Lista skradzionego sprzętu (2)

[Tom77]

Wyskakuje canon-board.info - to wiem.Dla mnie nie stanowiło to problemu, ale w moim pytaniu chodziło o inne strony.

--- Kolejny post ---




Nie przekonałeś mnie.
Ty masz tylko goły sprzęt?

A jaki ma mieć sprzęt ? Przy jakim procencie niekompletności oryginalnego zestawu przechodzimy z uczciwego sprzedającego w złodzieja ?
Kupił -sprzedał -zarobił - ma do tego prawo.
Nie ma obowiązku sprawdzania przed zakupem czy sprzęt jest kradziony.

[zysk]

Pudelko nie jest zadnym wyznacznikiem legalnosci sprzetu.

Faktycznie ,nie jest .24-105 L kupiłem w białym,nędznym (każdy moze takie sobie w domu zrobić) pudełku,
z solidnego dobrze ocenianego internetowego sklepu ze sprzętem fotograficznym.
IMHO
moze w dyskusji chodziło bardziej o pokazanie legalności(paragony,faktury,instrukcje) niż pudełko,
o które idzie spór .

[xxkomarxx]

Faktycznie ,nie jest .24-105 L kupiłem w białym,nędznym (każdy moze takie sobie w domu zrobić) pudełku,
z solidnego dobrze ocenianego internetowego sklepu ze sprzętem fotograficznym.
IMHO
moze w dyskusji chodziło bardziej o pokazanie legalności(paragony,faktury,instrukcje) niż pudełko,
o które idzie spór .

No tez tak sadze :-)
Tylko takich rzeczy czesto tez sie nie trzyma, a podrobic fakture jesli towar jest lewy to tez zaden problem. Najlepiej kupowac nowy sprzet albo od sprawdzonych osob.

[mysiaty]

Może chodziło także o to ,że nie mając absolutnie nic, tylko goły obiektyw i zostanie on skradziony, a potem odnaleziony np. w lombardzie , to stwierdzenie ,że to jest mój
nie zawsze wystarczy , żeby go odzyskać.
Chyba , że w EXIF jest nr obiektywu, ale ja nie potrafię znaleźć.

--- Kolejny post ---

A jaki ma mieć sprzęt ? Przy jakim procencie niekompletności oryginalnego zestawu przechodzimy z uczciwego sprzedającego w złodzieja ?
Kupił -sprzedał -zarobił - ma do tego prawo.
Nie ma obowiązku sprawdzania przed zakupem czy sprzęt jest kradziony.

obowiązku nie ma,dlatego stracił towar i może będzie oskarżony o paserstwo , ale jak krótko i zwięźle FOTO-PAN napisał w poście 213:


"nie ma co się spierać... kradzież jest zła i tyle, sprzedaż potem świadoma czy nie świadoma też nie lepsza bo nakręca złodziejstwo (numery seryjne było widać jak na dłoni) a jeśli zysk jest jedynym celem to nie ma co się dziwić że wyszło jak wyszło... dobre w tym że poszkodowany otrzyma z powrotem obiektyw "

[słowiczek]

Nie będzie miał problemu jak kupił to nieświadomie. Ale powie od kogo kupił.

W naszym prawie karnym nie ma już nieświadomego nabycia przedmiotów pochodzących z kradzieży. To traktowane jest jako paserstwo, i trzeba mieć mocne dowody przeciw zarzutom oraz brak powiązań ze sprzedającym.

[xxkomarxx]

W naszym prawie karnym nie ma już nieświadomego nabycia przedmiotów pochodzących z kradzieży. To traktowane jest jako paserstwo, i trzeba mieć mocne dowody przeciw zarzutom oraz brak powiązań ze sprzedającym.

Dlatego pisze. Co jest w prawie to jedna rzecz a postępowanie wyjaśniające druga. Jesli wszystko wyszło przypadkiem, posiadł przedmiot kradzieży nieświadomie to przeciez nikt nie bedzie tu wyciągał jakichs straszliwych konsekwencji.

[MC_]

Tutaj może i nie, ale akt oskarżenia i tak często jest kierowany do sądu.

[słowiczek]

Dlatego pisze. Co jest w prawie to jedna rzecz a postępowanie wyjaśniające druga. Jesli wszystko wyszło przypadkiem, posiadł przedmiot kradzieży nieświadomie to przeciez nikt nie bedzie tu wyciągał jakichs straszliwych konsekwencji.

...ale do czasu zakończenia postępowania osoba posiadająca przedmioty pochodzące z kradzieży jest traktowana jak podejrzana.

[RobertON]

Tutaj może i nie, ale akt oskarżenia i tak często jest kierowany do sądu.

I się nie utrzymuje...mam tego przykłady z samochodami.

[Tom77]

...ale do czasu zakończenia postępowania osoba posiadająca przedmioty pochodzące z kradzieży jest traktowana jak podejrzana.

Jeżeli nie ma podstaw do stwierdzenia, że w chwili zakupu kupujący wiedział o tym, że towar jest kradziony to nie ma podstaw do stawiania komukolwiek zarzutu paserstwa, nie mówiąc o potrzebie posiadania jakichkolwiek dowodów na to, że przedmiot nie był kradziony. O ile mi dobrze wiadomo to w dalszym ciągu obowiązuje w naszym kraju domniemanie niewinności. Osoba sprzedająca kradziony obiektyw jest niewinna do momentu kiedy jego wina nie zostanie mu udowodniona.

--- Kolejny post ---

Tutaj może i nie, ale akt oskarżenia i tak często jest kierowany do sądu.

Jaki akt oskarżenia ? Sad ma wydać wyrok skazujący na podstawie aktu oskarżenia osoby która sprzedała nieświadomie kradziony przedmiot ?