Strona 1 z 3 123 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 29

Wątek: formatowanie nowej baterii

  1. #1
    tomba1982
    Guest

    Domyślnie formatowanie nowej baterii

    witam

    właśnie zakupiłem canona d450 ( mam nadzieje ze dobry wybór). Aparat zmontowany w sklepie celem sprawdzenia. I tutaj moje pytanie, bateria ma jeszcze troszkę mocy. Jak sformatować by wykorzystać ją na 100%. Czy teraz rozładować do końca( i co dalej) czy od razu wrzucić do ładowarki. co zrobić proszę o poradę krok po kroku.

    dziękuję za pomoc, i proszę o wyrozumiałość dopiero zaczynam przygodę z fotografią i jest to mój pierwszy post na tym forum. Tomek

  2. #2
    Coś już napisał Awatar MIC_a
    Dołączył
    Apr 2008
    Miasto
    Kraków
    Wiek
    41
    Posty
    69

    Domyślnie

    witamy na forum
    teraz, zanim zrobią to inni proponuje szybko udać się do forumowej wyszukiwarki bo podobnych tematów była masa...
    i to szybko bez dyskusji bo lincz murowany
    Canon 40D + 17-40L + C50/1.4 + 430EX + HOYA HMC
    Canon G5 + jakies filtry + duży plastikowy statyw
    HAMA DEFENDER 200

  3. #3
    Pełne uzależnienie Awatar Krzychu
    Dołączył
    Aug 2004
    Miasto
    Ambush Country
    Wiek
    48
    Posty
    3 611

    Domyślnie

    Przestać zawracać sobie głowę bzdurami - naładować baterię i iść robić zdjęcia...
    Pozdrowienia,
    KZ
    KZ Aviation Photography

  4. #4
    Początki nałogu Awatar ArekLodzPl
    Dołączył
    Nov 2008
    Posty
    346

    Domyślnie

    Dajcie chłopakowi spokój - może nie ma czasu szukać :-?
    Wyładuj baterię zupełnie do zera i podłącz do ładowarki na ok.18godz, następnie rób zdjęcia(albo baw się w menu) dopóki bateria nie będzie trup i znowu pod prąd na 18godz. Po takim formowaniu bateria trzyma lepiej potencjał i możesz ją doładowywać kiedy chcesz, ale lepiej zawsze ładować zupełnie pustą

  5. #5
    Moderator Awatar Janusz Body
    Dołączył
    Apr 2004
    Miasto
    Szczecin
    Wiek
    71
    Posty
    5 757

    Domyślnie

    Baterie Li-Po (litowo-polimerowe) praktycznie nie mają efektu pamięci, nie wymagają żadnego formowania (formatuje się dysk w kompie).

    Jedną z ważniejszych cech Li-Po jest, że można je ładować dużym prądem zupełnie bez utraty pojemności. Czas ładowania czy to jest 1 godzina dużym prądem czy 12 godzin małym niczego nie zmiena.

    Można bezpiecznie ładować prądem 1C (od pojemność) czyli 1350 mAh można ładować 1.35A bez problemu.

    Zabójstwem dla tych baterii jest niezbalansowanie ogniw - możliwe przy ładowaniu ogniw połączonych szeregowo - 7.4V to są dwa ogniwa w szereg. Te baterie MUSZĄ być zbalansowane - inaczej grożą samospaleniem. Ładowarki - te oryginalne ładują każde ogniwo oddzielnie i same ładowarki są zbalansowane czyli ZAWSZE na obu ogniwach jest takie samo napięcie.

    Możliwe jest ładowanie specjalistycznymi ładowarkami z balancerem - tak jest nawet lepiej ale to zupełnie niepłacalne w praktyce amatora foto.


    EDIT: Do przechowywania na dłużej powinny być naładowane na ok 30-40% pojemności inaczej się "starzeją" i tracą pojemność. Optymalnie powinno być 3.85V na cele. Dlatego nowe, świeżo kupione są nieco naładowane.

    Po rozładowaniu powinny być natychmiast zbalansowane - wyrównane napięcia na ogniwach. Inaczej też się "starzeją".
    Ostatnio edytowane przez Janusz Body ; 21-05-2009 o 20:33

    Janusz,
    Old enough to know better - but I do it anyway.

  6. #6
    Początki nałogu Awatar ArekLodzPl
    Dołączył
    Nov 2008
    Posty
    346

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Janusz Body Zobacz posta
    Baterie Li-Po (litowo-polimerowe) praktycznie nie mają efektu pamięci, nie wymagają żadnego formowania (formatuje się dysk w kompie).

    Jedną z ważniejszych cech Li-Po jest, że można je ładować dużym prądem zupełnie bez utraty pojemności. Czas ładowania czy to jest 1 godzina dużym prądem czy 12 godzin małym niczego nie zmiena.

    Można bezpiecznie ładować prądem 1C (od pojemność) czyli 1350 mAh można ładować 1.35A bez problemu.

    Zabójstwem dla tych baterii jest niezbalansowanie ogniw - możliwe przy ładowaniu ogniw połączonych szeregowo - 7.4V to są dwa ogniwa w szereg. Te baterie MUSZĄ być zbalansowane - inaczej grożą samospaleniem. Ładowarki - te oryginalne ładują każde ogniwo oddzielnie i same ładowarki są zbalansowane czyli ZAWSZE na obu ogniwach jest takie samo napięcie.

