Pokaż wyniki od 1 do 4 z 4

Wątek: 300D i cos nie gra

  1. #1
    fotograf Awatar Czacha
    Dołączył
    Jan 2004
    Miasto
    Białystok
    Wiek
    44
    Posty
    4 868

    Domyślnie

    Przeczytaj instrukcje - nie zaleca sie uzywania aparatu w temperaturze ponizej 0*C ;-)

  2. #2
    Administrator Awatar hazan
    Dołączył
    Jan 2004
    Miasto
    Warszawa
    Wiek
    49
    Posty
    1 719

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Czacha
    Przeczytaj instrukcje - nie zaleca sie uzywania aparatu w temperaturze ponizej 0*C ;-)
    Tak - ale gdyby sie do tego stosowac to bys zdjec w zime nie zrobil.Wiadomo jak jest z elektronika na mrozie - nie mozna dopuscic zeby aparat zamarzl albo oszronial ( sama niska temperatura przez pare minut nie powinna niczego uszkodzic )

  3. #3
    fotograf Awatar Czacha
    Dołączył
    Jan 2004
    Miasto
    Białystok
    Wiek
    44
    Posty
    4 868

    Domyślnie

    Tia... sam na mrozie foce.. do tego ostatnio w ostrym sniegu... ale 10D spisal sie na medal ;-) Co nie zmienia jednak faktu, ze po cos w tej instrukcji pisali o temperaturach uzywania aparatu.. ;-)

  4. #4
    zło konieczne Awatar Vitez
    Dołączył
    Jan 2004
    Miasto
    Warszawa
    Posty
    19 804

    Domyślnie

    Woreczek foliowy (sniadaniowy albo reklamowka) , szczelnie nim owinac aparat (wersja hardkore - okleic szerokimi platami folii aluminiowej) wystawiajac tylko "pyszczek" obiektywu - na kilkanascie minut powinno odizolowac od wplywu mrozu. Po tych kilkunastu minutach lepiej wrocic do domu (pamietajac by aparat zostawic w przedsionku by sie stopniowo nagrzewal) niz ryzykowac uszkodzenie sprzetu. Elektronika nie lubi mrozu i nic na to nie poradzicie. Wole nie robic zdjec w zimie niz uszkodzic sprzet.

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •