Wydaje się być dużo skuteczniejszy od czapli. A napewno robi znacznie więcej hałasu. W tym miejscu akurat wody jest dość mało, dodatkowo czasem zupełnie wysycha w ciągu lata, więc nawet te cierniki jakoś tam muszą sobie radzić bo są każdego sezonu.
Tak dokładnie wygląda to miejsce (siatka przykryta trawa w dole zdjęcia)
Za to obok na drugi większy zbiornik połączony z morzem w okresie letnim na tarło wpływają mulety. Te już są na tyle wielkimi rybami że nic im nie zagrozi.