nie wiem co dokladnie rozumiecie z "pojechales", ale domyslam sie skad wrazenie, ze niebo jest nie do konca...
to jest generalnie bardzo czyste niebo, do kompletu z Picture Style Landscape i wiekszym niz domyslne nasyceniem. na tych trzech klopotliwych zdjeciach byl tez filtr polowkowy, jedno- (nr 4, 5) albo dwudzialkowy (3). i mysle, ze ten filtr troche tlumaczy wrazenie, ze niebo jest efekciarsko za ciemne. w sumie sie zgadzam, ta 2-dzialkowa polowka na pewno byla tu za mocna.
osobna kwestia jest, ze ja bardzo lubie kolory i do nasycenia mam troche stosunek jak Rosjanki do make-upu: "more is better" domyslam sie, ze nie kazdemu to odpowiada...