Jeżeli graffiti wykonane jest przez kogoś normalnego a nie jakieś bazgroły typu je*ac policje to jak najbardziej to moja ulubiona sztuka
Jeżeli graffiti wykonane jest przez kogoś normalnego a nie jakieś bazgroły typu je*ac policje to jak najbardziej to moja ulubiona sztuka
Jeśli ładne, zrobione z gustem, pasujące do otoczenia - jestem jak najbardziej na tak. To też forma sztuki.
Podczas wyjazdu wakacyjnego , spotkałem się z taką formą upiększenia domu. Mori - malutkie miasteczko we Włoszech, przepiękne stare domy i coś co przykuwa uwagę przechodniów.
1.
Mori , graffiti by bogdan l, su Flickr
2.Mori, graffiti by bogdan l, su Flickr
3.
mori , graffiti by bogdan l, su Flickr
Lubię takie połączenie pomimo że to forma nowoczesna usytuowana na dość starym budynku.
Jeśli admin uzna że wstawione zdjęcia nie powinny się tu ukazywać ,proszę o ich usunięcie.
w Ameryce Południowej bardzo popularny temat.
graffiti to świetna sprawa o ile nie jest wulgarne oraz na prawde dobrze wykonane
Jeśli wykonane na zlecienie/ z pozwoleniem to po prostu sztuka, jesli nie, wandalizm.
Graffiti to świetne oddanie się sztuce ale tylko wśród malarzy i prawdziwych artystów. Nie potrafię zaakceptować wulgarnych obrazków lub napisów na ścianach.. Zwłąszcza wtedy gdy wjeżdżamy do jakieś obcego nam miasta - opinie wyrabiamy sobie już na wjeździe..
ostatnio byłam we Wrocławiu, tam są świetne można nawet zwiedzać miasto idąc szlakiem murali
Jak dla mnie to sposób na sztukę dobry, jak każdy inny. Może nawet lepszy, bo w przestrzeni miejskiej łatwiej znaleźć miejsce na prezentację swoich dzieł Mnie to estetycznie nie drażni, ale w sumie rozumiem też stanowiska ludzi, których w latach 2000 oburzały otagowane pociągi i tagi typu potse dosłownie wszędzie. Jest różnica między sztuką i wandalizmem i o ile nie ma nic dobrego w tagowaniu szyb w tramwaju, tak prezentowanie sztuki o jakichś tam walorach na murach miejskich zupełnie mi nie przeszkadza.