-
No jak tak, to takk! Ja też pociąłem przedłużacz i połączyłem kabelki. Lutowanie tego wszystkiego we wtyczkach mogłoby doprowadzić do epilepsji
-
-
kupilem zamiennik OC-E3 dlugosci podobno do 2m. Ze wzgledu na to ze robie zdjecia np na imprezach w miescie to dobrze miec lampe w zasiegu reki czyli dlugosc w skreceniu w zupelnosci wystarczy. Przydalaby sie natomiast mozliwosc zmiany dlugosci przedluzki bez koniecznosci kupowania nowej na kablu prostym. Zastanawiam sie wiec czy moj pomysl da sie wprowadzic w zycie. Chodzi o to zeby z jednej strony uciac kabel i przylutowac 2 koncowki PS/2 w taki sposob zeby w razie potrzeby uzycia krotkiego, zwijanego kabla tylko spiac wtyczki ze soba a gdy potrzebny jest dlugi kabel to po dokupienia np. 5m prostego kable PS/2 poprostu podlaczyc go pomiedzy skrecany kabel a luzna stopke. Nie jestem specjalista dlatego nie wiem czy takie polaczenie bedzie dzialac bez problemow i czy bedzie stabilne. Przynajmniej dla mnie bylaby to przydatna opcja Co o tym myslicie?
taki schemat o co mi chodzi walnalem ;-)
http://img155.imageshack.us/img155/8781/kabel.jpg
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
przepraszam za rozwalenie forum, myslalem ze zmniejszylem do 800px :/
Ostatnio edytowane przez Vitez ; 27-07-2010 o 07:34
-
Dopiero zaczyna
Przecież ten cały temat jest właśnie o tym
-
wiem ale takiego polaczenia nie znalazlem w calym temacie ;-)
-
Parę postów wyżej masz napisane, że odradzamy wlutowywanie samych rozbieralnych końcówek PS/2 bezpośrednio w OC-E3, bo są kiepskiej jakości. Kup dwa przedłużacze - najkrótszy jaki jest i taki jaki potrzebujesz. Najkrótszy utnij w pół, czy tam 5-10 cm za końcówkami i wlutuj kabel w kabel (niebieski w OC-E3 - masa).
Cały wątek jest właśnie o takim połączeniu...
-
Mam tak, tylko że cięte na środku i wtyczki nie przylutowywane, tylko przedłużacz PS/2 przecięty i skręcone żyły.
-
Początki nałogu
Z tymi przedłużaczami PS/2 to czasem kicha jest - zepsułem kabelek off-shoe sprawdzając kilka razy co nie działa a to okazało się, że przedłużki PS/2 czasami nie kontaktowały.
-
To może ja mam takiego farta, że mi wtyczki działają. Owszem, czasami też coś nie zaskoczy za pierwszym razem, rzadko się to zdarza, ale wystarczy wtedy wpiąć jeszcze raz przedłużacz i już działa.
-
Żeby tego uniknąć proponuję zalutować kabel na stałe no 10m, ale nie byle jaki tylko jakiś sterowniczy. Wtedy nie ma mowy o jakimś "niekontakcie".
Jak komuś potrzeba to 20m, nie sądzę aby było mało. Co za różnica czy korzystamy z 3m czy 20m, kabel zawsze możemy ułożyć przy statywie.
Owszem przedłużacze PS/2 są rozwiązaniem, ale takie rozwiązanie jest tak dobre jak najsłabsze jego ogniwo, czy 5 styków które narażone są na wycieranie, zabrudzenia itd.
Chińskie zamienniki są już tak tanie, że można sobie kupić nawet 3 sztuki i kombinować z różnymi długościami przewodów, więc jak ktoś zrobi sobie 10m a drugi 20 to jak się połączy to będzie 30m.
I proszę niech nikt nie piszę że używa dłuższych.
-
10m jest tak na styk z 70-200 na FF, jeżeli chodzi o modelkowe. Czyli z czterysetą na cropie te 30m by się przydało...
No i w sporcie czasami szerszy kadr z 70-200 też jest mile widziany, więc też by się przydało :P
2x10m jest optymalne
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum