Zobacz pełną wersję : D700 kontra 5D, 5DMkII
Przykro mi ze po zasugerowaniu sie tytulem czujesz sie zawiedzony tym co przeczytasz. Mnie samego ciekwawosc zzrzera i wlasnie po to jest ten watek. Swego czasu na CB i na czarnym ladzie dalem ogloszenie ze chetnie sie zamienie na pewen okres tymi korpusami. Sadzac po reakcji uzytkownikow, glosy jakie otrzymalem moge jednoznacznie stwierdzic jedno ze cisnienie na takie porownanie jest i to duze. Nie idze za tym jednak chec nikoniarzy do chocby tygodniwego pozbycie sie zprzetu w zamian za 5d i kilka moich szkiel.
O czym chce pisac. Jezeli jestes zainteresowany takim porownaniem (obiektywnym jak i subiektywnym) to pomoz mi znalesc chetnego z zoltej stajni do takiej wymiany. Ja ze swojej strony daje do dyspozycji
2x5d
fisz
17-40
24L
35L
85L
Interesuje mnie 1-2 tyg (bardziej dwa biorac pod uwage ze moje doswiadczenei z N jest male). Do d700 wzglednie D3 prosilbym 50 1,4 lub/i 85 1,4 lub 1,8 Jako ze posiadam jeszcze dwie 5d i troche obiektywow testy porownawcze robilbym mimo pozyczenia mojego sprzetu. Oczywiscie najlepiej byloby zeby ktos z rzeszowa sie znalazl choc inne lokalizacje tez wchodza w gre.
Stworzylem watek tutaj poniewaz w Gieldzie nikt zainteresowany nie odpowiedzial. od chetnych poczytania czekam na pomoc (moze macie kumpli ktorzy maja jakiegos FX). Kontaktowac sie mozna przez moja strone (w stopce)
Wszelkie uwagi nt tego co chcecie zobaczyc i sprawdzic mozna wynurzac tutaj.
rozumiem, że chcesz otwartej dyskusji, co w 'giełdzie' nie jest możliwe; ale dział 'testy' absolutnie nie służy do rekrutacji chętnych na testy.
zatem na razie pozostaje Hydepark, a gdyby faktycznie jakieś testy ujrzały światło dzienne, to przeniesiemy z powrotem.
pomysł bardzo ciekawy, ale to chyba prawie nie możliwe, porównywać dwa zupełnie inne aparaty i obiektywy
pomysł bardzo ciekawy, ale to chyba prawie nie możliwe, porównywać dwa zupełnie inne aparaty i obiektywy
wbrew pozorom wcale nie takie niemożliwe ani zupełnie inne...
w kwestii możliwości: pozapinać do obu manualne Nikkory i po krzyku;
natomiast co do inszości, to przecież oba małoobrazkowe ~12MPix, więc otrzymany obrazek będzie mozna bez specjalnych mecyji porównać :-)
podyskutować mozna nad obróbką, tzn. można
- porównać jpg z aparatu,
- wywołać RAW z obu w jakimś niezależnym oprogramowaniu (ACR, C1),
- wywołać RAW w dedykowanym sofcie każdego z producentów (NC-NX, DPP)
(BTW, nikt jeszcze tego nie zrobił? nie wierzę...)
wbrew pozorom wcale nie takie niemożliwe ani zupełnie inne...
w kwestii możliwości: pozapinać do obu manualne Nikkory i po krzyku;
natomiast co do inszości, to przecież oba małoobrazkowe ~12MPix, więc otrzymany obrazek będzie mozna bez specjalnych mecyji porównać :-)
podyskutować mozna nad obróbką, tzn. można
- porównać jpg z aparatu,
- wywołać RAW z obu w jakimś niezależnym oprogramowaniu (ACR, C1),
- wywołać RAW w dedykowanym sofcie każdego z producentów (NC-NX, DPP)
(BTW, nikt jeszcze tego nie zrobił? nie wierzę...)
Taki mam plan. bede patrzyl przede wszystkim pod katem slubow. Zrobie pare portretow jpg i RAW. Licze szczegolnie na N 85 /1,4 zeby go porownac z 85L. Caly performens ciezko mi bedize sprawdzic bo z doswiadczenie juz wiem ze aby poznac puszke potrzeba wiecej niz te 2tyg, szczegolnie tak zaawansowana jak N. Postaram sie przynajmniej podizelic subiektywna opinia w tym wzgledzie.
O czym chce pisac. Jezeli jestes zainteresowany takim porownaniem (obiektywnym jak i subiektywnym) to pomoz mi znalesc chetnego z zoltej stajni do takiej wymiany.
Taki sam wątek załóż na Forum Nikona...może sprawniej pójdą poszukiwania.
Moim zdaniem z różnych względów będzie ciężko się wymienić sprzętem.
Na pewno prościej będzie znaleść druga osobę z Nikonem i razem zrobic zdjecia testowe.
Zapiac obiektywy o takiej samej ogniskowej i zrobic ten sam portret na raz jednym i drugim sprzętem.
Weź pod uwagę ze ani Ty nie znasz dobrze Nikona ani druga osoba tez nie bedzie znała Canona wiec zanim poznasz co i jak to minie wiecej niz dwa tygodnie.
A tak to dwie osoby dobrze znajace swoj sprzet zrobia zdjecia na maksa dobre z tego co maja.
Moim zdaniem z różnych względów będzie ciężko się wymienić sprzętem.
Na pewno prościej będzie znaleść druga osobę z Nikonem i razem zrobic zdjecia testowe.
Zapiac obiektywy o takiej samej ogniskowej i zrobic ten sam portret na raz jednym i drugim sprzętem.
Weź pod uwagę ze ani Ty nie znasz dobrze Nikona ani druga osoba tez nie bedzie znała Canona wiec zanim poznasz co i jak to minie wiecej niz dwa tygodnie.
A tak to dwie osoby dobrze znajace swoj sprzet zrobia zdjecia na maksa dobre z tego co maja.
Smialo podsylaj.
W twoich okolicach (Jarosław) mam znajomych Nikoniarzy ale oni mają max D80 a to chyba nie o taki sprzęt chodzi :-)
Pogadaj z Niedźwiedziem. Ma chłopak D3, przerabiał D200, miał Canony (w tym 5D), przerzucił wiadro szkieł. Spiknij się z nim na weekend i się dużo dowiesz :-)
Kolekcjoner
12-11-2008, 18:10
Będzie ciężko. Dwa tygodnie - raczej tylko wchodzi w grę ktoś kto nie zarabia takim sprzętem albo ma korpusy zastępcze i ma ochotę na testy. Nie wiem czego się też spodziewasz po takim porównaniu?
Wchodzi też prozaiczna kwestia zużycia migawki trochę na cykanie bez sensu. Do tegu używanie aparatu przez kogoś kogo się zupełnie nie zna. Szczerze mówiąc nie wiem czy bym poszedł na takie coś?
Na koniec wreszcie jest to propozycja dla kogoś z żółtego obozu więc koniecznie daj taki anons tam.
Na koniec wreszcie jest to propozycja dla kogoś z żółtego obozu więc koniecznie daj taki anons tam.
Przecież dał...
A propozycja w sumie ma sens, bo jak rozumiem kolega chce raczej przetestować nieuchwytne :) czyli jak mu by Nikon "leżał".
Porównanie jak najbardziej sensowne. Tyle że nie wiem, czy nie lepszy pomysł aby spotkac się z nikoniarzem zawodowo pracującym z D700, a więc bardzo dobrze znającym tę puszkę, tak jak Ty swoją. Pogadać, ustalić zasady i razem porobić te same ujęcia.
Wreszcie, dwóch szczęśliwych zawodowców ciekawych porównania nie musi sobie ani nikomu udowadniać, że jego system jest leprzy :) Dlatego wierzę w takie porównanie.
Wreszcie, dwóch szczęśliwych zawodowców ciekawych porównania nie musi sobie ani nikomu udowadniać, że jego system jest leprzy :) Dlatego wierzę w takie porównanie.
Przecież tu nie chodzi o udowadnianie tylko zapewne chęć przesiadki na N jeśli obrazek i sama puszka koledze przypasuje.Czyż nie tak kolego Maćku? Sam się zastanawiam wiec bardzo mnie ciekawi takie porównanie.
Taki mam plan. bede patrzyl przede wszystkim pod katem slubow. Zrobie pare portretow jpg i RAW. Licze szczegolnie na N 85 /1,4 zeby go porownac z 85L.
robilismy z Niedźwiedziem takie porownanie. co najszczególniej Cię interesuje?
.. co najszczególniej Cię interesuje?
z którego są lepsze zdjęcia?
Kolekcjoner
12-11-2008, 23:20
Przecież dał...
A propozycja w sumie ma sens, bo jak rozumiem kolega chce raczej przetestować nieuchwytne :) czyli jak mu by Nikon "leżał".
Dał? Ale w formie takiego wątku jak tutaj? Bo to chyba bardziej tam ma sens (nawet w kontekście tego co piszesz dalej). Nie sądzę żeby tutaj była nadmierna liczba użytkowników tej puszki.
z którego są lepsze zdjęcia?
:mrgreen: ;-)
pod względem optycznym - w każdej kategorii którą bralismy pod uwagę: ostrość, kontrasty, bokeh, a nawet praca pod światło - Lka jest wyraźnie lepsza; ostrzejsza, bardziej kontrastowa, z kremowym bokehem. dla mnie różnice są niemałe i zamiany 85L na 85N bym nie przeżył.
atomiast af nikona - rewelacja: w punkt i błyskawicznie.
edit: porównywaliśmy też 50L - nieco abstrakcyjnie, ale z czym innym, jeśli nie z nikorem 50/1.4. :)
e tam - wyjdzie pewnie, że kolory są zupełnie różne, ale za cholerę nie można powiedzieć, które lepsze i całe forum podziel się na dwa obozy...
Dlatego najlepiej, aby taki temat zaczynać od pokazania zdjęć porównawczych, a dopiero potem toczyć dyskusję. W przeciwnym razie koniec tej debaty jest łatwy do przewidzenia:(
nie ważne kto
13-11-2008, 00:23
i całe forum podziel się na dwa obozy...
to akurat łatwo przewidzieć
byłbym zdziwiony gdyby podzieliło się na 3 :mrgreen:
Dał? Ale w formie takiego wątku jak tutaj? Bo to chyba bardziej tam ma sens (nawet w kontekście tego co piszesz dalej). Nie sądzę żeby tutaj była nadmierna liczba użytkowników tej puszki.
No tak... http://forum.nikon.org.pl/showthread.php?t=77126
(nie to żebym chciał być tu adwokatem kogokolwiek, ale jakoś mi utkwiło w pamięci, że był taki wątek na NKP)
Ja chce porownac te dwa korpusy oczywiscie jak najbardziej subiektywnie. wiadomo ze canon 5d ma swietne obrazowanie, tylko brakuje mu szybkosci. wlasnie chce zobaczyc jak bardzo mi tego brakuje. Chce porownac zdjecia uzywajac mojego workflow. jak sie beda roznily. chce ocenic jak chodza nikorowskei obiektywy (fajnie jakby juz 50/1,4 byl dostepny). robie to wszystko dla siebie. Na forum podziele sie swoimi uwagami bo mysle ze to moze sie komus przydac. A czy sie nie da??? nie ma takie go zwrotu ze sie cos nie da...
Ty i tak masz dobrze, bo masz przynajmniej 5D.
A co z osobami takimi jak ja ktore czekaja na 5DMkII i powoli zerkaja na D 700 ktory przynajmniej jest w sklepie, wiadomo ile kosztuje i jak działa.
Taki test jest moim zdaniem sensowny.
herna - to nie lepiej kupic 5D w cenie w jakiej teraz jest? Jesli nie potrzebujesz szybkosci to za to cene bedziesz mial idealny aparat. Czytajac rozne fora i przegladajac portfolia fotografow to 80% z nich foci sluby 5D od lat. Dziwne ze teraz nagle sie juz to nie da:) Ja bym kupil 5D tak czy owak. Na 5DmkII bym nie czekal bo nie ma sensu, za te pieniadze nie ma rewelacji (w stosunku do 5D) wiec.....Na nikona bym nie przechodzil - nie masz takich szkiel tam niestety a gadanie ze nikon tanszy nie ma sensu.
ps: swoja droga to naprawde zle sie robi ze ludzi mysla juz o Nikonie jako alternatywie dla Canon ktory sie "nie spisal"....
nie lepiej kupic 5D w cenie w jakiej teraz jest?
Na nikona bym nie przechodzil - nie masz takich szkiel tam niestety
14-24, 200/2VR, 60/m, 105/VRm
a gadanie ze nikon tanszy nie ma sensu.
14-24 - 1530 (najdroższy wariant)
200/2 - 4000 (najdroższy wariant)
D700* - 2520 - ten aparat działa ;)
*Taki pierwszy z brzegu, aktualny wątek
http://forums.dpreview.com/forums/read.asp?forum=1032&message=29984525
Ogólnie to ROTFL w kontekście ceny w jakiej teraz jest 5D
ps: swoja droga to naprawde zle sie robi ze ludzi mysla juz o Nikonie jako alternatywie dla Canon ktory sie "nie spisal"....
D3/D700 to aparat może nie idealny sam w sobie, ale czas w jakim go wypuszczono pozwala stwierdzić, że jednak jest to aparat idealny.
Canon da radę, oczywiście, ale imho nie MPx (jak w G10) a HD movie i aż tak wysokim bitrate. Pytanie bez odpowiedzi to ile osób nie będzie mogło dłużej czekać na 5DII ;)
Sam test, imho jest bez sensu. Sam AF można konfigurować na tyle sposobów, że po prostu szok. Zostaje obrazowanie, te jest lepsze/łatwiejsze do uzyskania w 5D na low-iso i w D3/D700 od 3200 wzwyż.
Poza tym Adam i Niedźwiedź testowali, dla mnie ich opinia wystarczy.
Nie chodzi o to ze 5D nagle dobrych zdjec nie robi, tylko o to ze za ponad 5 tys zl kupuje sie przestarzały technologicznie sprzet. W miedzyczasie w klasie nizszej pojawily sie 3 modele 30D/40D/50D o coraz lepszych parametrach. Na tej zasadzie mozna by kupic 20D za smieszne pieniadze bo przeciez tez od lat robi dobre zdjecia i jest sprawdzony.
Troche odbieglismy od glownego tematu - sa gdzies te opinie Adama i Niedzwiedzia do poczytania czy tylko osobiscie przy wodzie ognistej ?
Troche odbieglismy od glownego tematu - sa gdzies te opinie Adama i Niedzwiedzia do poczytania czy tylko osobiscie przy wodzie ognistej ?
Opinia Adama jest np. tutaj:
http://www.fotopolis.pl/index.php?n=7590
ryszard_ochódzki
13-11-2008, 13:57
Ciekawy artykuł i ciekawe wnioski bądź co bądź zawodowca.
Nie chodzi o to ze 5D nagle dobrych zdjec nie robi, tylko o to ze za ponad 5 tys zl kupuje sie przestarzały technologicznie sprzet. W miedzyczasie w klasie nizszej pojawily sie 3 modele 30D/40D/50D o coraz lepszych parametrach. Na tej zasadzie mozna by kupic 20D za smieszne pieniadze bo przeciez tez od lat robi dobre zdjecia i jest sprawdzony.
Kup aparat, który ma zadowalające cię parametry a nie technologiczną nowość, która ma ficzery dla onanów. Niedługo jak jeszcze trochę spadną ceny dokupię drugie 5D i zupełnie nie przeszkadza mi że ten aparat ma już ponad 3 lata od premiery, wystarczy że robi zadowalającej mnie jakości zdjęcia.
bierhoff
13-11-2008, 14:35
Opinia Adama jest np. tutaj:
http://www.fotopolis.pl/index.php?n=7590hmmm...
zdjęcia dołączone do artykułu nie są jakieś wyjątkowe, ale skoro człowiek ów jest uznany za autorytet, no to widać, że powód jakiś ku temu jest.
bardzo ciekawie pisze i szczerze, chciałbym jeszcze przeczytać podobne coś po tym, gdy 5D2 w końcu się pojawi, tak aby dane było porównać obie te konstrukcje. ponieważ fakt, że 5D odstaje od D700 dziwne nie jest - wszak jest to aparat stary, więc jego "flegmatyczność" można tłumaczyć wiekiem. jeżeli 5D2 będzie podobnie kulał, no to wtedy wybór będzie prosty, jeżeli wady 5D zniknął z 5D2, to wybór też będzie prosty - niech się tylko w końcu ten 5d2 pojawi....
cypherdid
13-11-2008, 14:37
herna - to nie lepiej kupic 5D w cenie w jakiej teraz jest? Jesli nie potrzebujesz szybkosci to za to cene bedziesz mial idealny aparat. Czytajac rozne fora i przegladajac portfolia fotografow to 80% z nich foci sluby 5D od lat. Dziwne ze teraz nagle sie juz to nie da:) Ja bym kupil 5D tak czy owak. Na 5DmkII bym nie czekal bo nie ma sensu, za te pieniadze nie ma rewelacji (w stosunku do 5D) wiec.....Na nikona bym nie przechodzil - nie masz takich szkiel tam niestety a gadanie ze nikon tanszy nie ma sensu.
ps: swoja droga to naprawde zle sie robi ze ludzi mysla juz o Nikonie jako alternatywie dla Canon ktory sie "nie spisal"....
Jakich szkieł Nikon nie ma?? Czterech wersji 70-200?? Wystarczy jedna dobra 70-200VR - i tak nie ma alternatywy w Nikonie więc się super sprzedaje..przynajmniej ludzie od razu biorą porządny sprzęt i później puszki kupują półkę wyżej, a nie zmiany z 30d na 40d i na 50d - gdzie tu postęp?? Jasnych f/1.4 szerokich stałek brak?? Jak ktoś chce to dostanie Nikkor AF 28mm f/1.4 D który jest lepszy optycznie od Canonowych szkiełek w podobnym zakresie - przynajmniej nie winietuje o 1, 1.5 EV, lub równie dobre Sigma 20/1.8 czy 30/1.4 do DXa. 50/1.2?? Tyle osób na nią narzeka - że szok!! Wolę Sigmą 50/1.4 a nie onanistyczny mydlany 50L...kilka sztuk mi przeszło przez ręce - każdej jasnej 50mm każdego producenta.
Jak ktoś jest landszafciarzem i ma czas się bawić wolnym i nie do końca fajnym systemem AF Canona - to niech sobie kupi 5d i super-duper szkiełko. Tam gdzie ważna jest precyzja, mnogość funkcji i "customizacji" i uszczelnienia - D700 bije wszystko. 5dMkII to narazie kompletna porażka - nie ma to jak wypuścić aparat na targi...puszkę widmo jak to się teraz okazuje. Mówią że pojawi się gdzieś na wiosnę w PL...kawał czasu jeszcze!! Pewnie "żółto-czarni" pracują już nad następcą D300, który ma być na jesień 2009 - a co za tym idzie to pewnie kilka miesięcy później pojawi się coś a'la D800 - a co z Canonem?? Znów będzie stał z puszką przez 4 lata?? A jak zrobi premierę to na 7 miesięcy przed FAKTYCZNĄ - rynkową?? Sieczka.
Jakich szkieł Nikon nie ma?? Czterech wersji 70-200?? Wystarczy jedna dobra 70-200VR - i tak nie ma alternatywy w Nikonie więc się super sprzedaje..
Jak ktoś ma pieniądze to może. Są też tacy dla których waga i gabaryty 70-200/4IS albo cena 70-200/4 ma duże znaczenie.
Jasnych f/1.4 szerokich stałek brak?? Jak ktoś chce to dostanie Nikkor AF 28mm f/1.4 D który jest lepszy optycznie od Canonowych szkiełek w podobnym zakresie - przynajmniej nie winietuje o 1, 1.5 EV
, lub równie dobre Sigma 20/1.8
Sigma 20/1.8 to mydło i flary. Nikkor AF 28mm f/1.4 D jest nieprodukowany już i na f/1.4 to katastrofa.
czy 30/1.4 do DXa.
Kogo obchodzi szkło do DXa jak ma zamiar kupić FX?. ROTFL
Dlatego najlepiej, aby taki temat zaczynać od pokazania zdjęć porównawczych, a dopiero potem toczyć dyskusję. W przeciwnym razie koniec tej debaty jest łatwy do przewidzenia:(
w temacie rzeczonych szkieł - postaram się coś zmontować.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Nikkor AF 28mm f/1.4 D który jest lepszy optycznie od Canonowych szkiełek w podobnym zakresie.
:mrgreen::mrgreen::mrgreen::shock::mrgreen:
cypherdid
13-11-2008, 15:07
:mrgreen::mrgreen::mrgreen::shock::mrgreen:
ładny uśmiech..ciekawe jakie masz doświadczenie w pozostałych systemach..ja przeszedłem przez wszystkie zanim wybrałem...
ładny uśmiech..ciekawe jakie masz doświadczenie w pozostałych systemach..ja przeszedłem przez wszystkie zanim wybrałem...
O każdej porze dnia i nocy wezmę 1.5 winietkę (35L może być?) zamiast hazy in focus, 'gustaw blur' wide open effect.
cypherdid
13-11-2008, 15:24
kto Ci zabrania? :)
ładny uśmiech..ciekawe jakie masz doświadczenie w pozostałych systemach..ja przeszedłem przez wszystkie zanim wybrałem...
myślę, że wystarczające. onegdaj 1.5 roku w nikonie.
w tym sezonie w sumie 6 slubow równolegle d3/d700 i 5d.
ale częściowo rację z tymi systemami masz - olego i alfioków nie znam wcale. ale i nie wypowiadam się nich ;)
cypherdid
13-11-2008, 16:33
Ja miałem szczęście - zaczęłem od Pentaxa..później równolegle Sony/Minolta i Canon, aż dojechałem do N...no i zostało...
system systemem - liczy się efekt końcowy. Nie bardzo rozumiem wątków które mają udowodnić który jest lepszy/tańszy - każdy wybiera co mu leży. Z Canona byłem w miarę zadowolony, tyle że nie "czuję" jego ergonomii...w Nikonie mam wpip opcji do przestawienia no i AF trochę lepiej pracuje ;) Tak mi się wydaje.
Szkiełek jest trochę mniej do wyboru - ani to minus, ani to plus. Optycznie to co musi być rewelacyjne - takie jest (Św. Trójca + kilka stałek)
Czego ma dowieść ten wątek? I tak zatwardziali Czerwoni i ŻótoCzarni będą obalać każdą mądrzejszą, lub mniej mądrą wypowiedź.
Prawda jest taka że nikt nie zmieni 5d na d700 i na odwrót. A nowi użytkownicy? Powodzenia życzę startować w fotografii cyfrowej z którymś z tych body.
z tego co wiem to swieta trojca to wlasnie kilka stalek :) Mi w nikonie brakuje takich eLek jak 24, 35, 85, 135. O ergonomii wiem od dawna ze o niebo lepsza od canonowskiej ale to zawsze kwestia przyzwyczajen, upodoban itp.
mate00sh
13-11-2008, 17:24
Czego ma dowieść ten wątek? I tak zatwardziali Czerwoni i ŻótoCzarni będą obalać każdą mądrzejszą, lub mniej mądrą wypowiedź.
Przeczytaj pierwszy post. Trampek szuka kogoś, kto pozyczy mu Nikona. Najwyraźniej połowa ludzi, którzy tu zajrzeli nie przeczytali tego postu i po prostu kontynuują duskusję z kilkunastu innych wątków o wyższości jednego nad drugim.
Kolekcjoner
13-11-2008, 19:32
14-24, 200/2VR, 60/m, 105/VRm
Szczególnie 14-24 i ten 105 VR to wyjątkowo smakowite kąski w żółtym systemie.
*Taki pierwszy z brzegu, aktualny wątek
http://forums.dpreview.com/forums/read.asp?forum=1032&message=29984525
Ogólnie to ROTFL w kontekście ceny w jakiej teraz jest 5D
No ale co z tego wynika? Że komuś nie działa to już trzeba z tego robić aferę. Canon dał d.... z Af-em w 1DmkIII bezapelacyjnie ale czy to znaczy, że już w puszkach Canona można używać tylko manuala :lol:? A ileż to jest wątków (nawet na rodzimym forum) o problemach z AF Nikonów - że wolny, że punkty źle rozmieszczone, że FF/BF. I co? Z tego też trzeba wyciągać wnioski, że AF w Nikonach jest nieużywalny? Marud i szukających dziury w całym jest zawsze na pęczki. Ci którzy robią zdjęcia i im wszystko działa na ogół siedzą cicho.
Jakich szkieł Nikon nie ma?? Czterech wersji 70-200?? Wystarczy jedna dobra 70-200VR - i tak nie ma alternatywy w Nikonie więc się super sprzedaje..przynajmniej ludzie od razu biorą porządny sprzęt i później puszki kupują półkę wyżej, a nie zmiany z 30d na 40d i na 50d - gdzie tu postęp?? Jasnych f/1.4 szerokich stałek brak?? Jak ktoś chce to dostanie Nikkor AF 28mm f/1.4 D który jest lepszy optycznie od Canonowych szkiełek w podobnym zakresie - przynajmniej nie winietuje o 1, 1.5 EV, lub równie dobre Sigma 20/1.8 czy 30/1.4 do DXa. 50/1.2?? Tyle osób na nią narzeka - że szok!! Wolę Sigmą 50/1.4 a nie onanistyczny mydlany 50L...kilka sztuk mi przeszło przez ręce - każdej jasnej 50mm każdego producenta.
Jak ktoś jest landszafciarzem i ma czas się bawić wolnym i nie do końca fajnym systemem AF Canona - to niech sobie kupi 5d i super-duper szkiełko. Tam gdzie ważna jest precyzja, mnogość funkcji i "customizacji" i uszczelnienia - D700 bije wszystko. 5dMkII to narazie kompletna porażka - nie ma to jak wypuścić aparat na targi...puszkę widmo jak to się teraz okazuje. Mówią że pojawi się gdzieś na wiosnę w PL...kawał czasu jeszcze!! Pewnie "żółto-czarni" pracują już nad następcą D300, który ma być na jesień 2009 - a co za tym idzie to pewnie kilka miesięcy później pojawi się coś a'la D800 - a co z Canonem?? Znów będzie stał z puszką przez 4 lata?? A jak zrobi premierę to na 7 miesięcy przed FAKTYCZNĄ - rynkową?? Sieczka.
Ale nie rozumiem skąd ta piana? Skoro ten Nikon jest taki cudowny to co Ty tutaj jeszcze robisz :roll:? Nigdy by mi nie przyszło do głowy żeby isć na inne forum i wypisywac (bzdury zresztą) jaki to tamtejszy system jest do d.... .
Myślę że niektóre ostatnie posty to małe nieporozumienie. Trampek chce się przekonać czy dla niego D700 będzie lepszy i tylko tyle. Celem wątku nie jest ustalenie jakiejś prawdy obiektywnej typu "D700 jest lepszy niż 5D czy odwrotnie".
Mój prywatny pogląd jest taki że korpus D700 jest lepszy niż 5D natomiast ze szkłami to już jest różnie, zależy czego kto chce używać i ile ma pieniędzy. Taki 200/2VR to fajne szkło, dwa razy tańsze niż Canon 200/2L IS tylko co z tego wynika? Gdybym miał D700 to i tak 200/2VR bym nie kupił bo mi to niepotrzebne. Gdybym chciał Nikona to sądzę że na początek uzbierałbym zestaw D700 + 24-70/2.8, S50/1.4, N85/1.8 i N135/2. 35L i 24L Canona nie przypadły mi do gustu więc ja tutaj akurat bym nie płakał że na razie ich w systemie N nie ma, ale to już zależy kto i czego potrzebuje.
Szczególnie 14-24 i ten 105 VR to wyjątkowo smakowite kąski w żółtym systemie.
Hmmm, 2 linki
1.
http://www.bhphotovideo.com/c/product/542292-REG/Canon_2297B002_Telephoto_EF_200mm_f_2L.html
2.
http://www.fredmiranda.com/forum/topic/707238
:mrgreen:
BTW: Adam T: FYI: LIS staniała o 200, znowu ;)
Kolekcjoner
13-11-2008, 20:23
Hmmm, 2 linki
1.
http://www.bhphotovideo.com/c/product/542292-REG/Canon_2297B002_Telephoto_EF_200mm_f_2L.html
2.
http://www.fredmiranda.com/forum/topic/707238
:mrgreen:
BTW: Adam T: FYI: LIS staniała o 200, znowu ;)
Mnie interesują akurat te ogniskowe. Dlatego je wymieniłem. 14-24 szczególnie.
Gietrzy zapodał w PW do mnie jeszcze jeden pomysł:
(.....)
A Trampek powinien napisać do Nikona CPS żeby mu wypożyczyli ten sprzęt za kasę czy jak (....)
Może warto spróbować :).
sir-torpeda
13-11-2008, 22:49
Mam d700 z gripem + 14-24 f/2.8 + 35/2 + 50 /1.4 (mam też inne szkiełka, ale tylko to prywatne) - chętnie porównam. Zajmuję się reporterką prasową, od razu ostrzegam, jeśli chodzi o migawkę. Jeśli jesteś zainteresiony, daj znać. Wcześniej siedziałem w canonach, system zmieniłem ze względu na to, że służbowy aparat to Nikon.
Mnie interesują akurat te ogniskowe. Dlatego je wymieniłem. 14-24 szczególnie.
"Nikona CPS"
Może warto spróbować :).
Moze ktos mi pomoc jakies namiary znalesc. Najlepiej bedize jakbym mial mejla.
Moze ktos mi pomoc jakies namiary znalesc. Najlepiej bedize jakbym mial mejla.
http://www.google.pl/search?hl=pl&q=nikon+professional&btnG=Szukaj&lr=
trzeci bodajże link
http://www.nikon.pl/pro/pl_PL/local/broad/380/1.html
zakładka 'dedykowany kontakt'
http://www.nikon.pl/pro/pl_PL/local_content/broad/450/1.html
Moze ktos mi pomoc jakies namiary znalesc. Najlepiej bedize jakbym mial mejla.
http://www.nikon.pl/pro/pl_PL/local/broad/index.html
http://www.google.pl/search?hl=pl&q=nikon+professional&btnG=Szukaj&lr=
trzeci bodajże link
http://www.nikon.pl/pro/pl_PL/local/broad/380/1.html
zakładka 'dedykowany kontakt'
http://www.nikon.pl/pro/pl_PL/local_content/broad/450/1.html
Heh. Najlepiej ze szukam po calej POLSCE a glowne przedstwicielstwo NPS jest jakies 700m od mojego domu:)
Bede dzwonil do nich.
Kolekcjoner
03-12-2008, 17:55
I masz jakieś konkluzje? Udało Ci się dorwać tego D700?
Nie. Czekam w kolejce na pozyczenie sprzetu z NPS. ma byc na poczatku stycznia
Nie. Czekam w kolejce na pozyczenie sprzetu z NPS. ma byc na poczatku stycznia
jak postępy w testowaniu....czy jakieś wnioski....
pozdrawiam
Niezdecydowany:-D
jak postępy w testowaniu....czy jakieś wnioski....
pozdrawiam
Niezdecydowany:-D
Dzisiaj kolega Trampek + d700 jest w boju na slubie, pewno niedlugo naskrobie jakies wnioski (rowniez czekam na doniesienia). Zakulisowo doniose ze pierwsze wrazenia w kontakcie ze sprzetem pozytywne :)
mialem okazje w tym tygodniu pofocic przez chwile D700 na koncercie...
powiem tak: robi wrazenie... pod kazdym wzgledem... bylbym sklonny zmienic 5D na D700...
ale musialbym jeszcze popracowac z nim w studio zeby sie przekonac w 100% do zmiany
Zatem Trampek czekam na Twoje wrazenia...
Dzisiaj kolega Trampek + d700 jest w boju na slubie, pewno niedlugo naskrobie jakies wnioski (rowniez czekam na doniesienia). Zakulisowo doniose ze pierwsze wrazenia w kontakcie ze sprzetem pozytywne :)
Pierwsze wrażenia to się nie liczą. Ja też miałem pierwsze wrażenia o D700 super. A potem się okazało, że kolorek skóry jakiś taki dziwny, trzeba popracować z NEF-ami aby był akceptowalny, bo inaczej ludzi mieli żółtaczkę. O błądzeniu AF 70-200/2,8VR w ciemniejszych pomieszczeniach też warto wspomnieć. Drugie wrażenia mówią co innego niż pierwsze.
Witam
Niedoczekalem sie z NPS ale zalatwilem sobie od jednego Pana (za co bardzo dziekuje)
Jestm po pierwszym slubie (uzywam juz od 3 dni - zrobilem ze 3 tys zdjec) z N501,4 (starym) i juz mam pierwsze wrazenia.
Obrobie ten slub (jednoczesnei oczywiscie z C5d) i napisze wiecej.
Natomist wyrobilem sobie troszke zdanie nt Af i ergonomi d700.
Oczywiscie nie chce wszczynac zadnych wojen ale ABSOLUTNIE mnie nie przekonal.
Zaintereswany bylem przede wszystkim AFservo i/lub punktami bocznymi.
W menu ustawilem sie priorytet ostroscie dla AFCont (robilem tez na innych) i efekty z 50 1,4 @1,6 sa... slabiutkie.
Punkty boczne poprostu nie sa krzyzowe i tego nic nie zmieni , zadna ich czulosc tak w d700 jak i 5dmkii... aparat nie pozwalal mi wyzwolic migawki (dzieki opcji ostrosci, mialem jescze 11 pol z opcja wspomagajaca na 9) duzo czesciej niz bym sie spodziewal a przede wszystkim oczekiwal. Dodatkowo te co puszczal to zbyt czesto jak na mit swietnego Af byly najzwyczajniej nietrafione. BF FF sprawdzalem czy puszka nie ma ze dwa dni. Nie ma.
Co do punktow krzyzowych(15, jw pisalem mialem wlaczone tylko 11 wszystkich)) to ich ulozenie jest glupsze niz glupie. w zasadzie 3 w tym iejscu by starczyly z nadwiazka a i jeden nie wiele by zmienial. Ich skutecznosc jest oczywisice wyzsza ale uwazam (prosze nie bijcie ) ze AF z 40d (robilem kiedys nim sluby jako backup) jest czulszy, precyzyjniejszy i lepiej rozstwiony uwzgledniajac punkty + oraz cropa.
.
Efekt uzytkowania jest taki ze C5d , nawet uzywajac punktow bocznych (a uzywam , dlatego na nie narzekam) i AF servo ze szklem 70-200 2,8 LIS ( wiem ze to najlepsze szklo pod wzglendem AF u canona) mialem trafionych 90% a d700 i 50 1,4 moze 60%.
Oczywisice odsetek trafionych moglbybyc wyzszy gdybym mial wieksze doswiadczenie ale i tak nie bedize 100% jak niektorzy daja odczuc ze moze byc.
Warunki na sali to dla N 1,6 okolo iso1250 1/250 - czyli nie tak ciemno jak czesto bywa.
Co do ogolniej szybkosc w lepszych warunkach to wg mojego subiektywnego odczycia (prosze znowu nie bijcie) C5d z 85 1,8 na jest SZYBSZY niz d700 z 50 1,4 ( a wiem ze nie jest to najwolniejsze szklo.....) oczywisice takie szklo jak 85L jest poza wszelkimi rankingami z jego mobilnoscia....
Podsumowujac moje doswiadczenia z AF d700 vs 5d to jest szybciej i lepiej dla N ale nie na tyle zeby zmieniac system dla tego parametru. Gdyby do 5dmkii wrzucili niezmieniony AF z 40d/50d N stracilby przewage
Jezeli chodzi o mitologiczna ergonomie N to znowu pudlo. Wiem ze to kwestia przyzwyczajenia ale glowe daje ze zadne przyzwyczajenie nie zmieni faktu ze multikontroler w C jest rozwiazanie wygodnieszym , szybszym i ewidentnie poprawiajacych prace w menu/przegladanie zdjec). C5d z odpowiednia opcja w Cf i dzilstikiem jest wygodniejszy rowniez w wyborze pola ostrosci. Nikona kontroler jest w miejscu ktory wymaga zjechanie kciukiem w taki sposob ze traci sie czas, a precyzyjnosc tego rozwiazania tez jest gorsza niz dzoja w 5d.
D700 mialem bez gripa i znowu padl mit o ergonomi N. 5d solo tez wygodniej lezy w mojej dloni, i to nie tylko mnie. Mysle ze sprawe rozwiazalby grip do N...
Najcennniejsza dla mnie funkcja (to znaczy taka ktora rzeczywiscie ma wplyw na jakosci i szybkosc robienia zdjec jest Auto Iso oraz mozliwosc przypisania do bocznych klawiszy mozliwoscie szybkiej zmiany pomiaru swiatla < robilem na matrix, a na klawiszu fn ustawilem punktowe>. Co do auto iso do CALY SLUB (czyli dom, kosmetyczka, kosciol, zbawa) nie ruszalem tej wartosci. Wszystko na M , zmienialem tylko czas tylnym pokretlem - SWIETNA SPRAWA i wstyd ze C tak konfigurowalnego AutoIso nie ma. Co do pomiaru to na przekadrowywaniu z AEL w canon w stosunku do C zoszczedzilem wiele czasu i przyspieszylem swoja prace.
Kolejna zaleta jest brak shutter lagow. Wszystko robi sie szybciej i nie ma zolwia odczuwalnego na c5d, choc jak juz pisalem gdyby do 5d mkii wsadzono opoznienia z 40d N znow stracilby przewage.
kolejna sprawa jest pomiar swiatla. Nikon robi to lepiej. Nie musialem nic korygowac w zadna strone a zdjecia byly naswietlone (sadzac po histogrami ) bdb. Dwie niezrosumiale wpadki nie zmianiaja tego wizerunku.
Wszystkie opinie tu zamieszczone sa subiektywne i naleza do canoniarza, ale staralem sie podejsc do tej kwestii najlepiej jak umiem, bo pieniadze na N lezą przygotowane. Nie jestem enuzjasta tylko zyje z fotografii dlatego zadne wojny mi nie w glowie
Wrazenia z "obrazka" juz nabieraja ksztaltow ale przerobie ten slub i dam znac.
:) najdziksza spubiektywna opinia jaka ostatnio czytalem, nie do wyciagniecia wnioskow,
raz chce sie d700 a raz 40d
ja czekam na dalszy ciag - chetnie tez zobaczylbym foty z tego slubu :)
:) najdziksza spubiektywna opinia jaka ostatnio czytalem, nie do wyciagniecia wnioskow,
raz chce sie d700 a raz 40d
??
Nie moge doczytac gdzie ja chce c40d...
Natomist napisalem ze chce takiego AF jak w tym canonie
Trampek, po przeczytaniu mam wrażenie że 5D jest lepszy w:
- lepiej leży w dłoni
- dźojstik jest lepszy niż wielopozycyjny przycisk (też się z tym zgadzam tak na marginesie)
Co do pracy AF to porównujesz D700 + szkło ze śrubokrętem do jednego z lepszych USM Canona więc z tego ciężko wyciągać jakieś sensowne wnioski o AF w puszce.
Trampek, po przeczytaniu mam wrażenie że 5D jest lepszy w:
- lepiej leży w dłoni
- dźojstik jest lepszy niż wielopozycyjny przycisk (też się z tym zgadzam tak na marginesie)
Co do pracy AF to porównujesz D700 + szkło ze śrubokrętem do jednego z lepszych USM Canona więc z tego ciężko wyciągać jakieś sensowne wnioski o AF w puszce.
Po pierwsze 50 AFS jest (z tego co czytalem) wolniejsza od starszej siostry a dwa ze srubokrety nie sa mniej precyzyjne tylko glosniejsze patrz sigma dodatkowy przyklad.
Napisalem ze zdaje sobie z roznicy szkiel, ale ja szukam czegos co mnie przekona. Okazuje sie (po testach) ze 70-200 i jego AF nie sklania mnie do przesiadki, tak jak 85USM, tak jak 85L (ten bo ma obrazek ktorego nie ma N, af - wiadomo), 16-35 tez dziala bardoz dobrze, 35L (nie dla af ale dla zakresu/swiatla ktorego N nie ma). 50tki akurat C nie ma cekawej a sigma problemy z af sam juz doswiadczylem.
po lekturze niektorych juzerow i forum N poprostu myslalem ze jak podepne cokolwiek to bedzie dzialalo lepiej niz cokolwiek innego na canonie. juz wiem ze tak nie jest. Jest lepiej tylko troszke i nie zawsze...
PS. jescze jedno nt LCD ktory klamie jak z nut w N jesli chodiz o ostrosc....
Co do obrazowania. to szybki rysunek. wolane z Nefa ACR
Choc o kolorach beidze pozniej
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img519.imageshack.us/img519/7425/dsc9977sp5.jpg)
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img253.imageshack.us/img253/8196/dsc0283fe4.jpg)
Jescze pokaze co potrafi jpgowi zrobic d700 i to dosc czesto jak nie zdazysz zmienic WB. Po lewej z rawa (jpg + raw robione)
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img407.imageshack.us/img407/4835/clipboard02hv5.jpg)
Jest lepiej tylko troszke
czy to troszeczke to wlasnie nie jest to co obecnie dzieje sie w amatorskiej i pol amatorskiej polce foto ... kazdy aparat jest troszeczke ... troszczeke robi roznice
czy to troszeczke to wlasnie nie jest to co obecnie dzieje sie w amatorskiej i pol amatorskiej polce foto ... kazdy aparat jest troszeczke ... troszczeke robi roznice
Nie zgodze sie. Bawilem sie 1d3 i tam jest duzo lepiej na bocznych w servo.
po lekturze niektorych juzerow i forum N poprostu myslalem ze jak podepne cokolwiek to bedzie dzialalo lepiej niz cokolwiek innego na canonie. juz wiem ze tak nie jest. Jest lepiej tylko troszke i nie zawsze...
przeczytałem Twoje posty, uważnie. mam tylko kilka minut, żeby wyrazić niezgodę, później rozwinę ;)
używam od 2 m-cy d3 (AF ponoc ten sam) i 5d (x2), równolegle (mam za sobą tym zestawem 4 śluby). środkowe punkty działają całkiem podobnie, ten w 5d jest wbrew mitom sprawny i szybki, jeśli odstaje, to minimalnie. natomiast boczne to przepaść. mój aparat, na którymkolwiek z bocznych trafia szybko i zawsze. nie było dotąd ciemności, które pozwoliłyby mi odczuć, że działają wyraźnie wolniej niż środkowy. no i podkreślam - trafiają, bezbłędnie. ja w AF'ie - a piątką po 2 latach operuje całkiem sprawnie - czuję przepaść, ogromną różnicę. d3 po prostu trafia, na środkowym i na bocznych, kiksy są tak nieliczne, że na LCD zaglądam tylko po to, żeby sprawdzić, czy nie złapałem akurat niefartownych grymasów, albo czegoś nie ciachnąłem. nikonowskie servo działa fantastycznie. to już w ogóle nie do porownania. tam, gdzie 5d musiałem dla spokoju ducha zrobić 20 zdjęć (np wyjście z kościoła) - tu mógłbym zaryzykować zrobienie 2. lag - różnica kosmiczna. to wszystko było dla mnie argumentem decydującym o dokupieniu d3.
z praktyki: 3 stycznia miałem ślub z weselem na sali tak ciemnej, że bez lampy iso 100000 by nie pomogło. po prostu centralna czerń. pojechał ze mną kolega - on z 5d2, ja ze wspomnianym tandemem. 5d odłożyłem po godzinie, nie miałem nerwów. od kolegi pracującego 5d2 nasłuchałem się się sporo ciekawych inwektyw na temat pracy tym AF w takich warunkach. d3 z 50 AFS (na 1.6) i 14-24 pracowałem naprawdę z dużym komfortem. tam, gdzie 5d nie trafiał wcale, albo za późno, albo lag dawał w dupę, d3 po prostu trafiał, jakby to był niedzielny, popołudniowy piknik.
ergonomia to rzecz subiektywna. w tej chwili nie stanowi dla mnie różnicy.
Moja i tylko moja subiektywna opinia o D700 ( troszkę pstrykałem z 24-70 2.8 ) Biorę też pod uwagę ile waży każdy zestaw ( jako ze sprzęt użytkuje tez moja żona, sesje, reportaż , wakacje )
trzymanie D700 jest kiepskie w porównaniu choćby nawet z C50 po prostu jakoś wyślizguję się z ręki wyprofilowanie jest za chude i za płytkie ( ale dla kobiet lepsze )
To kółko do chodzenia po menu Nikona …wrażenie.. jakiejś lipy z niższego segmentu ..
klikanie góra dół…no kojarzy mi się z C350 …Canon ma to super rozwiązane
Ogólnie wizualnie Canon w porównaniu z Nikonem wygląda jak ubogi kuzyn
ale jeśli weźmie się do rąk Nikona wszystko wydaje się jakieś bardziej toporne
Może to tylko przyzwyczajenie do systemu …
Jeszcze jedno . waga D700 z 24-70 2.8 waży sporo, a gdzie lampa ( tu zdaje mi się że nikon ma lżejsze lampy zewnętrzne w porównaniu z Canonem ( może waga się wyrówana ) Chyba że ukaże się Speedlite 700 EX i będzie leciutka jak piórko
Szkła ..ciężko zastąpić L-ki 24-105 i 70-200 F4 , tu w Nikonie nic nie ma o dobrej jakości
optycznej, uszczelnione i w takiej cenie..zostają tylko producenci niezależni
Mimo wszystko uważam ze to świetna puszka i gdyby nie szkła które mi ciężko zastapić pomyślałbym o zmianie systemu aczkolwiek zostawiam sobie jeszcze czas na przemyślenia jak przetestuje 5 II
…
o plusach puszki nie pisze bo już pisałeś dla mnie Auto ISO w Nikonie Bomba
Czekam na opinie jak wyszły ci fotki z tego ślubu czy ciężko się obrabia
co z kolorami i najważniejsze czy gdybyś zaczynał od zera zrezygnowałbyś z Canona
mysle o 5 II & D700 ? …Zaraz mnie tu zlinczują :} za takie teksty
przeczytałem Twoje posty, uważnie. mam tylko kilka minut, żeby wyrazić niezgodę, później rozwinę ;)
używam od 2 m-cy d3 (AF ponoc ten sam) i 5d (x2), równolegle (mam za sobą tym zestawem 4 śluby). środkowe punkty działają całkiem podobnie, ten w 5d jest wbrew mitom sprawny i szybki, jeśli odstaje, to minimalnie. natomiast boczne to przepaść. mój aparat, na którymkolwiek z bocznych trafia szybko i zawsze. nie było dotąd ciemności, które pozwoliłyby mi odczuć, że działają wyraźnie wolniej niż środkowy. no i podkreślam - trafiają, bezbłędnie. ja w AF'ie - a piątką po 2 latach operuje całkiem sprawnie - czuję przepaść, ogromną różnicę. d3 po prostu trafia, na środkowym i na bocznych, kiksy są tak nieliczne, że na LCD zaglądam tylko po to, żeby sprawdzić, czy nie złapałem akurat niefartownych grymasów, albo czegoś nie ciachnąłem. nikonowskie servo działa fantastycznie. to już w ogóle nie do porownania. tam, gdzie 5d musiałem dla spokoju ducha zrobić 20 zdjęć (np wyjście z kościoła) - tu mógłbym zaryzykować zrobienie 2. lag - różnica kosmiczna. to wszystko było dla mnie argumentem decydującym o dokupieniu d3.
z praktyki: 3 stycznia miałem ślub z weselem na sali tak ciemnej, że bez lampy iso 100000 by nie pomogło. po prostu centralna czerń. pojechał ze mną kolega - on z 5d2, ja ze wspomnianym tandemem. 5d odłożyłem po godzinie, nie miałem nerwów. od kolegi pracującego 5d2 nasłuchałem się się sporo ciekawych inwektyw na temat pracy tym AF w takich warunkach. d3 z 50 AFS (na 1.6) i 14-24 pracowałem naprawdę z dużym komfortem. tam, gdzie 5d nie trafiał wcale, albo za późno, albo lag dawał w dupę, d3 po prostu trafiał, jakby to był niedzielny, popołudniowy piknik.
ergonomia to rzecz subiektywna. w tej chwili nie stanowi dla mnie różnicy.
Wiesz, ze miedzy innymi zainteresowalem sie ta puszka pod twoim wplywem. Chcialem bo narzekam na C. Po piwrwszych doswiadczeniach najzwyczajniej nie zostalem przekonany. Malo tego nie przekonal mnie nawet 5dmkii.
Co do sali o ktorej pisales (iso 10000) to hmm, chyba ze nie miala sufitu. Kiedys robilem w ZUPELNEJ ciemnosci (jedynie lampki zespolu podswiatlajace nuty) 50L@1,2 3200 1/60 lampa w ttl na +2 - bylo siezko , duzo odpadow duzo nie trafionych ale dalo sie. Nie twierdze ze z N nie byloby lepiej bo go wtedy nei mialem. Co do punktow bocznych to w bardzo dobrych warunkach nie lapia na liniach ktore nie wspieraja !!!!! i nie trzeba tu ciemnosc ( zlap sobie na krawedzi obrazu na gladkiej scianie prawym lub lewym skrajnym , nawet w dzien. Lagi tak - zgadzam sie - napisalem zreszta.
To kółko do chodzenia po menu Nikona …wrażenie.. jakiejś lipy z niższego segmentu ..
klikanie góra dół…no kojarzy mi się z C350 …Canon ma to super rozwiązane
Ogólnie wizualnie Canon w porównaniu z Nikonem wygląda jak ubogi kuzyn
ale jeśli weźmie się do rąk Nikona wszystko wydaje się jakieś bardziej toporne
Może to tylko przyzwyczajenie do systemu …
Mimo wszystko uważam ze to świetna puszka i gdyby nie szkła które mi ciężko zastapić pomyślałbym o zmianie systemu aczkolwiek rostawiam sobie jeszcze czas na przemyślenia jak przetestuje 5 II
…
czy gdybyś zaczynał od zera zrezygnowałbyś z Canona
mysle o 5 II & D700 ? …Zaraz mnie tu zlinczują :} za takie teksty
Co do wrazeinia mam takie same. 5d wyglada jak wydmuszka za 30zl. Wszystko zmienia sie w pracy - tam juz nie takie oczywiste i wychodzi na jaw ze to tylko pozory i klawisze to nie wszystko.
Na dzien dzisiajszy po testach 5dmkii i d700( po jednym slubie wraz z 5d mki) najoptymalniejszym (obrazek, uzytecznosc, cena) wybieram 5d.. mki1 !!!.
Wszystko to na szklach 1,2 i 1,4 bo ciemniejsze typu 2,8 to juz inna rozmowa ( na ale ja moowie tu o sobie i zadnych rad nie lubie dawac
Co do sali o ktorej pisales (iso 10000) to hmm, chyba ze nie miala sufitu. Kiedys robilem w ZUPELNEJ ciemnosci (jedynie lampki zespolu podswiatlajace nuty) 50L@1,2 3200 1/60 lampa w ttl
ja napisałem - dla zilustrowania - że bez lampy tam ani rusz ;) "że niby tak ciemno" :)
Co do punktow bocznych to w bardzo dobrych warunkach nie lapia na liniach ktore nie wspieraja !!!!! i nie trzeba tu ciemnosc ( zlap sobie na krawedzi obrazu na gladkiej scianie prawym lub lewym skrajnym , nawet w dzien.
nigdy nie robiłem takich testów. być może na nich się wyłoży. zrobiłem natomiast 3 przysięgi używając wyłacznie bocznych punktów, w tym skrajnych. trafiał szybko i pewnie. to niesamowity komfort, wygoda i możliwość finalnego kadrowania, bez gimnastyki. w analogicznej sytuacji 5d musiałem przekadrowywać (używając centralnego). z czym sie to wiąże - wiadomo.
przeczytałem Twoje posty, uważnie. mam tylko kilka minut, żeby wyrazić niezgodę, później rozwinę ;)
używam od 2 m-cy d3 (AF ponoc ten sam) i 5d (x2), równolegle (mam za sobą tym zestawem 4 śluby). środkowe punkty działają całkiem podobnie, ten w 5d jest wbrew mitom sprawny i szybki, jeśli odstaje, to minimalnie. natomiast boczne to przepaść. mój aparat, na którymkolwiek z bocznych trafia szybko i zawsze. nie było dotąd ciemności, które pozwoliłyby mi odczuć, że działają wyraźnie wolniej niż środkowy. no i podkreślam - trafiają, bezbłędnie. ja w AF'ie - a piątką po 2 latach operuje całkiem sprawnie - czuję przepaść, ogromną różnicę. d3 po prostu trafia, na środkowym i na bocznych, kiksy są tak nieliczne, że na LCD zaglądam tylko po to, żeby sprawdzić, czy nie złapałem akurat niefartownych grymasów, albo czegoś nie ciachnąłem. nikonowskie servo działa fantastycznie. to już w ogóle nie do porownania. tam, gdzie 5d musiałem dla spokoju ducha zrobić 20 zdjęć (np wyjście z kościoła) - tu mógłbym zaryzykować zrobienie 2. lag - różnica kosmiczna. to wszystko było dla mnie argumentem decydującym o dokupieniu d3.
z praktyki: 3 stycznia miałem ślub z weselem na sali tak ciemnej, że bez lampy iso 100000 by nie pomogło. po prostu centralna czerń. pojechał ze mną kolega - on z 5d2, ja ze wspomnianym tandemem. 5d odłożyłem po godzinie, nie miałem nerwów. od kolegi pracującego 5d2 nasłuchałem się się sporo ciekawych inwektyw na temat pracy tym AF w takich warunkach. d3 z 50 AFS (na 1.6) i 14-24 pracowałem naprawdę z dużym komfortem. tam, gdzie 5d nie trafiał wcale, albo za późno, albo lag dawał w dupę, d3 po prostu trafiał, jakby to był niedzielny, popołudniowy piknik.
ergonomia to rzecz subiektywna. w tej chwili nie stanowi dla mnie różnicy.
Ale nie porownoj D3 do d700 bo autofocus nie jest ten sam...A porownanie AF d3 do 5d - coz, dla mnie to oczywiste ze D3 bedzie zwyciezca w kazdej kategorii.
Ale nie porownoj D3 do d700 bo autofocus nie jest ten sam...
Ten sam. Nikon zrobił użytkownikom serii semi-profi dzień dziecka i wsadził do D300 i D700 AF z serii jednocyfrowej (D3 i D3x).
Miło by było gdyby canon na wiosne zapodał nową puszkę coś adekwatnego do D3 z dobrym AF wtedy nie było by nad czym debatować
Ten sam. Nikon zrobił użytkownikom serii semi-profi dzień dziecka i wsadził do D300 i D700 AF z serii jednocyfrowej (D3 i D3x).
Na papierze tak to wyglada w praktyce AF w d3 dziala lepiej, sprawdz sam - pozycz te dwie puszki i porob zdjecia w ciemnym pomieszczeniu. Tez myslalem ze ten sam na poczatku. Dlaczego to nie wiem, ale logicznym jest ze puszka za 5k zl wiecej bedzie w czyms lepsza. AF w d700 jest ciut lepszy od tego w d300, a od d700 lepszy jest d3.
Na szybko z obrobki. Troszke popsute ale to mnie w sumie interesuje co mozna osiagnac.
Exif zostal
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img228.imageshack.us/img228/6581/aaakq7.jpg)
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img145.imageshack.us/img145/6242/dsc0537vf1.jpg)
Bede dokladal na biezoco w koncu to moj watek:)
Możesz gdzieś wrzucić cały plik z tej 50-tki do dokładnej analizy ?
Co konkretnie chces. jten plik, czysty jpg z rawa. czy raw??
używam od 2 m-cy d3 (AF ponoc ten sam) i 5d (x2), równolegle (mam za sobą tym zestawem 4 śluby). środkowe punkty działają całkiem podobnie, ten w 5d jest wbrew mitom sprawny i szybki, jeśli odstaje, to minimalnie. natomiast boczne to przepaść.
Pamietam ze w tescie fotopolis rowniez chwaliles AF d700 ale pozniej przy obrobce slubu na ktorym testowales nikona, skorygowales swoje zdanie o AF stwierdzeniem ze jednak jest calkiem sporo nietrafionych. Trzeba jednak pamietac ze bylo to zdanie o d700 a nie D3. W opiniach paru osob wlasnie mimo tego samego ukladu AF, D3 sprawuje sie lepiej.
PanBobek
13-01-2009, 11:04
Pamietam ze w tescie fotopolis rowniez chwaliles AF d700 ale pozniej przy obrobce slubu na ktorym testowales nikona, skorygowales swoje zdanie o AF stwierdzeniem ze jednak jest calkiem sporo nietrafionych. Trzeba jednak pamietac ze bylo to zdanie o d700 a nie D3. W opiniach paru osob wlasnie mimo tego samego ukladu AF, D3 sprawuje sie lepiej.
A może to tez kwestia af-s? Uważam, że w kwestii przeostrzeń śrubokręty są dużo gorsze od słoików z silnikami.
jak postępy w testowaniu....czy jakieś wnioski....
pozdrawiam
Niezdecydowany:-D
...dobrze że przywróciłem do życia ten wątek, :mrgreen:wielkie dzięki za wypowiedzi!!!
sam od kilku miesięcy myślę (może myślałem:-D) nad zmianą systemu, a brakowało mi konkretnych porównań i opini nt. af w nikonach, opierałem się na opiniach Adama (wcale ich nie kwestionuję) ale czekałem na porównanie Trampka bo widzę że ma podobne dylematy co ja i jeszcze pewno wielu "ślubnych"
Af jest dla mnie priorytetem na równi z obrazkiem (czasami jest ważnejszy), dlatego byłem skłonny poświęcić nawet ELKI....
Pociągnę teraz małego offa, ale w zasadzie ten wątek jest o poszukiwaniu skutecznego narzędzia do pracy więc pozwolę sobie trochę, nie bijcie...
Dzięki uprzejmości kolegi miałem na sobotni ślub 1 Ds mk2 oraz swoje 5D
Oczywiście 1edynka robi świetne wrażenie, testowałem też af na zewnątrz ze 135 + pies na ogródku - świetnie sobie radził...ALE na ślubie/weselu nie było już tak kolorowo
Af w 1 ds2 w trybie one shot radzi sobie dobrze/swietnie, ale od czego dobiegaczka, i tu totalne rozczarowanie - wiele zdjęć nie trafionych, zwłaszcza na bocznych punktach, które nie są krzyżowe, na dodatek nie można sprawdzić ostrości na fatalnym wyświetlaczu - nawyk z 5D, gdzie jest to koniecznością, po godzinie zabawy powędrował do torby, i walczyłem po staremu na chybił trafił 5d, przynajmniej efekty mogłem sprawdzić od razu.....
Na spokojnie sprawdziłem później jeszcze raz i zastanawia mnie brak wspomagania przez lampę af-a w trybie serwo! (tylko się ze mnie nie śmiejcie jeżeli tak ma być) - bardzo mnie to zaskoczyło, w 5D, jak się później okazało też nie ma w af serwo wspomagania... nie sprawdzałem tego wcześniej bo z racji małej skuteczności af pracuję na "on schit" - sprawdzałem w C.fn nic nie znalazłem - mam pytanie jak wygląda to w nowych jedynkach, i czy w Najkonie jest wspomaganie z lampy przy ciągłym śledzeniu obiektu....(zaraz OJCIEC DYREKTOR przeniesie mój wątek do działu dla początkujących:mrgreen:)
http://blog.mudeyes.com/2009/01/14/canon-5d-mark-ii-vs-nikon-d700/
przyjemny test 5d mkII vs D700 http://blog.mudeyes.com/2009/01/14/canon-5d-mark-ii-vs-nikon-d700/
dla niektorych moze i przyjemny, ale dawno nic bardziej stronniczego nie widzialem :/
a wracając do testów Trampka... te kolory mnie nie przekonują (te z zakładu fryzjerskiego zwłaszcza), pomimo sporych (imho) umiejętności juzera potwierdza się na tych zdjęciach to co już widziałem na stronach innych użytkowników najkona - żółto bura dominanta na twarzy i cukierkowe kolory wszystkiego dookoła, natomiast odnośnie af to nawet na fotopolis http://www.fotopolis.pl/index.php?n=8294&p=5 przyznali że CENTRALNY ostrzy nie gorzej od D3x:mrgreen:
witam
Ostatnio znalazłem coś takiego, raczej tego tutaj nie widziałem na CB
http://prakashphotography.blogspot.com/2008/12/nikon-d700-vs-canon-5d-mark-ii-mk-2.html
Dość fajnie się czytało i myśle, że pomoże.
Barthek1983
19-01-2009, 16:54
Po króce: robię m.in. zdjęcia ślubne, w zeszłym roku w większości na zlecenie innego fotografa z podwójnymi terminami na jeden dzień - jego sprzęt to 5D + 24-105L + 85 1,8 + 580EX II i inne graty.
Obecnie mam zestaw standardowy zakupiony 2 lata temu C400D + KIT + 85 1,8 + pożyczana lampa. Czytam masę wątków o cenach Canona 5D itd. Zaczynam się już zastanawiać nad przesiadką na D700 i nie wiem czy warto, bo to też pełna klatka, podobno lepszy autofocus jak i wiele innych, obiektywy wcale nie gorsze i deczko tańsze. Sama puszka trochę droższa, ale może lepiej kupić coś nowszego niż już leciwą (choć świetną) konstrukcję Canona 5D. Jestem w kropce czy przejść na stronę wroga :lol: , bo obecny zestaw zostanie jako awaryjny ;)
PS. Jeśli już był podobny wątek poprawcie mnie proszę ;)
ja bym wybrał D700, no ale z tymi deczko tańszymi toś chyba przesadził, Nikon ma droższe słoiki. jak sam napisałeś 5D jest starym modelem i mimo wielu zalet jest do tyłu w dzisiejszych czasach. jak chcesz 2 body to też lepiej 2 nikony mieć, nic nie stracisz bo do D700 możesz podpiąć obiektyw z cropa a do canona nie podepniesz.
zejleman
19-01-2009, 17:28
Sam pracuje na 5D + 24-105L 4F + 70-200 L 4F + 580 EX + grip
Uważam że do ślubów nie ma lepszego zestawu.
Nikon nie ma takiego przedziału cenowego jak 4L wiec po co przepłacać?
preinwher
19-01-2009, 17:31
Poczytaj tutaj http://canon-board.info/showthread.php?t=38280
Sam pracuje na 5D + 24-105L 4F + 70-200 L 4F + 580 EX + grip
Uważam że do ślubów nie ma lepszego zestawu.
To Waść przesadził :-D. Chyba, że chodzi tylko o zakres ogniskowych ;-).
Calliactis
19-01-2009, 17:42
Sam pracuje na 5D + 24-105L 4F + 70-200 L 4F + 580 EX + grip
Uważam że do ślubów nie ma lepszego zestawu.
Nikon nie ma takiego przedziału cenowego jak 4L wiec po co przepłacać?
Ciemność widzę, ciemność. Zgodzę się z jednym - w tej cenie, nie ma lepszego zestawu, ale jeśli chodzi możliwości kreatywne to uważam, że są mocno ograniczone.
W tej samej cenie masz 5D + 35mm f1.4L + 85mm f1.8 - i nie ma potrzeby - w 95% przypadków używać lampy. Kreatywność pełna, choć duże ograniczenia w reportażu - szczególnie szybko zmieniającym się jeśli chodzi o lokalizacje (użyteczności zoomów nie potrzeba chyba prezentować). Sam przechodziłem przez 24-105 f4 L IS i 70-200 f4 (którego nadal mam - choć chcę sprzedać), i muszę powiedzieć, że teraz widzę tylko wejście w stałki. Jak "Bóg da" - to w lutym zakup 35L i 85L za 2 miesiące, a potem dokupienie 5D mkII.