    Możliwe jest ładowanie specjalistycznymi ładowarkami z balancerem - tak jest nawet lepiej ale to zupełnie niepłacalne w praktyce amatora foto.


    EDIT: Do przechowywania na dłużej powinny być naładowane na ok 30-40% pojemności inaczej się "starzeją" i tracą pojemność. Optymalnie powinno być 3.85V na cele. Dlatego nowe, świeżo kupione są nieco naładowane.

    Po rozładowaniu powinny być natychmiast zbalansowane - wyrównane napięcia na ogniwach. Inaczej też się "starzeją".
    Janusz wszystko fajnie - ale myślisz że do 450D dorzucają baterie lit-pol, bo ja myślę że ma zwykłą litowo-jonową. Ja z 5Dmk2 też dostałem lit-jon

  7. #7
    Moderator Awatar Janusz Body
    Dołączył
    Apr 2004
    Miasto
    Szczecin
    Wiek
    71
    Posty
    5 757

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez ArekLodzPl Zobacz posta
    Janusz wszystko fajnie - ale myślisz że do 450D dorzucają baterie lit-pol, bo ja myślę że ma zwykłą litowo-jonową. Ja z 5Dmk2 też dostałem lit-jon
    Wieść gminna niesie, że do środka wkładają Li-Pole. Ktoś tu nawet parę dni temu o tym pisał.

    Li-Ion też się wiele nie różnią jeśli chodzi o ładowanie. Też się przechowuje w stanie częściowo naładowanym - do 3.75 V na cele. Wszystkie Litowe mają ten sam problem - balansowanie ogniw jest niezbędne. Li-Io mają ciut niższe napięcie nominalne 3.6V na cele (Li-Po 3.7 V na cele).

    Nie wolno ich rozładowywać "do dna" - MUSI pozostać napięcie powyżej 3.0 V na cele.

    Gadanie o ładowaniu przez naście godzin to zwykłe zawracanie głowy. Po osiągnięciu maksymalnego napięcia 4.2 V na cele ładowarka i tak MUSI wyłączyć napięcie bo się bateria spali. To są bardzo sprawne ogniwa. Zwykle wymagają dostarczenia ok 105% pojemności. Wraz ze starzeniem to trochę wzrasta ale znowu ładowarka ma się wyłączyć po przekroczeniu 120% pojemności.

    EDIT: To są trochę niebezpieczne ogniwa - sporo jest w tym mitów ale jednak czasem się zapalają. Zwykle na skutek błędów obsługi - przy poprawanym traktowaniu nic im się nie stanie. Nawet tym chińskim podróbkom nic nie grozi. Chińczycy produkują Li-Pole na tony.


    EDIT2: Rozładowanie "do zera" grozi zniszczeniem baterii - MUSI być powyżej 3.0V na ogniwo.
    Ostatnio edytowane przez Janusz Body ; 21-05-2009 o 21:33

    Janusz,
    Old enough to know better - but I do it anyway.

  8. #8
    Pełne uzależnienie Awatar axk
    Dołączył
    Apr 2008
    Miasto
    SK
    Posty
    2 027

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Janusz Body Zobacz posta
    Wieść gminna niesie, że do środka wkładają Li-Pole.
    Bzdura jakaś.

    Cytat Zamieszczone przez Janusz Body Zobacz posta
    Nie wolno ich rozładowywać "do dna" - MUSI pozostać napięcie powyżej 3.0 V na cele.
    Tyle tylko iż używając takich ogniw choćby w korpusie i tak nie jesteś w stanie rozładować ich "do dna". Jeżeli układ zasilania korpusu stwierdzi iż napięcie ogniwa zasilającego spadło poniżej pewnego określonego poziomu (i wcale nie chodzi tutaj o całkowite rozładowanie ogniwa) zasygnalizuje to w odpowiedni sposób i wyłączy sprzęt.
    EOS + Speedlite

  9. #9
    Moderator Awatar Janusz Body
    Dołączył
    Apr 2004
    Miasto
    Szczecin
    Wiek
    71
    Posty
    5 757

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez axk Zobacz posta
    Bzdura jakaś.

    O znowu ten sam besserwisser.

    http://canon-board.info/showpost.php...&postcount=160

    http://canon-board.info/showpost.php...&postcount=163

    To nie są moje wymysły. Pisałeś też w/w wątku więc...

    Elektronika aparatu POWINNA chronić baterie ale... na chcącego usera siły i tak nie ma.

    Janusz,
    Old enough to know better - but I do it anyway.

  10. #10
    Pełne uzależnienie Awatar axk
    Dołączył
    Apr 2008
    Miasto
    SK
    Posty
    2 027

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Janusz Body Zobacz posta
    O znowu ten sam besserwisser.
    To samo można powiedzieć o Tobie.

    Te "Poly" to mieli chyba tylko na naklejce.

    Cytat Zamieszczone przez Janusz Body Zobacz posta
    Pisałeś też w/w wątku więc...
    Ale co to ma do rzeczy? Niczego nie napisałem w kontekście "podmiany" ogniw.

    Cytat Zamieszczone przez Janusz Body Zobacz posta
    Elektronika aparatu POWINNA chronić baterie ale... na chcącego usera siły i tak nie ma.
    Ale i tak nie masz możliwości rozładowania ogniwa "do dna" - takie rozładowanie można spowodować praktycznie tylko poprzez jego zwarcie a i tak nie do końca.
    Ostatnio edytowane przez axk ; 21-05-2009 o 22:39
    EOS + Speedlite

Strona 1 z 3 123 OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •