie utrzymuje się i tylko w takiej sytuacji wyobrażam sobie możliwość wejść w ten biznes - przy braku po prostu innych kosztów np. mieszkaniowych. Portfolio można zbudować na kilku ślubach i nie potrzeba aż tak drogiego sprzętu żeby to zrobić. W tym roku cena ślub oscyluje w kwocie 2300 zł , w przyszłym roku 3000 zł , wszystko powoli własnym tempem idzie do przodu.

Generalnie można ale trzeba umić , potrafić i móc ;]

xsardas
11-05-2010, 15:22
Portfolio można zbudować dużo szybciej :) Problematyczne jest utrzymanie się w momencie gdy dochodzą dodatkowe koszta, bo ZUS i cała reszta to załóżmy te 400-600 pln ale dodając do tego koszta mieszkaniowe robi się już bardzo nieciekawie :]

Dotacja dotacją, ale aby ją dostać należy utrzymać się przez okrągły roczek z firmy a to już nie lada wyczyn... Bynajmniej takie jest moje zdanie odnośnie sytuacji w Szczecinie heh zwłaszcza, że optymalne zapełnienie to 2 śluby miesięcznie...

Chyba żeby brać pod uwagę podwykonawstwo, ale to pozbawia nas możliwości wykorzystania do celów autopromocji zdjęć wykonanych właśnie w taki sposób.

Strebor
11-05-2010, 15:22
To żeby z kwestią zus było jasne: jeśli jest się gdzieś zatrudnionym i wynagrodzenie przekracza najniższą krajową to z działalności gospodarczej opłacamy tylko składkę na ubezpieczenie społeczne i o część tej składki pomniejszamy później podatek (płacimy 9% podstawy a od podatku możemy odliczyć 7,75%). I dodam, że jeśli chodzi o opodatkowanie kartą podatkową o której pisaliście trzeba być czujnym bo część usług fotograficznych nie podlega tej formie.

Czacha
11-05-2010, 16:21
Moje portfolio slubne praktycznie nie istnieje, pomimo tego od konca lutego b.r. udalo mi sie podpisac 11 umow na zdjecia slubne w tym roku oraz 2 na przyszly - cena od 1500 do 2500 w zaleznosci od pakietu.. na przyszly rok planuje podwyzke. Dzis kolejne spotkanie z klientami. Pomimo ze kokosy to jeszcze nie sa, to jednak da sie ...

xsardas
11-05-2010, 17:38
No to widać szczeciński rynek jest specyficzny :] Sporo osób narzeka tu na brak klienteli :P

BeatX
11-05-2010, 17:51
Czacha nie mam pojecia jak ty to zrobiles.
Zakladam jakas inwestycje w reklame, typu pozycjonowanie google (?)
Moge jedynie pogratulowac heh ;)

Czacha
11-05-2010, 18:13
Po prostu robie dobre zdjecia :mrgreen:


A na powaznie - nie robilem nic nadzwyczajnego ... nad pozycjonowaniem sie wciaz zastanawiam, nie stac mnie na razie ;)

MM-architekci
11-05-2010, 21:58
Tak , foto reklamowa dla firm nie podpada pod karte, i tyle w sumie.

yerzu
11-05-2010, 22:09
Tak czarno nie jest ale i nie jest różowo.

Portfolio da się zbudować na kilku ślubach - jest się w miarę dobrym to można zaczynać brać jakieś sensowne pieniądze. Ja pierwszy sezon obleciałem na stawkach 2k - i miałem mało zleceń :) Ale wolałem zrobić 10 po 2k niż 20 po 1k :P Teraz zacząłem drugi sezon stawki 2,5-3,5k za DVD i mam 2 dziury w sezonie, które i tak pewnie się zapchają + trochę plenerów. Przyszły sezon kolejna podwyżka cen i to co zrobiłem od niedawna - zdecydowane skrócenie czasu pracy.

A różowo nie jest bo moim zdaniem po 2 latach gdy wejdziemy w pełny zus nie biorąc minimum 3k za zdjęcia x 25 reportaży to za wiele nie zostanie. Wygląda to na początku ładnie ale zusy,podatki,koszty sprzętu (zarówno foto jak i komputerowego) zdecydowanie zaniżają nasze dochody.

UrGuR
13-05-2010, 16:03
A ja mam trochę inne pytanie i od razu przepraszam, że się podpinam pod wątek, ale nie chce zakładać nowego. Czy jest możliwość podpięcia się w jakiś sposób pod działalność gospodarczą innej osoby (w tym wypadku internetowy sklep rowerowy i dystrybucja) i dorzucanie się do podatków, a w zamian za to żebym mógł legalnie zarabiać na zdjęciach i otwarcie się reklamować. Zakładanie działalności w moim wieku raczej nie jest najlepszym posunięciem, podatki wysokie itp. ale chciałbym bez problemu reklamować się, że robię zdjęcia ślubne, sesje portretowe itp. Czy są na to jakieś sposoby?

xsardas
13-05-2010, 16:16
Jako osoba fizyczna również masz możliwość legalnego reklamowania się i robienia zleceń na umowę.

UrGuR
13-05-2010, 16:21
Czyli nie mając działalności mogę nadrukować wizytówek, ulotek itp. ile chce, 'zasypać' tym całe miasto i nikt za to mnie nie będzie ścigał? W czerwcu mam pierwszy ślub, mam nadzieje, że efekty mnie zadowolą, a dużo od siebie wymagam i będą to zdjęcia, które dobrze spełnią rolę reklamy.

Strebor
13-05-2010, 16:31
Czyli nie mając działalności mogę nadrukować wizytówek, ulotek itp. ile chce, 'zasypać' tym całe miasto i nikt za to mnie nie będzie ścigał? (..)

Jeśli tylko będziesz posiadał (w razie zaproszenia z US) podpisane umowy o dzieło i odprowadzisz od nich podatek to generalnie powinien być spokój.

UrGuR
13-05-2010, 16:32
No to jest wiadome. Tylko ile wynosi podatek od dajmy na to tysiąca złotych przy umowie o dzieło?

MM-architekci
13-05-2010, 16:54
google nie boli , liczysz ze kazdy za raczej cie poprowadzi ;]

lepiej od samego poczatku uzycz sie prowadzic swoj biznes , bo pozniej bedzie problem pit wypelnic

Strebor
13-05-2010, 16:55
Ponieważ jest to dzieło związane z prawem autorskim to ma 50% kosztów uzyskania przychodu a więc od 1000 PLN płacisz 90 PLN podatku

MM-architekci
13-05-2010, 18:41
W ogole wpisz sobie w google Inkubator Przedsiębiorczności

yerzu
13-05-2010, 19:30
Tyle, że umów o dzieło nie może podpisać z osobą fizyczną. Tak że ta forma nie jest legalna. Za MM - inkubator będzie dobrym rozwiązaniem dla Ciebie.

gixxxer
13-05-2010, 19:34
z innej beczki:
1. mam siano z PUP
2. będę VATowcem

pytanie:

czy mogę odliczyć VAT od zakupionego sprzętu ?

MM-architekci
13-05-2010, 20:04
http://canon-board.info/showthread.php?t=42911

xsardas
13-05-2010, 20:28
Skoro nie osobie fizycznej nie wolno podpisać umowy o dzieło z inną osobą fizyczną, to co w takim razie wolno? Prawnicy mają po kilka umów tego typu podpisanych w ciągu roku i im jakoś to legalnie przechodzi a foto to od razu łamanie prawa?

gixxxer
13-05-2010, 20:34
http://canon-board.info/showthread.php?t=42911

dzięki za link :?
... i wyczerpującą odpowiedź

skoro jesteś taki dobry to poproszę jeszcze nr posta :rolleyes:

korona
13-05-2010, 21:08
No to jest wiadome. Tylko ile wynosi podatek od dajmy na to tysiąca złotych przy umowie o dzieło?

umowa o dzieło + umowa zlecenie

http://biznes.interia.pl/firma/news/zlecenie-i-dzielo-czyli-znajdz-roznice,1173564,1852

polecam przeczytać, rozjaśni sytuację

Andzia
27-05-2010, 11:23
Czy ktoś może mi napisać czy kody PKD 62.01.Z,63.11.Z,63.12.Z,62.09.Z mogą być na ryczałcie-pozdrawiam

Strebor
27-05-2010, 12:44
Czy ktoś może mi napisać czy kody PKD 62.01.Z,63.11.Z,63.12.Z,62.09.Z mogą być na ryczałcie-pozdrawiam

O tym czy ryczałt czy nie decyduje klasyfikacja PKWiU
Skoro znasz już pkd to znaczy że już wiesz co będziesz robił, a więc wystarczy

Krok 1:
znaleźć ustawę o ryczałcie np http://www.pit.pl/att/przepisy/ryczalt.pdf i w załączniku nr 2 str 42 jest wykaz co wypada z ryczałtu.

Krok 2:
odnaleźć to co chcesz robić w klasyfikacji pkwiu np tu http://www.klasyfikacje.pl/drzewo_pkwiu97.html i zobaczyć czy ta grupa znajduje się we wspomnianym wyżej załączniku

briho
23-06-2010, 22:44
Mam wątpliwości odnośnie karty podatkowej, bo różnie ludzie mówią. Z ustawy "o zryczałtowanym podatku dochodowym od niektórych przychodów osiąganych przez osoby fizyczne" nie wynika, że będąc na karcie nie można świadczyć usług na rzecz innych firm. Ale znowu czytam na innym forum, że jednak nie można i że US może się przyczepić. A co w następującej sytuacji - kupuję albumy i zamawiam odbitki dla klientów. Czyli korzystam z usług innych firm. Będąc na karcie podatkowej nie mogę tego robić? Jak w takim przypadku z tego wybrnąć, kupować albumy i zamawiać odbitki na osobę prywatną? Tyle że wtedy nie wliczę sobie tego do kosztów i nie odliczę od podatku. Ciekawi mnie jak ludzie, którzy wybrali kartę podatkową sobie z tym radzą. Czy US faktycznie wszystko tak dokładnie kontroluje?

mastercheat
24-06-2010, 00:48
Znalazłem w tym wątku pewne stwierdzenie.
Proszę o podanie jakiejś podstawy prawnej?

- na karcie podatkowej nie można wykonywać fotografii reklamowej
- na karcie podatkowej nie można świadczyć usług dla firm
- osoby prywatnie nie mogą ze sobą podpisać umowy o dzieło

Strebor
24-06-2010, 09:24
Znalazłem w tym wątku pewne stwierdzenie.
Proszę o podanie jakiejś podstawy prawnej?

- na karcie podatkowej nie można wykonywać fotografii reklamowej
- na karcie podatkowej nie można świadczyć usług dla firm
- osoby prywatnie nie mogą ze sobą podpisać umowy o dzieło

- Załącznik nr 4 poz 90 określa dokładnie usługi fotograficzne opodatkowane kartą podatkową, nie ma tam wymienionej fotografii reklamowej, jest jednak fotografia techniczna i jeśli umiesz ładnie uzasadnić że fotografie reklamową można uznać za fotografie techniczną możesz złożyc wniosek o wydanie interpretacji indywidualnej potwierdzającej Twoją tezę. Natomiast wyłączenie fotografii reklamowej znajduje się w załączniku dot. ryczałtu ewidencjonowanego i wielu urzędników uznaje że ponieważ karta jest formą zryczałtowaną to rozciąga to wyłączenie na kartę .

- na karcie można świadczyć usługi dla firm, ważne abyś mieścił sie w zakresie opisu usługi z załącznika 4

- ja nie znalazłem przepisu zabraniającego zwierania umów zleceń między os. fizycznymi, wręcz znalazłem opracowania jak należy rozliczać takie umowy, tzn nie odprowadza sie podatku w trakcie roku tylko wykazuje sie takie umowy jako inne źródła w zeznaniu rocznym.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!

Mam wątpliwości odnośnie karty podatkowej, bo różnie ludzie mówią. Z ustawy "o zryczałtowanym podatku dochodowym od niektórych przychodów osiąganych przez osoby fizyczne" nie wynika, że będąc na karcie nie można świadczyć usług na rzecz innych firm. Ale znowu czytam na innym forum, że jednak nie można i że US może się przyczepić. A co w następującej sytuacji - kupuję albumy i zamawiam odbitki dla . Czyli korzystam z usług innych firm. Będąc na karcie podatkowej nie mogę tego robić? Jak w takim przypadku z tego wybrnąć, kupować albumy i zamawiać odbitki na osobę prywatną? Tyle że wtedy nie wliczę sobie tego do i nie odliczę od podatku. Ciekawi mnie jak ludzie, którzy wybrali kartę podatkową sobie z tym radzą. Czy US faktycznie wszystko tak dokładnie kontroluje?

Oj joj ale kolega pomieszał
W ustawie nie ma przepisu zabraniającego świadczenia usług dla firm ważne natomiast co pisałem mastercheat'owi żeby usługa nie wybiegała poza opis załącznika 4
Natomiast art 25 pkt 1.3. mówi o zakazie korzystania z usług innych firm chyba że chodzi o usługi specjalistyczne które określa art 25 pkt 3 cytat: "Za usługi specjalistyczne w rozumieniu ust. 1 pkt 3 uważa się czynności i prace
wchodzące w inny niż zgłoszony zakres działalności, niezbędne do całkowitego
wykonania wyrobu lub świadczonej usługi, w tym również czynności i prace
towarzyszące, o których mowa w załączniku nr 4." Tak więc zamówienie odbitek spokojnie można uznać za usługę specjalistyczną, w ustawie nie ma nic o zakazie kupowania towarów niezbędnych do wykonania usługi a przecież kupno albumu nie jest usługą więc nie ma tu problemu.
No i końcówka Twojego pytania: karta podatkowa to podatek uproszczony więc nie ma tu mowy o wliczaniu czegoś w koszty (to dot. tylko zasad ogólnych), jedyne co odliczasz od podatku przy karcie to część składki na ubezpieczenie zdrowotne.
US rzadko kontroluje karty (chyba że sa vatowcami), ale mogą do Ciebie zaglądnąć w sprawie rachunku jaki wystawiłeś jakiejś firmie.

mastercheat
24-06-2010, 10:11
- Załącznik nr 4 poz 90 określa dokładnie usługi fotograficzne opodatkowane kartą podatkową, nie ma tam wymienionej fotografii reklamowej, jest jednak fotografia techniczna i jeśli umiesz ładnie uzasadnić że fotografie reklamową można uznać za fotografie techniczną możesz złożyc wniosek o wydanie interpretacji indywidualnej potwierdzającej Twoją tezę. Natomiast wyłączenie fotografii reklamowej znajduje się w załączniku dot. ryczałtu ewidencjonowanego i wielu urzędników uznaje że ponieważ karta jest formą zryczałtowaną to rozciąga to wyłączenie na kartę .


No właśnie to rozciąganie urzędników to jest takie trochę nie bardzo.


Art. 8.
1. Opodatkowania w formie ryczałtu od przychodów ewidencjonowanych,
z zastrzeżeniem art. 6 ust. 1b, nie stosuje się do podatników:
3) osiągających w całości lub w części przychody z tytułu:
e) świadczenia usług wymienionych w załączniku nr 2 do ustawy,


Art. 12.
1. Ryczałt od przychodów ewidencjonowanych wynosi:
i) pozyskiwania personelu (PKWiU 74.50.2), z zastrzeżeniem załącznika
nr 2 do ustawy, dezynfekcji i tępienia szkodników (PKWiU 74.70.11),
fotograficznych (PKWiU 74.81), z zastrzeżeniem załącznika nr 2 do
ustawy, przyjmowania telefonów (PKWiU 74.83.11), powielania
(PKWiU 74.83.12), organizowania wystaw, targów i kongresów
(PKWiU 74.84.15), z zastrzeżeniem załącznika nr 2 do ustawy,


Załącznik nr 2
Wykaz usług, których świadczenie wyłącza podatnika z opodatkowania ryczałtem od przychodów ewidencjonowanych, oznaczonych według Polskiej Klasyfikacji Wyrobów i Usług

20 grupa 74.81.23 Usługi wykonywania fotografii reklamowych i podobnych

Jak widać wszędzie jest jasno mowa typowo o "Ryczałcie od przychodów ewidencjonowanych" a nie o " Karcie podatkowej" czy też ogólnie o "zryczałtowanym podatku dochodowym od niektórych przychodów
osiąganych przez osoby fizyczne"



a co do załącznika 4 CHARAKTERYSTYKA DZIAŁALNOŚCI USŁUGOWEJ
I WYTWÓRCZO-USŁUGOWEJ OBJĘTEJ OPODATKOWANIEM
W FORMIE KARTY PODATKOWEJ.


Wykonywanie w zakładzie i poza zakładem fotografii,
filmów i przeźroczy: portretowych,
reportażowych, okolicznościowych, krajobrazowych,
technicznych itp.

Jasne można to nazwać fotografia techniczną, a nawet czasami reportażową, ale przecież na końcu jest "itp." i dlaczego tam nie podczepić reklamowej?

i jeszcze link do pewnego orzeczenia, wprawdzie pytanie nie dotyczyło wykonywania fotografii reklamowej, na karcie podatkowej, ale jednak gość typowo pisze, że reklamową też robi i się do tego nikt nie przyczepił.



Wnioskodawca jest podatnikiem prowadzącym działalność usługową, w zakresie usług fotograficznych (wykonywanie fotografii na zamówienie, fotoreportaży, wizualizacji działalności przedsiębiorstw, fotografii reklamowych i produktowych) - PKWiU 74.20., dla celów „Ustawy o zryczałtowanym podatku dochodowym...” sklasyfikowanych jako usługi fotograficzne pozostałe (zał. 3 do Ustawy poz. 90).

http://sip.mf.gov.pl/sip/index.php?p=1&i_smpp_s_dok_nr_sek=232007&i_smpp_s_strona=1

Strebor
24-06-2010, 10:16
Dałeś link do szukajki jesli możesz to podaj numer tej interpretacji.

Faktycznie to itp daje tutaj pole do popisu, ale również dla urzędników z doświadczenia wystąpiłbym o interpretacje indywidualną

mastercheat
24-06-2010, 10:22
kurcze, nie mogę tego zlinkować,

jak w szukajce wpiszesz słowo fotografia to będzie to pierwsza interpretacja z brzegu.

1. interpretacja indywidualna, sygnatura: IPPB1/415-879/09-2/EC

Strebor
24-06-2010, 10:30
Ok przyznaję nie wziąłem pod uwagę "itp" wygląda więc na to że wybierając kartę podatkową jesteśmy "do przodu" z zakresem usług w stosunku do ryczałtu (tyle lat w tym siedzę a cały czas wyjść nie mogę z podziwu jak można po....yć przepisy.)

briho
24-06-2010, 10:39
Dzięki za odpowiedzi, to dużo wyjaśnia. Czyli wychodzi na to, że będąc na karcie jedynym poważnym ograniczeniem może być brak możliwości wykonywania fotografii reklamowej. No chyba że w jakiś sposób obejdzie się przepisy ;)

Strebor
24-06-2010, 10:58
No właśnie nie, w wyniku bardzo owocnej dyskusji z mastercheat'em wychodzi na to że zakres usług fotograficznych określony w karcie podatkowej jest na tyle szeroki, że obejmuje również fotografie reklamową. Wskazuje na to interpretacja którą wskazał mastercheat, co prawda dotyczy ona innego zagadnienia związanego z karta podatkową, ale przedsiębiorca o nią występujący który jest na "karcie" w zakresie swojej działalności wymienił również fot reklamową i produktową, a wydaje mi się że Izba Skarbowa wydająca interpretację zakwestionowała by prawo do opodatkowania kartą podatkową nawet jeśli pytanie dotyczyło innego zagadnienia związanego z tą formą opodatkowania.

briho
24-06-2010, 11:01
A faktycznie, teraz doczytałem. Myślę jednak że w takich przypadkach trzeba by pisać do US o wydanie interpretacji przepisów dotyczącej konkretnej sprawy. Bo wiadomo, że co urząd, to może być różnie. Na "sąsiednim" forum toczy się też dyskusja na ten temat i jeden z użytkowników pisze tak:

"wybranie karty podatkowej tak samo jak i ryczałtu, powoduje że odcinasz się od wielu fotograficznych możliwości. Narażasz się także na nieprzyjemności w US kiedy się będziesz rozliczał, bo urzędnik stwierdzi, że praca która wykonałeś podchodzi pod fotografię reklamową, a takiej jak już wspomniałem, nie możesz wykonywać będąc na karcie podatkowej i ryczałcie. Zaufaj, wiem co piszę, zostałem o tym poinformowany na kursie, oraz znam dwa takie przypadki z życia...... znajomi przeszli koszmar w US.

Tak więc różnie może być i trzeba być ostrożnym ;)

michal_sokolowski
24-06-2010, 11:03
ja jestem na karcie.
mogę robić każdą fotografię - tak to rozumiem.
Ograniczeniem jest to, że nie mogę mieć własnego LABU-u i robić odbitek - taką opcję wybrałem - płacę coś koło 230 zł miesięcznie stałego podatku.

jedna rzecz mnie zastanawia........ każdy fotograf w tej chwili obrabia zdjęcia na kompie, a to już podchodzi pod pracę graficzną....... co jest niezgodne z zakresem obejmowanym przez kartę podatkową.

????

:-/

briho
24-06-2010, 11:08
@ michal_sokolowski
Te 230 zł to już po odliczeniu podstawy składki na ubez. zdrowotne?

Strebor
24-06-2010, 11:14
Dokładnie, tak jak pisałem w sąsiednim wątku jak coś nie jest czarno na białym występować o interpretację.

Chociaż teraz po dokładny wczytaniu się w przepisy na 99% mamy tu sytuację gdzie z ryczałtu jest wyłączona foto reklamowa a z karty podatkowej nie, właśnie dla tego że w załączniku do ryczałtu jest to wyraźnie napisane a załącznik do katy ma "itp" pod które spokojnie można podciągnąć reklamową.

Wskazuje na to fragment interpretacji zalinkowanej przez mastercheat'a:
"Wnioskodawca jest podatnikiem prowadzącym działalność usługową, w zakresie usług fotograficznych (wykonywanie fotografii na zamówienie, fotoreportaży, wizualizacji działalności przedsiębiorstw, fotografii reklamowych i produktowych) - PKWiU 74.20., dla celów „Ustawy o zryczałtowanym podatku dochodowym...” sklasyfikowanych jako usługi fotograficzne pozostałe (zał. 3 do Ustawy poz. 90).

Działalność jest opodatkowana w postaci karty podatkowej,..."

Skoro zapytanie nie zostało odrzucone z powodu zakwestionowania możliwości opodatkowania takiej działalności kartą podatkową to oznaczałoby szerszy zakres działalności foto w karcie niż ryczałcie
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
To była odp do briho ale w czasie pisania wpadły dwa posty

briho
24-06-2010, 11:30
To jeszcze zapytam o stawki karty podatkowej dla usług fotograficznych. Rozumiem, że to jest 255 zł wg tego: http://infor.pl/skany/spis.php?rodzaj=mpo&rok=2009&num=72&poz=912&str=0012

Czyli odejmując podstawę składki na ubezpieczenie zdrowotne wychodzi 54 zł?

mastercheat
24-06-2010, 11:49
tak, tyle ci wyjdzie podatku do zapłaty mniej-więcej.

wracając do fotografii reklamowej, to pewnie dopiero podczas jakiejś kontroli mogą się czepiać. Ale chyba wtedy powinni podać podstawę prawną której jakoś nie widzę.

briho
25-06-2010, 11:21
Panowie, pomóżcie proszę wypełnić fragment PIT-a 16. Zastanawiam się jak wypełnić te dwa pola: http://img690.imageshack.us/img690/2429/clipboard01sok.jpg

W "D.5" to rozumiem, że fotograf świadczeń dla ludności nie wykonuje ;) Ale co wpisać w polu "inni odbiorcy świadczeń"?
Natomiast w "D.6" jest mowa o korzystaniu z usług specjalistycznych innych przedsiębiorstw. Zaznaczyć że korzystam?
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
A jednak z tymi świadczeniami dla ludności to już nie jestem taki pewien.

Strebor
25-06-2010, 15:40
a jak zakwalifikujesz usługi fotografii reportażowej (komunie, śluby, chrzty etc.) a np zdjęcia legitymacyjne? dla kogo są to usługi?

A czy zamówienie odbitek czy fotoksiążki, zatrudnienie biura rachunkowego nie jest usługa specjalistyczną?

Co do innych odbiorców świadczeń i pola 117 to dowiedz się w US-ie czy przy zakładaniu działalności musisz to wypełniać bo wizyta u wróżki to jednak dodatkowy koszt ;)
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Ja mimo że już kilkanaście lat na codzień walcze z US-ami to zawsze w firmie wypełniam to czego jestem pewien a resztę razem z Panią przy okienku. Podejście do petenta w US-ach naprawdę sie teraz poprawiło i są naprawdę nastawieni aby pomóc klientowi.

briho
25-06-2010, 21:27
@Strebor
Po prostu "usługi dla ludności" brzmi tak poważnie i oficjalnie, że początkowo wydawało mi się, że skromny fotograf na Mazowszu aż tak daleko wychlać się nie będzie ;)

mastercheat
30-06-2010, 14:23
mam pytanko do osób które rozliczają się karta podatkową.

Czy oprócz wpłacenia podatku pomniejszonego o część składki zdrowotnej wysyłacie jeszcze jakieś dokumenty potwierdzenia itp ?

pytam ponieważ za pierwszy miesiąc wychodzi podatek mniejszy niż zdrowotna, czyli teoretycznie nie powinienem nic wpłacać.

Za kolejne miesiące już 234 zł - 200,92 = 33,08 zł

Strebor
30-06-2010, 16:12
SKładke zdrowotną odliczasz W miesiącu w którym ja zapłaciłeś więc za 1 miesiąc działalności nie odliczasz zdrowotnego.
Np rozpocząłeś działalność 1-06 to zus za czerwiec płacisz do 10-go lipca, a więc składkę zdrowotną odliczysz dopiero od podatku za m-c lipiec

mastercheat
30-06-2010, 17:04
SKładke zdrowotną odliczasz W miesiącu w którym ja zapłaciłeś więc za 1 miesiąc działalności nie odliczasz zdrowotnego.
Np rozpocząłeś działalność 1-06 to zus za czerwiec płacisz do 10-go lipca, a więc składkę zdrowotną odliczysz dopiero od podatku za m-c lipiec

a właśnie że nie :-D

tego już się dowiedziałem

jest dokładnie tak jak piszesz tylko interpretacja inna.

Przy karcie podatkowej odlicza się składkę zdrowotną wpłaconą w danym miesiącu.

no i tak jak piszesz zus płaci się do 10-tego kolejnego miesiąca.
Ale to nie znaczy że trzeba go zapłacić 10-tego tylko do 10, a więc nic nie stoi na przeszkodzie aby zapłacić go np. w miesiącu którego dotyczy (np. 25-tego).

ja za czerwiec zapłaciłem zdrowotną 28 czerwca. Więc tym sposobem mogę odliczyć kwotę zdrowotnego od podatku opłacanego w lipcu za czerwiec.

ponieważ jak wcześniej wspomniałem Przy karcie podatkowej odlicza się składkę zdrowotną wpłaconą w danym miesiącu.

stawkę podatku mam 234 zł, działalność zacząłem od 10-tego więc podatku za czerwiec wyliczyli mi 164 zł.
Zdrowotnego 7,75 wchodzi 200,92, więc pod odjęciu wychodzi podatek na minusie więc nie wpłacam nic. Tylko się zastanawiałem czy muszę coś dodatkowo wysyłać do US. ale chyba nie bo w styczniu będzie dopiero PIT 16A

Strebor
30-06-2010, 17:42
A jak tak to oczywiście :) lata obsługuje różne firmy ale mi się jeszcze nie zdarzyło żeby klient się wyrwał do przodu z zus-em :)
No to nie płacisz nic, nie wysyłasz nic, ale możesz się spodziewać że po picie 16-ym wezwą Cię z kwitami, bo będą przekonani że się walnąłeś. Naraziłeś na uszczerbek na zdrowiu psychicznym pracowników US'a :D

Jaca9
30-06-2010, 19:56
Doradźcie który jest lepszy czy karta czy przychody-rozchody, chodzi mi o działalność Tylko Foto, bo jak to czytam to już mam wielki mętlik w głowie i jak można ile by to wyniosło na miesiąc, jeśli w danym miesiącu nie będzie żadnej usługi o wtedy też trzeba zapłacić podatek?

MM-architekci
30-06-2010, 20:38
placisz albo ~60-80 zł co miech , albo 20% od przychodu ( odjąć składkę zdrowotną , cześć jej ) , wybieraj sam

mastercheat
30-06-2010, 21:38
A jak tak to oczywiście :) lata obsługuje różne firmy ale mi się jeszcze nie zdarzyło żeby klient się wyrwał do przodu z zus-em :)
No to nie płacisz nic, nie wysyłasz nic, ale możesz się spodziewać że po picie 16-ym wezwą Cię z kwitami, bo będą przekonani że się walnąłeś. Naraziłeś na uszczerbek na zdrowiu psychicznym pracowników US'a :D

A tak się akurat złożyło, że mam już kasę na zus i podatek za cały rok.
W zasadzie to bym nawet wolał od razu zapłacić wszystko i nie bawić się co miesiąc (mieć wszystko z głowy).

Mam nadzieję że jednak nie będą wzywać, no ale zobaczymy.

Dzięki i pozdrawiam.

Husky
30-06-2010, 21:42
placisz albo ~60-80 zł co miech , albo 20% od przychodu ( odjąć składkę zdrowotną , cześć jej ) , wybieraj sam
Przy księdze p-r wliczasz też koszty np.paliwo, sprzęt, oprogramowanie, wyjście do restauracji, pobyt w hotelu itp.

MM-architekci
01-07-2010, 07:30
no jesli ktos ma ochotę rzeźbić się w koszta , czy płacić za księgową jego sprawa

dla mnie to tylko więcej papierów i zabawy

poza tym w sezonie w miesiącu przychód powiedzmy 12.000 zł = 2200 zł podatku , kiedy ja płacę całe 53 zł ...

Jaca9
01-07-2010, 19:25
Rozumiem że masz kartę i kwota stała nawet jak w miesiącu nie masz ślubu.

MM-architekci
01-07-2010, 19:45
no tak , zresztą nie ma miesiąca tak naprawdę żeby nic a nic nie zarobić
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
materiał w miarę na bieżąco schodzi , dochodzą zadatki itp sprawy

zresztą nawet jak się nie ma przychodu to kilkadziesiąt złotych nie boli tak

Jaca9
01-07-2010, 19:47
Dla dopiero wchodzącego na rynek to będzie pewnie nie jeden miesiąc :(

roshuu
01-07-2010, 21:49
No wlasnie - klient akceptuje cene i jest zadowolony a na koncu rozmowy dowiaduje sie, ze ma doplacic 22% VATu ktorego i tak nie odliczy.. I kicha.
Umowy inaczej nie da sie spisac majac dzialalnosc. Co robicie w takich sytuacjach? Doliczacie juz na poczatku VAT? Ja dopiero wchodze w fotograficzny rynek za kase, do tej pory robilem jako 2gi fotograf na slubach i dwa obskoczylem u znajomych za free.
Puki co w mojej drugiej branzy nie mam problemow z VATem ale ten na slubach, chrztach mnie przeraza - przeciez tu klient niczego nie odliczy :/
Jakies sugestie?

Vitez
01-07-2010, 21:54
Jakies sugestie?

Klient ma znać cenę końcową, czyli ile ma Tobie zapłacić. VAT i Twoje sposoby rozliczania go nie obchodzą i tyle.
Zupełnie jak w sklepie - masz podane ceny jakie zapłacisz przy kasie i tylko takie Cię obchodzą. A to ile za dany produkt jest VATu (mniej za chleb, więcej za Colę) to już Cię nie obchodzi, prawda?

roshuu
01-07-2010, 22:02
Klient ma znać cenę końcową, czyli ile ma Tobie zapłacić. VAT i Twoje sposoby rozliczania go nie obchodzą i tyle.
Zupełnie jak w sklepie - masz podane ceny jakie zapłacisz przy kasie i tylko takie Cię obchodzą. A to ile za dany produkt jest VATu (mniej za chleb, więcej za Colę) to już Cię nie obchodzi, prawda?

Dzieki Vitez, to jest wlasnie odpowiedz ktorej oczekiwalem. W glownej dzialalnosci mam inne uslugi ktore wyceniam netto a VAT zostaje odliczany przez firmy klientow - tu jest o wiele latwiej.
Aha w przypadku ktory opisales na umowie z klientem uwzgledniasz info o VAT, prawda? Tyle, ze klient zna kwote koncowa z VATem juz i zapis w umowie to tylko formalnosc przy ew. pozniejszej kontroli?

Jaca9
01-07-2010, 22:08
Rozumiem że 53zł + zdrowotne?

roshuu
01-07-2010, 22:23
Czytam Was i dochodze do wniosku, ze chyba polece z torbami w tej dzialalnosci. Od prawie roku prowadze dzialalnosc zwiazana z uslugami informatycznymi i VAT nie jest tu przeszkoda gdyz klientami sa firmy, ktore go sobie odlicza. Mam 10 wpisow PKD w tzm jako drugi fotografie. Wlasnie skoncyzlem budowac swoje portfolio z tego co do tej poru udalo mi sie zorbic - rewelacji nie ma, amatorka. Chcialbym podciagnac do dzialalnosci wlasnie fotografie okolicznosciowa (chrzty, sluby) no i musze do kwoty ostatecznej dodac VAT i malo tego - jeszcze podatek, tak zeby wyjsc na swoim. No i suma smarum wychodzi taka kwota ze napewno (obym sie mylil oczywiscie) bedzie ciezko o klientow. Nie chce rezygnowac z hobby ale nie chce tez dzialac na czarno.
Przyklad:
chce zarobic 1500zl, dodaje 18% podatku i VAT i co otrzymuje - 2160! No i kaplica :(
Chyba Ci co maja dzialalnosc i chcieli by dolaczyc uslugi fotograficzne na starcie sa spaleni.
Teraz najlepsze, to link do mojego portfolio: www.fotografia.luksite.eu
Czy wedlug Was jest sens zebym startowal za kase i to legalnie?

Jaca9
01-07-2010, 22:43
Jeśli chodzi o mnie to zdjęcia bardzo ładne, możesz spróbować z tą działalnością.

MM-architekci
01-07-2010, 23:10
Rozumiem że 53zł + zdrowotne?

ale co zdrowotne ? sam nie wiesz co piszesz

53 zł to płace w Łodzi pod odjęciu części składki + ZUS = całe koszta stałe miesięczne prowadzenia DG ( bez rachunków , bez księgowej i całej tej bzdety )
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
pf bez szaleństw , obróbka misz masz , zależy od rynku ale cena 2.2k jest ok

roshuu
01-07-2010, 23:15
pf bez szaleństw , obróbka misz masz , zależy od rynku ale cena 2.2k jest ok

to do mnie?

Jaca9
02-07-2010, 00:11
MM-architekci - źle sformuowałem pytanie, ale już wszystko wiem, roshuu - ta opowiedź raczej na bank dla Ciebie.

Kolekcjoner
02-07-2010, 02:37
No wlasnie - klient akceptuje cene i jest zadowolony a na koncu rozmowy dowiaduje sie, ze ma doplacic 22% VATu ktorego i tak nie odliczy.. I kicha.

Powiem ci że to by było dla mnie zupełne curiosum gdybym się z kimś umówił na cenę usługi i przy płaceniu otrzymałbym informację, że mam jeszcze doliczyć 22%. Chyba bym się wnerwił 8-).
Zawsze podajesz cenę końcową - do zapłacenia.

Jeśli odbiorcą usługi jest firma - można zawsze "marketingowo" dodać, że w cenę jest wliczony vat, który mogą sobie odliczyć (nie działa w przypadku instytucji).

Kr4nkEd
02-07-2010, 04:05
Roshuu dlaczego wiążesz ew. kontrole z tym co masz w umowie?
Dla księgowości są ważne faktury/rachunki, umowa to opis warunków wykonania zlecenia.

W kwestii VAT.
Osoby prywatne poznają cenę brutto, to ich interesuje bo tyle muszą zapłacić i nic tutaj nie podlega odliczeniu.
Przy instytucjach operuję kwotami netto, o czym oczywiście informuję na wstępie. Dla większości w tym wypadku VAT to jednak podatek "transparentny".

MM-architekci
02-07-2010, 07:42
No trzeba się nauczyć rozmawiać z klientem. Bo najwyraźniej nie idzie skoro serwujesz mu cenę netto . Ja też się wnerwiam jak słyszę "ale wiem Pan to netto i trzeba.... ". Od samego początku się stawia sprawę jasno.

MM-architekci
02-07-2010, 07:45
takkk

bebesky
02-07-2010, 07:59
. Ja też się wnerwiam jak słyszę "ale wiem Pan to netto i trzeba.... ".

Ja jak coś takiego słyszę to od razu rezygnuję :) O ile nie jest to jedyny dostawca. Ale jak mam wybór i możliwość zamówienia w innym miejscu nawet ciut drożej - rezygnuję.
Bo "chamstwo trzeba zwalczać siłom i godnościom osobistom".

MC_
02-07-2010, 08:01
Konsumenta interesuje cena finalna i sprzedawca/usługodawca taką właśnie cenę ma obowiązek przedstawić.

szuler
02-07-2010, 08:52
roshuu
mam uwage co do strony - zrób coś z szybkością przeglądania zdjęć

pan.kolega
02-07-2010, 09:08
A w USA ceny zarowno towaru w sklepie jak i uslug podaje sie z reguly przed podatkiem sales tax. Koncowa cena dopiiero przy placeniu. Z wyjatkiem np. benzyny. Wazne jest chyba zeby bylo jasne od poczatku czyli zgodnie ze zwyczajem a nie raz tak raz inaczej.

roshuu
02-07-2010, 09:14
takkk

Nie wiem czy dobrze zrozumialem co miales na mysli ale jesli chodzi o miszmasz w obrobce to wychodze z zalozenia, ze kazdy moze znalezc cos dla siebie. Nie bede ograniczal sie do jednego stylu tymbardziej, ze nie mam takiego :) trzeba byc elastycznym :D

szuler strony full flash siedza na procku, wiec wszelkie spowolnienia moge z tego wynikac.

Dobra nie ma co odbiegac od tematu. Wlasnie odwiedzilem Allegro i oferty fotografow slubnych i tych od chrztu - czy oni podaja kwoty netto czy naprawde sa tak zdesperowani, ze kazdy gorsz sie liczy?

roshuu
02-07-2010, 09:20
No dobra to juz wiem tylko jesli taki klient uslyszy np. 2000zl (brutto) a znajdzie Pana Ziutka ktory zrobi slub za 1200zl (tez brutto!) to chyba oczywiste, ze jestesmy spaleni. Nie wiem do konca jak jest jeszcze w tej branzy jesli chodzi o jakosc zdjec ale od kilku lat pracuje w podobnej branzy (kreacja wizerunku firm) i wiem ze czesto klienci wola tandete niz cos kreatywnego za co trzeba zaplacic 3x tyle..
Jak jest z tymi klientami w branzy slubnej? Czy cena jest wyznacznikiem?

Wołos
02-07-2010, 09:28
Co do sposobu podawania ceny to już się przedpiścy wypowiedzieli i nie ma co powtarzać :-)
Co do tego czym się klienci kierują: głównie tym co widzą.
A jeżeli to co widzą się podoba, to są w stanie zapłacić każdą, byle nie kuriozalną cenę.

Tak ma większość.
Są też targujący się >>-> "Panie, ale ja znalazłam takiego fotografa co mi ślub za 1000 zł sfotografuje !!!".
Odpowiadam wtedy: "To proszę skorzystać z jego usług".

Ciąg dalszy rozmowy też jest przewidywalny :)

yerzu
02-07-2010, 09:30
Jak będziesz dobry to spokojnie będziesz krzyczał stawki 3-4k powyżej zaczynają się już schody i tu trzeba być więcej niż dobrym - trzeba mieć solidną markę.

dreamstorm
02-07-2010, 10:05
Żeby zaśpiewać stawkę 3-4 tys nie wystarczy być dobrym, ale trzeba też być już trochę w branży i mieć np. dużo odwiedzin strony (generalnie dużo zapytań). Wtedy można przebierać w klientach. 2-3 lata ostrej promocji, pod warunkiem, że jest się dobrym IMHO.

roshuu
02-07-2010, 10:16
Czy co jednym slowem na start kwota z wliczonymi stawkami dla Panstwa i czekac czy ktos sie zglosi? Ewentualnie pozostaje nam robienie zdjec dla siebie i nawycieczkach :D
Od jakich stawek zaczynaliscie?

Vitez
02-07-2010, 10:28
Aha w przypadku ktory opisales na umowie z klientem uwzgledniasz info o VAT, prawda? Tyle, ze klient zna kwote koncowa z VATem juz i zapis w umowie to tylko formalnosc przy ew. pozniejszej kontroli?

