Ściągnąłem właśnie wersję testową proponowanego w okołoforumowych reklamach programu Portrait Professional v11.2. Po chwili zabawy z przypadkową fotką mocno się zdziwiłem, jak mocno i łatwo można w nią ingerować. Nie mam zbyt dużego doświadczenia z programami fotograficznymi: kiedyś kilka lat używałem Olympus Master, teraz bawię się DPP, który dostałem wraz z aparatem. Głównie wywołuję rawy wprowadzając przy tym drobne korekty oświetlenia, kontrastu, czy ostrości.
Czy ten Portrait Professional v11.2 jest faktycznie godny uwagi, czy polecacie coś innego ?