Jeśli chcesz iść w rozwój - polecam Canona. 5D mimo znanych wad (wolno, czasami niecelny AF, szczególnie na bocznych punktach), jest wciąż bardzo dobrym i polecanym korpusem. D700 jest z pewnością lepszy technicznie, ale jeśli miałbym iść już w zaparte i zakładać, że chcę mieć najnowszy sprzęt, to chociaż miałbym się zadłużyć, to brałbym 5D mkII zamiast D700.
Jeśli masz już 400D i 85mm f1.8 to po co to marnować? Odsprzedaż i zakup backupowego Nikona + szkła spowoduje jedynie stratę. Dołóż tyle ile na tym stracisz do pieniędzy które masz na D700 i weź 5DmkII. Taka moja rada.
Jak już Masz C 400D, to zawsze Możesz użyc go do jako backup, pewnie nie za często go użyjesz ale przy ślubnych lepiej miec..skoro masz 85/1.8 to zawsze jest opcja jechac na dwa, na jednym stałka, na drugim 24-70L i jakaś 580ex by miec czasami czym doświetlic.. 5D daje rady, oczywiscie boczne odpadają, chyba, że jest różnica na jasnych szkłach, ale wątpię..Rozmawiałem ostatnio, ze znajomym, sprzedał cały żółty zestaw i kupił 40D i wspomniane szkła f4, bo przy nikonie musiał mieszac trzema stałkami, by sie wyrobic.. co do f4 to na ślubach często bywa mało, wiec albo 2.8 albo stałki, a to już sam Musisz zdecydowac czy będzie Ci się chciało mieszac stałkami..
hmm skoro sluby Pan robil 400d przez dwa lata to ja bym dokupil drugi bo takie szczescie to sie nie powtarza :)
fazid_66
20-01-2009, 18:00
Sam pracuje na 5D + 24-105L 4F + 70-200 L 4F + 580 EX + grip
Uważam że do ślubów nie ma lepszego zestawu.
Jakiś Hasselblad pewnie byłby lepszy... ;)
ja to czytam i sie zastanawiam jak ludzie robili przez tyle lat sluby starym 5d skoro (po premierze d700 i 5d mkII) teraz juz nie mozna bo np AF nie daje rady
slubow nie robie
pstrykam tylko i wylacznie dla przyjemnosci 40D
gdybym mial tanszego nikona kupilbym d700 i jasne szkla
ty masz canona 400D wiec kup 5D (jesli starczy kasy mkII)
zawsze masz backup w postaci drugiego korpusu
ostatnio focilem koncert i f4 to ciemnica w dosc jasnym klubie
czasy nie te a podbijanie iso do 3200 na 40D 400D 450D to bzdura
na 5d mkI mkII d700 masz swietne wysokie iso
ale i tak jasne szkla to wg mnie podstawa takie 1.8 to minimum
ja to czytam i sie zastanawiam jak ludzie robili przez tyle lat sluby starym 5d skoro (po premierze d700 i 5d mkII) teraz juz nie mozna bo np AF nie daje rady
Pisał już o tym bardzo dokładnie Adam Habakuk.
Nie chodzi o to, że po premierze 5DII 5D classic nie daje rady, chodzi o to, że już Nikon D70 pokazywał Canonowi którędy droga - pozdrowienia dla Tuwima ;)
Niestety Canon zboczył -> patrz 1DIII... a po D300/3/700 (autofokus) imho Canon tylko dalej się ośmiesza (AF w 50D).
Ale co ja biedny mistrzu piaskownicy mogę wiedzieć... cza zapytać Kejzeja...
Wszystkim niezdecydowanym mogę tylko doradzić: dajcie szansę Nikonowi!
Guziki, pokrętła są gdzie indziej, ale aparat jak złapie punkt ostrości to już ni chu chu... nie puści. Trochę inaczej niż w Canonie, prawda? Szczególnie jak f/2.8 z lekka niedoświetla :)
zdravim
Barthek1983
21-01-2009, 09:33
hmm skoro sluby Pan robil 400d przez dwa lata to ja bym dokupil drugi bo takie szczescie to sie nie powtarza :)
Aby robić zdjęcia nie trzeba od razu mieć zestawu za min 10k. Lepszy sprzęt służy do ułatwienia Ci zadania. Może lepiej od razu skreślić wszystkich fotografów za nim pojawiło się coś na miarę przynajmniej 5D. Znam kierowcę, który na torze swoim Cinquecento objechał innego na Peugeot 206 N grupowym. Tym samym liczą się umiejętności uchwycenia chwili a do robienia zdjęć potrzebne jest wyczucie i zmysł estetyczny a aparat tylko rejestruje Twoją wizję obrazu...
Dzięki wszystkim za opinie - będę przymierzał się do 5D ;)
ja bym wybrał D700, no ale z tymi deczko tańszymi toś chyba przesadził, Nikon ma droższe słoiki. jak sam napisałeś 5D jest starym modelem i mimo wielu zalet jest do tyłu w dzisiejszych czasach. jak chcesz 2 body to też lepiej 2 nikony mieć, nic nie stracisz bo do D700 możesz podpiąć obiektyw z cropa a do canona nie podepniesz.
podpisuje się pod tym :)
jak będziesz miał więcej szkieł i lampy to trudniej zrobić przesiadkę
chociaż Niedźwiedź zamienił 5d na d300
podpisuje się pod tym :)
jak będziesz miał więcej szkieł i lampy to trudniej zrobić przesiadkę
chociaż Niedźwiedź zamienił 5d na d300Jestes pewny ze na D300 ;)
Moim skromnym zdaniem a też robię kotlety to 5D i dobre jasne słoiki np: 16-35L f2.8, 50 f1.8, do tego coś pośredniego na szaleństwa np 24-105 i masz pełne szoł, plener też tym omieciesz. Fakt teraz nie ma co kupować body, bo euro wysoko stoi a jeszcze na wakacje 5D można było kupić za 3200 zł body, teraz czas oczekiwań i stabilizacji złotówki, jeszcze z miesiąc może 2 i nadmuchane euro znowu spadnie, to i ceny zrobią się normalne, z zmiana systemu to chyba tylko dodatkowe koszty. 5D to chyba najfajniejsze body do kotletów, ja dodatkowo mam 40D w zapasie.
nadmuchane euro znowu spadnie
a to nie czasem zloty sie nadmuchal wczesniej ?
gietrzy napisał: "już Nikon D70 pokazywał Canonowi którędy droga" - zgoda! - ziarno, niedoświetlanie, wyprane kolory były nie do pobicia! I jako maszynka to typowania numerów do toto-lotka - tak był nieprzewidywalny w ekspozycji (oceny z forum Nikona). Mówię to również z autopsji - miałem, wymieniłem (stajnię możesz zgadywać) - i jestem szczęśliwy!
Witam serdecznie.To mój pierwszy watek na tym forum ale mam mały dylemat.Posiadam od pół roku Nikona D700 wraz ze stałka Nikkor 50 f 1.8 .Nie posiadam na razie dodatkowej szklarni ale zaczynam szukac jakiegoś lepszego szkiełka. Przyznam się ,że nie podobają mi się mimo różnych ustawień kolory z tej puszki.Nie jestem zwolennikiem mieszania i wyciagania cudów z plików w Photoshopie. Raczej lubię kadrowanie i finalne zdjęcia z puchy. Wiele razy widziałem fotki surowe (ale jpg) z puszki Canona czy to 50D czy 5D i kolory sa fantastyczne ,szczególnie przy portrecie. Moje pytanie czy zamienilibyscie D700 na 5D mark II i polecili dobre szkło (jakiś specer zoom) do 3000 tyś.?Cyz lepiej zostac przy D700 i inwstować tam w szklarnie?
Może dziwny dylemat ale będę wdzięczny za podpowiedzi forumowiczów.Pozdrawiam
Moje pytanie czy zamienilibyscie D700 na 5D mark II i polecili dobre szkło (jakiś specer zoom) do 3000 tyś.?Cyz lepiej zostac przy D700 i inwstować tam w szklarnie?
Może dziwny dylemat ale będę wdzięczny za podpowiedzi forumowiczów.Pozdrawiam
Tez jestem leniwy, nie lubie podkrecania kolorow a na photoshopa mnie nie stac, faktycznie D700 ma dziwne kolory.
Polecam 24-105/4L.
Witam serdecznie.To mój pierwszy watek na tym forum ale mam mały dylemat.Posiadam od pół roku Nikona D700 wraz ze stałka Nikkor 50 f 1.8 .Nie posiadam na razie dodatkowej szklarni ale zaczynam szukac jakiegoś lepszego szkiełka. Przyznam się ,że nie podobają mi się mimo różnych ustawień kolory z tej puszki.Nie jestem zwolennikiem mieszania i wyciagania cudów z plików w Photoshopie. Raczej lubię kadrowanie i finalne zdjęcia z puchy. Wiele razy widziałem fotki surowe (ale jpg) z puszki Canona czy to 50D czy 5D i kolory sa fantastyczne ,szczególnie przy portrecie. Moje pytanie czy zamienilibyscie D700 na 5D mark II i polecili dobre szkło (jakiś specer zoom) do 3000 tyś.?Cyz lepiej zostac przy D700 i inwstować tam w szklarnie?
Może dziwny dylemat ale będę wdzięczny za podpowiedzi forumowiczów.Pozdrawiam
Ustaw sobie profile na stale i tyle. Nie bedziesz mial zielonkawo sino zoltej skory. Pewnie o to ci chodzi. Jesli planujesz portrety studyjne jako znaczny procent twojej pracy to zmieniaj na Canona. Jesli natomiast bedziesz robil reporterke, wyscigi koncerty itd itd to bron Cie panie zamieniac system - napewno nie na 5D II . Ja sam przesiadlem sie z 5D I na Nikona i... nie zaluje.
twoje drugie ja
26-04-2009, 20:22
do 3000 tyś.?
za 3 miliony to mozesz kupić od A do Z jak leci i nikona i canona. :-D
Jakie 3 miliony?:) Sam nie wiem .W studiu jak na razie nie mam okazji bywać i sie szkolic, raczej bardziej w strone codziennej reporterki itp. Być może problem tkwi w ustawieniu profili.Nie wgrywałem jeszcze żadnych,raczej bazuje a profilu neutralnym lub standardowym.Przyznam ,że własnie kusi mnie ta ekonomiczna szklarnia o świetle F 4.0 :)
Niedzwiedz
26-04-2009, 20:40
w życiu bym nie zamienił d700 za 5d mkII :) ale dokupić do d3 i d700 5d mkII to bym dokupił :D
A ja byłem już blisko kupna D700 i właśnie ze względu na kolory się wycofałem. No.. obiektywy też .ale głównie kolory.
bartek73
26-04-2009, 21:54
Uważam, ze to nie fair oceniać możliwości d700 na podstawie szkiełka za 500 pln:twisted:. Ale to forum canona, więc pewnie upewnisz się w chęci zmian.
Te szkiełko za 500 zł jest nie do przecenienia, ale te kolory.Tak upewniam sie czy to ma sens.
Niewielkie mam doświadczenie w używaniu D700, ale napiszę co widziałem :-).
Po zapięciu szkła do cropa (18-70) aparat wypadł źle, w warunkach studyjnych wszystkie zdjęcia nieostre. Z drugiej strony, po zapięciu obiektywu Sigma 50mm f/1.4 sprzęt dostał skrzydeł, znakomita jakość obrazów, piękny drugi plan, poprawny balans bieli, bardzo dobry kontrast (ten sam obiektyw na D90 nie zachwycał).
Wydaje mi się, że z każdym korpusem nikona jest tak samo : jest kilka szkieł z którymi aparaty tej marki współpracują bardzo dobrze, obrazy cieszą oko ; reszta szkieł jest jakby "niedopasowana".
Sam miałem Canona 300D, teraz 40D i ciągle chciałbym móc używać Nikona, naprawdę. W szafie leży F80, nie sprzedam go. Koledzy z forum pewnie na mnie napadną, ale konstruktorzy Canona nie doceniają użytkowników i traktują ich jak półgłówków. Nie rozumiem filozofii 4 guziczków, gdzie jedynie zmiana ISO i korekcji ekspozycji lampy błyskowej znajdują swoje potwierdzenie w wizjerze. Dlaczego będąc na koncercie muszę się pilnować i sprawdzać na górnym ekraniku (albo w jeszcze bardziej świecącej zakładce info) jaki tryb pomiaru światła albo AF-a mam ustawiony ? Mnie to dekoncentruje, odwraca uwagę od meritum. Na dłuższą metę to frustrujące, ale nawet 1D Mark II ma tak samo (piszę tylko o tym czego używam). W nikonie masz wszystko "pod palcami" i pełnię informacji w wizjerze.
Jednakże (i tu nastąpi zwrot którego się pewnie nie spodziewałeś), dla mnie od zawsze priorytetem jest naturalność odwzorowania i tu Canon wygrywa. Dla mnie to nawet nie jest kwestia kolorów, ale plikom z Nikona brak tej delikatności w traktowaniu krawędzi, mam wrażenie, że głębie ostrości jest tam korygowana (mam zdjęcia na których widać tak wyraźną separację planów, że to aż razi i nie waham się krzyknąć "-To nie może być prawda !". Obraz z Nikona D700 jest wspaniale nierealny, a jednocześnie doskonały do reprodukowania na okładkach magazynów i stron www (ale nie do naświetlania w fotolabie). Dzieje się tam jakaś magia, pliki muszą być jakoś korygowane...
Znalazłem na pBase stronę człowieczka, który przez lata używał canona, w końcu przesiadł się na D3 i jest wreszcie bardzo zadowolony. Obejrzałem jego zdjęcia z D3, z uwagą przyjrzałem się temu co popełnił canonem 5D. Mnie podobają się bardziej te niedoskonałe (nawet czasem z mocną winietą) zdjęcia z 5D, tyle.
Podsumujmy : mając D700 masz świetnie wymyślony, ergonomiczny, mocny, piekielnie szybki i rewelacyjnie współpracujący ze światłem błyskowym aparat firmy, która ceni sobie uwagi klientów, słucha ich i robi niesamowity postęp w dziedzinie cyfrowej obróbki obrazu.
Kupując nowego 5D Smarka II prawdopodobnie (bo jeszcze nie miałem okazji zrobić zdjęć) dostajesz aparat do spokojnej fotografii, odświeżony lekko AF, problematyczną nierzadko współpracę z fleszem, ale zapewne najlepszą możliwą jakość odwzorowania, naturalny rysunek detalu i możliwość współpracy w AV z całą gamą niefirmowej optyki.
Ja będę zbierał na 5D II, ale pamiętam wrażenia jakie wywarł na mnie D700 ; gęba mi się śmiała, że aparat może sprawiać frajdę przy samym akcie fotografowania, że pomiar matrycowy tak wspaniale się spisuje (w canonach ten najbardziej automatyczny pomiar nie ma zamiaru pomagać fotografującemu). Jak pierwszy raz zetknąłem się z 5D, czułem podobny opór materii co w 40D, potem okazało się, że zdjęcia się udały, ale fakt jest faktem. Nikon prowadzi i pomaga użytkownikowi, Canona trzeba się nauczyć, pogodzić z niedogodnościami, ale mała walka w moim przypadku zawsze się tu dzieje. Wiele razy chciałem go zmienić na N., potem przyjeżdżałem do domu i stwierdzałem, że jednak zdjęcia nie są takie złe :-) Pozdrawiam i życzę dobrej decyzji.
Dzieki za watek ... moze nie zmieniam jeszcze systemu ale zastanawiam sie czy zrobic upgrade z 350d na D700 czy 5DMII ... oscyluje jeszcze przy 50D.
Cena malo istotna, gdyz potem to sie zmienia przy szklach. Kolory w Nikonie mozna ustawic (mnie to nie przeraza)
Wybierajac kieryje sie jeszcze takimi szczegolami jak szczelnosc oraz funkcjonalnosc punktow AF Nikon vs Canon.
Prosze o kilka opini osoby znajace w/w body.
BTW. pomincie prosze fakt FF/crop :)
http://www.forum.nikon.org.pl/showthread.php?t=83765
oraz
http://www.meninenuotrauka.lt/
@Sławek, te linki co podales sa chyba dla autora watku a nie dla mnie. Pytam, bo odpisales pod moim postem :)
Zaloze, ze do mnie pisales ... nic z tamtad nie wyciagnalem. Kolory, zolcie, kolory, niebieskosci ... same *******y ;) Zero slow na temat szczelnosci, za to tu na rodzimym forum znalazlem info o AF z D700 :D
PZDR
Dzieki za watek ... moze nie zmieniam jeszcze systemu ale zastanawiam sie czy zrobic upgrade z 350d na D700 czy 5DMII ... oscyluje jeszcze przy 50D.
Cena malo istotna, gdyz potem to sie zmienia przy szklach. Kolory w Nikonie mozna ustawic (mnie to nie przeraza)
Wybierajac kieryje sie jeszcze takimi szczegolami jak szczelnosc oraz funkcjonalnosc punktow AF Nikon vs Canon.
Prosze o kilka opini osoby znajace w/w body.
BTW. pomincie prosze fakt FF/crop :)
... nic z tamtad nie wyciagnalem. Kolory, zolcie, kolory, niebieskosci ... same *******y ;) Zero slow na temat szczelnosci
no to masz na temat szczelnosci: d700 jest lepiej uszczelniony niz 5dmkII i 50d.
uzytecznosc punktow AF? - a co to takiego? sa i dzialaja - roznica polega na rozstaweniu tych punktow, ale wystarczy minimum wysiilku by to sobie znalesc . wszystko masz w specyfikacji.
IMHO juz wybrales, a tylko pytasz o jakies malo istotne rzeczy (ktore byc moze w tej chwili wydaja Ci sie w jakis sposob wazne, ale w 99% sa bez znaczenia w uzytkowaniu), by uslyszec to co chcesz uslyszec.
Wg mnie to biorac pod uwage porownanie puszek nie nalezy kierowac sie odzwierciedleniem kolorow. Ten parametr jest zmienny i jak najbardziej ustawny. Czesto Canoniarze narzekaja na te nikonowskie kolory, dla mnie nie ma to sensu. 99,8% fotek, ktore robie to RAWy. Zawsze ale to zawsze przechodza przez program do edycji fotek - nawet jak nie potrzebuja korekty.
To co istotne to chyba: ostrosc, szumy/ISO, szybkosc, szczelnosc.
Szkla sie znajda podobne w obu stajniach, wiec reszta zalezy od oka i mozgu.
Jest to moja subiektywna ocena i mozna sie z nia ... zgadzac :P
/B]
Szkla sie znajda podobne w obu stajniach,
Zamawiam w takim razie u Ciebie odpwoedniki canonowskich 24L 35L 50L 135L. Dla mniej wymagajach dokup Nikkory 70-200 f4 i/lub IS 17-40 24-105L.
Co do ostrosci i szumow to wlasnie te sa pomijalne ( szczegolnie w 5d2 vs d700).
Kolory? hmm. mam nadzieje ze wiescz co mowisz bo masz doswiadczenie.....
No wlasnie jeszcze nie wybralem :) Interesuja mnie AF na bokach, z centralnego korzystam dosc rzadko (jak juz korzystam to tylko po to aby zmierzyc, przesunac i pstryknac) a zdaje sobie sprawe, ze niektore puszki maja problemy z innym AF nie centralny. Wiem jak one sa rozstawione itp, ale to zawsze papier. Nie ma to jak sprawdzenie organoleptyczne.
Szczelnosc jest dla mnie istotna, wiec dzieki za potwierdzenie o wyzszosci D700.
zgadzam sie z przedmowca - w canonie super sa lensy, Lki, jasne stalki - cudowne sa (pomimo wad , wszystko ma wady - wiadoma sprawa). Dobry AF nie kazdemu potrzebny, bolaczka z bocznymi punktami AF w 5D to powazna sprawa. Trzeba to niestety obchodzic robiac centralny i przekadrowywujac. Ja odnajduje ten sposob na naprawde szybszy niz gdybym w koncu wybral oczekiwany punkt AF i zrobil zdjecie. Kwestia wprawy, ale niewatpliwie tu jest minus, jak mozna tak spiepszyc cos co powinno dzialac (nie powiem ile fot na poczatku posiadania 5D poszlo mi sie pasc bo o tym nie wiedzialem...)
Puszka puszka, mozna ja zmienic zawsze, z obiektywami (zwlaszcza Lkami ) rozstac sie trudniej no i moga sluzyc lata o ile sie ich nie rozwali w jakis magiczny sposob:) Dlatego mysle ze pomimo cudownosci D700 (jest fajna pucha) to dla szkiel warto zostac w canonie.
Sorry za malutki OT :)
Szkla sie znajda "podobne" a nie te same ;)
Jak wspomnialem, jest pare detali, ktorych sie nie zmieni w aparacie/obiektywie/fleshu/.../
Jak wypada AF w bokach kadru (to mnie najbardziej interesuje), bo przestawianie z centralnego na bok niesie pewne ryzyko. @banan82, podobnie jest z AF w 5DmkII?
@Trampek, kolory widzialem i ... nie widze problemu :)
To czego nie mozna zmienic w sprzecie, to mozna zmienic w glowie.
jesli lubisz boczne punkty to w obu 5D mozesz o nich zapomniec - uzytecznosc 10% :) Po prostu aparat na nich nie trafia.
jesli lubisz boczne punkty to w obu 5D mozesz o nich zapomniec - uzytecznosc 10% :) Po prostu aparat na nich nie trafia.
Ostatnio testowałem boczne na weselu w nowej piątce i nie było aż tak źle jak piszesz. Centralny jest oczywiście lepszy, ale na bocznych nie było tragedii, a tym bardziej 10%. Było jakieś 70-80% dla ludzi będących w ruchu przy F2.0 dla 50 mm, iso 1600-3200 (a więc dość ciemno). Dla statycznych scen boczne są całkowicie używalne, ostrzą wolniej od centralnego ale trafiają bez pudła w zasadzie w 100 %.
no w sumie masz racje, ale wszystko zalezy od swiatla w scenie, kontrastow itp. Jak robie krajobrazy to zawsze korzystam z bocznych, zawsze robie na statywie i jest ok, nie mam problemow z ostroscia. Ale duzo tez zalezy od obiektywu.
wątek forever:-D
W przyszłym tygodniu będę miał okazję porobić trochę D3, bo jak zawsze na początku sezonu chcę zmienić szprzęt, bo mam dosyć cholernego aefa w 5d - ostatnie dwa wesela iso 1600 i przysłona 1,8, masakra z AF w piątce...perspektywa całego sezonu z takimi problemami mnie przeraża...
Dzieki FFS (forum ślubne ) znalazłem całkiem blisko gościa po fachu z D3 - chcę zrobić trochę NEFów - nie chodzi mi już o AF - ten jest na pewno dobry, chcę te pliki przemielić przez ACR 4... i zobaczyć co jestem w stanie uzyskać, mam do dyspozycji 85 1,4 Nikora, więc lepiej w ichsiejszym systemie się nie da...Mam zamiar również umówić się z posiadaczem 1D mark 3 (nie Ds) - mam nadzieję że wyjdą mi lepsze pliki z moimi elkami, niż z Nikona, bo żal by mi ich było...Kurde marzenie by robić reportaż na przysłonach 1,2-2,0 i mieć przynajmniej z 75% ostrych - ale takie rzeczy to tylko w Erze (mam telefon z ery, ale nie podają jaka jest przysłona w jego obiektywie:mrgreen:)...
dziwne kolory w Nikonach to problem ktory wystepuje na automatycznym balansie bieli, bo Nikon generalnie na automacie ma cos zrypane, ale wystarczy zadac sobie troche trudu i przy odrobinie wiedzy przelaczajac recznie mozna uzyskac dobre wyniki nie meczac sie w PS. to sa mimo wszystko troche rozne aparaty i ciezko rozsadzic.. plenery, safari, etc zdecydowanie NikonD700.. studio, nieforsowne plenery bral bym canona 5D..
Mnie zastanawia ciasne rozmieszczenie bocznych punktow AF w 5D - sa one uzywalne w fotografii portretowej?
(ze swiatlem zastanym)
Ciasny portret np. z 5D + 85L i przy max otwartej przyslonie to chyba istny hartkor (?)
Albo reczne ostrzenie.. sam juz nie wiem :roll:
Osobiscie w fotografii portretowej korzystam z 30D i najczesciej EF 50/1.4 i uzywam wylacznie bocznych punktow AF, dlatego ich skupienie w 5D jest co najmniej dziwne.
Reasumujac: czy w 5D w fotografii portretowej zachodzi koniecznosc przekadrowywania? czy boczne punkty AF daja rade.
Moglby ktos sie wypowiedziec w tej kwestii?
Witam Was,
Mam już za sobą falstart na forum i zamknięty błyskawicznie temat, shame on me. Mimo to zaryzykuję i ponowię moje pytanie. Poświęciłem dość sporo czasu i poszperałem sobie po forum, ale nie rozwiałem swoich wątpliwości. Pytanie prawie jak w temacie wątku: co wybrać, Nikona D700 czy Canona 5D MKII? Zanim kolejni użytkownicy rzucą się na mnie aby powiedzieć, że temat był wałkowany setki razy dodam, że potrzebuję sprzętu na wyjazd na dwa miesiące do Azji. Bynajmniej nie wybieram się do hotelu 5*, warunki turystyczno biwakowe. Dlatego zależy mi przede wszystkim na trwałości i odporności sprzętu. Do zestawu chcę kupić, w przypadku Canona 2 (może 3) obiektywy: 24-70 2,8L, 70-200 2,8L IS oraz prawdopodobnie 17-40 4,0L. Dla Nikona będę próbował złożyć podobną konfigurację. Na wyjeździe zapewne głównym motywem zdjęć będzie krajobraz i architektura, trochę reporterki, na co dzień dorzuciłbym jeszcze fotografowanie zwierząt w "akcji". A może do tego celu doradzicie jakieś inne body? Nie ukrywam, że bardzo mi się podoba koncepcja matrycy pełnoklatkowej. Nie mam póki co żadnego cyfrowego korpusu ani porządnego obiektywu więc mogę wybierać z obu systemów. Można w takim przypadku wskazać jednoznacznie zwycięzcę? Już od kilku miesięcy wędruję po różnych forach, czytam artykuły, opinie użytkowników i nic. Nadal szala nie przechyla się zdecydowanie na żadną stronę...
Pozdrawiam
Jak jedziesz gdzieś w nieprzewidywalne warunki to ja bym raczej kupił coś używanego. Może nawet na film. Żeby nie drżeć ze strachu o sprzęt.
Jak jedziesz gdzieś w nieprzewidywalne warunki to ja bym raczej kupił coś używanego. Może nawet na film. Żeby nie drżeć ze strachu o sprzęt.
Na film chyba się nie zdecyduję, poszedłbym z torbami chcąc potem wywoływać negatywy, bo przecież nie poprzestanę na użytkowaniu aparatu jedynie na tej eskapadzie. Jeszcze rok lub dwa lata temu bym się zastanawiał, ale teraz cyfrowe lustrzanki poszły z cenami w mocno w dół (no, może nie przez ostatnie pół roku, ach ten "kryzys"...), a komfort pracy zupełnie inny.
Pozdrawiam
Z tego co wyczytalem to reporterke, zwierze w akcji lepiej uchwycisz Nikonem, tylko nie strzelaj za szybko zdjec bo tez bedzie gubil AF (wyczytane z testow), poza tym jest szczelniejszy. Jezeli natomiast masz robic stale fotki, krajobrazy to oczywiscie Canon ze wzgledu na wieksza matryce a co za tym idzie mozesz sobie walnac ladna tapete ;)
Tu wyczytalem fajne testy:
Canon 5DmkII http://www.optyczne.pl/92.1-Test_aparatu-Canon_EOS_5D_Mark_II_Wst%C4%99p.html
Nikon D700 http://www.optyczne.pl/81.1-Test_aparatu-Nikon_D700_Wst%C4%99p.html
Z tego co wyczytalem to reporterke, zwierze w akcji lepiej uchwycisz Nikonem, tylko nie strzelaj za szybko zdjec bo tez bedzie gubil AF (wyczytane z testow), poza tym jest szczelniejszy. Jezeli natomiast masz robic stale fotki, krajobrazy to oczywiscie Canon ze wzgledu na wieksza matryce a co za tym idzie mozesz sobie walnac ladna tapete ;)
No i właśnie, znowu dylemat. Oczywiście ładna tapeta mnie bardzo interesuje ;-) Jeszcze lepiej jakieś fajne powiększenie, lub kilka na ścianę, tak 40 x 70. Z drugiej strony 700ka jest lepiej uszczelniona. Myślę, że krajobrazu i architektury będzie trochę więcej jak reporterki, wychodzi na to, że zmierzamy w kierunku 5ki...
Kolekcjoner
28-04-2009, 21:29
Do warunków "polowych" na wyjazd lepszym wyborem jest IMO D700. Z kolei mnie by kusiła możliwośc zrobienia czasami filmu. Dla mnie byłby to duży atut, że nie muszę targać dwóch gratów.
Fakt, ostatnio poszedlem z Mistrzem (Syn) musialem wziasc kamera a aparat zostal w domu ze wzgledow techniczych. Tu te filmy w HD i jeszcze na "dodatek" zdjecia mozna byloby zrobic ... ach brakowalo mi tu tej nowej piatki :(
@Qamar, to sie nie zastanawiaj ... w Twojej sytuacji Piateczka :)
Marek Kowal
30-04-2009, 14:08
Używanie D700 przez 6 m-cy utwierdziło mnie w opinii, że jakość zdjęć jest porównywalna do D300. Zamieniłem więc na 5D mk2, i jestem BARDZO zadowolony.
Krótko: + Nikon: profile kolorów, budowa, menu, AF ale bez przesady, + Canon: matryca, iso, wybór optyki. IMO system czyszczenia matrycy lepszy w Nikonie.
Krótko: + Nikon: /.../AF ale bez przesadyZgadzam sie, uzupelniajac:
AF nie jest az taki super w Nikonie, a w Canonie nie jest az taki zly :)
AF w D700 moze nie jest az taki super, ale ma przynajmniej jakos sensownie rozmieszczone boczne punkty AF, co np. w fotografii portretowej jest istotne.
Rozmieszczenie bocznych punktow w 5D to jakies nieporozumienie :]
xpressive
30-04-2009, 16:20
Kusy, wspominałeś o afie w 5d - rozumiem, że I. a miałeś styczność z II ? bo sam zastanawiałem się nad 5d mII, a 1d mIII. wybór wcale nie taki oczywisty jakby się wydawał.
Kurde marzenie by robić reportaż na przysłonach 1,2-2,0 i mieć przynajmniej z 75% ostrych
1ds mk2 i problemy z af masz z głowy.
Kusy, wspominałeś o afie w 5d - rozumiem, że I. a miałeś styczność z II ? bo sam zastanawiałem się nad 5d mII, a 1d mIII. wybór wcale nie taki oczywisty jakby się wydawał.
Z 5d mk II miałem styczność, ale tylko na krótko, nie robiłem nim żadnego zlecenia, odniosłem wrażenie, że jest lepiej, szybciej (mówię o af), ale oczywiście tylko na centralnym, może pożyczę przed podjęciem oststecznej decyzji aby potestować, problem w tym że moi koledzy ślubniacy też pracują w łukendy:mrgreen:
Jednak z tego co słyszałem, w praktyce nie ma wielkiej poprawy....
1DsII już dawno brałem pod uwagę, miałem na weselu, zawiodłem się na całej linii....mniejsza o guzikologię, ta na pewno jest do opanowania, przecież tyiace ludzi tym robią, ale ten wyświetlacz to porażka, mam nawyk sprawdzania zdjęcia za każdym razem, a w tym przypadku jest to mocno utrudnione, czy wręcz niemożliwe ze względu na jego wymiary rozdzielczość , a ja lubię wiedzieć że mam ostre, trafione zdjęcie. Aefem też nie byłem zachwycony - rozmieszczenie krzyżowych jest do bani i brak mikroregulacji (zwłaszcza na 50L, a wiem, że wiele osób ma problemy pogodzenia tego body z niektórymi stałkami) zaowocował dużą ilością nie trafionych fotek, przyczynił się do tego na pewno również mój brak umiejętności odpowiedniego ustawienia niektórych C.fn. i brak wprawy w posługiwaniem się samym aparatem.
Na placu boju pozostały (puki co) D3 i 1Dmk3...myślę że po testach wyklaruje mi się nieco patrzenie))
il Dottore
01-05-2009, 20:54
Witam Was,
Mam już za sobą falstart na forum i zamknięty błyskawicznie temat, shame on me. Mimo to zaryzykuję i ponowię moje pytanie. Poświęciłem dość sporo czasu i poszperałem sobie po forum, ale nie rozwiałem swoich wątpliwości. Pytanie prawie jak w temacie wątku: co wybrać, Nikona D700 czy Canona 5D MKII? Zanim kolejni użytkownicy rzucą się na mnie aby powiedzieć, że temat był wałkowany setki razy dodam, że potrzebuję sprzętu na wyjazd na dwa miesiące do Azji./.../
Też Cię witam.
Wiesz, nie chcę być złośliwy, to w końcu Twoje pieniądze, ale kupując tak zaawansowany sprzęt, powinieneś wiedzieć dokładnie, co TOBIE KONKRETNIE jest potrzebne i żadne porady innych osób nie powinny tutaj odgrywać roli.
A na poważnie, to absolutnie odradzam 5DMkII jako sprzęt "biwakowy".
Ten aparat został zaprojektowany jako backup studyjnego sprzętu wyższej klasy i (jak ktoś już dzisiaj arcysłusznie nadmienił) nadaje się do spokojnej fotografii. Wówczas nie ma sobie równych. Natomiast poważnie bym się zastanowił, czy zabierać go na taką wyprawę.
To nie ta klasa sprzętu po prostu.
Twoje pytanie jest w stylu: "biorę udział w rajdzie Paryż - Dakar, mogę sobie kupić Ferrari, czy będzie się nadawało?":-D
I naprawdę nie znasz odpowiedzi?
Tak mi przyszło do głowy...
Zauważyliście że jak pokazują w amerykańskim filmie jakiegoś fotografa to zawsze z nikonem !!!
il Dottore
01-05-2009, 21:41
Tak mi przyszło do głowy...
Zauważyliście że jak pokazują w amerykańskim filmie jakiegoś fotografa to zawsze z nikonem !!!
O, nie zawsze!
W filmie "Stealth" pewien pilot robił fotki swojej panience Leicą! :D
Znał się klient na rzeczy bo i aparat i panienka niczego sobie...
Tam to jest wszystko tak ustawione że pojawiają się rzeczy za które zapłacono. w filmach o najsławniejszym agencie pojawia się taki samochód za jaki dany koncern zapłacił najwięcej. W filmach produkowanych przez Columbia Pictures bohaterowie piją zawsze coca cole bo są właścicielami marki. No chyba że jakiś Szwarccharakter, to wtedy pepsi cole . Tak że nie ma co się sugerować.
Też Cię witam.
Wiesz, nie chcę być złośliwy, to w końcu Twoje pieniądze, ale kupując tak zaawansowany sprzęt, powinieneś wiedzieć dokładnie, co TOBIE KONKRETNIE jest potrzebne i żadne porady innych osób nie powinny tutaj odgrywać roli.
A na poważnie, to absolutnie odradzam 5DMkII jako sprzęt "biwakowy".
Ten aparat został zaprojektowany jako backup studyjnego sprzętu wyższej klasy i (jak ktoś już dzisiaj arcysłusznie nadmienił) nadaje się do spokojnej fotografii. Wówczas nie ma sobie równych. Natomiast poważnie bym się zastanowił, czy zabierać go na taką wyprawę.
To nie ta klasa sprzętu po prostu.
Twoje pytanie jest w stylu: "biorę udział w rajdzie Paryż - Dakar, mogę sobie kupić Ferrari, czy będzie się nadawało?":-D
I naprawdę nie znasz odpowiedzi?
Hmm, jak już mi się wydaje, że jestem bliski podjęcia decyzji, trafia się głos podobny do Twojego i znów jestem w kropce. Naprawdę nie znam odpowiedzi, ale wydaje mi się, że analogia do rajdu i Ferrari jest nie na miejscu? Co Twoim zdaniem powinienem zabrać ze sobą na taki wyjazd?
dziwne kolory w Nikonach to problem ktory wystepuje na automatycznym balansie bieli
Zgadza się. Mam D700 i mogę to potwierdzić. O wiele lepiej AWB działa w mojej drugiej, starszej puszce... D80-tce.
Niektórzy twierdzą, że nowy firmware d0 D700 trochę to poprawia, aczkolwiek to pewnie na zasadzie placebo ;) Nie wczytywałem jeszcze nowego firmware, więc ciężko mi powiedzieć ile w tym prawdy.
Gro głosów o kolorystyce nowych Nikonów wynika z tego, że matryce CMOS generalnie obrazują inaczej niż CCD. Siłą rzeczy więc wszyscy, którzy mieli wcześniej starsze puszki N mogli się zdziwić po przesiadce na D300, 700, 3, 3x...
Jeśli chodzi o jpg to u mnie sprawdza się po prostu używanie profilu o nazwie D2X mode 2. W przypadku NEF czasem rzeczywiście trzeba zdjąć trochę żółtego, ale to właśnie głównie w przypadkach źle dobranego WB.
Generalnie mk2 i d700 tak zaawansowane puszki, że wszystko są to niuanse i cały myk polega na tym by umieć ich możliwości wykorzystać.
Ja zdaję sobie sprawę, że nie wykorzystuję potencjału tego aparatu i dłuuga droga przede mną...
il Dottore
04-05-2009, 19:03
Hmm, jak już mi się wydaje, że jestem bliski podjęcia decyzji, trafia się głos podobny do Twojego i znów jestem w kropce. Naprawdę nie znam odpowiedzi, ale wydaje mi się, że analogia do rajdu i Ferrari jest nie na miejscu? Co Twoim zdaniem powinienem zabrać ze sobą na taki wyjazd?
To proste, jak włos Mongoła (by pozostać w azjatyckich klimatach) - z dwóch przez Ciebie wymienionych ja bym zabrał 1DMkIII.:mrgreen:
Bo na Paryż - Dakar to się jedzie Land Cruiserem a nie Ferrari.
:razz:
To proste, jak włos Mongoła (by pozostać w azjatyckich klimatach) - z dwóch przez Ciebie wymienionych ja bym zabrał 1DMkIII.:mrgreen:
Bo na Paryż - Dakar to się jedzie Land Cruiserem a nie Ferrari.
:razz:
No tak, a ja już myślałem, że kolega podzieli się doświadczeniem i jakąś sensowną poradą :p Oczywiście też bym zabrał 1DMkIII, gdybym go posiadał... Tyle że za cenę niewiele większą od ww. jedynki kupię sobie piątkę z trzema elkowymi zoomami i lampą błyskową, cóż mi po samym korpusie? I tak już się zastanawiam, czy mi nie odbiło całkiem, tyle pieniędzy na sprzęt wydać, na którym przecież nie będę w żaden sposób zarabiać...Jedynka pozostanie w sferze marzeń póki co... Czy inni forumowicze podzielają zdanie, że piątka nie podoła dwumiesięcznej wyprawie (częściowo biwakowej powiedzmy) do Azji, może lepiej faktycznie D700?
il Dottore
04-05-2009, 23:56
No tak, a ja już myślałem, że kolega podzieli się doświadczeniem i jakąś sensowną poradą :p
No przecież się podzieliłem jednym i drugim! :)
Wierz mi, mnie też nie stać na 1D, ale gdybym miał jechać w takie polowe warunki jakTy, to 5DMkII by został w domu a zabrałbym jakiś kompakt. Szkoda aparatu po prostu. I tak nikt moich zdjęć nie kupi. :D
Oczywiście też bym zabrał 1DMkIII, gdybym go posiadał... Tyle że za cenę niewiele większą od ww. jedynki kupię sobie piątkę z trzema elkowymi zoomami i lampą błyskową, cóż mi po samym korpusie?
Uwaga ze wszech miar słuszna, ale skąd Ty bierzesz te ceny???
Dziś kupiłem Amateur Photographer, tam jest dużo reklam i ceny jak byk: 5DMkII - 2099 funtów, 1DMkIII - 2699funtów.
Róznica wynosi zatem 600 funtów (na ebayu zapewne można dostać 1DMkIII jeszcze taniej - nie wiem, nie sprawdzałem, nie moja liga).
To powiedz mi, gdzie jest taka promocja, żeby za 600 funtów kupić sobie 3 zoomy L, warte koma circa 3000 funtów? No i lampę za ponad 200 funtów do tego? Bo już się ustawiam w kolejce!
Tobie się pomylił 1DMarkIII z 1DsMarkIII, wtedy by się zgadzało... :-D
Ale ja proponuję dużo tańszą i IMO sensowną dla zasobnego globtrottera opcję.
No przecież się podzieliłem jednym i drugim! :)
Wierz mi, mnie też nie stać na 1D, ale gdybym miał jechać w takie polowe warunki jakTy, to 5DMkII by został w domu a zabrałbym jakiś kompakt. Szkoda aparatu po prostu. I tak nikt moich zdjęć nie kupi. :D
Nie kupi, to prawda. Jednakże kompakt tym bardziej moim zdaniem nie podoła. Poza tym już w zeszłym roku na wakacje zabrałem kompakt i bardzo tego żałowałem, nie ma żadnego porównania z lustrzanką jeśli chodzi o komfort pracy i wygodę użytkowania. Nie, kompakt zdecydowanie odpada.
Uwaga ze wszech miar słuszna, ale skąd Ty bierzesz te ceny???
Dziś kupiłem Amateur Photographer, tam jest dużo reklam i ceny jak byk: 5DMkII - 2099 funtów, 1DMkIII - 2699funtów.
Róznica wynosi zatem 600 funtów (na ebayu zapewne można dostać 1DMkIII jeszcze taniej - nie wiem, nie sprawdzałem, nie moja liga).
To powiedz mi, gdzie jest taka promocja, żeby za 600 funtów kupić sobie 3 zoomy L, warte koma circa 3000 funtów? No i lampę za ponad 200 funtów do tego? Bo już się ustawiam w kolejce!
Tobie się pomylił 1DMarkIII z 1DsMarkIII, wtedy by się zgadzało... :-D
Ale ja proponuję dużo tańszą i IMO sensowną dla zasobnego globtrottera opcję.
Masz rację, ja cały czas myślę o pełnej klatce stąd za naturalne przyjąłem, że rozmawiamy o Dsie, a nie "zwykłym" D. Wszystko się zgadza, różnica taka jak mówisz. Za 600 funtów mam jedną elkę, nie trzy, ale to i tak różnica mieć jedną a żadnej, prawda? Poza tym ten mnożnik 1,3x mnie zniechęca, zwłaszcza przy zdjęciach we wnętrzach i krajobrazowych. Choć z perspektywy trwałości korpusu z pewnością 1ka byłaby lepsza... Ech, tak to jest, jak się wejdzie na forum maniaków... ;)
Pozdrawiam
il Dottore
06-05-2009, 15:55
A od kiedyż to pełna klatka jest NIEZBĘDNA do robienia indoors i landszafciarstwa???
Przeceniasz FF. Pewno że jest wygodniej, bo szerzej, ale nie przesadzajmy, że crop 1,3 tak bardzo wszystko pogorszy.
A za to masz sprzęt którym zasłonisz się z powodzeniem przed kulą z kałacha Czerwonego Khmera ;) albo przed szarżującym nosorożcem sumatrzańskim! I to nosorożec będzie miał kłopoty! :D
grzegorzronin
17-07-2009, 23:38
wiecie co tak sobie czytam i czytam i własnym oczom nie wierze canon 5d i nikon d700
tez mam ten problem , ale mając taki sprzęt używać automatyki ? to co wy wiecie o fotograf ?
Jak ktoś nie chce używać Photoshopa i robić zjecie w JPEG to niech sobie kupi telefon z aparatem
z tym FF do widoczkow to jakies mity kosmity :)... z mojego doswiadczenia jest dokladnie odwrotnie. Jak narazie do FF(w dodatku tylko do nikona) istnieje tylko jeden szerokokatny zoom(N14-24), ktory daje dobra jakosc w calym kadrze, a nie tylko w jego srodku, ale zeby bylo smieszniej ma bulwiasta soczewe co bardzo utrudnia montowanie filtrow... Jezeli chodzi o stalki to owszem sa dobre... tylko ze to manualne Zeissy w dziwnych cenach :)
W przypadku cropa jakos nie ma z tym problemu i mozna sobie przebierac w obiektywach. Wiadomo mniejsza matryca = wieksze szumy ale jezeli chodzi o widoczki to i tak iso 100 w 99% przypadkow jest uzywane.
grzegorzronin
18-07-2009, 00:46
jestem posiadaczem canona d40 i kilku i kiedy tak czytam , to mi się spodobała wypowiedz różnicy canona i nikona .
Dwie firmy i dwa rożne zagadnienia , ja lubię polować i kupie nikona d700 , a canona zostawię do zachodów i widoków , po prostu będę miał dwa i to jest sedno sprawy , podobnie jak z obiektywami , jak jest jeden do wszystkiego , to jest do niczego .
Mając dobry aparat , trzeba mieć kilka każdy do innego celu
Witam,
po wielu latach zmieniłem system z Nikona na Canona i ...
zastanawiam się dlaczego to tak długo trwało :) a tak serio to jesli myslisz o portrecie to zdecydowanie Canon
pozdr
a tak serio to jesli myslisz o portrecie to zdecydowanie Canon
booo?
Bo jakoś canon ma więcej jasnych i dobrych stałek.
Nie wiem, czy to trafne spostrzeżenie, ale chyba tak... Nikona wszyscy chwalą za puszki, czasami za obiektywy, ale niemal nikt za zdjęcia. Z Canonem jest dokładnie naodwrót. Ostatnio czytałem test Nikona 5000 na optycznych i dyskusje na forum. Ani jednej pochwały zdjęć!!! Jak pooglądałem zdjęcia testowe - zrozumiałem dlaczego...
Zdjęcia z Canona to jak soczyste obrazy olejne, a Nikon - akwarela wyprana z kolorów, na dodatek z zafarbem.
Nie wiem, czy to trafne spostrzeżenie, ale chyba tak... Nikona wszyscy chwalą za puszki, czasami za obiektywy, ale niemal nikt za zdjęcia. Z Canonem jest dokładnie naodwrót. Ostatnio czytałem test Nikona 5000 na optycznych i dyskusje na forum. Ani jednej pochwały zdjęć!!! Jak pooglądałem zdjęcia testowe - zrozumiałem dlaczego...
Zdjęcia z Canona to jak soczyste obrazy olejne, a Nikon - akwarela wyprana z kolorów, na dodatek z zafarbem.
Ale co ty w ogóle porównujesz? Jpegi?
Bo jakoś canon ma więcej jasnych i dobrych stałek.
17, 24, 35 i 800 robi dla Ciebie różnice? 50 jest, 85 tylko 1/3 ev gorsze a chyba odrobinę szybsze, 135 chyba nawet lepsze, 200 równie miodne a sporo tańsze.
Oba systemy są fajne, każdy sprawdza się w wszystkich możliwych zastosowaniach a brandzlowanie się drobnymi szczegółami to wg mnie oznaka posiadania nadmiaru wolnego czasu lub pieniędzy.
Merde - zdjęcia testowe na optycznych! Chyba zrobione ze znajomością warsztatu! I moje amatorskie NEF-y (robione z konieczności - tak kiepskie były jpegi z mojego D70s) z jpegami z 400d, 40d (RAW-y tylko w wyjątkowej konieczności). I chwalę te z Canona...
Bo jakoś ma więcej jasnych i dobrych stałek.
A ilu stałek potrzebujesz do zrobienia portretu?
Merde - zdjęcia testowe na optycznych! Chyba zrobione ze znajomością warsztatu! I moje amatorskie NEF-y (robione z konieczności - tak kiepskie były jpegi z mojego D70s) z jpegami z 400d, 40d (RAW-y tylko w wyjątkowej konieczności). I chwalę te z Canona...
Rozmowa tyczy się Nikona D700 - to już dość poważne narzędzie i zwykle jego użytkownicy posługują się umiejętnie czymś takim, jak konwerter RAW. Być może standardowe profile Canona dające dość cukierkowe rezultaty mogą się bardziej podobać, co nie znaczy, że nie da się osiągnąć analogicznych efektów z Nikona - cyfrowy negatyw jest jak plastelina i można z niego wycisnąć co się komu podoba, nawet w jpegu są w Nikonie olbrzymie możliwości zmiany uzyskiwanych efektów, wystarczy trochę poeksperymentować.
Merde - zdjęcia testowe na optycznych! Chyba zrobione ze znajomością warsztatu! I moje amatorskie NEF-y (robione z konieczności - tak kiepskie były jpegi z mojego D70s) z jpegami z 400d, 40d (RAW-y tylko w wyjątkowej konieczności). I chwalę te z Canona...
To są jpegi, a te obsysają zarówno z Canonów i Nikonów, chociaż z tych drugich bardziej ;-)
Samplami z optycznych nie należy się zbytnio sugerować, sami kiedyś napisali, że są kiepskimi fotografami.
Porównuj rawy, to co z nich można wyciągnąć. Tutaj Canon dostaje ostre baty, chociaż nad rawami z Nikona trzeba się trochę bardziej napracować (kolory).
manfred1
19-07-2009, 13:24
Fajna dyskusja a ja od tygodnia dojrzałem do zmiany systemu dla jednego to jak splunięcie ale dla mnie to jakby decyzja na całe życie coś jak ślub z żoną czy jakoś tak. Najpierw był Nikon D-80 wszystko fajnie dopóki nie poszedłem z nim na ślub i nie zakosztowałem "cykania" zdjęć na wysokim iso bez lampy a to tylko zwykła 60 macro była 2.8. Teraz zamierzam wybrać pomiędzy Nikonem D700 plus 24-70 a Canonem 5DmkII plus C 24-70. Najważniejsza jakość zdjęć znikome szumy na wyższych czułościach. Dopiero jak padnie która stajnia w ruch pójdą stałki. 24-70 musi być bo są Tatry i jest krajobraz. Może ktoś powie cos sensownego w kilku zdaniach za co do końca życia będe mu wdzięczny.
Fajna dyskusja a ja od tygodnia dojrzałem do zmiany systemu dla jednego to jak splunięcie ale dla mnie to jakby decyzja na całe życie coś jak ślub z żoną czy jakoś tak. Najpierw był D-80 wszystko fajnie dopóki nie poszedłem z nim na ślub i nie zakosztowałem "cykania" zdjęć na wysokim iso bez lampy a to tylko zwykła 60 macro była 2.8. Teraz zamierzam wybrać pomiędzy Nikonem D700 plus 24-70 a Canonem 5DmkII plus C 24-70. Najważniejsza jakość zdjęć znikome szumy na czułościach. Dopiero jak padnie która stajnia w ruch pójdą stałki. 24-70 musi być bo są Tatry i jest krajobraz. Może ktoś powie cos sensownego w kilku zdaniach za co do końca życia będe mu wdzięczny.
Zarówno Canon 5DII jak i Nikon D700 oferują tak sakramencką, ultymatywną jakość i kolosalne możliwości edycji zarejestrowanego materiału, że co byś nie kupił, uzyskasz wspaniałe efekty.
Jeśli komuś mimo użycia tak doskonałych, wszechpotężnych i uniwersalnych narzędzi ta sztuka się nie powiedzie - będzie to wyłącznie kwestią jego ignorancji i ani zmiana systemu, ani wydanie kolejnych kilku tysięcy na to nie zaradzi.
manfred1
19-07-2009, 14:03
Nie było by problemu gdy choc jeden sklep miał po jednym z tych zestawów a tak to mają D700 nie maja obiektywu nie mają 5DmkII i nie mają obiektywu dlatego "cza " sie zdać na ludzi dobrej woli.
Nie było by problemu gdy choc jeden sklep miał po jednym z tych zestawów a tak to mają D700 nie maja nie mają 5DmkII i nie mają obiektywu dlatego "cza " sie zdać na ludzi dobrej woli.
Tak czy owak od oglądnięcia w sklepie mądrzejszy nie będziesz - możesz tylko ocenić, z którym zestawem bardziej sexy wyglądasz :D
Jak zwykle w przypadku zaawansowanych narzędzi potrzeba dłuższego zapoznania w warunkach bojowych, by w pełni wykorzystać ich potencjał, poznać dobre i złe strony. Tylko że tak jak wcześniej wspominałem - to są naprawdę doskonałe aparaty ze świetną optyką.
Można się oczywiście czepiać różnych pewnych niedociągnięć i robić z nich tragedię antyczną, ale jeśli komuś taki Nikon/Canon jest zawadą w wykonywaniu dobrych zdjęć, to niestety nader często dlatego, że ch... tancerzowi pyta w tańcu mrowi - zanadto oczekuje się obecnie od aparatów, że same za nas zrobią zdjęcie (choć i tak mało im do tego brakuje).
Nie było by problemu gdy choc jeden sklep miał po jednym z tych zestawów a tak to mają D700 nie maja obiektywu nie mają 5DmkII i nie mają obiektywu dlatego "cza " sie zdać na ludzi dobrej woli.
Kup sobie Canona, jak ci nie podejdzie - zamienisz się z canonfun (http://www.canon-board.info/showthread.php?t=50215) ;-)
Na początku tego roku byłem prawie przekonany do zmiany systemu na N ( dokładnie D700) jednak po długiej i wnikliwej analizie ( oraz niespodziewanej pomocy ze strony runku = wzrost cen) pozostałem w canonie głównie ze względu na stałki.
W tym przypadku zakres 24-70 optycznie Nikon ma lepszy i nowsze szkło, puszki prawie na tym samym poziomie.
Decyzja jak zwykle należy do Ciebie.Kolega czornyj bardzo mądrze i dobrze radzi pod czym podpisuję się dwiema rękoma ;).
Bo jakoś canon ma więcej jasnych i dobrych stałek.
Do portretu w 99% sytuacji potrzebujesz 3 obiektów: 50mm, 85mm i 135mm, przy czym najczęściej używa się 85. W systemie Nikona są te wszystkie 3 ogniskowe dostępne w obiektywach o jakości porównywalnej z tym co ma Canon.
ch... tancerzowi pyta w tańcu mrowi
czornyj, czy ja moge sobie koszulke z takim napisem zamowic i wyslac do Ciebie po podpis :mrgreen:
a poza tym to amen. albo q.e.d* bo w ten sposob temat zostal wyczerpany
* Quod erat demonstrandum
manfred1
20-07-2009, 10:22
Ja już zdecydowałem z pełną świadomością wchodzę swoimi nogami w system canona hura hura tylko póki co w całym Polandzie nie można kupić zestawu plus Doszły liberały do władzy i puste półki sie porobiło
Używanie D700 przez 6 m-cy utwierdziło mnie w opinii, że jakość zdjęć jest porównywalna do D300. Zamieniłem więc na 5D mk2, i jestem BARDZO zadowolony.
Krótko: + Nikon: profile kolorów, budowa, menu, AF ale bez przesady, + Canon: matryca, iso, wybór optyki. IMO system czyszczenia matrycy lepszy w Nikonie.
Wypowiedź Pana Marka znaczy dla mnie bardzo dużo - synteza i rzeczowość, tego oczekuję ; ważne także, że Pan Marek był posiadaczem D700, ma teraz Smarka. Czy mógłbym prosić o więcej szczegółów Panie Marku ?
Czy naświetlał Pan zdjęcia w fotolabie ? Jakie są efekty ?
Jak ma się sprawa z automatycznym balansem bieli w obu aparatach ?
W przypadku którego aparatu walka z plikami (obróbką) jest mniejsza ?
Co w Pana przypadku przesądziło o zmianie na 5DII ?
Nie było by problemu gdy choc jeden sklep miał po jednym z tych zestawów a tak to mają D700 nie maja obiektywu nie mają 5DmkII i nie mają obiektywu dlatego "cza " sie zdać na ludzi dobrej woli.
Właśnie ! A może byłoby sensowne zorganizowanie spotkania użytkownika C_5DMarkII i właściciela N_D700 ? Może potrzebne jest jakieś wsparcie finansowe takiego spotkania, ale przecież po to jest to forum - by się wspierać. Może warto byłoby spotkać się, zrobić zdjęcia z podobnych szkieł i po prostu wreszcie rozwiać wątpliwości co do obrazowania. Pliki możnaby umieścić na serwerze, albo nagrać na płytę i wysyłać zainteresowanym - niech każdy wyrobi sobie zdanie. Piękna jest ta dyskusja na forum, ale odpływamy trochę od tematu. Dla mnie zawsze priorytetem jest jakość obrazowania, naturalność rysunku, ale skonstatowanie faktu : "weź Canona" nie do końca mnie przekonuje ; zróbmy testy - to proponuję. Ze swej strony mogę użyczyć porządnego statywu, mogę także zająć się dystrybucją płyt z nagranym materiałem. Robię zdjęcia, ale ważne jest dla mnie jak będą wyglądać na papierze, a o tym nikt nie pisze na forum.
Ps. Dziwi mnie, że stosunkowo rzadko jest podnoszona kwestia obsługi obu aparatów. To zupełnie inne szkoły, inna filozofia, jedna z firm bardzo lekko podchodzi do tej kwestii, co dla mnie jest piekielnie irytujące. Sprawdźmy jak naprawdę jest z obrazowaniem !
Sprawdźmy jak naprawdę jest z obrazowaniem !
Z obrazowaniem naprawdę jest tak, że z jednego i z drugiego da się uzyskać identyczne zdjęcia. Jeden będzie trochę mniej szumiał na wysokich ISO, a drugi uzyska trochę więcej detalu na dużym powiększeniu, DR jest porównywalna, a już napewno w obydwu przypadkach wystarczająca.
Różnice są aptekarskie i do pominięcia w 90% .
Marek Kowal
20-07-2009, 14:27
Wywołany do tablicy:) przez kolegę ERR odpowiem na pytania,choć muszę przyznać, że dyskusje o sprzęcie mam na jakiś czas za sobą i żadko czytam ten dział. Odbitki w labie - IMO C czy N bez znaczenia, ważniejsze przygotowanie materiału w PS-e. D700 wymagał mniej pracy, ale pliki były bardziej "wrażliwe" na poPS-ucie. Uważam też, że pliki z Nikona lepiej obrabiać w NX niż w CS, jeżeli głównym kryterium jest jakość. Automatyczny WB czasami głupiał w D700 (zafarby) tak jakby był podatny na dominujący kolor na zdjęciu. W 5D mk2 wróciłem do rawów, ale nie kłopotliwy AWB był tego powodem. Może się powtórzę - decydującym powodem zmiany był fakt, że zdjęcia z D700 nie były wyrażnie lepsze w swojej masie od zdjęć z D300. Dla jasności, FF Nikona dawał czadu np z nową Sigmą 50 f1,4 ale używając np 70-200 VR różnice były znikome. D300 mam cały czas i w zestawieniu z nikonowskim 18-200 mój 17 letni syn uczy się fotografować z niezłymi efektami, a z Tamronem 28-75 czy Nikkorem 70-300VR może powalczyć z bardziej zawansowaną fotografią. Swoją drogą faworyzuje on aparat Nikona w zakresie obsługi-menu jako bardziej intuicyjny. Co do 5D mk2, po ok 8 tyś klatek moja opinia o nim jest bardzo pozytywna, jedyny minus to współpraca z lampą błyskową, ale faktem bezspornym jest, że rozwiązania Nikona w tym zakresie są lepsze.
PS. Opinie kolegi Czornyj są z reguły trafne, ale IMO potencjał 5D mk2 jest większy niż D700, słychać już o D700x.
Pozdrawiam.
PS. Opinie kolegi Czornyj są z reguły trafne, ale IMO potencjał 5D mk2 jest większy niż D700, słychać już o D700x.
Co to znaczy "potencjał"? Jeden i drugi korpus daje ponad 12 działek rozpiętości, jeden i drugi ma kolosalną paletę i świetnie separuje barwy, jeden i drugi ma bardzo dobrze skwantyzowany zakres dynamiki, jeden i drugi ma b. niskie szumy.
Canon ma nieco wyższą rozdzielczość, Nikon nieco mniej szumi - to tyle jeśli chodzi o różnice w kwestii obrazowania.
Marek Kowal
20-07-2009, 17:31
Nikon mniej szumi..., szczególnie na ISO 100. A potencjał to element który stara 5-tka ma lepszy niż nowa, i dużo lepszy niż D700, a co pozwala robić zdjęcia jak z analogu.
Jestem pewny Czornyj, że potrafisz nazwać to lepiej niż ja.
manfred1
20-07-2009, 17:34
Nikon mniej szumi..., szczególnie na ISO 100.
A na tym iso to ktoś wogóle robi czy raczej na 200 jelsi nie wyżej
mniej szumi..., szczególnie na ISO 100. A potencjał to element który stara 5-tka ma lepszy niż nowa, i dużo lepszy niż D700, a co pozwala robić zdjęcia jak z analogu.
Jestem pewny Czornyj, że potrafisz nazwać to lepiej niż ja.
Wykonałem dwa zdjęcia tego samego motywu Nikonem D3+24-70 oraz Canonem 5D+85/1.2L, ujednoliciłem na nich WB, wywołałem tym samym profilem, a następnie powycinałem z nich paski i zestawiłem ze sobą:
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://members.chello.pl/m.kaluza/c5d3c.jpg)
Aparaty cyfrowe rejestrują obraz inaczej niż analogowa klisza. Negatywy i diapozytywy miały swoją charakterystykę, swój sposób oddania barw. Matryce aparatów cyfrowych są zlinearyzowane i wszystkie dają tą samą odpowiedź. Zakres barw, który rejestrują jest zaś tak czy owak znacznie większy niż to, co jest w stanie wyświetlić jakikolwiek monitor. Wszystko jest zatem kwestią interpretacji zarejestrowanych przez nie danych, a na tą ostatnią mamy dzięki współczesnym narzędziom wpływ niemal nieograniczony.
Marek Kowal
20-07-2009, 17:58
Ok, zgoda, ale fotki nie wychodzą z body takie same, trzeba nad nimi popracować, a uzyskanie "analogowości" - skrót myślowy, jest IMO łatwiejsze w Canonie. Wcześniej zapomniałem napisać, w D700 miałem problemy z kolorem skóry, dokładnie powtarzalność koloru była względna.
Ok, zgoda, ale fotki nie wychodzą z body takie same, trzeba nad nimi popracować, a uzyskanie "analogowości" - skrót myślowy, jest IMO łatwiejsze w Canonie. Wcześniej zapomniałem napisać, w D700 miałem problemy z kolorem skóry, dokładnie powtarzalność koloru była względna.
Uzyskanie optymalnych efektów to wyłącznie kwestia odpowiedniego obiegu pracy. Z Nikona można już na wstępie uzyskiwać sposób renderowania analogiczny jak w Canonie, wystarczy dobry konwerter RAW.
Gorsza sprawa faktycznie jest z AWB - ale to już zupełnie inna broszka, nie mająca nic wspólnego z samym obrazowaniem.
Uzyskanie optymalnych efektów to wyłącznie kwestia odpowiedniego obiegu pracy. Z Nikona można już na wstępie uzyskiwać sposób renderowania analogiczny jak w Canonie, wystarczy dobry konwerter RAW.
To który konwerter polecasz? I czy możesz się podzielić profilami?
To który konwerter polecasz? I czy możesz się podzielić ?
Osobiście jako punktu wyjścia używam ACR z profilem Adobe Standard Beta 2 (obecnie przyjęto go jako ostateczny, nazywa się bodaj Standard).
Jeśli mi zależy, to robię profil pod konkretny iluminant posługując się DNG PE i CC24, ale to są profile policzone pod konkretne warunki (NP namiot bezcieniowy oświetlony lampami Elfo) i nie ma większego sensu ich udostępniać.
Moje pytanie czy zamienilibyscie D700 na 5D mark II i polecili dobre szkło (jakiś specer zoom) do 3000 tyś.?Cyz lepiej zostac przy D700 i inwstować tam w szklarnie?
Absolutnie NIE!
1. Ze strony Nikona ściągnij do aparatu profil PORTRAIT
2. Kup (400-500) Nikon Capture NX2
3. Szkło spacer zoom: trudno coś polecić bo trzeba by było znać gusta, na bank kupiłbym do D700 dwa szkła: 14-24/2.8N i 200/2VR. Ty podajesz max. kwotę 3k - no tu polowałbym na Sigmioka 24-70 z nowej serii, masz MA, możesz sobie AF poprzestawiać gdzie chcesz.
Nie zamieniaj.
Osobiście jako punktu wyjścia używam ACR z profilem Adobe Standard Beta 2 (obecnie przyjęto go jako ostateczny, nazywa się bodaj Standard).
Czyli zdjęcie tablicy testowej robiłeś z wykorzystaniem profilu Adobe Standard w przypadku obu korpusów i wyszły tak podobne kolory? Bez żadnych dodatkowych zabiegów?
Czyli zdjęcie testowej robiłeś z wykorzystaniem profilu Adobe Standard w przypadku obu korpusów i wyszły tak podobne kolory? Bez żadnych dodatkowych zabiegów?
Oczywiście.
Na tej samej zasadzie używając w ACR Camera Matching Profiles można uzyskać rendering barw charakterystyczny dla profili Canona w Nikonie - i vice versa. Tu nie ma wielkiej magii i analogowego romantyzmu, niepowtarzalnych barw Velvii czy Kodachrome, tonalności Ilforda delty itp. - tu jest zlinearyzowany detektor i trochę kolorymetrii.
Oczywiście
No to teraz jeszcze chętnie zobaczyłbym w ten sam sposób zrobiony portret ;-)
Tablice tablicami, ale "na żywo" widziałem zdjęcia, gdzie Murzyn chyba miał prababkę z Marsa ;-)
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://members.chello.pl/m.kaluza/kmsh.jpg)
No i czornyj pozamiatał.
Do autora wątku: nadal chcesz zamieniać? ;)
Fantastycznie dobre :-D !
wow! nieźle. Ale tak z ciekawości... z lewej Nikon, z prawej Canon?
buehehehe... a czornyj zaraz wyskoczy, ze i z lewej Nikon i z prawej Nikon :)
tylko jeden z nich na klisze :lol:
wow! nieźle. Ale tak z ciekawości... z lewej , z prawej ?
Na odwrót :lol:
Po lewej Canon 5D+50mm @f/2.2, po prawej Nikon D3+50mm @f/2.2
Fatalne, sztuczne oświetlenie (chyba żarowe - ok. 2600K), ISO 800, więc barwy idealnie nie siedzą (profile Adobe są liczone tylko z grubsza - dla iluminantu D65 i A), ale jest znośnie.
buehehehe... a czornyj zaraz wyskoczy, ze i z lewej i z prawej Nikon :)
tylko jeden z nich na klisze :lol:
Z kliszakiem to byłoby już jakieś wyzwanie - pewnie "Adobe Standard" by nie pomógł, ale na upartego byłoby to do zrobienia, tylko trzebaby uwiecznianej niewiaście wręczyć CC24 ;)
No i czornyj pozamiatał.
Niby pięknie, na ekranie :-)
Dziękuję panie Marku za odpowiedź, wiele treści i wskazówek, dla mnie bardzo konkretnych. Napisał Pan, że w labie na odbitkach nie było różnicy ; ta kwestia jest dla mnie fundamentalna, zatem jeszcze pomęczę pytaniami :-).
Czy może Pan napisać na jakiej maszynie naświetlał Pan pliki ? A może był to ploter ? Jak duży był format odbitek ?
Co do D700 : używałem z Sigmą 50mm f/1.4 - bardzo dobre szkło na FF, na D90 pomyłka. Jednakże, dostawałem nieodmiennie ten magentowy zafarb, delikatny, ale był. To samo jest na D3X, foty z puszki oglądane po naświetleniu na Frontierze w formacie 30x40 wyglądały źle - ponownie ta przeklęta purpura, nienaturalny kolor nieba.
Zgadzam się z opinią Pana Marka - do Nikona tylko NX, a nie fotoszop (Nikon wie co jest słabością w jego plikach).
Pan Czornyj pisze o właściwym "obiegu pracy" i oto powyżej mamy niezwykle zdjęcie. Dzięki, duża rzecz.
Jednakże :
Zgadzam się i co do tego nie mam wątpliwości : zdjęcia z Nikona, odpowiednio przygotowane, potrafią fantastycznie wyglądać na ekranie monitora. Wydaje mi się jednak, że ekran najlepszego nawet monitora pokazuje tylko pewną reprezentację, nic ponadto. W przypadku próby wykonania odbitki na papierze fotograficznym (nie wiem jak jest w przypadku ploterów) dzieją się "cuda" - doskonałe pliki z Nikona na maszynie Frontier tracą na ostrości, plastyka obrazu kuleje. Dodam, że w przypadku Canona dzieje się coś zgoła przeciwnego. Herezja ? A jak powiem, że z reguły widzę różnicę na ekranie w plikach pomiędzy N i C ? Przyznam, że bardzo chciałbym by Pan Marek i Pan Czornyj mieli rację, ale moje skromne doświadczenie z kontaktu z aparatami obu marek nie daje mi spać po nocach :-).
Mam także takie dziwne wrażenie, że przy próbie obróbki zdjęć portretowych z D700, po zdjęciu kilkunastu procent nasycenia w kolorze czerwonym, w zasadzie tonalność zdjęć "znika" , siność widzę, siność ! Panie Marku, jeszcze tylko o tym poproszę kilka słów :-)
mieszko_1vp
21-07-2009, 01:29
ja wiem jedno-jak mam jakies Slubniaki co są do **** (z Canona) to daje do labu na papier-nie na CD -wychodzi miód malina ;) tez mnie to dziwi.chyba w tych labach są cipy canonowskie co psuja fotki nikona a rasuja Canona-i tak trzymac
Kolekcjoner
21-07-2009, 01:37
A ja myślę że dlatego są różne firmy robiące aparaty żeby zaspokoić różne potrzeby i gusta. Wiem że brzmi to nieco trywialnie ale dużo więcej tutaj poglądów i odczuć niż rzeczywistych różnic. Dlatego kategoryczne stwierdzenia, że tylko N lub tylko C są z góry skazane na niepowodzenie. Istotą rzeczy jest przecież właściwe narzędzie we właściwych rękach. I tu nie ma jednej uniwersalnej recepty zadowalającej wszystkich.
Marek Kowal
21-07-2009, 09:36
Hym, człowiek uczy się całe życie. ERR twoja opinia o problemach "odbitkowych" trochę mnie zaskoczyła. Przypomniały się czasy analogowe gdzie problem papierowo-negatywowy był na porządku dziennym. Początki cyfry też nie rozwiązały problemu, zdarzało się usłyszeć od laboranta, że tak musi być. Obecnie praktycznie nie mam problemów z odbitkami bez względu z jakiego aparatu są pliki. Korzystam z usług warszawskich profilabów, czasami z labów express. Oczywiście pliki do odbitek są trochę inaczej obrobione, ale przede wszystkim muszą być równe w nasyceniu i gęstości, ew próby zapobiegają wpadką kolorystcznym.
PS. Jeszcze odrobinę o jednym z powodów zamiany. Był znaczący ale zupełnie nie merytoryczny.
Sentyment do Canona jako jego wieloletni użytkownik. Nie bez znaczenia był fakt, że na wymianie nie straciłem finansowo. Reasumując nic nie straciłem, mam aparat o podobnych możliwościach - D300, drugi IMO lepszy 5D mk2 do którego mogę podpiąc np 100-400. Za kolegami, zmiana systemu to poważny krok wymagający zdrowego rozsadku i decyzji podjętej na chłodno. Uzywanie dwóch systemów nie jest bardzo problematyczne, w domu można się dopasować do sytuacji, gorzej jest na wyjazdach - albo kompromis albo dźwiganie.
Pozdrawiam.
Niby pięknie, na ekranie :-)
Zapewniam, że po wydrukowaniu tego sampelka prawa strona nadal wyglądałaby jak lewa :lol:
Jednakże, dostawałem nieodmiennie ten magentowy zafarb, delikatny, ale był. To samo jest na D3X, foty z puszki oglądane po naświetleniu na Frontierze w formacie 30x40 wyglądały źle - ponownie ta przeklęta purpura, nienaturalny kolor nieba.
Zgadzam się z opinią Pana Marka - do Nikona tylko NX, a nie fotoszop ( wie co jest słabością w jego plikach).
Pan Czornyj pisze o właściwym "obiegu pracy" i oto powyżej mamy niezwykle zdjęcie. Dzięki, duża rzecz.
Jednakże :
Zgadzam się i co do tego nie mam wątpliwości : zdjęcia z Nikona, odpowiednio przygotowane, potrafią fantastycznie wyglądać na ekranie . Wydaje mi się jednak, że ekran najlepszego nawet monitora pokazuje tylko pewną , nic ponadto. W przypadku próby wykonania odbitki na papierze fotograficznym (nie wiem jak jest w przypadku ploterów) dzieją się "cuda" - doskonałe pliki z Nikona na maszynie Frontier tracą na ostrości, plastyka obrazu kuleje. Dodam, że w przypadku Canona dzieje się coś zgoła przeciwnego. Herezja ? A jak powiem, że z reguły widzę różnicę na ekranie w plikach pomiędzy N i C ? Przyznam, że bardzo chciałbym by Pan Marek i Pan Czornyj mieli rację, ale moje skromne doświadczenie z z aparatami obu marek nie daje mi spać po nocach :-).
Mam także takie dziwne wrażenie, że przy próbie obróbki zdjęć portretowych z D700, po zdjęciu kilkunastu procent nasycenia w kolorze czerwonym, w zasadzie tonalność zdjęć "znika" , siność widzę, siność ! Panie Marku, jeszcze tylko o tym poproszę kilka słów :-)
Wszelkie dominanty barwne pojawiające się na odbitkach świadczą o niedokładnym skalibrowaniu/oprofilowaniu maszyny. Zdjęcie przygotowane na poprawnie skalibrowanym monitorze i powiększone na poprawnie zlinearyzowanej i oprofilowanej maszynie nie ma prawa mieć żadnych zafarbów!!! Wszystkie omawiane powyżej problemy mają mz. swoje podłoże w niestabilnym zachowaniu maszyny.
Druga sprawa to poprawne ustawienie WB - czy to Canon, czy Nikon - profile barwne opracowane są tak, by dawać dobre rezultaty przy poprawnie zneutralizowanym WB. Jeden i drugi automat nie jest z natury rzeczy dokładny i warto podeprzeć się dobrą, szarą kartą.
W przypadku trudnych warunków oświetleniowych (szczególnie problematyczne są jarzeniówki) nawet poprawnie ustawiony WB może jednak okazać się niewystarczający - warto wtedy poeksperymentować z profilami liczonymi dla różnych standardowych iluminantów w NX, lub w ACR wykonać sobie własny profil, posługując się CC24 i DNG PE.
Wszelkie dominanty barwne pojawiające się na odbitkach świadczą o niedokładnym skalibrowaniu/oprofilowaniu maszyny.
Być może nie wyłuszczyłem tego jasno : dominanta pojawia się w przypadku plików z Nikona (jak pisałem : D70s, D80, D200, D700, D3, D3X - z tym sprzętem miałem do czynienia, z Canonem jest zwykle OK). Canon zasadniczo daje purpurową dominantę jedynie w przypadku słabej jakości szkieł, seria L bardzo OK, czystość barw, klarowność obrazu prawie tak dobra jak w przypadku profesjonalnych szkieł Zuiko.
Odbitki z C i N przygotowywane są na tym samym monitorze.
Wszelkie dominanty barwne (gdzie źródłem jest maszyna) są do prawie bezbolesnego pokonania nawet bez stosowania profili papieru i bez całego CMS-u, więc nie tutaj leży problem. Problemy są dwa : 1.magentowa dominanta, 2.zauważalna utrata ostrości obrazu po naświetleniu.
Bardzo chciałbym by Pan miał rację, Pan Marek już prawie mnie przekonał :-), nie upieram się bardzo, oglądam jedynie zdjęcia na papierze ; i lubię guzikologię Nikona :-), dla mnie intuicyjną.
Zapewniam, że po wydrukowaniu tego sampelka prawa strona nadal wyglądałaby jak lewa :lol:
Mam ogromną prośbę : czy mógłby mi Pan wysłać na poniższy adres przygotowane przez Pana pliki z Nikona i z Canona. Jeśli Pan pozwoli, naświetlę te pliki, obejrzę i podzielę się uwagami. Dla mnie byłoby to bardzo pomocne, z góry dziękuję.
Mój adres :
massenmensch@gmail.com
Panie Marku, czy mógłby Pan podzielić się ze mną adresem punktu gdzie wykonuje Pan odbitki ? Wiem, jestem słabej wiary, ale chcę zobaczyć wyniki na własne oczy. Czy jest możliwe poprosić o kilkanaście surowych i przygotowanych przez Pana plików z D700 i 5DII ? Zobowiązuję się do użycia tych plików jedynie w celu przeprowadzenia jednorazowych testów organoleptycznych ;-)
Napiszę tylko jeszcze to, że podejrzewałem, że maszyna w jakiś sposób rozczytuje Exify i preferuje pewną firmę na literkę C. Osadziłem zatem obraz zdjęcia zrobionego Nikonem "na Exifie" z 5D, naświetliłem - problem jednak nie zniknął. Pozbawienie exifa pliku przynosi rezultaty podobne.
Co Panowie sądzą o mojej teorii "niepełnej reprezentacji", tj. o tym, że obraz wyświetlany na ekranie monitora (tj. mierzalna informacja o jasności w każdym z kanałów) nie zawiera pełnej (czytaj : zupełnej) informacji o "czymś" co jest rejestrowane przez przetwornik obrazowy ? Teoretycznie wprowadzenie w życie systemu zarządzania kolorem powinno rozwiązać problem, ale być może zachodzi tu jakaś dużo "szersza" transpozycja wielkości fizycznych ( jakiego rzędu jest to tensor ? ) na dane potrzebne maszynie cyfrowej do uzyskania odbitki o możliwie najlepszych parametrach. To co przez chwilę oglądamy na ekranach naszych monitorów jest tylko fragmentaryczną próbą podejrzenia tej całej magii, obserwujemy jakieś czerwienie, zielenie, niebieskości i wydaje nam się, że złapaliśmy królika.
Dobrze, wniosek mój jest taki : reprezentacja "monitorowa" rzeczywistości obiektywnej złapanej na matrycy aparatu D3 jest przystająca (w sensie matematycznym) do reprezentacji określonej aparatem 5DII przy założonym "obiegu pracy" zdefiniowanym przez Pana Czernego (szacunek dla Pana Czernego ! ). Co do tego zgoda. Chciałbym móc zostać jednakże przekonany, że reprezentacja "papierowa" również jest zdolna wykazywać rzeczoną cechę przystawania i dlatego gorąco upraszam o pomoc Pana Czernego i Pana Marka.
Pozdrawiam.
ja wiem jedno-jak mam jakies Slubniaki co są do **** (z Canona) to daje do labu na papier-nie na CD -wychodzi miód malina ;) tez mnie to dziwi.chyba w tych labach są cipy canonowskie co psuja fotki nikona a rasuja Canona-i tak trzymac
Napisz proszę na jakiej maszynie robisz Slubniaki. Dzięki :-)
(...)ale dużo więcej tutaj poglądów i odczuć niż rzeczywistych różnic.
Dlatego staram się zebrać fakty i chociaż nie jestem dobrego zdania o swojej osobie, muszę trochę sobie ufać, zwłaszcza temu co widzę : chcę potwierdzić róznicę albo zanegować jej istnienie !
(...) Istotą rzeczy jest przecież właściwe narzędzie we właściwych rękach. I tu nie ma jednej uniwersalnej recepty zadowalającej wszystkich.
Jeśli tak jest i jeśli w istocie przez Kolegów (zwłaszcza Pana Marka i Pana Czernego) przemawia prawda, to sprzedam aparat Canona, napiszę wiersz i długo będę dziękował wspomnianym, bo jak pisałem : cenię obrazowanie Canona, ale nie znoszę idiotycznej, małpowatej, uwłaczającej inteligencji fotografa obsługi tego aparatu (nie mam FF, ale interface jest przecież ten sam).
Jak ja się ciesze że nie jestem wyczulony na drobne niuanse, tyle zmartwień odpada... ;)
Parę wątków wcześniej czornyj napisał:
"Aparaty cyfrowe rejestrują obraz inaczej niż analogowa klisza. Negatywy i diapozytywy miały swoją charakterystykę, swój sposób oddania barw. Matryce aparatów cyfrowych są zlinearyzowane i wszystkie dają tą samą odpowiedź."
Wydaje mi się, że właśnie w tym podejściu jest sedno błędu. Otóż matryce aparatów fotograficznych na pewno w charakterystyce barwnej nie są liniowe! Wynika to zarówno z faktu mieszania 3 barw (które można pomieszać w różnych proporcjach), z różnej liczby detektorów poszczególnych barw, jak i później z różnej pracy softu wbudowanego w aparat. Liniowość to cel do którego wszyscy dążą, ale, jak podejrzewam, nikomu się go jeszcze nie udało osiągnąć.
Ba - można wręcz powiedzieć, że poszczególne marki mają swoją "charakterystykę barwną", która przechodzi z modelu na model i Canon i Nikon mają właśnie różne charakterystyki! Daje się to zauważyć zarówno w lustrzankach, jak i w kompaktach! Dla mnie Nikon przypomina swoim stylem akwarelę, a Canon nasycony obraz olejny.
Kwestia gustu, co się komu podoba i jakie skutki to ma na odbitkach.
Matryce nie są "liniowe w charakterystyce barwnej", bo takie pojęcie wogóle nie istnieje. Producenci do niczego takiego nie dążą, bo jest to niepodobieństwem - starają się oni jedynie uzyskać rezultat przyjemny dla oka, choć nawet w tej kwestii mz. opieprzają się przepotwornie, bo istnieją już technologie, pozwalające zrobić to znacznie lepiej niż obecnie.
Matryce rejestrują jednak światło w sposób liniowy, tj jeśli na fotocelę pada taka ilość energii, by została ona zarejestrowana jako logiczna wartość "1", to do uzyskania logicznej wartości "2" potrzeba dwukrotnie większej ilości światła, dla "100" - stukrotnie większej, itd.
Same matryce mogą się różnić charakterystyką filtrów barwnych, ale tak czy owak współczesne konstrukcje rejestrują tak wielki zakres barw, oraz zakres tonalny, że i tak najpierw trzeba go zintrepretować by mógł być zaprezentowany w znacznie węższej i mniej kontrastowej przestrzeni barwnej monitora.
Z uwagi na powyższe to, co widzimy na ekranie to wyłącznie efekt interpretacji danych z matrycy - krzywa odpowiedzi tonalnej matrycy jest zawsze taka sama (gamma 1,0), zaś różnice pomiędzy funkcjami uczulenia spektralnego różnych matryc są z naszego punktu widzenia nieistotne, bo barwy tak czy owak są jedynie wynikiem interpretacji kolorymetrycznej, a nie mechanicznym wyświetleniem wartości zarejestrowanych przez matrycę.
Oczywiście - różni producenci stosują różne metody percepcyjnego odwzorowania barw, stąd może się komuś wydawać, że z Nikonami i Canonami jest jak dawniej z Velvią i Kodachromem. Jednakowoż jest to tylko kwestia wtórna, pozwalająca się bez problemu zmienić podczas konwersji, a obecnie dysponujemy doskonałymi i potężnymi narzędziami, które pozwalają nam na ten proces wpływać, kontrolować, czy symulować zachowanie charakterystyczne dla jednego czy drugiego producenta.
Jeśli kogoś nie przekonuje moja argumentacja, niech łaskawie rzuci okiem na twarde dowody, które pozwoliłem sobie wcześniej zaprezentować, a które są empiryczną konsekwencją prezentowanej tutaj wiedzy - "a jednak się kręci".
Marek Kowal
22-07-2009, 13:27
ProfiLaby - ul. Dzika 4 i pl.Mirowski 14
ProfiLab express - CH Promenada
Zgadzam się, że softem można "wszystko" zrobić - zamienić czerwoy samochód na zielony, żółty kwiat na niebieski - wymaga to jednak sporej pracy i chyba niekoniecznie potrzebnej. Najlepszy aparat to taki, z którego fotografii nie trzeba poprawiać (zgadzam się, że takiego nie ma) lub poprawiać jak najmniejszym nakładem pracy (a to już jest osiągalne). Ja mam "profil barwny Canona" z Canona. I dobrze mi tak!
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
czornyj - dokonałem uproszczenia myślowego - pisząc "matryca" miałem na myśli coś szerszego - cały układ sprzętowo-programowy tworzący obraz.
ch... tancerzowi pyta w tańcu mrowi
Ja to znałem do tej pory w wersji rosyjskiej:
ch... tańcorowi i jaja mieszajut :lol:
Upraszam po raz wtóry, Panie Czornyj, jeśli jest możliwość, poproszę o przygotowany przez Pana plik (z tej połówki zdjęcia dziewczyny), tak, abym mógł pochylić czoło i przyznać rację : tak, foto z N i C to to samo i taka sama zgodność obrazowa jest na papierze ! Niech przemówią obrazy !
Byłby to dla mnie koniec frustracji i mógłbym ze spokojem zmienić system na milszy użytkownikowi :-)
Mój adres :
massenmensch@gmail.com
Ps. Jak widzę, moja propozycja by spotkać się i zrobić forumowe testy D700 i 5DSmarkII pozostała bez odzewu. Szkoda.
Jeśli kogoś nie przekonuje moja argumentacja, niech łaskawie rzuci okiem na twarde dowody, które pozwoliłem sobie wcześniej zaprezentować, a które są empiryczną konsekwencją prezentowanej tutaj wiedzy - "a jednak się kręci".
Przeczytałem powtórnie cały wątek i jakoś trudno mi odnaleźć te "twarde dowody". Liniowość o której Pan pisze nie dowodzi niczego i tak naprawdę jest jedynie konsekwencją "zliczania" ; to tak jak z faktem, że zbiór liczb naturalnych i arytmetyka liczb całkowitych są dla nas niby pewne (nie jest tak !). Odwzorowanie przestrzeni luminancji na przestrzeń tego co w efekcie widzimy na własne oczy wcale nie jest liniowa ; ale nie chcę tutaj mieszać w wątku.
Gdyby w istocie rzecz była taka prosta, to firma nikon już dawno stworzyłaby taki Picture Style jak "like Canon". Matryce istotnie się różnią i nie idzie tu o to ile milionów bakcyli da się na nich upchnąć.
maly wklad w dyskusje.
zgadujcie. exif zostawiony postarajcie nie oszukiwac siebie patrzac wczesniej.
Oczywisice mam wiecej:)
acha 14-24 zabija...
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img200.imageshack.us/img200/2513/700a.jpg)
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img34.imageshack.us/img34/6457/gdfgb.jpg)
jescze dorzuce porownanie jasnych 85-tek na pelnej dziurze w kwestii plastyki
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img207.imageshack.us/img207/2581/56555856.jpg)
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img530.imageshack.us/img530/6130/untitlfed1.jpg)
maly wklad w dyskusje. zgadujcie.
Ale co? Nie musiałeś pisać,że to 14-24 - widać od razu po lewej ściance półki/regału obok kapelusza. Wszystko inne, w tym miejscu by się wysypało (włącznie z Z18/3.5).
14-24 miażdży... wszystko.
wady: brak filtrów, imho gorsze powłoki od 14II
D3/700 z presetem "portrait" powinno być OK.
Ale co? Nie musiałeś pisać,że to 14-24 - widać od razu po lewej ściance półki/regału obok kapelusza. Wszystko inne, w tym miejscu by się wysypało (włącznie z Z18/3.5).
14-24 miażdży... wszystko.
wady: brak filtrów, imho gorsze powłoki od 14II
D3/700 z presetem "portrait" powinno być OK.
dodam ze z portret z 5d.
Bede dwusystemowy. sprzedaje ktos d700 w dobrej cenie?
Ale co? Nie musiałeś pisać,że to 14-24 - widać od razu po lewej ściance półki/regału obok kapelusza. Wszystko inne, w tym miejscu by się wysypało (włącznie z Z18/3.5).
14-24 miażdży... wszystko.
wady: brak filtrów, imho gorsze powłoki od 14II
D3/700 z presetem "portrait" powinno być OK.
Gratuluję. Z takiej miniaturki cokolwiek poznać... fiu fiu.
dodam ze z portret z 5d.
Bede dwusystemowy. sprzedaje ktos d700 w dobrej cenie?
Oprócz canonrumors, warto wpaść na nikonrumors czy forum.nikon - uważaj D700x na horyzoncie (25 czy ile MPx) czyli wybrane sztuki D700 (landszaftciarzy) pójdą pod młotek.
edit: 85mm
No tu dla mnie istnieje tylko eLa, wiem jestem zboczony, ale na forach Nikona jest tyle sampli, że imho i 1.4 dostaje od eLi i 1.8 też odstaje od C.
Mówimy o pełnych dziurkach oczywiście. Zresztą po eLi to już C85/1.8 jest tylko miękko ostry a gdzie Nikon...
Gratuluję. Z takiej miniaturki cokolwiek poznać... fiu fiu.
zarty sobie stroisz? kolorow nie widzisz. geometri nie widzisz. przestrzeni nie widzisz? co chcesz porownywac ostrosc na 100000000000000% powiekszenia?
zarty sobie stroisz? kolorow nie widzisz. geometri nie widzisz. przestrzeni nie widzisz? co chcesz porownywac ostrosc na 100000000000000% powiekszenia?
Nie widzę tam nic, na czym mogłoby się wyłożyć jakikolwiek przyzwoity UWA (np. cropowe 10-22 czy Sigma 10-20). Widać, że kąt szerszy i mniejsza GO, ale to wszystko.
to masz (http://terpinski.pl/14.jpg)
zwroc uwage na LD (kanape). 100% ostrosci na 2.8
BTW. widac. mam 16-35.
No tu dla mnie istnieje tylko eLa, wiem jestem zboczony, ale na forach Nikona jest tyle sampli, że imho i 1.4 dostaje od eLi i 1.8 też odstaje od C.
Mówimy o pełnych dziurkach oczywiście. Zresztą po eLi to już C85/1.8 jest tylko miękko ostry a gdzie Nikon...
Sam ocen. Ciezko sie przyczepic. Elka ostrzejsza ale laboratoryjne testy nie zawsze mnie obchodza.
85@1,4@d700 (http://terpinski.pl/85.jpg)
Trampek, Trampek, Trampek!!!
Chcesz kupić D700?? Nie wierzę! Pamiętam jak dziś, jak mnie odwodziłeś od zakupu D700 ;)
Powodzenia w polowaniu na okazję. Pozdrawiam
PS. Kupiłem i nie żałuję;)
Trampek, Trampek, Trampek!!!
Chcesz kupić D700?? Nie wierzę! Pamiętam jak dziś, jak mnie odwodziłeś od zakupu D700 ;)
Powodzenia w polowaniu na okazję. Pozdrawiam
PS. Kupiłem i nie żałuję;)
ucze sie. szukam, zmieniam. Zwroc uwage ze dostosowuje obraz z nikona do Canona a nie na odwrot:)
ucze sie. szukam, zmieniam. Zwroc uwage ze dostosowuje obraz z nikona do Canona a nie na odwrot:)
pamietam, ze zeby udowodnic, ze kolory z nikona moga byc identyczne jak w canonie wojkij (http://canon-board.info/showpost.php?p=677058&postcount=78) musial robic cos odwrotnego ;)
pamietam, ze zeby udowodnic, ze kolory z nikona moga byc identyczne jak w canonie wojkij (http://canon-board.info/showpost.php?p=677058&postcount=78) musial robic cos odwrotnego ;)
Oczywiscie. potrafie zainportowac do kazdego aparatu kazdy inny. 5 min pracy.
ps. miales na mysli czornyj
http://canon-board.info/showthread.php?p=693391#post693391tutaj nadzorca2 chciał sprzedać d700 na rzecz 5dII. Możesz pogadać.
http://canon-board.info/showthread.php?p=693391#post693391tutaj nadzorca2 chciał sprzedać d700 na rzecz 5dII. Możesz pogadać.
ale nigdzie nie napisalem ze chce sprzedac 5d2.
To chyba żaden problem dla niego czy po sprzedaży nikona kupi piątke od Ciebie czy gdzie indziej. Zresztą nie znam człowieka...Po prostu możesz pogadać. Gość zdaje się być mocno rozczarowany siedemsetką więc pewnie chętnie sprzeda.
Oczywiscie. potrafie zainportowac do kazdego aparatu kazdy inny. 5 min pracy.
tak czy inaczej dostajesz cos posredniego - kolory z d700 nie wygladaja juz tak tragicznie a z 5d nie wygladaj tak dobrze. Nie bede juz o tym smucil, bo mi to bez roznicy naprawde, sam chetnie kiedys w przyszlosci przesiade sie na kolejna generacje FX'a nikona jesli bedzie dawala w koncu rade z kolorami i gdy bedzie 35/1.4 (albo chociaz pozadne f/1.6), bo nie potrzebuje 14-24 ;)
Jestes rozsadny i masz hajs, wiec czemu nie - wiesz czego potrzebujesz. Ja swoje d700 uwielbialem (poza przyciskiem od iso i obrazkiem), a Ty tez juz je znasz i wiesz w co sie pakujesz :twisted:
ps. miales na mysli czornyj
naturalnie. przepraszam obu panow ;)
tak czy inaczej dostajesz cos posredniego - kolory z d700 nie wygladaja juz tak tragicznie a z 5d nie wygladaj tak dobrze.
Wczora pierwszy slub z dwoma systemami. mam pare uwag odnoscnie uzywania. kiedys napisze wiecej. natomist kolory i "plastyka"... sam ocen. exify zostawione. tylko wywolane w acr
www.terpinski.pl/galerie/goscie
Wczora pierwszy slub z dwoma systemami. mam pare uwag odnoscnie uzywania. kiedys napisze wiecej. natomist kolory i "plastyka"... sam ocen. exify zostawione. tylko wywolane w acr
www.terpinski.pl/galerie/goscie
Tak offtopicznie: jest jakiś logiczny powód, dla którego robi się galerie "w bok"?
IMHO to strasznie upierdliwa forma prezentacji, bo wyklucza najbardziej ergonomiczny dla mnie sposób przewijania - rolką.
re: www.terpinski.pl/galerie/goscie
Trochę dziwne te kolory, na moim monitorze wyglądają nieco fioletowo.
Osobiście nie podobają mi się.
W związku, że sam poważnie się zastanawiam nad zmianą systemu na Nikona, obejrzałem kilka galerii z Nikona D300 i tamte zdjęcia są zbyt żółte, naprawdę wyglądają jakby kolor żółty był dominujący.
Obejrzałem też zdjęcia z całego fotoreportażu ślubu i wesela z D700+24-70 2.8 i tamte zdjęcia również zarówno z życzeń, kościoła i sali były jak dla mnie strasznie zażółcone.
Również głębia ostrości mi nie pasuje: jeśli na planie jest sporo osób (życzenia) to nie lubię takich zdjęć, gdzie tylko jedna osoba jest ostra, a reszta nie. Dziwne ma się wrażenie, jak przesuwa się wzrokiem po osobach i osoby są rozmyte.
Co innego w ujęciach portretowych.
To kupuj same szkła 5,6 i ciemniejsze. Podobne odczucia ma wiele mam weselnych i babć. ,,Coś fotograf do d... bo wujki nieostre''.
Jedyne co mi się źle u Trampka ogląda to ten układ galerii, ale to nie wina body ani szkieł tylko programu w którym wygenerował zdjęcia!!!:)A może to ja mam za mały monitor?
Już prawie dziadkiem jestem (bynajmniej dla niektórych), wiec może dlatego tak wybrzydzam...
A jak wspomniałem taka głębia ostrości dla mnie jest ok przy portretach, lub gdy osoby są w miarę w podobnej odległości. A w przypadku życzeń to niezbyt.
Ale zastrzegam: to moja opinia i nikt nie musi jej brać pod uwagę.
Jak ktoś robi i lubi takie zdjęcia (lub sprzedaje je i nabywcy są zadowoleni) to bardzo dobrze.
Już prawie dziadkiem jestem (bynajmniej dla niektórych), wiec może dlatego tak wybrzydzam...
A jak wspomniałem taka głębia ostrości dla mnie jest ok przy portretach, lub gdy osoby są w miarę w podobnej odległości. A w przypadku życzeń to niezbyt.
Ale zastrzegam: to moja opinia i nikt nie musi jej brać pod uwagę.
Jak ktoś robi i lubi takie zdjęcia (lub sprzedaje je i nabywcy są zadowoleni) to bardzo dobrze.
Od kiedy to jest wątek galeryjny? Sądziłem że chodzi o porównanie dwóch korpusów.
jasne. tylko wyraziłem opinie o zdjęciach, które mnie by nie przekonały do przesiadki z Canona na Nikona.
Trochę dziwne te kolory, na moim monitorze wyglądają nieco fioletowo.
Osobiście nie podobają mi się.
Jednak wszystko mozna zobaczyc jak sie chce :)
Ja dalej twierdze ze ciezko wybrac z blin tescie pomiedzy 5d 85L i d700 i 85 1,4. ( z tymi samymi profilami)
To kupuj same szkła 5,6 i ciemniejsze. Podobne odczucia ma wiele mam weselnych i babć. ,,Coś fotograf do d... bo wujki nieostre''.
tez zaswsze mozna przymknac jasne do tej wartosci. nie trzeba kupwac:)
Jedyne co mi się źle u Trampka ogląda to ten układ galerii, ale to nie wina body ani szkieł tylko programu w którym wygenerował zdjęcia!!!:)A może to ja mam za mały monitor?
chcialem zeby nie bybly jak znaczki pocztowe. co do galerii do wszystko w zrodle strony.
hint: ctrl i scroll wszystko naprawi
Jednak wszystko mozna zobaczyc jak sie chce :)
Ja dalej twierdze ze ciezko wybrac z blin tescie pomiedzy 5d 85L i d700 i 85 1,4. ( z tymi samymi profilami)
Pod warunkiem sprowadzenia wszystkiego do wspólnego mianownika pt. Adobe standard, który IMHO skórze dobrze nie robi.
hint: ctrl i scroll wszystko naprawi
Zobacz sobie, co ten twój hint robi w Firefoksie... Za poziome galerie to ja bym twórcom wsadzał kaktusa w niewymowną, niech poczują co to brak ergonomii ;-)
Pod warunkiem sprowadzenia wszystkiego do wspólnego mianownika pt. Adobe standard, który IMHO skórze dobrze nie robi.
My sie chyba nie rozumiemy. [w galerii ktora widzisz ("goscie) d700 ma zainportowany profil canona 5d "portret" zobacz (http://img81.imageshack.us/img81/7503/fsw.jpg). chyba nie powiesz ze skora w tej galieri ma "dobrze nie zrobione"... co do adobe standard to sie zgadzam kiepsko to wyglada
Zobacz sobie, co ten twój hint robi w Firefoksie... Za poziome galerie to ja bym twórcom wsadzał kaktusa w niewymowną, niech poczują co to brak ergonomii ;-)
nie rozumiem. co robi? pomniejsza zdjeca bo o tym pisalem. co do galerii poziomych to mam zdanie odwrotne i tyle. w internecie jesli juz w galeriach/portfoliach zdjecia sie stykaja bokami to wlasnie w ten sposob, nigdy ni biegna pionowo. blogi to co innego.
Kolekcjoner
18-09-2009, 20:13
Jednak wszystko mozna zobaczyc jak sie chce :)
Ja dalej twierdze ze ciezko wybrac z blin tescie pomiedzy 5d 85L i d700 i 85 1,4. ( z tymi samymi profilami)
Dokładnie :).
Czornyj kiedyś pokazywał co się da zrobić z plikami z D3 i jak je doprowadzić do wyglądu tych z 5D także to gadanie o kolorach jest mocno oparte na exifach ;). Jak się ich nie zna to sprawa nie robi się już tak jednoznaczna 8).
My sie chyba nie rozumiemy. [w galerii ktora widzisz ("goscie) d700 ma zainportowany profil canona 5d "portret" zobacz (http://img81.imageshack.us/img81/7503/fsw.jpg). chyba nie powiesz ze skora w tej galieri ma "dobrze nie zrobione"... co do adobe standard to sie zgadzam kiepsko to wyglada
Prawie dobrze, ja tam bym trochę tego czerwonego jednak zdjął. Wydaje mi się troszkę za bardzo agresywny, ale z obrazkiem ze swojej 40stki też tak często robię. A może to mój monitor? W prawdzie przyzwoity, ale niekalibrowany.
nie rozumiem. co robi? pomniejsza zdjeca bo o tym pisalem.
Wydawało mi się, że u ciebie ctrl+wheel scrolluje w poziomie, bo chyba głównie o brak sensownego przewijania kółkiem myszy się rozbija.
co do galerii poziomych to mam zdanie odwrotne i tyle.
DGCC, nie mniej jednak dla przeciętnego człowieka jest to dosyć nienaturalne.
Czornyj kiedyś pokazywał co się da zrobić z plikami z D3 i jak je doprowadzić do wyglądu tych z 5D
pokazal cos odwrotnego raczej - jak doprowadzic kolory z 5D do poziomu d3. a to nie to samo ;)
pokazal cos odwrotnego raczej - jak doprowadzic kolory z 5D do poziomu d3. a to nie to samo ;)
to samo
DGCC, nie mniej jednak dla przeciętnego człowieka jest to dosyć nienaturalne.
Można się spierać czy jest to naturalne.
Dla przeciętnego skomputeryzowanego człowieka i rolki myszki może jest to nienaturalne. Natomiast prawdziwe albumy papierowe ogląda się od lewej do prawej :) I chyba to nawet ładniej wygląda, ale to już kwestia indywidualna.
to samo
ale ja nie pisze o obrazku z lightrooma/CameraRaw :twisted:
jeszcze o kolorach tym razezm z 24-70 i 80-200 ( tylko wywolane i pomniejszone.) BTW NIkon swietnie mierzy swiatlo!!!
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img185.imageshack.us/img185/1019/jar3942.jpg)
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img230.imageshack.us/img230/3830/jar3967.jpg)
Kolory kolorami, ale gdzie ostrość?
Trampek obehrzyj sobie swoje razy i zobacz jak wyglada na nich kolor granatowy. na wszystkich bedzie wygladal jak na pierwszej focie z tych dwoch, ktore wrzuciles powyzej (samochodzik w tle).
no mierzy mierzy ;) d700 to mechanicza poezja :)
Kolory kolorami, ale gdzie ostrość?
nie martw sie. nie doostrzam po resaize stad gorzej wyglada. zapewniam cie ze obrazki sa trafione jak nalezy.
Trampek obehrzyj sobie swoje razy i zobacz jak wyglada na nich kolor granatowy. na wszystkich bedzie wygladal jak na pierwszej focie z tych dwoch, ktore wrzuciles powyzej (samochodzik w tle).
no mierzy mierzy ;) d700 to mechanicza poezja :)
moze ja mam zle skalibrwany monitor ale dalej uwazam ze d700 mozna zblizyc i to bardzo do obrazka z 5d. roznice beda ale akceptowalne.
moze ja mam zle skalibrwany monitor ale dalej uwazam ze d700 mozna zblizyc i to bardzo do obrazka z 5d. roznice beda ale akceptowalne.
e tam, zaraz zle skalibrowany. rozni ludzie rozne potrzeby ;)
Wiem ze temat byl walkowany ale nie znalazlem konkretnych odpowiedzi...
Moze inaczej...
1. w jakim sensie AF canona jest gorszy? (szybkosc, rozmieszczenie pol?)
2. czy to prawda ze canon ma jakies bledy we wspolpraca z lampa?
3. czy to prawda ze awb jest lepszy w canonie?
4. do ktorego obiektywy 2.8 sa tansze?
i w koncu - dlaczego jeszcze nie zamieniles systemu na nikona? czy tylko dlatego ze posiadasz duza szklarnie?
pozdrawiam i z gory dziekuje za czas poswiecony na odpowiedz
ps. dodam ze sprzet wykorzystuje na slubne sesje zdjeciowe
1. Mniejsza ilość krzyżowych w C. Skutkuje to ograniczoną uzytecznością innych niż centralne punkty przy slabym świetle i małych GO (jasne stałki)
2. Nie prawda, aczkolwiek przyjęło się stawiać N jako wzór pracy z lampą/lampami
3. Kompletnie bez znaczenia. W trudnych sytuacjach w obu systemach trzeba robić w RAWach.
4. Porównywalne cenowo
Nie zmieniłem na N bo:
- 1ds mk3
- 24/1.4 mk2
- 24-105is
- 70-200/4 is
- 85/1.2 mk2
N musi jeszcze dużo nadrobić w zakresie jasnych stałek i dobrych zoomów o świetle 4.
1. Przede wszystkim rozmieszczenie, ale faktem jest tez ze N duzo lepiej radziej sobie przy slabszym oswietleniu, w miejscach gdzie C czasami wogole sobie nie poradzi.
2. Błędów nie ma, aczkolwiek osobiscie odnioslem wrazenie ze N lepiej mierzy swiatlo, dzieki czemu czy z uzyciem lamy czy bez lepiej naswietla zdjecia.
3. Czy to prawda ze ABW jest lepsze w Nikonie?
4. Ceny porownywalne, ze wskazaniem w wyzszym segmencie na Canona.
Nie zmieniłem bo na razie wystarcza mi poczciwa 5tka, a w przyszlsoci kto to wie :]
Hm....
do tej pory pracuje na d300 - slyszalem jednak ze z canona sa ladniejsze obrazki/kolory i stad moje zainteresowanie 5d - prawda? czy to tylko wina zlego wb?
Jeden z testów porównanie RAW 5dII vs d700 :http://www.dpreview.com/reviews/canoneos5dmarkii/page23.asp.
Co do kolorów faktycznie jest taka opinia osobiście widziałem fotki z d300 vs 5d i wybrałbym te z 5d jako bardziej naturalne i oddające rzeczywiste, ale kolorki w 5dmkII są jeszcze lepsze niż w 5d.
W swoim czasie (początek 2009 r.) o mało sam nie zamieniłem systemu na N z d700 ale stałki w canonie mnie zdecydowanie powstrzymały (brak odpowiedników w N) i już nie żałuję zamiany :-D.
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.