Witam,
mam dylemat. Od dawna uzywam EOSa50E z kilkoma szklami. Miedzy nimi mam 28-105 USM, ktorego uzywalem z 50-tka jako podstawowego szkla "spacerowo imieninowego . Obecnie mam zamiar kupic EOS 20D i zastanawiam sie nad zamiana tego USM na chwalonego tu i owdzie Tamrona 28-75 / 2,8 XR Di.
Co o takiej zamianie sadzicie? Dokonal ktos moze takiej wymiany?
Doradzcie, bo jestem w rozterce. Z jednej strony lubiany przeze mnie USM a z drugiej to swiatlo tamrona - 2,8. Dodam jeszcze, ze pewnie kupie tego 20D z kitem 18-55 i oprocz manualnych stalek na M42 (50mm i 85 mm) + przejsciowka mam jeszcze USM 75-300 IS, z ktorego jestem bardzo zadowolony. Moze w takim ukladzie, jednak kupic samo body 20D i wymienic krotszy USM na tamrona? Jak sadzicie, przyda mi sie do czegos ten kit, czy lepiej go nie brac, sprzedac 28-105 i dolozyc na tamrona?
Ach i jeszcze jedno. Fotografuje typowo amatorsko. Czesto plenery w gorach, jakas fotografia uliczna w miescie, zwiedzanie i jakies popularne imprezy "rodzinne". 75-300 uzywam glownie do focenia "ptaszkow" nad Biebrzą.

Echhh, chyba mocno zamotalem, ale moze cos podpowiecie, bo strasznie jestem zagubiony z tymi szklami.

Pozdrawiam serdecznie

KLOSZ