Ech... Miałeś chociaż w rękach M-kę?
Ten "drobiazg" to matryca APS-C , łatwość obróbki i parę innych drobiazgów...
No i malutka lampka systemowa (na dwa paluszki AAA).
U mnie nie zauważyłam tego problemu.
Kupując M-kę masz matrycę Canona APS-C z dobrym wysokim ISO w maleńkiej puszce, a więc skok jakościowy duży. Z naleśnikiem 22/2 idealny zestaw do większości codziennych zastosowań. Mnie brakuje tylko małej, względnie jasnej, stałki portretowej.