A czy sprawdzałeś stemple pocztowe i deklaracje celne na paczkach? Na przesyłkach z UE nie ma potrzeby naklejania deklaracji celnej, a na listach z Chin czy z USA jest taka deklaracja. Przesyłki polecone zwykle są szybsze, a listy zwykłe mogą iść miesiącami nawet na terenie Polski- to nie argument.
Byłoby wielką niegrzecznością ze strony sprzedawcy, gdyby deklarował dostawę z UK a wysłał towar z Chin, bo taka przesyłka automatycznie polega przejściu przez Urząd Celny Warszawa (lub Gdynia, gdy jest to przesyłka statkiem), może zostać zrewidowana i możesz dostać wezwanie do przedstawienia dokumentów zakupu towaru oraz do uiszczenia opłat celno-podatkowych. Nic takiego nie grozi przy przesyłkach z UE i Chińczycy wiedzą o tym doskonale.