W umowie jest zapis "tyle a tyle brutto" . Nie trzeba pisać "tyle netto plus tyle VAT równa się tyle brutto" bo, po raz kolejny napiszę - klienta to nie obchodzi to raz, dwa - zaraz zacznie marudzić, kręcić, kombinować "a może zapłacę tylko kwotę netto" . Bez sensu. Natomiast zapis "kwota brutto" zupełnie wystarcza do pokrycia dalszych, już własnych wewnętrznych, rozliczeń podatku od danej kwoty brutto z danej umowy.

Mr_Black
02-07-2010, 10:55
Od jakich stawek zaczynaliscie?

Pierwszy płatny ślub w tamtym roku za 600 zł (połowa całej kwoty, gdyż pstrykałem z koleżanką), styczeń 700 zł, teraz stawka wyjściowa to 800 zł. Może nie zostanę zlinczowany, ale robię "na czarno", czekam na dofinansowanie z UP od lutego (złożenie wniosku) nie wiem czy się doczekam w tym roku ... Ale wracając, okoliczni fotografowie mający firmy lat kilka, biorą średnio 1000-1300 zł (jeden daje promocję w miesiącach zimowych "za wszystko zapłacicie jedynie 600zł") Słyszałem tez o jakiejś dziewczynie po ASP za 500 zł. Do tego są jeszcze dwie tzw. firmy wylęgarnie idące "na ilość" kasujące po 600 zł i pewnie jeszcze jakiś rabat na wypożyczenie limuzyny (pakiet full wypas + kamerun + nikonD70 z przypadkowym fotoziutkiem - może nie zawsze ale w większości).
Jakość fotografii różna z przewagą na przypadkową, ale jak mówiłem niektórym, że robię w RAW'ach to kręcili głowami i mówili "ojj stary, za dużo roboty przy tym".
Kwestia do jakich klientów kieruje się ofertę, niektórym naprawdę jakość fotek za 500 zł odpowiada, wiele osób z małych miejscowości trafia do danego fotografa, nie idąc do innego i po prostu się decyduje.
Połowa sukcesu to chyba podejście do klienta, szczera rozmowa, pokazanie że można dostać zdjęcia lepsze niż od wujka Zdzisia. Oczywiście trzeba robić też dobre zdjęcia, czego Tobie, innym oraz sobie życzę.

roshuu
02-07-2010, 11:03
Pierwszy płatny ślub w tamtym roku za 600 zł (połowa całej kwoty, gdyż pstrykałem z koleżanką), styczeń 700 zł, teraz stawka wyjściowa to 800 zł. Może nie zostanę zlinczowany, ale robię "na czarno", czekam na dofinansowanie z UP od lutego (złożenie wniosku) nie wiem czy się doczekam w tym roku ... Ale wracając, okoliczni fotografowie mający firmy lat kilka, biorą średnio 1000-1300 zł (jeden daje promocję w miesiącach zimowych "za wszystko zapłacicie jedynie 600zł") Słyszałem tez o jakiejś dziewczynie po ASP za 500 zł. Do tego są jeszcze dwie tzw. firmy wylęgarnie idące "na ilość" kasujące po 600 zł i pewnie jeszcze jakiś rabat na wypożyczenie limuzyny (pakiet full wypas + kamerun + nikonD70 z przypadkowym fotoziutkiem - może nie zawsze ale w większości).
Jakość fotografii różna z przewagą na przypadkową, ale jak mówiłem niektórym, że robię w RAW'ach to kręcili głowami i mówili "ojj stary, za dużo roboty przy tym".
Kwestia do jakich klientów kieruje się ofertę, niektórym naprawdę jakość fotek za 500 zł odpowiada, wiele osób z małych miejscowości trafia do danego fotografa, nie idąc do innego i po prostu się decyduje.
Połowa sukcesu to chyba podejście do klienta, szczera rozmowa, pokazanie że można dostać zdjęcia lepsze niż od wujka Zdzisia. Oczywiście trzeba robić też dobre zdjęcia, czego Tobie, innym oraz sobie życzę.

No wlasnie - robota na czarno za niecale 1000zl. Wlasnie w ten sposob pozbawiasz pracy "uczciwych" fotografow. Choc z drugiej strony Ci sie nie dziwie ale tematow politycznych wole nie poruszac..
Nie chce robic za kwoty rzedu 600zl, choc wiem ze w sumie zaczynam robic to samemu za kase a poza tym to w ten sposob gorzej maja Ci, ktorzy znaja sie na robocie ale ze wzgledu na kwote nie maja klientow..

Vitez oki jasna sprawa - umowa to zabezpieczenie a z reszta lecimy juz we wlasnym zakresie. Aha jesli wystawiamy fakturki to oczywiscie dajecie klientom na koncu taka fakture zostawiajac sobie kopie do ksiegowosci, czy klient faktury nie dostaje?

Mr_Black
02-07-2010, 11:13
No wlasnie - robota na czarno za niecale 1000zl. Wlasnie w ten sposob pozbawiasz pracy "uczciwych" fotografow. Choc z drugiej strony Ci sie nie dziwie ale tematow politycznych wole nie poruszac..
Nie chce robic za kwoty rzedu 600zl, choc wiem ze w sumie zaczynam robic to samemu za kase a poza tym to w ten sposob gorzej maja Ci, ktorzy znaja sie na robocie ale ze wzgledu na kwote nie maja klientow..


Nie uważam się za fotoziutka, również nie chcę "robić na czarno za niecałe 1000zł", możesz wierzyć lub nie. Czy ja nie jestem uczciwy przez to? Chcę wejść na rynek, kila osób mówiło, że robię lepsze zdjęcia od tych "zawodowców" o których pisałem, tworzę portfolio (dodam, że tylko jeden slub robiłem dla całkiem obcych osób, reszta to znajomi, więc też ta stawka ma się do tego). Ostatnio kolega-pośrednik szukał fotografa dla znajomych, pierwsze pytanie? ILE? drugie - Nie zejdziesz niżej?, trzecie - a słyszałeś o tym i tamtym, on podobno tanio bierze, byś się dowiedział ... Dziękuję bardzo i trzymaj się. Większość powie ok, taki dobry jesteś walcz zdjęciami nie ceną, tak mam zamiar robić, ale te kilka ślubów po prosu muszę wziąć tak tanio - realia.

roshuu
02-07-2010, 11:25
Nie uważam się za fotoziutka, również nie chcę "robić na czarno za niecałe 1000zł", możesz wierzyć lub nie. Czy ja nie jestem uczciwy przez to? Chcę wejść na rynek, kila osób mówiło, że robię lepsze zdjęcia od tych "zawodowców" o których pisałem, tworzę portfolio (dodam, że tylko jeden slub robiłem dla całkiem obcych osób, reszta to znajomi, więc też ta stawka ma się do tego). Ostatnio kolega-pośrednik szukał fotografa dla znajomych, pierwsze pytanie? ILE? drugie - Nie zejdziesz niżej?, trzecie - a słyszałeś o tym i tamtym, on podobno tanio bierze, byś się dowiedział ... Dziękuję bardzo i trzymaj się. Większość powie ok, taki dobry jesteś walcz zdjęciami nie ceną, tak mam zamiar robić, ale te kilka ślubów po prosu muszę wziąć tak tanio - realia.

Tyle, ze ja w tej chwili mam juz dzialalnosc i alb robie calkowicie na czarno bez umow albo z umowami, legalnie i doliczam to co musze oddac Panstwu. Suma sumaru nigdy nie wystartuje za 600zl bo w tym zarobie tylko 300zl! Mam niezlego pata w tej chwili :P

Mr_Black
02-07-2010, 11:29
Tyle, ze ja w tej chwili mam juz dzialalnosc i alb robie calkowicie na czarno bez umow albo z umowami, legalnie i doliczam to co musze oddac Panstwu. Suma sumaru nigdy nie wystartuje za 600zl bo w tym zarobie tylko 300zl! Mam niezlego pata w tej chwili :P

Doskonale Ciebie rozumiem. Mając firmę zawsze można powiedzieć klientom o legalności firmy i o tym, że nie okradasz naszego państwa, stąd wyższa niż u innych cena.

roshuu
02-07-2010, 11:35
Dobra podziele sie za jakis czas swoimi doswiadczeniami :D

MM-architekci
02-07-2010, 16:17
Nie wiem czy dobrze zrozumialem co miales na mysli ale jesli chodzi o miszmasz w obrobce to wychodze z zalozenia, ze kazdy moze znalezc cos dla siebie. Nie bede ograniczal sie do jednego stylu tymbardziej, ze nie mam takiego :) trzeba byc elastycznym :D

szuler strony full flash siedza na procku, wiec wszelkie spowolnienia moge z tego wynikac.

Dobra nie ma co odbiegac od tematu. Wlasnie odwiedzilem Allegro i oferty fotografow slubnych i tych od chrztu - czy oni podaja kwoty netto czy naprawde sa tak zdesperowani, ze kazdy gorsz sie liczy?

Nie ma co patrzyć przez pryzmat Allegro , tak trafia wszystko.

Masz miszmasz bo trudno żeby różne użycie cross-a nazwać stylem , mówię brutalnie i szczerze. Własny styl obróbkowy to nie łatwa sprawa i trzeba go sobie z czasem wypracować , pod zdjęciach widać raczej że bawisz się tą obróbką.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Wystartować to sobie można z ceną 1200-1400 zł , ale długo się tak nie pociągnie jeśli to ma nawet technicznie/jakościowo mieć pewien poziom to musi kosztować. Mówiąc bardzo ogólnie.

roshuu
02-07-2010, 22:38
MM-architekci
Masz racje, stylu wlasnego nie mam. W sumie to i tak nie da sie wszystkim dogodzic. Rozmawialem z moimi znajomymi w kwestii osrobki czyli wszelkie za i przeciw i zdania byly podzielone. Jedni stawaja na naturalizm, inni na "sztucznosc". Uwazam, ze sukcesem jest postarac sie dogodzic kazdemu. W sumie to tez masz miszmasz w portfolio - oczywiscie nie obrazajac :D

Powiedz mi za ile mam wystartowac ze swoim poziomem? Napisz o kwotach brutto.

MM-architekci
03-07-2010, 09:34
Błąd. Nie da się dogodzić wszystkim i to trzeba zrozumieć , nie dotrzesz to każdego klienta z obróbką , to nie realne.... przynajmniej ja nie znam takiego. W zależności od hmm typu obróbki/stylu będziesz miał po prostu mniej bądź więcej klientów.

Nie da się od tak powiedzieć za ile masz wystartować. Poniżej 1200-1400 zł netto na start za pełen pakiet ( bez odbitek itp ) bym nie schodził.

roshuu
03-07-2010, 10:48
Nie da się od tak powiedzieć za ile masz wystartować. Poniżej 1200-1400 zł netto na start za pełen pakiet ( bez odbitek itp ) bym nie schodził.

Tak wlasnie chcialem zrobic, po doliczeniu kasy dla Panstwa wyjdzie okolo 1800zl.
Dobra na start jest to wedlug mnie bardzo dobra kwota tymbardziej ,ze nie jest to moje podstawowe zajecie.
Dzieki za odpowiedz.

Kolekcjoner
03-07-2010, 14:13
Tak wlasnie chcialem zrobic, po doliczeniu kasy dla Panstwa wyjdzie okolo 1800zl.
Dobra na start jest to wedlug mnie bardzo dobra kwota tymbardziej ,ze nie jest to moje podstawowe zajecie.
Dzieki za odpowiedz.

Ale ja jednego nie rozumiem - przecież vat możesz odliczyć. To jest właśnie największa zaleta tego podatku. Wszelkie koszty działalności odliczasz - pogadaj sobie najlepiej z jakąś księgową.

roshuu
03-07-2010, 22:12
Ale ja jednego nie rozumiem - przecież vat możesz odliczyć. To jest właśnie największa zaleta tego podatku. Wszelkie koszty działalności odliczasz - pogadaj sobie najlepiej z jakąś księgową.

Ja mam juz dzialalnosc i VAT odliczam od faktur ktore dostaje za przedmioty, uslugi za ktore sam place. W tym wypadku to mi placi klient (para mloda, etc.) i tego watu nie odicze a zwyczajnie oddam Panstwu. Moge sie ratowac jedynie kosztami poniesionymi. Nie zarobie 2000zl na czysto, bo musze sie rozliczyc i do reki zostanie jakas tam kwota. O to mi chodzilo :)

Przy okazji - napisaliscie ze ymowa z klientem to tylko umowa wiazaca nasza wspolprace, klient placi na koncu a my dajemy fakturke tak? I mampy kopie w papierach ksiegowych..
Ale rozliczajac sie na koncu klient nie musi wcale dostac rachunku, np. nie chce. I mamy miejsce do przekretu i zarobienia kasy na czarno. Wiec zawsze powinnismy dac mu rachunek, fakture a potem sie z niej rozliczyc. W tym wypadku i tak klient dowiaduje sie o VAT, wiec dlaczego nie piszecie o tym w umowie? Pytanie formalne.

Kolekcjoner
04-07-2010, 00:48
Ja mam juz dzialalnosc i VAT odliczam od faktur ktore dostaje za przedmioty, uslugi za ktore sam place. W tym wypadku to mi placi klient (para mloda, etc.) i tego watu nie odicze a zwyczajnie oddam Panstwu. Moge sie ratowac jedynie kosztami poniesionymi. Nie zarobie 2000zl na czysto, bo musze sie rozliczyc i do reki zostanie jakas tam kwota. O to mi chodzilo :)


No ale to właśnie tak działa, że vat w jednym miejscu zapłacisz w drugim odzyskasz. Nie wiem może to kwestia jaką się prowadzi działalność ale dla mnie vat to wręcz ulga, a nie podatek :wink:8-).

MM-architekci
04-07-2010, 01:47
Musiał bym mieć nie równo pod kopułą żeby wpakować się w vat , robiać w 90% usługi dla prywatnej osoby.

Umowa umową , cena w niej podana jest ceną brutto. A kto ile płaci podatku to już sam sobie odliczy od tej ceny odpowiednio.

roshuu
04-07-2010, 21:41
Musiał bym mieć nie równo pod kopułą żeby wpakować się w vat , robiać w 90% usługi dla prywatnej osoby.

Umowa umową , cena w niej podana jest ceną brutto. A kto ile płaci podatku to już sam sobie odliczy od tej ceny odpowiednio.

Tez bym nie ladowal sie w VAT gdyby to byly uslugi dla prywatnych osob tak jak napisales. Ja jestem VATowcem, gdyz wspolpracuje z roznymi firmami i rozliczenia opieraja sie na pelnej fakturze.
Wracajac do tematu to chya jednak na koncu, przy rozliczeniu wystawiasz jakis rachunek klientowi za usluge, czy konczy sie na zaplacie i podpisanej wczesniej umowie?

arturs
04-07-2010, 22:25
Tez bym nie ladowal sie w VAT gdyby to byly uslugi dla prywatnych osob tak jak napisales. Ja jestem VATowcem, gdyz wspolpracuje z roznymi firmami i rozliczenia opieraja sie na pelnej fakturze.
Wracajac do tematu to chya jednak na koncu, przy rozliczeniu wystawiasz jakis rachunek klientowi za usluge, czy konczy sie na zaplacie i podpisanej wczesniej umowie?

ale czemu dla firmy bycie VATowcem jest lepsze? przecież VAT jest to podatek "transparentny" i jak wystawisz rachunek na 1000zł nie będąc Vatowcem to firma i tak sobie te 1000 zł "w koszty" wpuści, a jak wystawisz fakturę VAT na 1000 + VAT czyli przy 22% na 1220 to firma zapłaci 1220 z czego 1000 zł wpuszcza w koszty a 220 zł VATu odlicza od vatu należnego - wychodzi na to samo, w firmie w której pracuję ma kilku podwykonawców i wszystko nam jedno czy są VATowcami czy nie.. pakowanie się w VAT w usługach foto tylko dlatego że na początku fajnie sobie 22% odliczyć to bez sensu bo potem niestety "kosztów" za dużo nie ma i można właśnie się przejechać bo VAT to droga w jednym kierunku niestety..

roshuu
05-07-2010, 10:00
ale czemu dla firmy bycie VATowcem jest lepsze? przecież VAT jest to podatek "transparentny" i jak wystawisz rachunek na 1000zł nie będąc Vatowcem to firma i tak sobie te 1000 zł "w koszty" wpuści, a jak wystawisz fakturę VAT na 1000 + VAT czyli przy 22% na 1220 to firma zapłaci 1220 z czego 1000 zł wpuszcza w koszty a 220 zł VATu odlicza od vatu należnego - wychodzi na to samo, w firmie w której pracuję ma kilku podwykonawców i wszystko nam jedno czy są VATowcami czy nie.. pakowanie się w VAT w usługach foto tylko dlatego że na początku fajnie sobie 22% odliczyć to bez sensu bo potem niestety "kosztów" za dużo nie ma i można właśnie się przejechać bo VAT to droga w jednym kierunku niestety..

Ja mam firme informatyczna od roku. Nie wszystkie uslugi, ktore wykonujesz mozesz robic bez VATu. Akurat na to co robie zawodowo musze byc VATowcem.
Bycie VATowcem pomaga tez w sytuacjach zakupu sprzetu - kupuje bez VAT i w dodatku wliczam w koszty wiec jestem grubszy o te pare gorszy.
Faotografie mam wpisana w dzialalnosc ale nie jako glowna i teraz chce legalnie z tego skorzystac robiac zdjecia za kase.

Loome
06-07-2010, 12:03
pytanie mam takie: jezeli chce komuś wystawić fakturę za miesiąc wykonywania pracy na jego rzecz i mieć z niej 4000zł dla siebie na czysto, to ile nalezy doliczyć? mówię o:
- podatku dochodowym
- ZUS (pomniejszony)
- ubezpieczenie zdrowotne

do tego będe musiał doliczyc VAT, ale to juz inna sprawa - chodzi mi o kwotę netto na fakturze, bez vatu.
jezeli ktos podrzuci jakis kalkulatorek albo stronę gdzie jest to dobrze wyjasnione będe równiez wdzieczny, ew wyliczenie + sposób mile widziany:)

MM-architekci
06-07-2010, 12:16
ale firmę masz ? jaką masz stawkę podatku dochodowego ?

grinsen
06-07-2010, 12:47
Haracz dla księgowej???

W tym kraju wszyscy myślą podobnie łącznie z klientami - poco zatrudniać topografa skoro pan Heniek ma nowy aparat z hipermarketu. Albo po co płacić księgowej skoro sam mogę to zrobić... sam mogę położyć podłogi czy naprawić drzwi do garażu. PRLowska ekonomia.

Pomyśl tak
- inwestujesz 150pln w spokój i pewność że ktoś za ciebie myśli i kombinuje aby zapłacić jak najmniejszy podatek... jednocześnie wszystko zgodnie z przepisami
- inwestujesz 150pln za czas który zyskasz nie musząc zajmować się fakturami a który możesz poświęcić na szukanie i realizacje zleceń

Jednany rzecz której nie odzyskasz to zmarnowany czas.
Albo nie masz zleceń i dziergasz faktury tracąc czas = pieniądze bo nie szukasz nowej pracy... a wszystko to by nie dać haraczu księgowej. Albo inwestujesz czas by znaleźć najlepszą księgowa w twoich widełkach cenowych a potem pracujesz na nią i na siebie zarabiając nie 150 a 1500 pln... + zyskujesz na odpisach o których nawet nie wiedziałeś że są, a są i twoja księgowa je zna.

Rzuć to i zacznij zarabiać a nie zastanawiaj się jak oszczędzić kilka pln :)

Loome
06-07-2010, 12:49
firme zakladam, i wlasnie dogaduje sie z klientem co do kwoty.
stawka bedzie 18%, zasady ogolne, bede vatowcem
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
jezeli o ksiegowej bylo do mnie to oczywiscie ze wole dac 150zł komus kto wie co i jak, a moze i zaoszczedzi mi troche kasy.
ale tą rzecz musze jeszcze dzis sie dowiedziec, a teraz jestem w pracy wiec tutaj, wsrod ludzi ktorych znam się postanowilem zorientowac:)

MM-architekci
06-07-2010, 13:07
no to sam sobie wyliczyłeś , 18% + 22% + 340 zł ZUS i tyle

Loome
06-07-2010, 13:11
22% = VAT? wlasnie mi chodzi o kwote bez vat.
czyli 4000 + 18% + ZUS, a jakies ubezpieczenie zdrowotne nie trzeba doliczyc? czy to juz w 18 % jest?

MM-architekci
06-07-2010, 13:14
składkę zdrowotną masz w ZUSie...

Loome
06-07-2010, 13:19
i wszystko jasne, dzieki:)

MM-architekci
06-07-2010, 14:32
Rachunek wystawiam , ale nikt nigdy go nie chce , w sumie nie dziwie się.

Loome
06-07-2010, 15:36
no to sam sobie wyliczyłeś , 18% + 22% + 340 zł ZUS i tyle

wlasnie gadalem ze znajoma ksiegową, napisalem jej to wyliczenie i poprawila mnie:

"
źle obliczyłeś
układasz proporcję
4000 - 82%
x - 100%
otrzymujesz kwotę 4878zł (to jest kwota z podatkiem 18% przy KPiR) dodajesz do tego 133zł składka na ubezpieczenie społeczne. to masz 5011zł
"

+ VAT 22% do tego:)

jakby kogos na przyszlosc to interesowalo:)

MM-architekci
06-07-2010, 15:53
przepraszam to mając działalność , według twojej księgowej zusu nie placisz ? bo tego nie rozumiem czemu tylko społeczne 133 zł

generalnie zus to się rozbija tak naprawdę na wszystkie zlecenia w miesiącu , chociaż to też tak jakoś bez sensu

Loome
06-07-2010, 16:13
w KPiR ponoc zus jest wliczony w podatek, ponoć.
tez sie zdziwilem, wiec tu poruszam sprawe.

MM-architekci
06-07-2010, 16:19
zus w podatku ? olaboga :D

to dwie różne instytucje

może księgowa miała na myśli odliczenie od przychody część składki zdrowotnej po prostu , to wtedy można zrozumieć że tak jakby się nie płaciło części zusu , ale tak mówienie jest bez sensu u sieje zamęt ;]

Loome
06-07-2010, 16:22
calkiem mozliwe ze o to jej chodzilo a mowila na zbyt duzym poziomie abstrakcji:P

MM-architekci
06-07-2010, 18:25
zus placisz zawsze ! nie ma nic wliczone w jakikolwiek podatek

można odliczyć część zusu po prostu od podatku jaki trzeba odprowadzić

caveman
06-07-2010, 18:51
Jak chcesz miec 4000 na łapę to poniżej przedstawiam Ci uproszczone (+/-) obliczenia, jaka kwotę brutto:
1. 5100 bez VAT
2. ZUS=113zł + 225zł (około skaładka spoleczna + składka zdrowotna dla "ulgowców")
3. (5100-113-koszty)*0,18 (=900zł jesli koszty rowne 0zł)
4. 900zł-190zł = 710zł (podatek należny do zapłaty, 190zł to część składki zdrowotnej ktora odliczasz od podatku)
5. Kwota brutto bez VAT: 5100 - 113 - 225 - 710 = 4052zł (na rękę po odliczeniu ZUS i podatku)
6. Brutto z VAT = 5100*1,22=6222 zł

Powyższe obliczenia są przybliżone, gdyż nie znam obecnych wysokości składek na ZUS - od roku nie prowadzę działalności gospodarczej. Dodatkowo jest jakieś ubezpieczenie wypadkowe, około 9zł, które też trzeba uwzględniać.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Jak masz więcej pytań to uderzaj na priv
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Aha jest jeszcze takie coś jak kwota wolna od podatku, ale to już wyższa szkoła jazdy...:D

roshuu
06-07-2010, 20:05
Rachunek wystawiam , ale nikt nigdy go nie chce , w sumie nie dziwie się.

No nie dziwie sie w sumie :)

Loome
06-07-2010, 20:45
Panie, w końcu mi to ktos to wytlumaczyl dobrze:)
stawek i procentów sobie juz poszukam jak wiem czego szukac:)
a ta kwota wolna.. ?:)

Cichy
06-07-2010, 21:35
pytanie mam takie: jezeli chce komuś wystawić fakturę za miesiąc wykonywania pracy na jego rzecz i mieć z niej 4000zł

6600 brutto +- :)

caveman
06-07-2010, 22:23
Panie, w końcu mi to ktos to wytlumaczyl dobrze:)
stawek i procentów sobie juz poszukam jak wiem czego szukac:)
a ta kwota wolna.. ?:)

A wygooglać sie nie da...?

Kwota Wolna od Podatku (KWP) przysługuje jak jesteś np. na podatku dochodowym, zasady ogólne (nie liniowy). W "uproszczonym skrócie" jest pewna kwota w skali roku podatkowego, od której nie musisz odprowadzać podatku. 2 lata temu było to coś około 3000zł, czyli "-540zł na poczet podatku). Dzięki temu często w styczniu lub nawet w lutym nie płaci sie podatku.
Jak masz porządnego księgowego, to będzie wiedział, jak korzystać z tej "ulgi" żeby płacić miesięcznie mniejsze zaliczki na podatek. Kiedy prowadziłem działalność to pamiętam, że udało mi się rozkminić KWP w rozliczeniu podatku.
A nawet możesz sobie dać z tym spokój i dopiero przy rozliczaniu PIT-a weźmiesz to pod uwagę.

Odnośnie przeciwników haraczy dla biur rachunkowych - gorąco popieram każdemu, aby sam spróbował rozgryźć kwestię podatków we własnej firmie. Tu nawet nie chodzi o to, że 100zł miesięcznie, ale o to, żeby się czegoś nauczyć. Dla osób prowadzących działalność, którzy wystawiają/odbierają około 10-20 faktur miesięcznie to na prawdę żaden problem - max 3godziny miesięcznie. Jeśli ktoś ma taką sytuację i nadal twierdzi, że woli dać 100 księgowemu, żeby mieć problem "z bani" jest dla mnie zwykłym leniem i nie szanuje pieniądza.

MM-architekci
07-07-2010, 07:35
Omg nie szanuje pięniedzy.... widzę nadal mamy zacofane społeczeństwo skoro takie argumenty podajesz :/

AMMarshall
07-07-2010, 08:13
A wygooglać sie nie da...?
(...)Tu nawet nie chodzi o to, że 100zł miesięcznie, ale o to, żeby się czegoś nauczyć. Dla osób prowadzących działalność, którzy wystawiają/odbierają około 10-20 faktur miesięcznie to na prawdę żaden problem - max 3godziny miesięcznie. Jeśli ktoś ma taką sytuację i nadal twierdzi, że woli dać 100 księgowemu, żeby mieć problem "z bani" jest dla mnie zwykłym leniem i nie szanuje pieniądza.

Sorry Caveman ale idąc Twoim tokiem myślenia jestem idiotą, bo pałcę 122 zł miesięcznie dla biura rachunkowego i mam w d[...] klepanie faktur i zastanawianie się gdzie co wpisać i jak to liczyć, zanoszenie deklaracji do US i odpowiedzi na pytania z ZUSu, USu, itd. I to wszystko za 122 zł/mies.!! Spokojnie dałbym 222 (mam nadzieję, że nie czyta tego nikt z biura :)

Dalej - jestem też totalnym leniem, bo właśnie wyremontowałem kuchnię przy pomocy malutkiej firmy remontowo-budowlanej - dwóch Panów, którzy nie dość, że zrobili to jakieś 7 razy szybciej niż ja bym to zrobił to w dodatku poukładali równo glazurę i w ogóle zrobili wszystko perfekcyjnie. Mógłbym przecież zrobić to sam - położyć tzw. gładź potrafię, Castoramę mam 5 minut od chałupy, wiertarkę mam.
Meble też sam bym zrobił ale niee... Jestem leniem. Zamówiłem miesiąc temu, przyjechał gość, wymierzył, pojechał. Przedwczoraj przyjechał rano, wszystko zamontował, wziął pieniądze i pojechał.

Caveman... Szanuję pieniądze. I czas. A czaś to w sumie też pieniądz, tak, czy nie?

caveman
07-07-2010, 08:44
Wszystko zależy od tego, jak rozbudowaną masz firmę, ile faktur miesięcznie wystawiasz, jaką księgowość prowadzisz, ile osób zatrudniasz...Sądząc po tym ile płacisz (122zł miesięcznie) to wydaje mi się, że masz 1-osobową działalność i księgujesz około 10 faktur miesięcznie, może jeszcze samochód rozliczasz ("kilometrówka").

Ta Twoja kuchnia to jakiś ekstremalny przykład, który nie ma nic wspólnego z prowadzeniem księgowości, bo do księgowości potrzeba tylko ruszyć trochę głową i napisać sobie dobrą formułkę w excelu.

Ale jeśli chcesz, to podążając Twoim tokiem myślenia lepiej dać komuś kasę, żeby na przykład za Ciebie napisał pracę magisterską, a Ty sobie spokojnie złożysz gotowca bez większego wysiłku. Może i to też skrajny przykład ale oddający sedno sprawy.

Kończąc ten OT, jak każdy mam prawo wyrażać to swoją opinię a Ty możesz się z nią zgadzać lub nie. Kompletnie nie interesuje mnie to co robisz ze swoją kasą.

baton87
07-07-2010, 09:52
Witam,mam takie pytanie odnośnie księgowania,właśnie otworzyłem firmę i mam dylemat:nie jestem vatowcem,rozliczenie według skali podatkowej i księga przychodów i rozchodów,na jakiej podstawie mam wypełnic księgę przychodów i rozchodów?czy muszę wystawiać klientom jakieś rachunki czy faktury skoro nie jestem vatowcem a np. klient robi zdjęcia przykładowo do dokumentów?z góry dzięki za odpowiedź

caveman
07-07-2010, 10:19
http://www.kasyfiskalne.com.pl/porady.php

AMMarshall
07-07-2010, 10:35
(...)
Ale jeśli chcesz, to podążając Twoim tokiem myślenia lepiej dać komuś kasę, żeby na przykład za Ciebie napisał pracę magisterską, a Ty sobie spokojnie złożysz gotowca bez większego wysiłku. Może i to też skrajny przykład ale oddający sedno sprawy.(...)

Twoja i moja wcześniejsza wypowiedź dotyczyła oszczędzania na wynajęciu profesjonalisty. Ciekawe, czy księgowemu byś doradził, żeby sam zrobił zdjęcia na ślubie swojego dziecka, bo wystarczy kupić aparat, przeczytać książkę i odpowiednio ustawić czas, przysłonę i iso. ;)

Powyżej podałeś zły przykład - to bardziej oszustwo a nie oszczędność.


http://www.kasyfiskalne.com.pl/porady.php

Kasy fiskalne obowiązują przede wszystkim płatników VAT.
baton87, powinieneś chyba wystawiać rachunki uproszczone. Ale to też lepiej byłoby zapytać pierwszego z brzegu księgowego.

Chryste, tak w ogóle to temat chyba na inne forum. :)

caveman
07-07-2010, 11:17
Kasy fiskalne obowiązują przede wszystkim płatników VAT.
baton87, powinieneś chyba wystawiać rachunki uproszczone. Ale to też lepiej byłoby zapytać pierwszego z brzegu księgowego.



A nieprawda:)

Po przekroczeniu kwoty (coś około 50000zl rocznie jeśli dobrze pamiętam), która jest granicą zwolnienia podmiotowego , stajesz się obligatoryjnie VAtowcem i już MUSISZ płacić podatek VAT. Tu podstawą naliczenia jest obrót. Zwolnienie podmiotowe oblicza sie proporcjonalnie. Przykładowo kwota 50000 to obrót roczny, jeśli działalność rozpocząłeś od czerwca, to limit będzie mniejszy.

Trzeba zatem "przewidzieć" jaki będziesz miał obrót roczny i na tej podstawie wybrać odpowiednia formę opodatkowania.



Chryste, tak w ogóle to temat chyba na inne forum. :)
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Tez uważam że są lepsze fora do tego calu:)

Loome
07-07-2010, 11:29
caveman wlasnie o to chodzi - są ksiegowi ktorzy znaja te rozne kwoty, sa na biezaco ze zmianami. gdyby prawo bylo raz ustanowione i nie trzeba bylo go ciagle sledzic to warto byloby samemu prowadzic ksiegowosc.
ale zamiast czytac zmiany ksiegowe nie lepiej popróbowac nowych sztuczek z oswietleniem?:)
50 000 to bylo dawno temu, teraz to jest blizej 100 000 z tego co pameitam z kursow

caveman
07-07-2010, 11:51
Tak, masz racje teraz jest to okolo 100.000 zl.

baton87
07-07-2010, 11:54
Panowie a wystawiając rachunek uproszczony zwykłemu klientowi miejscu dane klienta wpisuj się coś czy zostawia wolne pola?ściągnąłem sobie te druki i tak sie nad tym zastanawiam.

AMMarshall
07-07-2010, 12:19
Panowie a wystawiając rachunek uproszczony zwykłemu klientowi miejscu dane klienta wpisuj się coś czy zostawia wolne pola?ściągnąłem sobie te druki i tak sie nad tym zastanawiam.

Ja naprawdę proponuję zakończyć temat...

I przelecieć się np. tutaj: http://ksiegowosc.infor.pl/forum/

A jak nie, to przyjdzie ZŁO i zrobi porządek! ;)

Loome
07-07-2010, 12:31
hydepark, temat fotograf a ksiegowosc, dlaczego unikacie tego dalej?

Vitez
07-07-2010, 15:16
Chryste, tak w ogóle to temat chyba na inne forum. :)

"Sposoby rozliczania w firmie prowadzącej usługi fotograficzne" - jak najbardziej się tu do Hydeparku nadaje. Łączę z prawie identycznym wątkiem i zmieniam na taki temat :) .

Choć oczywiście racja, że o wiele więcej konkretnej wiedzy znajdzie się na forach dedykowanych takim tematom, bo tu to tylko każdy może co najwyżej opisać "jak ja to robię" .

yerzu
07-07-2010, 15:30
Czy ktoś z osób mających kasę fiskalną (chyba jest tu trochę) może polecić jakąś mała, bez awaryjną kasę ?

szybki-pl
09-07-2010, 17:50
Witam wszystkich.
Przeczytałem cały wątek trzy razy ale dalej jestem głupi.

Pracuje na pełen etat i chce założyć DG zdjęcia okolicznościowe.
Mam pytanie.
Ile mnie wyniosą wszystkie opłaty przy karcie podatkowej. (z tego co czytałem to jest opłata stała co miesiąć bez względu od tego ile zarobię)?
Ile mnie wyniową wszystkie opłaty przy ryczałcie gdy zarobię np 1000 zł miesięcznie.
czy jak pracuję to odciągam wszystkie składki tak jak bym nie pracował.
mieszkam w miejscowości 1 tyś.

Pozdrawiam. proszę mnie nie linczować:-)

MarcinekP
10-07-2010, 00:41
Witam wszystkich.
Przeczytałem cały wątek trzy razy ale dalej jestem głupi.

Pracuje na pełen etat i chce założyć DG zdjęcia okolicznościowe.
Mam pytanie.
Ile mnie wyniosą wszystkie opłaty przy karcie podatkowej. (z tego co czytałem to jest opłata stała co miesiąć bez względu od tego ile zarobię)?
Ile mnie wyniową wszystkie opłaty przy ryczałcie gdy zarobię np 1000 zł miesięcznie.
czy jak pracuję to odciągam wszystkie składki tak jak bym nie pracował.
mieszkam w miejscowości 1 tyś.

Pozdrawiam. proszę mnie nie linczować:-)
Witam
1. karta podatkowa zależy chyba min. od wielkości miasta
2. ryczałt generalnie 8,5%
ale spotkałem się z interpretacją naczelnika US że owszem 8,5% ale już jak klientowi nagrywasz plyty w ilości np. 8 szt. to usługa ta powinna zostac rozbita opodatkowana 17% (jako reprodukcji komputerowych nośników informacji ) - poronoione ale prawdziwe.
generalnie od 1000 8,5% daje 85 zł - podatku ryczałtowego
nie wiem co rozumiesz pod pojęciem "odciągam"
Jak jesteś zatrudniony na etacie i zarabiasz co jamniej najniższą krajową (w tym momenci 1317) do ZUS odproawdzasz tylko skąldkę zdrowotną (teraz w wysokości 233,32). Z zapłaconej składki możesz sobie odliczyć 200,92 (7,75% podstawy wymiaru)

mam nadzieje że nic nie namieszałem
pozdrawiam

mastercheat
10-07-2010, 10:07
zapraszam do lektury ustawy ;)

http://isap.sejm.gov.pl/Download?id=WDU19981440930&type=3

1. zależy od liczby mieszkańców, liczby zatrudnionych
2. ryczałt na foto 17% (przecież w ustawie jest to wyraźnie napisane, nie więm skąd te różne interpretacje.. pewnie co niektórzy naczelnicy US nie doczytali ustawy :))
3. jak jesteś na etacie, to oprócz tego że tylko zdrowotna to np. na karcie podatkowej jest jeszcze dodatkowa ulga. Chyba 80% !!! ale szczegóły to w Ustawie :) Art 27. pkt5

szybki-pl
10-07-2010, 12:48
wielkie dzięki. trochę mi się przejaśnia. nasze przepisay są swietne (dopuki, doputy się z nimi nie zetkniemy.) Odciągam - miałem na myśli czy zus i sdrowotne płacę normalnie jakbym nie pracował.

rurzowy_rzufff
11-07-2010, 08:33
Nie wiem czy był taki temat ale forumowa szukajaka nic konkretnego mi nie podpowiedziała :)

Ale do rzeczy...
Pracuję w firmie, odprowadzany mam ZUS i chciałabym legalnie zacząć bawić się w ślubniaki. Mam więc pytanie do Was kochani:
-> Co mam zrobić? Poinformować zakład pracy, że planuję takie coś otworzyć? Kto wtedy opłacał będzie ZUS i czy nie będzie on większy? Na jakich zasadach otworzyć tą działalność?

Miłej niedzieli :) [zapowiada się niezła spiekota] ;)

Loome
11-07-2010, 08:47
czy to nie aby ten temat?:)
http://www.canon-board.info/showthread.php?p=839620#post839620

janhalb
11-07-2010, 09:43
N
Pracuję w firmie, odprowadzany mam ZUS i chciałabym legalnie zacząć bawić się w ślubniaki.(...)Poinformować zakład pracy, że planuję takie coś otworzyć? Kto wtedy opłacał będzie ZUS i czy nie będzie on większy? Na jakich zasadach otworzyć tą działalność?(...)

W zasadzie masz dwa wyjścia:

1. Założyć własną działalność niezależnie od pracy na etacie. Plusy: możliwości odliczeń, wpisywania w koszty firmowy sprzętu, oprogramowania, całej masy wydatków. Minus: konieczność płacenia ZUS niezależnie od ZUS płaconego przez Twojego pracodawcę. Przez pierwsze dwa lata (jeśli w ciągu ostatnich 5 lat nie prowadziłeś własnej działalności gospodarczej) ten ZUS jest "ulgowy" (bodaj poniżej 400), ale potem - już prawie 900 obecnie.

2. Nie zakładać firmy, tylko robić zdjęcia ślubne na zasadzie umowy-zlecenia. Podpisujesz umowę, płacisz od niej podatek, ale masz spokój z ZUSami etc. Minus - nie wpiszesz sobie w koszty sprzętu, wydatków, samochodu etc. Nic za darmo :-)

Natomiast jeśli chodzi o informowanie zakładu pracy - chyba w ogóle nie musisz tego robić (chyba, że Twój zakład pracy zajmuje się podobną działalnością i masz w umowie wpisany zakaz konkurencji ;-)

rurzowy_rzufff
11-07-2010, 09:49
Dziękuję za objaśnienie :)
Pracuję jako laborant w zakładzie chemicznym a więc działalność zupełnie inna od tej, którą planuję otworzyć.

Co do pkt.2 to muszę gdzieś to zgłosić, że świadczę takie usługi, itd...? Jakie rachunkiw wtedy wystawiam? Podatek w tym przypadku płacę na koniec roku rozlicz. czy miesięcznie?

Jaca9
11-07-2010, 10:52
Podatek na koniec roku, przy corocznym rozliczeniu czyli PiT

janhalb
11-07-2010, 10:59
Podatek na koniec roku, przy corocznym rozliczeniu czyli PiT

Szczegóły to Ci najlepiej wyjaśni jakiś księgowy :-) Ja robię dużo rzeczy na umowę-zlecenie (ale nie fotograficznych, broń Boże!) - ale moim zleceniodawcą jest firma (wydawnictwo), więc ich księgowość się wszystkim zajmuje: sami odprowadzają podatek od umowy-zlecenia (ja dostaję kwotę netto), sami informują skarbówkę etc. Ja tylko na koniec roku dostaję od niech PIT, który muszę uwzględnić w swoim rocznym zeznaniu.

Natomiast kiedy zleceniodawca jest osobą prywatną - nie wiem, jak to się szczegółowo rozgrywa. Najlepiej o szczegóły zapytaj jakiegoś księgowego.

blazejs
11-07-2010, 11:17
Minus: konieczność płacenia ZUS niezależnie od ZUS płaconego przez Twojego pracodawcę.

Kto ci to powiedzial? Jesli pracujesz na etacie to z wlasnej dzialalnosci placisz tylko skladke zdrowotna.

rurzowy_rzufff
11-07-2010, 11:53
Składka zdrowotna to w moim przypadku 204zl, zatem skoro miałabym to płacić z własnej działalności to czy zakład pracy doda mi ta kwotę do wynagrodzenia?
Jakie są tu zasady?

westu
11-07-2010, 11:59
No właśnie, przecież jeśli pracuje na pełen etat i ma odprowadzany ZUS to nie musi płacić całego świadczenia... o_O

Jedi
11-07-2010, 12:14
Dokładnie. Płaci tylko składkę zdrowotną. 233 i chyba 32 grosze o ile dobrze pamiętam ;)

dreamstorm
11-07-2010, 12:22
Jeśli masz własną firmę + jesteś zatrudniony u kogoś to na pewno musisz płacić składkę na ubezpieczenie zdrowotne. W moim przypadku 233,32.
Żeby nie płacić ZUSu w obu firmach musisz złożyć deklarację, że Twoje główne źródło dochodu to praca X. (nie jest to zależne od tego ile w jakiej pracy zarabiasz). Wyrejestrowujesz się.
Lepiej jak pracodawca za Ciebie odprowadza ten złodziejski podatek, bo wtedy masz mniej papierkowej roboty po swojej stronie.
W przypadku otwarcie działalności często przez 2 lata masz obniżoną składkę na ZUS, wtedy prawdopodobnie bardziej opłaca się samemu opłacać ZUS.
Trzeba zapytać jakiegoś księgowego, ja nigdy nie ogarniałęm tej kuwety.
Najlepiej wychodzi rozliczanie na zasadach ogólnych w tym przypadku, ale to moje subiektywne zdanie.
Więcej informacji znajdziesz w wątku wklejonym powyżej.

szybki-pl
11-07-2010, 14:26
no dobra a mi wychodzi 198 zl na karcie podatkowej. zkad wziasc kwote skladki zdrowotnej. jako ze pracuje to moge ubiegac sie o ulbe 80%,, ale od 198 zl czy samego podatku. skladka z tego co wyczytalem to 233 zl a wiec wiecej niz samej podstawy na karcie. nie kumam. i nie rozumiem tych 7,75% skladki zdrowotnej. o co chodzi? sory za bledy pisze z tel.

mastercheat
12-07-2010, 10:44
Jeśli dobrze sobie sprawdziłeś stawkę podatku na karcie: 198 zł i pracujesz na etacie, to wychodzi na to że będziesz miał do zapłaty jakieś 40 zł co miesiąc.
To że jesteś na etacie zaznaczasz na wniosku o kartę podatkową, jest tam odpowiednia kratka (chyba pit -16 to jest).

Jeśli chodzi o składkę zdrowotną to jest ona ustala z góry i aktualnie wynosi: 233,32, natomiast odliczyć od podatku nie możesz całej tylko część tj. zdaje się 200,92 gr.
z tym, że skoro podatku masz do zapłacenia tylko 40 zł, więc nie będziesz go płacił w ogóle. No ewentualnie za pierwszy miesiąc.

Całość rozliczysz przy rozliczeniu rocznym chyba PIT-16A gdzie wpisujesz ile płaciłeś składki zdrowotnej i w jakich miesiącach i ile odliczasz od podatku.

Resztę zdrowotnego zdaje mi się, że można rozliczyć od dochodów pozostałych w normalnym rocznym rozliczeniu.

rogal_
21-07-2010, 13:21
Witam,

W tym tyg. chce otworzyć działalność gosp - samo zatrudnienie. Będę świadczył usługi głównie fotograficzne (zdjęcia reklamowe) oraz graficzne (loga, www, grafiki, itd.) wyłącznie dla firm.
Będę prowadził tą działalność w domu. Kosztów praktycznie nie będę miał żadnych lub będą one znikome. Jestem osoba niepełnosprawną.


Zakres moich usług określają poniższe kody PKD:

PKD: 7311Z - Działalność agencji reklamowych
PKD: 07312 - Działalność związana z reprezentowaniem mediów
PKD: 7410Z - Działalność w zakresie specjalistycznego projektowania
PKD: 7420Z - Działalność fotograficzna
PKD: 5911Z - Działalność związana z produkcją filmów, nagrań wideo i programów telewizyjnych
PKD: 5912Z - Działalność postprodukcyjna związana z filmami, nagraniami wideo i programami telewizyjnymi
PKD: 6201Z - Działalność związana z oprogramowaniem


Podobno karta podatkowa nie wchodzi w grę ponieważ aby rozliczać się w formie karty podatkowej, działalność, którą chcemy prowadzić musi być wymieniona w załączniku nr 3 do Ustawy o zryczałtowanym podatku dochodowym od niektórych przychodów osiąganych przez osoby fizyczne z dnia 20 listopada 1998. Ustawę możemy odnaleźć w Dzienniku Ustaw z roku 1998 nr 144 pozycja 930.
W załączniku tym są tylko 'usługi fotograficzne: świadczone z wykorzystaniem urządzeń do samoczynnego automatycznego naświetlania odbitek (samoczynnych printerów) usługi pozostałe'. Jak mam rozumieć ten zapis?

Ryczałt od przychodów ewidencjonowanych wynosi 17 % ze świadczenia usług fotograficznych (PKWiU 74.81), z zastrzeżeniem załącznika nr 2 do ustawy o zryczałtowanym podatku dochodowym od niektórych przychodów osiąganych przez osoby fizyczne. Z tegoż załącznika wyczytamy że wyłączone są z ryczałtu : 74.81.23 Usługi wykonywania fotografii reklamowych i podobnych, a już 74.81.22 Usługi wykonywania fotografii portretowych pozostałe, a także 74.81.24 Usługi fotografowania obiektów w ruchu oraz 74.81.25 Usługi wykonywania fotografii z powietrza i 74.81.26 Usługi fotografii specjalistycznej pozostałe i obróbka już nie.

Wybierając PKD 7420Z - Działalność fotograficzna, oraz formę opodatkowania ryczałt (17%), jak rozliczam się ze zdjęć reklamowych? Jak formułuje umowę i ile place podatku od takiej umowy?

Jeśli PKD będę miał tylko jedno (7420Z), a zlecenie otrzymam na stronę www/logo, Jak formułuje umowę i ile place podatku od takiej umowy? Będę mógł wystawić rachunek na www/logo?

Do tej pory sprzedając firmie np. zdjęcia podpisywałem "umowę o dzieło oraz licencji majątkowych praw autorskich". Przy podpisaniu takiej umowy miałem koszty uzyskania przychodu na poziomie 50%, a podatek płaciłem tylko od drugiej połowy. Gdzieś na forum czytałem, że prowadząc działalność, nie będę mógł podpisać umowy o dzieło, które zawiera się w moich PKD. Jak to jest z tymi kosztami uzyskania przychodu?

Podatek VAT narzucany jest po przekroczeniu pewnej kwoty dochodu/przychodu czy przypisany jest tez do konkretnych PKD, które podaje przy rozpoczęciu działalności? Jeśli tak to, które PKD podać abym nie musiał być VATowcem?

Czy kody PKD pisać wszystkie? Jeśli nie to które?
Jaka forma rozliczania jest dla mnie najkorzystniejsza?

Chętnie podejmę współpracę z biurem rachunkowym, które zna się trochę na tym.

tomekde
21-07-2010, 13:43
Polecam Ci serwis ePorady24 z którego sam dosyć często korzystam, za niewielkie pieniądze otrzymasz profesjonalną poradę prawną

na konkretne odpowiedzi z zakresu prawa podatkowego na forum fotograficznym raczej bym nie liczył

MM-architekci
21-07-2010, 13:48
w tym wypadku to i tak musisz być na zasadach ogólnych w sumie , przy ryczałcie foto reklamowe odpada ( jeśli ma się z tego tytułu przychodu , wchodzisz na zasady ogólne ) , przy tylu profilach i o KP raczej można zapomnieć

sluzalekmichal
21-07-2010, 14:52
Tylko zasady ogólne. Przerabiałem już ten temat. Możesz nie wchodzić w VAT, ale od podatku nie uciekniesz.

M.S.

briho
28-07-2010, 13:03
a właśnie że nie :-D

tego już się dowiedziałem

jest dokładnie tak jak piszesz tylko interpretacja inna.

Przy karcie podatkowej odlicza się składkę zdrowotną wpłaconą w danym miesiącu.

no i tak jak piszesz zus płaci się do 10-tego kolejnego miesiąca.
Ale to nie znaczy że trzeba go zapłacić 10-tego tylko do 10, a więc nic nie stoi na przeszkodzie aby zapłacić go np. w miesiącu którego dotyczy (np. 25-tego).

ja za czerwiec zapłaciłem zdrowotną 28 czerwca. Więc tym sposobem mogę odliczyć kwotę zdrowotnego od podatku opłacanego w lipcu za czerwiec.

ponieważ jak wcześniej wspomniałem Przy karcie podatkowej odlicza się składkę zdrowotną wpłaconą w danym miesiącu.

stawkę podatku mam 234 zł, działalność zacząłem od 10-tego więc podatku za czerwiec wyliczyli mi 164 zł.
Zdrowotnego 7,75 wchodzi 200,92, więc pod odjęciu wychodzi podatek na minusie więc nie wpłacam nic. Tylko się zastanawiałem czy muszę coś dodatkowo wysyłać do US. ale chyba nie bo w styczniu będzie dopiero PIT 16A

Panowie, pomóżcie odnośnie powyższej kwestii. Zbliża mi się termin opłacenia karty podatkowej i ZUS-u. Działalność rozpocząłem 1.07. Kilkanaście dni temu przyszło mi pismo z US o ustaleniu wysokości stawki na karcie. Wyszło tak jak myślałem, 255 PLN. Termin płatności do US mam do 7.08, a do ZUS-u do 10.08. I moje pytanie brzmi - czy da się zrobić tak, żebym nie musiał w tym pierwszym miesiącu płacić pełnej kwoty do US, a pomniejszoną o podstawę składki zdrowotnej?

Z tego co napisał mastercheat zrozumiałem, że jeśli ZUS opłacę jeszcze w lipcu, to już będę mógł odliczyć te 200,92 podstawy składki. Dobrze myślę? Czy jednak będę musiał tym razem zapłacić całą kwotę?

MM-architekci
28-07-2010, 13:10
o ile się nie mylę , to 10.08 płacisz ZUS za miesiąc 07 , więc może od podatku odliczyć

mastercheat
02-08-2010, 19:32
co zwykle wpisujecie na rachunku/fakturze za usługę foto dla firmy ?

"wykonanie fotografii na zamówienie" czy jakoś inaczej?

rozpisujecie na cenę jednostkową za zdjęcie? Czy raczej jako jednostkę traktujecie cała usługę?

proszę o podpowiedź.

MM-architekci
02-08-2010, 19:35
to co sobie firma życzy ? ;]

a jak nic , to ogólnie "usługa fotograficzna"

mastercheat
02-08-2010, 20:01
spoko :)

zastanawiałem się po prostu czy, pisać coś o licencjach itp...

MM-architekci
05-08-2010, 09:35
to zrób załącznik/umowę

Mr_Black
02-09-2010, 13:07
Zamierzam otworzyć działalność zajmującą się Fotografią i komputerami (obsługa firm, sprzedaż komputerów i urządzeń/akcesoriów z tym związanych na fv, czasem dla detalu, serwis ww sprzętu - oprogramowania, tworzenie/projektowanie reklam i banerów itp.).
Stoję przed wyborem PKD i wybrałem takie:
74.20.Z FOTO
59.12.z postprodukcja związana z filmami, nagraniami video (tworzenie prezentacji dla młodych) chyba, że tego nie potrzebuję ?
18.13.Z Przygotowanie do druku
47.41.Z Sprzedaż detal. komp (tylko czy nie będę musiał wejśc na vat w tym wypadku?)
62.02 doradztwo informatyczne
95.11.Z naprawa i konserwacja urządzeń komputerowych
73.11.Z działalność Agencji Reklamowych

Vatowcem na razie nie chcę być bo obsługi firm będzie nie dużo, traktuję to jako dodatek poza sezonem, bo kilka firm stałych powinienem mieć.

Jeśli ktoś ma podobny charakter działalności będę wdzięczny za podpowiedź.

MarcinekP
02-09-2010, 13:50
Witam,
kwestia ile zamierzasz zainwestować na początek,
jaki będziesz miał koszty działalności (szacunkowo)
i wtedy dopiero się okarze czy opłaca się być vatowcem czy nie.

pozdrawiam

Mr_Black
02-09-2010, 13:57
Witam,
kwestia ile zamierzasz zainwestować na początek,
jaki będziesz miał koszty działalności (szacunkowo)
i wtedy dopiero się okarze czy opłaca się być vatowcem czy nie.

pozdrawiam

Inwestowanie będzie z dotacji (18 000) przez pierwsze dwa laty mniejszy ZUS. Nastawiam się na działalność FOTO, ale z racji dużego doświadczenia w branży IT - serwis/sprzedaż, chcę się zając tez tym. Zwłaszcza, ze jest grono osób, które znając mnie i chętnie "przejdą" pod moją opiekę. Pod działalność będę chciał wciągnąć autko, ale to tylko raz na jakiś czas części, km dużo robił nie będę a ropkę kombinuję z "innych źródeł" przynajmniej na razie. Na wielką sprzedaż sprzętu komputerowego nie liczę, może czasem się trafi jakieś większe zamówienie z Urzędu (informatyk - znajomy). Żadnego sklepu mieć nie chcę, koszt najmu i zamrażanie gotówki w sprzęcie mnie nie kręci, już się w takim nasiedziałem u eks pracodawców.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Jak dobrze pójdzie to po roku lub dwóch zatrudnię się u znajomego co by nie płacić zusów itp, on sobie wrzuci w koszta, ja mu co jakiś czas fv wystawie na serwis. Jeśli dobrze kombinuję.

arturs
02-09-2010, 14:47
dobrze kombinujesz ;)
co do meritum to w VAT bym się nie pakował.. zwłaszcza jak większość to będą usługi..
firmom wbrew obiegowej opinii wcale faktura VAT nie jest potrzebna bo VAT jest "transparentny" a rachunek i tak w koszty wrzucają.. usługi informatyczne (mam wpisane jako dodatkowe PKD) robię a jak jest jakaś sprzedaż to przez kolegę który ma sklep komputerowy..

