Pokaż wyniki od 1 do 4 z 4

Wątek: problemy m.in. z LCD w A75

  1. #1
    Coś już napisał
    Dołączył
    Feb 2005
    Miasto
    Warszawa
    Wiek
    44
    Posty
    55

    Domyślnie problemy m.in. z LCD w A75

    witam
    mój A75 ma prawie 3 lata i ok.40 000 zdjęć na liczniku, i chyba 4 upadki, troche ma skoszoną obudowę po jednym upadku, a po ostatnim upadku odskoczyła obudowa w miejscu trzymania ręki i nie mogę jej wcisnąć, widać nawet baterie w środku.niby w niczym to nie przeszkadza-ale troche zoom sie zacina.
    oprócz tego od jakiegos czasu aparat się wiesza, bardzo trudno jest włączyć tryb przeglądania zdjęć-załapuje za n-tym razem. muszę wyłączyć aparat, przełączyc na tryb przeglądania i włączyć (chociaż to też nie zawsze działa).a ostatnio (po upadku, albo raczej po uderzaniu ręką w aparat, żeby włączył tryb przeglądania) pojawił sie problem z LCD-co jakis czas-juz coraz częściej-po włączeniu przez chwilę LCD świeci normalnie i w ciągu paru sekund dosyć szybko sie ściemnia-jakby żarówka gasła, aż prawie nic nie widać.dzieje się, to raz płynnie, raz skokami, jakby coś nie łączyło.ekran mruga(gaśnie i zapala się -są tą ułamki sekung, ale widoczne) jakby nie było styku.
    czyżby to był koniec żywota LCD w moim ulubionym A75 i w ogóle aparatu? czy jest sens go naprawiać (koszty i możliwości)? czy można samemu rozkręcić aparat, czy lepiej nie ryzykować?
    pzdr

  2. #2
    Bywalec
    Dołączył
    Mar 2007
    Wiek
    44
    Posty
    101

    Domyślnie

    Nie wiem, czy pomogę, ale podobnie miałem w laptopie - gasło lub migało. Może to być sprawa z podświetleniem - w laptopie masz najczęściej podłużną lampę na wysokie napięcie, w urządzeniach przenośnych podświetlenie realizowane jest diodami. Może obluzowało się ich podłączenie ? Wg mnie warto rozebrać i pomacać. Druga opcja to połączenie samego wyświetlacza. Ponieważ pewnie nie ma tam kabli, należy sprawdzić, czy to nie pęknięcie płytki z obwodami drukowanymi lub nóżek elementów (o ile mają nóżki ).

  3. #3
    Uzależniony Awatar -=Festyk=-
    Dołączył
    Jul 2005
    Miasto
    Bydgoszcz
    Wiek
    33
    Posty
    666

    Domyślnie

    Ja bym nie rozbierał.U mnie rozebranie A60 skończyło się tym,że do tej pory aparat leży rozłożony na części pierwsze w takiej postaci:
    http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/...acd854cb2.html
    Raczej nie uda Ci się go poskładać do kupy.
    D300s,Nikkor 18-55mm f:3,5-5,6,Tamron 55-200mm f:4,0-5,6,Jupiter 37A 135mm f:3,5,SB-800,Fancier WB1626
    plfoto||Galeria

  4. #4
    Zablokowany
    Dołączył
    Nov 2006
    Miasto
    Poznań
    Wiek
    34
    Posty
    4 359

    Domyślnie

    Ja mojego rozbierałem do momentu w którym przekonałem się, że to jest większy hardkor niż myślałem. Udało mi się złożyć go (A95) spowrotem, ale zostały mi odziwo 2 śrubki więcej

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •