Pytanie tylko co kto rozumie przez pojęcie artyzmu. Nie lubię tego określenia, bo zazwyczaj, w większości przypadków oznacza ono podążanie w jakimś pseudointelektualnym kierunku wyrażonym przez przerabianie wszystkiego w CZ-B albo - co jest prawdziwą plagą, łapanie sportu na bardzo długim czasie i generowanie takich losowych duszków.
Tu nie chodzi nawet o to "co się robi" ale bardziej "co się prezentuje". Na meczu jest tyle czasu, że można połapać jakieś kotletowe człapanie zawodników w pionach do gazety i spokojnie jeszcze łapać wiele innych rzeczy. Liczy się to, ta decyzja, co się chce opublikować. Na forum bez względu na przyczynę fotografowania każdy ma ogromną wolność w tym co chce zamieścić.
--- Kolejny post ---
Mam pełną klatkę. Od wielu lat to był 6d, od niedawna 5dmk4.
Śląsk Wrocław vs Polfarmex Kutno
1332
19mm (bo się samo przestawiło z 17mm)
ISO 3200, 1/800 F4.0
1333
100mm, ISO 1600, 1/1000 F2.0
1334
100mm, ISO 2000, 1/800 F2.0
1335
50mm, ISO 1600, 1/1600 F1.4
1336
100mm, ISO 2000, 1/1250 2.0
1337
300mm, ISO 5000, 1/1000 2.8
1338
100mm, ISO 2000, 1/1000 2.0
1339
300mm, ISO 4000, 1/800 2.8
1340
300mm, ISO 5000, 1/1000 2.8
1341
17mm, ISO 4000, 1/640 F4.0