MarcinekP
02-09-2010, 15:19
dobrze kombinujesz ;)
co do meritum to w VAT bym się nie pakował.. zwłaszcza jak większość to będą usługi..
firmom wbrew obiegowej opinii wcale faktura VAT nie jest potrzebna bo VAT jest "transparentny" a rachunek i tak w koszty wrzucają.. usługi informatyczne (mam wpisane jako dodatkowe PKD) robię a jak jest jakaś sprzedaż to przez kolegę który ma sklep komputerowy..

Witam,
poniekąd masz rację...rachunek w koszty... ale
taki przykład:
firma zamawia u ciebie modernizację sprzętu komputerowego (części + usługa).
Ty zakupujesz cześci tanio na f-vat.
Nie będąc Vatowcem mógłbyć wystawić rachunek na firme (tylko w tym przypadku już może jej zależeć na Vacie - logiczne),
Mógłbyś na tym sprzęcie zarobić (no bo kupiłeś taniej) ale jeżeli nie możesz wystawić f-vat to firmy zazwyczaj chcą na sprzęt fakturę od gościa od którego ty kupiłeś (żegnaj zarobek) + rachunek na usługę.

chyba że się mylę
pozdrawiam

arturs
02-09-2010, 21:26
Witam,
poniekąd masz rację...rachunek w koszty... ale
taki przykład:
firma zamawia u ciebie modernizację sprzętu komputerowego (części + usługa).
Ty zakupujesz cześci tanio na f-vat.
Nie będąc Vatowcem mógłbyć wystawić rachunek na firme (tylko w tym przypadku już może jej zależeć na Vacie - logiczne),
Mógłbyś na tym sprzęcie zarobić (no bo kupiłeś taniej) ale jeżeli nie możesz wystawić f-vat to firmy zazwyczaj chcą na sprzęt fakturę od gościa od którego ty kupiłeś (żegnaj zarobek) + rachunek na usługę.
chyba że się mylę
pozdrawiam

po pierwsze założenie takie jest nie do końca jak piszesz bo kolega ma takie:
- usł. informatyczne są "przy okazji" a sprzęt to już w ogóle rzadko..
ja jak muszę wystawić fakturę sprzętową to fakturuje mi to kolega, który handluje sprzętem - fakturę wystawia po normalnych cenach a na marżę (lub marżę i robotę) dostaje ode mnie rachunek.. ale to naprawdę rzadko bo ja raczej robię usł. inf. dla tych samych kontrahentów zawsze i usługi typu antywirusy, kopie zapasowe, instalacje itp.
a co do VATu to jak w firmie jest normalna księgowa to VAT im zwisa i powiewa ;)
bo nie ma różnicy czy wystawisz im rachunek na 1000 zł (bez VAT) czy na 1000zł netto plis VAT.. 1000 idzie i tak w koszty a VAT najpierw tobie płacą a potem odpisują w rejestrze.. więc są z VATem na zero..

MarcinekP
03-09-2010, 00:13
[QUOTE=arturs;862731]
a co do VATu to jak w firmie jest normalna księgowa to VAT im zwisa i powiewa ;)
QUOTE]

no i tu jest pies pogrzebany....

szybki-pl
23-09-2010, 18:39
No dobra a jak jestem zatrudniony na umowę o pracę i nie chce działalności. Czy mogę podpisać z młodymi UMOWĘ ZLECENIE I odprowadzić od tego 18%?? jak się z tego ewentualnie rozliczyć na koniec roku?

arturs
23-09-2010, 20:30
No dobra a jak jestem zatrudniony na umowę o pracę i nie chce działalności. Czy mogę podpisać z młodymi UMOWĘ ZLECENIE I odprowadzić od tego 18%?? jak się z tego ewentualnie rozliczyć na koniec roku?

umowę o dzieło a nie umowę zlecenie.. a jak się rozliczyć? normalnie - podatek zapłacić, deklarację złożyć a w rocznego pita wpisać co trzeba..

szybki-pl
25-09-2010, 12:58
umowę o dzieło a nie umowę zlecenie.. a jak się rozliczyć? normalnie - podatek zapłacić, deklarację złożyć a w rocznego pita wpisać co trzeba..
No właśnie mi kamerzysta mówił ze umowa zlecenie. Umowę o dzieło można podpisać chyba tylko z firmą a nie z osobą prywatną. Mogę się mylić, nie chce mi się 3 trzeci raz czytać całego wątku:evil:

Vitez
26-09-2010, 12:47
Umowę o dzieło można podpisać chyba tylko z firmą a nie z osobą prywatną. Mogę się mylić, nie chce mi się 3 trzeci raz czytać całego wątku:evil:

Wystarczy wpisać w googla "umowa o dzieło z osobą prywatną" przed napisaniem gdybaniowego posta :roll: . Parę sekund i wszystko jasne.

Jaca9
06-10-2010, 11:50
Dla działalności fotograficznej sądzę że lepiej wybrać zasady ogólne niż ryczałt.

MM-architekci
06-10-2010, 11:58
Dla działalności fotograficznej sądzę że lepiej wybrać zasady ogólne niż ryczałt.

Bo ?/

Jaca9
06-10-2010, 17:39
Na Ryczałcie nie można robić zdjęć reklamowych.

MM-architekci
06-10-2010, 18:33
Ale możesz na karcie podatkowej.

Jaca9
06-10-2010, 19:03
Na karcie praktycznie nie masz "dochodów" więc nici żeby w przyszłości coś wziąść na raty czy cokolwiek.

MM-architekci
06-10-2010, 20:10
heh , fakt z kredytem na mieszkanie jest problem , ale można go łatwo obejść , z innym rzeczami jakoś nie ma problemu

a wole to niż co rok oddawać powiedzmy 10k podatku zamiast 600 zł

Jaca9
06-10-2010, 21:23
Ja już mam mały mętlik w głowie bo nie wiem jaką formę opodatkowania wybrać a muszę jakąś wybrać :(

Jaca9
08-10-2010, 18:50
I nastała taka niezręczna ciszaaa.

arturs
08-10-2010, 19:18
I nastała taka niezręczna ciszaaa.

no bo co tu pisać.. za i przeciw masz powyżej... skąd mamy wiedzieć jaki masz pomysł na biznes - czy będziesz miał stałe "koszty", jaki planujesz dochód/przychód, czy dla firm i reklamowe będziesz robić.. nie mamy szklanej kuli więc ciężko radzić.. w tym wątku masz gotowe rozwiązania tylko sam musisz zdecydować co dla Ciebie będzie optymalne..
weź kartkę w kratkę porób rubryki i rozważ ile kasy masz zamiar dostawać, co i kiedy kupować, jakie od tego podatki zapłacisz i ile ew. odliczysz..
i już..

trzeszcz6
27-01-2011, 21:22
heh , fakt z kredytem na mieszkanie jest problem , ale można go łatwo obejść

Jak można obejść ten problem? pzdr

briho
02-02-2011, 13:29
Mam pytanie do osób rozliczających się za pomocą karty podatkowej. Czy opłacając składkę za styczeń odliczacie od karty podstawę składki zdrowotnej obowiązującą w tym roku, czy roku poprzednim?

Cluer
28-02-2011, 15:12
Wybaczcie jeśli odpowiedź na to pytanie już była....na jednej z 25 poprzednich stron :(

Czasami (raz na kilka miesięcy, albo i rzadziej) mam możliwość "dorobienia sobie" Nie jest to wyłącznie kwestia fotograficzna, bardziej coś w formie "usług konsultingowych" :twisted: i nie sa też specjalnie duże pieniądze.
Myślę o założeniu działalności + postać w mojej obecnej pracy na etacie, (którą zresztą bardzo sobie chwalę)
W takiej sytuacji koszt miesięczny to składka 233zł z czego odliczyć można ok 190 z tytułu podatku co jak napisali poprzednicy daje ca 40zł miesięcznie.
A co jeśli w miesiącu nie wygeneruję obrotu i nie będę miał żadnego podatku do zapłacenia ? czy wówczas płacę również tylko te 40zł.

Jak prowadząc DG wygląda wspólne rozliczenie z małżonkiem + odliczenie podatku "na dzieci".

Nigdy się nad tym nie zastanawiałem. A ostatnio stwierdziłem, że kilka razy w roku przydaje się być jednoosobową firmą.

Strebor
28-02-2011, 17:29
Oj oj ale pomieszałeś, płacisz co m-c te ca 233 pln zdrowotnego, jeśli zarobisz pieniążka i wyjdzie Ci z tego podatek to wtedy możesz sobie część z tego zdrowotnego odliczyć. Może wyjść tak że np w maju wyjdzie Ci 600 pln podatku a że zapłaciłeś za styczeń-kwiecien ca 930 zdrowotnego z czego możesz odliczyć ca 760 wiec nie płacisz podatku i jeszcze masz 160 zapasu na przyszłość. Przy zasadach ogólnych możesz się normalnie rozliczać z żoną, wszystkie dochody z etatu i z dg zbierasz na jednym picie tak samo zdrowotne z dg.

Inka
28-02-2011, 17:35
[Jak prowadząc DG wygląda wspólne rozliczenie z małżonkiem + odliczenie podatku "na dzieci".]

Jeśli działalność gospodarcza jest opodatkowana w formie ryczałtu lub karty podatkowej nie masz możliwości rozliczenia ze współmałżonkiem. Składki płacisz cały rok, chyba że zawiesisz działalność.

Strebor
28-02-2011, 17:50
Dodajmy że jeśli na KPiR wybierze podatek liniowy również wypadnie ze wspólnego opdatkowania

mastercheat
01-03-2011, 21:24
[Jak prowadząc DG wygląda wspólne rozliczenie z małżonkiem + odliczenie podatku "na dzieci".]

Jeśli działalność gospodarcza jest opodatkowana w formie ryczałtu lub karty podatkowej nie masz możliwości rozliczenia ze współmałżonkiem. Składki płacisz cały rok, chyba że zawiesisz działalność.

ok, a jeśli ktoś ma i działalność i oprócz tego pracuje np. na umowę o pracę, to już nie tak do końca chyba.

wtedy musi rozliczyć się 2 x.

Inka
01-03-2011, 21:51
ok, a jeśli ktoś ma i działalność i oprócz tego pracuje np. na umowę o pracę, to już nie tak do końca chyba.

wtedy musi rozliczyć się 2 x.

Tak, z pracy i ew. zleceń (tzn. umowa zlecenie i umowa o dzieło) tradycyjny PIT np. 37. Nie ma możliwości wspólnego rozliczenia - zastrzeżone w przepisach. Z karty podatkowej PIT-16a. Dochody z karty nie pojawiają się w PIT-37, nie mają więc wpływu na progi podatkowe.

szybki-pl
03-03-2011, 23:14
Wystarczy wpisać w googla "umowa o dzieło z osobą prywatną" przed napisaniem gdybaniowego posta :roll: . Parę sekund i wszystko jasne.

Skorzystałem, ale i tak nie wszystko jasne. OK jestem głąb i jak ktoś mi tego nie wytłumaczy jak krowa na rowie to wiedział nie będę:-)

Podpisuje UMOWĘ O DZIEŁO (jako osoba nie firma) z drugą osobą (też nie firmą) na wykonanie zdjęć np. ślubnych i biorę za to 1000 zł.
Pytanie??:
1. Czy podatek mam zapłacić w miesiącu, w którym otrzymałem zapłatę za dzieło, ewentualnie jaka deklaracja.
2. Ile by tego podatku było w zł i dlaczego tak dużo:) ??
3. jaki pit roczny muszę złożyć?
4. Czy nie przeszkadza to we wspólnym rozliczaniu się?

Wszystkim wyrozumiałym z góry dziękuję.

silver
08-03-2011, 13:07
Witam,
Zastanawiam się nad założeniem własnej działalności, czytam wasze posty i tak nie mogę się zdecydować czy karta podatkowa czy ryczałt.
Nie wiem czy to coś daje czy przeszkadza ale jestem studentem. Mam portfolio fotograficzne, ale nie jest jeszcze nie ślubne, dlatego chciałbym zacząć na ślubach (za nie duże pieniądze) ale legalnie tzn ze muszę mieć własna działalność.
Jaką formę płacenia podatków wybrać na starcie? tzn jeśli w miesiącu nie będę miał żadnego zlecenia (jestem pesymistą) to co zrobić aby w takiej sytuacji nie ponosić kosztów? albo je jak najbardziej zminimalizować? o ile dobrze rozumiem to i na karcie i ryczałcie co miesiąc musimy odprowadzać podatek tak ?

Inka
08-03-2011, 13:57
Problemem nie jest podatek - zazwyczaj po odliczeniu składek zdrowotnych wychodzi na zero - ale ZUS. Wydaje mi się, że jako student masz opłacone składki ZUS, więc płacisz tylko zdrowotne - ok. 230 zł. Działalność możesz w każdej chwili zwiesić - w tedy nie ponosisz kosztów.